Mamusie wrzesień 2011

witam sie wieczornie

beti - dzielna byłaś, ja nigdy nie miałam wyrywanego zęba,a ostatnio miałam kanałowo zęba leczonego pierwszy raz w życiu i to na żywca (bo powiedziałam ze karmie) i dało sie przeżyć , jak mnie zaczynało cos boleć to sobie poród dla porównania przypominałam i już było lżej!!

gosia - odnośnie tego macierzyńskiego dodatkowego to ja wysłałam to podanie do pracodawcy, czy to wystarczy??ja nigdy nic nie zanosiłam do zusu żadnych niezwolnień itp.

kurcze no jeszcze mi dzisiaj tylko lodów brakuje i naprawdę zmienię się w basibrzucha

Uciekam do D bo marudzi ze wieczorami z nim nie siedzę tylko na forum :)hihih kazał was wszystkie pozdrowić też by chętnie na nasz zlot pojechał
ale serio musimy coś pomyśleć - jakiś wakacyjny weekend ??

buziaki i do jutra

aha odniosłam mały sukces kolejne usypianie w łóżeczku za nami płakał bardzo, wzięłam go na ręce uspokoiłam i położyłam znowu w łóżeczku - jeszcze troszkę płakał ale już mniej i zaczęłam mu czytac książkę:kopciuszek,przygody Guliwera, ołowiany żołnierzyk, lis i kurka rdzawo-piórka
piotruś i wilk potem jeszcze kawałek króla lwa i w końcu zasnął :)taki z niego twardy zawodnik

aha i Oliwki nie pochwaliłam za piękne siedzenie, silna z Ciebie dziewczynka.
Mgiełka fajna fryzurka, ja też miałam image zmieniać a wyszło jak zwykle, tylko troszkę jaśniej i więcej podcięłam tak z 5 cm bo łysieję na maksa

A tu jeszcze zdjęcie- reakcja Dawida na pierwsze w życiu łyżeczki kaszki (przepraszam za jakość zdjęcia, czerwone oczy itd ale to robione komórką )

ale Dawidek zdziwiony swoją pierwszą kaszką, hihihi

Mina z serii "co ta mama mi pcha do buzi"

nie straszyć proszę z tym łysieniem...ja jakiś czas temu chwaliłam się, że z moimi włosami wszystko ok, w ciąży się polepszyły - bardziej lśniły i mocniejsze były aż tu w zeszłym tyg coś się zaczęły pojawiać na kafelkach w łazience i na poduszce wrrrrrrrrrrrr a myślałam, że będzie dobrze...

a moja koleż ma dość duży problem z włosami strasznie zaczęły jej wypadac i była u dermatologa - dostała loxon - tyle, że zaszła w ciąże i nie może go stosować bo jest na sterydach i nam karmiącym też nie wolno ale Pani doktor dała jej ziołowy preparat i ja też go muszę zakupić...jak bede wiedziała co to bo zapomniałam nazwy to dam znać.

mina bardzo wymowna...hm czyżby kaszka nie smakowała??

Do jutra dziewczyny,przespanej nocy życzę.

a co do marudzenia wieczornego to Domi dzisiaj ślicznie zasnął sam w łóżeczku...i spał tak godzinkę, po czym wiercił się i marudził, dostał cyca i do łóżeczka z powrotem, znowu marudził, dałam go do nas i spokój ale powiercił się jeszcze trochę...znowu zrobił parę łyków i śpi...hm

Magda- za pierwszym razem nie, ale za 2 i 3 to już trzeba było szybko "pakować" do buzi bo jak za długa była przerwa to płacz

Dawid mina super

Nuna juz trzecia noc nie cche w lozeczku zasypiac tylko u nas w lozku :/ Slowiczku Ty tak z Natka mialas ile to trwalo??

czyli zasmakowało to cieszy prawda??

pati-m napisał:

ewelina - jak tylko Kacper przestał jeść mleko z cyca to kupiłam zwykły bebilon, ale po nim bolał go brzuszek i pediatra poleciła nam komfort. Wszystko się unormowało i jadł je aż do teraz. Ale ono jest drogie, bo za puszkę 400g płaciłam 28zł,a teraz za zwykły bebilon 800g płacę 46zł więc jest różnica. Kacper w pełni je zaakceptował, brzuszek już go po nim nie boli - widocznie układ trawienny musiał dojrzeć do tego mleczka

No u mnie było podobnie, zaczęłam od hipp, ale miała zaparcie. Później Bebilon no i wzdęcia Daję Comfort i probiotyki BioGaia, jutro chyba kupię zwykły Bebilon, bo Comfortu nigdzie nie ma A w Auchan płaciłam 24zł/400g, a zwykły Bebilon 38zł/800g

Dawid...mina nie do pobicia

Magda, bo nie mówi się o tym głośno, ale ok 16 tygodni po porodzie wypadają włosy i już!!!! i nic się na to nie poradzi

a dziekuje dziekuje za komplement

Bylam na fitnessie dzizas porod byl latwiejszy niz te cwiczenia po 9-misiecznym zastoju miesni podejrzewam ze jutro nie wstane a na 18 ide na cellustop juz tylko mi 6kg zostalo moze do 29 stycznia zrzuce musze spowrotem w mundurek wejsc