Mamusie wrzesień 2011

Gosia trzymamy kciuki i czekamy na wieśći z wizyty
Mała zawsze mozesz udawać ze coś Ci wpadło do oka... heh a teraz jesteśmy bardziej wrazliwe

Mysza ach cudny ten Twoj mężulek

Agusia a myslalam ze ylko moj wczoraj oszalał ale jak na razie jest ok i mam nadzieje ze tak zostanie...

gosia będzie dobrze rozumiem Cię, że się denerwujesz - bo jak ja się dowiedziałam ostatnio że tarczyca mi szwankuje to wpadłam w panikę...teraz biorę leki i jestem już wiele spokojniejsza, swoją drogą mam w czwartek wizytę u endokrynologa, zobaczymy co powie...zresztą beti z tego co pisze miała podobny problem więc nie jesteś z tym sama

a ja ślęczę nad zadaniami z ekonomii menedżerskiej, liczę liczę i liczęęę......no i właśnie jem 3 śniadanie

Agusia, pokaż śpioszki i pajaca

ja na pewno musze przystopowac z ubrankami...zostaly mi tylko do kupienia skarpetki kocyki, niedrapki i jeszcze inne ciuszki dostane z anglii, nowe, specjalnie dla naszego skarba a jesli chodzi o butelki, termosy, smoczki, laktatory, to nie mam nic, jak i wozeczka, lozeczka, wanienki, poscieli...haha...ale na to tez jest czas

No to, jesli pozwalacie mi pokazac....oto dzisiejsze lupy
1. spioszek

a to pajacyk

w koncu mezus bedzie dumny i szczesliwy

Oj zgadzam się z Martą wiara to temat rzeka można się rozpisywać może to też dlatego że ja nie jestem katoliczką i mam trochę inne poglądy... to już nawet nie będę tego rozwijać
A mi się dało odkupić łóżeczko od znajomej mojej kumpeli z całym wyposażeniem za 250 zł w b.dobrym stanie bo dzidziuś spał w nim tylko 2 miesiące potem z mamą więc jestem mega zadowolona potem może wstawię jakąś fotkę

Agusia - super ciuszki no i ego meża będzie zaspokojone

śliczne ciuszki
Ja już też mojej mamie kazałam przystopować bo ciągle coś dokupuje Bardzo dużo rzecz dostałam z ubranek mam komplet

agusia smieszne te pajacyki:)
jak moje dotra to tez nacykam fotem, w niedziele kupilam piekne za 15zl w smyku i rajstopki za 7zł
Ale na serio stopuje juz z zakupami... jeszcze tylko przewiduje kupic nianie w czerwcu a potem dopiero od lipca te koncowe rzeczy.

ja sie przespałam z godzinke i siadam do poprawek mojej pracy bo maz wroci i znow musimy po tych OBI i Castoramach jechać... a Ineskę dzis moi rodzice zabieraja do piatku:)
ja tez mam przedstawienie w przedszkolu na DM:) i pamietam jaka byłam dumna i wzruszona na jej pierwszym przedstawieniu:)

ale czadowy pajacyk

ja haha w dalszym ciągu nie mam ZUPEŁNIE nic dla Malucha ale za tydzień wypłata to raz dwa nadrobię poza tym mój Ł. za niecałe 2 tygodnie leci do Stanów to obiecał obkupić Natalkę

Ciesze sie, ze podobaja Wam sie ciuszki

Macie czasem cosik takiego? Rano sie budze i czuje, ze jestem glodna, ale np:nie chce mi sie wstac by pojsc do kuchni, upolowac cos z lodowki...nagle, "zaswieca mi sie zarowka nad glowa jak w kreskowce"..ze jak nie zjem to dzidzius bedzie glodny, a przeciez nie moge pozwolic by cos mu sie stalo, albo by "plakal" w brzuszku i wolal "mamo, papu"....moze to smieszne, wrecz glupie...ale mam cos takiego i chociaz mam konkretnego lenia, musze wstac i zrobic sniadanko...

alez fajniusie te pajace

slowiczku ja cos tam mam ale bez szału

3x body z krótkim rękawem
3x body z dl rękawem
kurteczka
czapeczki i skarpetki i na tym koniec... a o sobie to nie wspomne kompletne nic ale ja jak zwykle mam czas

sluchajcie a czy wy kupujecie od rozmiaru 56 czy wieksze? bo ja mam z tym problem...

Gosia- trzymam kciuki, będzie dobrze, musi być!!!\

Jak Dziewczyny ogólnie czujecie się w tych upałach? bo ja normalnie padam, czuję się jakbym już w 9 miesiącu była, nawet wejście po schodach męczy!!!
A dziś Mąż ma urodziny, a ponieważ jest łakomczuchem postanowiłam zrobić mu urodzinowy obiad i do tego tort, taka wersja letnia, z owocami, galaretką.
Mąż wrócił rano z pracy po 3 zmianie, wskoczył do łóżka, a ja z łóżka wyskoczyłam i do kuchni żeby e wszystkim zdążyć niczym wstanie, wyrobiłam się ale powiem Wam, że padam z nóg. Zjedliśmy , a teraz idę się położyć do kręgosłup mi wysiadł od tego stania w kuchni od 7.30 rano. Ja strasznie lubię gotować więc wcześniej przygotowanie takiego full obiadku to był żaden problem, sama przyjemność, a teraz- męczarnia.

Co do Dnia Matki i hormonów jednocześnie, to ja właśnie ostatnio sobie uświadomiłam, że w tym roku, oprócz życzeń dla Mamy i Teściowej i ja będę po cichu to święto obchodzić , no i właśnie tu wzięły górę hormony bo się w związku z tym poryczałam
idę trochę odpocząć, miłego popołudnia

Ja mam kilka rzeczy na 56 ale przeważnie na 62 albo 68

mój mąż jedzie po wózek w piątek;) jutro mam tą wizytę u gina i się okaże czy ide do szpitala czy nie. Jak nie to Wam w weekend albo w poniedziałek prześlę fotki;)

ja zrobiłam dwie listy rzeczy do kupienia- jedna na PRZED a druga na PO. dużo rzeczy już mamy, ale np łóżeczka kupować nie będziemy bo:
- nasz Janek będzie na początku spał w wiklinowym koszu
- mój mąż jest projektantem i technologiem mebli i chce koniecznie zrobić małemu niepowtarzalne łóżeczko- sam je zaprojektuje a co najfajniejsze sam też chce je zrobić "po godzinach";P zobaczymy jak to wyjdzie, kilka rzeczy w domu mamy jego produkcji i faktycznie są niepowtarzalne, no ale to raczej drobne rzeczy- a łóżeczko to już poważna sprawa- no a on jest inżynierem a nie stolarzem ale 3mamy z Jankiem kciuki za niego;)

co do fantazji dzidzi głodnej- ja wsumie tylko dlatego jem. Ostatnio w ogóle nie mam apetytu ( mimo, ze głodna potrafie byc to nie mam na nic ochoty)- jem tylko dla Janka.

Ja też tak mam Agusia Do tej pory jak mi się nie chciało czegoś zrobić, to najwyżej jadlam później, a teraz zauważyłam, że nawet łapię sie na tym, że zastanawiam się czy coś co zjem nie zaszkodzi małemu. Wczoraj tak miałam jak grzyby chciałam zjeść

A co do ciuszków to mi jeszcze duuuużo brakuje. Mam zapas bodziaków, kilka koszulek i spodenek, półśpichy i kaftaniki. A przede mną śpioszki, pajacyki i mnóstwo innych wyprawkowych rzeczy, tych "nieciuszkowych" również. Planuję to w czerwcu uzupełnić, żeby w lipcu tylko ostatnie rzeczy dokupić. No i też muszę pomyśleć o sobie - piżamki i inne rzeczy niezbędne do spitala też by się przydały

Ja mam prawie wszystkie ciuszki na rozmiar 62...i jednego bodziaka na 56...ale sie tym nie martwie, na ostatnim usg zobaczymy jak duzy jest dzidek i najwyzej dokupimy te mniejsze...