Mamusie wrzesień 2011

Megi, ja też zdąrzyłam zapomnieć, ale jakoś od zeszłego tygodnia moje sny i myśli były monotematyczne, więc trzeba było coś z tym zrobić coby się nie zmarnowały

Witam w środę

Agusia - no ta promocja na pampersy była do wczoraj, od dziś są w realu i carefourze za 47 zł 94szt.

A z wyliczeń, które podałaś wychodzi mi, że moja córka ma 45 cm Zobaczymy jak się urodzi

Beti -

Mi tez się zdarza twardnienie brzucha, ale to przeważnie właśnie mała się wypina plecami, często mam taki napięty brzuch rano jak wstanę.

Cześć brzuchalki i już połowa kolejnego tygodnia, ale ten czas leci!!! Ja wczoraj poskarżyłam się na męża i juz na forum nie wchodziłam bo mój Dawid tak zaczął szaleć w brzuchu, że jeszcze tak nie miałam, tak się wypinał, że aż bolało, brzuch twardy jak skała, wzięłam no - spę położyłam się i przeszło. Nie wiem co ten mój łobuz wyprawiał w tym brzuchu ale dał mi nieźle w kość!!
Beti- co do Twoich rad względem Męża to tak zrobię, ale mam nadzieję, że się już tak nie zdarzy, bo tak jak pisałam nigdy takich akcji nie miał. Pewnie był zmęczony ale to mu nie daje prawa wyżywać się na mnie. Ale potem chyba czuł do końca dnia wyrzuty sumienia, bo mi na dziś zapowiedział wyprawę na lody do mojej ulubionej cukierni i pyta się czy 4 gałki mi wystarczą??
Agusia- mnie doktorka przeważnie podaje długość dziecka więc nie muszę mierzyć ale w sumie ostatnio chyba mi nie podała więc zaraz prześledzę Twoją metodę i zobaczymy ile wyjdzie.
Co do pieluch- od jutra w tesco jest promocja na pampersy rozmiar midi chyba (te do 6 kg) jest trójpak tj, 186 szt za 105 zł, opłaca się?? bo zastanawiam się czy nie kupić.

Dziewczyny nic się nie przejmujcie, że wam siara nie leci, to tylko od nas zależy czy będziemy karmić. Maluszek jest od tego żeby pobudzić laktację.
Te moje twardnienia to chyba jednak macica, bo to tak symetrycznie jest, a mała jak się wypina to zawsze z jakiegoś boczku.

Fanka, te midi to chyba rozmiar 3, więc duże, a co do ceny, wychodzi 0,56 zł/szt czyli tak jak na innych promocjach...bez szału...ja trafiłam po 0,53 zł/szt

Dzieeeen dobryyyyy

Beti MArtusia ale mialyscie fajna noc hi pozazdroscic

zapowiada sie goracy dzien uf.... musze umowic mnie i M do fryzjera, zebym nie zapomniala, bo ostatnio kiepsko u mnie z pamiecia hihi

Witam.
Dziewczyny mi siara też nie leci, ale pamiętam, że z Kamilem dopiero po porodzie się ruszyło. A ja przez pierwsze 10 dni laktatorem odciągałam co 2 godziny, a Kamil w szpitalu dostawał butelkę. Strasznie się martwiłam, że ja laktację pobudzam, a mały pójdzie na łatwiznę i wybierze butelką. Pielęgniarki nie mogły uwierzyć, że po takim długim czasie na butelce przestawił się na pierś, chociaż i tak był dokarmiany butelką, bo ja miałam za mało pokarmu. Nawet nie wiecie jaka ja byłam dumna z tego karmienia piersią.

Jak byłam w szkole rodzenia była położna laktacyjna i mówiła, że pokarm u kobiety bierze się z głowy Nie ma znaczenia czy piersi są duże czy małe, każda kobieta jeśli tylko chce może karmić piersią, ale właśnie przede wszystkim trzeba CHCIEĆ. Im częściej będzie się przystawiać dziecko to pokarmu będzie coraz więcej - po porodzie dla dziecka wystarczy te kilka kropel siary.
i co najważniejsze mówiła, żeby dziecko przystawić do piersi po porodzie w ciągu 2 godzin, wtedy dziecko ma najsilniejszy odruch ssania i dziecko położone na brzuchu mamy po porodzie potrafi samo dopełznąć do piersi i zacząć ssać Dlatego tak ważny po porodzie jest pierwszy kontakt mamy z dzieckiem, ważenie i mierzenie może poczekać, dziecko nie utyje ani nie schudnie przez te dwie godziny

Ale wykład dałam

No mam nadzieję, że i u mnie się uda

Kolejne laski się rozpakowują, jedna się dziś pozbyła już wód płodowych a druga na obserwacji

moja rzyjaciolka bedzie testowala hihi kurcze ale by fajnie bylo hi

Aha...oczywiście o sierpniówki mi chodziło

Monika...a co będzie testowała? Bo ja jakoś nie załapałam...?

Chyba o test ciążowy chodzi

Beti to mowisz ze bylo goraco?

Ewelina zgadzam sie z tym co napisalas, pamietam jak chyba sierpniowki zamiescily taki filmik jak wlasnie dziecko polozone na brzuszku mamy potrafi samo "dopelznac" do piersi, niesamowity widok, ryczalam jak to ogladalam

A mnie sie przysnelo jeszcze na dwie godziny, raz obudzil mnie kot, ktory wszedl balkonem i siedzial za szafa i strugal pien od naszej choinki a potem obudzil mnie sms od mezusia...moj jest wierszokleta, od poczatku naszej znajomosci dostawalam kilka wierszy dziennie, mam wszystkie zapisane a jest tego cale pudlo kartek Odkad jestesmy malzenstwem rzadziej cos napisze ale ten dzisiejszy mnie rozczulil zupelnie. Przepisze Wam go tutaj:

Och Bejbusiuniunie Drogie, ale to piekne uczucie miec swiadomosc, ze jestescie, ze Was mam

Nawet po krotkiej nocy, gdy sen jeszcze w umysle kroczy, pieknie jest budzic sie wczesnie rano i widziec Ciebie zaspana, jak senne rumience Cie oblewaja, wlosy rozkosznie Twa buzie okalaja, oczarowany bijacym pieknem spogladam, a tu spod kolderki brzusio wyglada I chlupcze i plasa jak pilka, bo obudzila sie Kochana Pchelka, kopie i nozkami rusza od skraja do skraja, bo nowy dzien tez wita malenka nasza Maja Tym wspanialym widokiem ozywiony, wstaje choc moze lekko zmeczony, ruszam do pracy majac w sercu i swiadomosci, wiare w nowe zycie ktore narodzilo sie z potegi naszej Milosci

beti ciazowy , ciazowy

Martusia sie zryczlam normalnie

Ale SUPER!!!!! Aż się rozczuliłam!!!!!!!!! Piękne...!!!! no to będziecie mieli pamiątkę na stare lata....