BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

11 lata 7 miesiąc temu #654998 przez MADZIA7
Hej,

dzięki dziewczyny za rady:) Dziś lepszy dzioenek. Wczoraj próbowałam NAtalkę bez cyca przetrzymać pół dnia i wyobraźcie sobie, ze przez 7 godz. nie spała, nawet na polu oka nie zmrużyła, przegapiła popołudniową drzemkę, aż mi jej żal było i dziś już będę łąskawsza. Potem zasnęła w mgnieniu oka i budziła się przez godz. co chwilę, chyba była za bardzo zmęczona i nie mogła zasnąć.

Aniu ja nie chcę jeszcze rezygonawać z karmienia ostatecznie, tylko tak powolutku próbuję przygotowywać ją do nowych pokarmów, żeby nie karmić jej do 3 roku życia, jak to się nieraz zdarza. Teraz mamy taki rytm:
0k. 6:30 -kaszka mleczno-ryżowa lub manna - robię 90ml, ale nawet tego nie chce zjeść, potem zabawy z mamą,
8:30 - pierś, drzemka,
10:30- pierś, spacer (chrupki i woda)
13:00 - jak nie zaśnie na spacerze to pierś i drzemka lub obiadek
15:30 - obiadek lub pierś zależy jak wyżej, spacerek,
17:30 - deserek,
18:00 - zabawy z mamą lub szaleństwa z tatą,
19:30 - kąpanie,
20 -pierś i nocne pobudki 2-3 na jedzenie i kilka na przytulanie.
Także my jemy często, a mało, tak mi się przynajmniej zdaje.

Andra fajnie że udało się znaleźć czas i się odezwałaś.

Kończę, bo zaraz koeżanka przyjdzie i mam z jej synkiem zajęcia logopedyczne.

pozdrawiam, miłęgo popołudnia

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655151 przez Ummi
Ania masz racje - super jak sie widzi jakie dzieciaczki sa rozne i jak rozne charaktery maja od samego poczatku :) Moj synek lubi tych, ktorzy sa raczej spokojni i gadatliwi, a nie lubi jak ktos jest bardzo glosny i szybki (nieprzewidywalny).
Kasia Oli slicznie podziwia stokrotki :) u nas jak narazie ulewy albo deszcze niestety…
A ja wlasnie sie zastanawialam czy sie juz martwic czy nie, bo Yasinek nie chce jesc miesa – wyczuje nawet wmieszane w warzywa i odmawia jedzenia (no chyba, ze sie go zabawia i odwraca uwage, lub jak sie mu daje lyzke obiadku, lyzke owocku…) I chyba nie chodzi o to, ze za suche czy cos tylko o sam smak… a mnie zaskoczyl bo krewetki lubi :D
A co do posilkow to u nas 4-5 razy na dobe piers (ok 22-23 na dobranoc, raz lub dwa razy w nocy,raz rano a potem ok. 16-17, choc oczywiscie zdarza sie, ze dzien staje na glowie i jest zupelnie inaczej;)) , poza tym obiadek i kaszka z owocami (nie wiem jak wy robicie kaszki – ja mam zwykle zmielone proso-podobno ma najwiecej zelaza- i albo robie na wodzie plus dodaje starte owoce, lub na przegotowanym pasteryzowanym mleku 3,8%) a za niedlugo bedziemy probowac platki owsiane, ale takie mieciutkie dla niemowlakow specjalne :)
Ostatnio czesto mam zawroty glowy i ogolnie czuje sie jakas oslabiona… jesli dobrze pamietam Patys i Madzia sie kiedys na podobne dolegliwosci skarzyly… co Wam pomoglo ? nie wiem – moze to brak zelaza… choc nadal lykam witaminy te co podczas ciazy. A co do wagi – ja mam taka jak przed ciaza, czyli niedowage mimo, ze jem normalnie i chetnie wezme od ktorejs… tak z 5 kg ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655175 przez Ummi
I czy Wasze dzieciaczki tez tak dlugo jedza? Yasinek obiadkiem "degustuje sie" co najmniej godzine... a jak ma jeszcze choc troszeczke w buzi, a chce mu dac kolejna lyzke to z wyrzutem kreci glowa na boki, jakby mowil - nie widzisz mamo, ze jeszcze nie skonczylem? :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655264 przez patys
Ummi już nie pamiętam jak to było z tymi zawrotami ale chyba samo przeszło bo nic specjalnego nie stosowałam...może jak masz niedowagę i jeszcze karmisz to organizm czuje się osłabiony...jesli chodzi o jedzonko obiadków to ja Matiemu daje na razie ze słoiczków i je chętnie nie lubi tylko indyka z dynią i ziemniakami, a tak to w 10-15 minutek zjada słoiczek

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655365 przez siteczko
To jeśli chodzi o obiadki to my chyba idziemy na rekord ;) bo zawsze zje 190g - duży słoiczek i w maks 5 min :)to jest tak że łyżeczka za łyżeczką inaczej się denerwuje ;) tak samo jest z kaszkami - 200ml - tak szybko chce jeść ;) wszyscy jak na to patrzą z boku mówią żebym tak szybko nie dawała bo pewnie nie zdąży nawet połknąć, to jak zwalniam to od razu się denerwuje hehe :)

Młody waży 10150g :) tak więc sporo, ciężko nosić na dłuższą metę ;) a jakoś od połowy stycznia czyli jak miał 3,5 miesiąca przeszliśmy na pieluchy 4 i tak póki co zostało ;)

Dzisiaj byliśmy z Tymkiem w kinie :) ostatni raz byłam chyba z rok temu :) więc zawsze jakaś odskocznia ;) a przy okazji poznało się inne mamy i maluszki :) więc jak wyszliśmy o 10 wróciliśmy do domu o 17:30 :) bo jeszcze trzeba było zaliczyć lody i spacer nad Wisłą :) Młody tyle miał wrażeń, że już przy kaszce przysypiał na siedzącą :D świetnie to wyglądało, więc wystarczyło odłożyć do łóżeczka i od razu zamknął oczka :) Zresztą od dłuższego czasu nie ma problemu z zasypianiem, bo jak tylko widać że trze oczka w ciągu dnia, odkładam do łóżeczka, przekręca się na boczek i śpi :) na noc też - kąpiel, kaszka, bajka i śpi :)

Ummi o ciekawe z tymi krewetkami :) my póki co jemy wszystko gotowe ze słoiczków i na początku był tylko problem z królikiem, ale to był tylko jednorazowy wyskok, tak to wsuwa wszystko co mu dam :) chociaż ostatnio zakupiłam słoiczki, gdzie już wszystko było tak bardziej do wyłapania, tzn nie taka gładka konsystencja - to już jest troszkę problematyczne, muszę dodawać wody, aby było bardziej lejące, wręcz jak nasze zupy i wtedy jakoś idzie... mam nadzieję, że z czasem się przekona :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655377 przez PolaL
Toska my co roku jesteśmy pod namiotem. Z Szymkiem też byliśmy i nie było problemu. Należy tylko pamiętać żeby dziecko miało ciepłą piżamkę bo nocami się ochładza. No i dyby się rozkopało to zawsze nie zmarznie. My sobie chwalimy takie rodzinne wypady na łono natury :lol: Właśnie zbieramy sprzęt żeby był gotowy na ewentualne wypady w wakacje. Do tej pory mieliśmy namiot typu igloo i nam wystarczało ale teraz trzeba kupić trochę większy namiot.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=51996

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #655569 przez agnesssa
Hej Hej

Nie zdążyłam wszytskiego doczytać, ale widzę, że nie jestem jedyna co zaczyna odstawiac od piersi :)

Madzia
Ja też miałam z tym problem bo jak tylko młody chciał to dostawał cycka, ale zaczęłam, po prostu zastępować karmienie piersią kolejnymi posiłkami i chyba jestem na dobrej drodze. Do tej pory było tak:
ok 5 cycuś
ok 7 cycuś
ok 9 butla MM (niania go karmi)
ok 12 obiadek pół dużego słoiczka albo cały mały
ok 13 cycuś
w międzyczasie ciumka jabłuszko z tej siateczki
ok 16 cycuś
ok 19 cycuś

A teraz staram się coraz rzadziej podawać pierś, jak jest przepełniona to żeby nie nabawić się zapalenia albo ściągam odrobinkę albo dosłownie na minutę przystawiam Maksa, chociaż jak na razie to się składało z karmieniem :D No i teraz jest tak:
ok 7 cycuś ( bo ostatnio śpi dłużej :D )
ok 9 butla MM
ok 12 obiadek
ok 14 cycuś (właśnie po to żeby mi cycki nie wybuchły)
ok 16 deserek
ok 19 butla MM

Oczywiście nie zawsze jest identycznie bo czasami w nocy się obudzi o ok 3 i też jest cycuś :silly:
Mam zamiar w przyszłym tygodniu zacząć mu dawać kaszkę po powrocie z pracy, nie wiem ile czasu zajmie mi całkowite odstawienie od piersi.

Ale o dziwo więcej mnie to kosztuje niż Maksa :blush:


Co do miesiączki to również ciągle nie mam, chociaż byłam przekonana, że już dostanę i co chwilę chodziłam do łazienki sprawdzać czy to już :huh: Ale nadal się nie pojawiła, testy robiłam już 3, za każdym razem kiedy mnie mdliło, ale cały czas negatywne wychodzą więc już przestałam się martwić :silly:

Dobra wracam do pracy bo jestem zawalona robotą :(






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655571 przez hanias
Widzę że jestem dziś pierwsza!
Mamy drugiego ząbka :ohmy: Zdecydowanie lepiej go przeszliśmy niż pierwszego. Trochę marudzenia ale bez szaleństw ;)
Hania nadal zamiast do przodu to do tyłu zasuwa. No i w końcu nauczyła się jeść chrupki tzn. nie wkłada ich już całych do buziaka tylko "dziamdzia" po mału :silly:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655574 przez hanias
no to agnessa mnie wyprzedziła... hehehe i jestem druga. heheh

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #655581 przez agnesssa
Hanias Wydaje mi się, że @ może być nieregularna na początku :huh: Maks chrupki ciumkał cały czas a teraz gryzie dziąsełkami (bo zębów ciągle nie ma) i przestyałam mu dawać bo wpycha sobie prawie całe kawły :huh: i nie chce oddać :silly:

Moje dziecko ma chyba ADHD :silly: :woohoo: Nie usiedzi w miejscu nawet minuty i od kilku dni mam nowy sposób poruszania się śmiesznie na nodze się podciąga :blush:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #655620 przez Sandra85
Witam :) Agnessa Bruno tez po lozku ladnie raczkuje,ale na podlodze nozki mu sie rozjezdzaja i pelza :silly: I zaraz sie denerwuje :laugh: A Maksiu sliczny ijaki rozwiniety :ohmy: Hanias ja okres dostalam w lutym i az do kwietnia jak mialam zalozona spirale nie dostalam,przed zalozeniem robilam testy zeby sie upewnic i wyszly negatywne(a tak sie balam :silly: ).A teraz przez spirale ciagle mam plamienia i moze to trwac do 3miesiecy :angry: A my juz bedziemy miec zabki na dniach,bo juz widac kreseczki na dziaselkach w miejscach gdzie byly plamki.Bruno jest rozdrazniony,co chwila placze,wklada wszystko do buzi i wybucha placzem :dry: I tak smiesznie szoruje jezyczkiem po dziaselkach :) Toska no w tym roku pogoda nas nie rozpieszcza w Hiszpanii,zimno,wieje,deszcze....Brr :angry: My wlasnie zalatwialismy paszport synkowi i 24 czerwca lecimy do Polski i bedziemy prawie caly miesiac :ohmy: Od 7 lat nie bylam tak dlugo na wakacjach,zawsze ok 2tyg. A co do jedzenia to Bruno przez dzien je 3 razy piers,a w nocy to nawet kilka razy :huh: A obiadki i owoce mu robie sama i zjada cala miseczke ok.220gram.Do warzyw dodaje mieso lub rybe,a do owocow kaszke 8 zboz.No i na kolacje jogurcik,ktory uwielbia :laugh: Buziaczki dla dzieciaczkow :kiss: :kiss: :kiss: Uciekam sprzatac,a potem zakupy i gotowanie...A jeszcze mi sie przypomnialo,ja waze teraz 10 kilo mnie niz przed ciaza tzn. teraz mam 62 kilo,a jak zaszlam w ciaze wazyla 71,5kg. Ale to wszystko przez to,ze mam teraz tyle obowiazkow i czasem nie mam nawet 15 minut,zeby sobie usiasc i odpoczac,nie liczac posilkow :dry: Zrobilam niedawno wszystkie badania krwi i moczu,wyszly dobrze,nie mam zadnych niedoborow,a tez czasem mi sie kreci w glowie,czuje sie oslabiona,wlosy mi leca garsciami....Z jednejstrony mysle,ze to stres,a z drugiej to tez te nocne karmienia,nie wysypiam sie tak jak powinnam chociaz jestem w lozku ok.11godzin :ohmy: Ale na razie nie chce rezygnowac z karmienia,moze pod koniec wakacji...Dobra teraz juz ucieka,bo sie nie wyrobie :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655756 przez Ania14.09
U nas jedzenie podobnie jak u agnessy tylko żadnych owoców nie chce mój bąbel. Trochę w tej siateczce ssie pomarańcze,ale innych nie chce, ja do mm dałam mu raz kaszę manne i zjadł, bo te gotowe kaszki ryżowe, smakowe kompletnie nie chce jeść. Muszę cudować. :) Nie mam jak siteczko ty kochana masz żarłoka ;) ja niejadka. Mój filip jak umi synek je bardzo powoli. wymaga to dużo cierpliwości.

Wczoraj zauważyliśmy na siusiaku takie czerwone. Zarejstrowałam go do lekarza, bo nie wiem czy to od stulejki, czy na coś się uczulił. Poza tym dziś w nocy młody bardzo źle spał budził się co chwilę i płakał, nie wiem czy to w końcu zęby, czy ten siusiak go bolał. nawet cyc go nie uspokajał.

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu - 11 lata 7 miesiąc temu #655769 przez 26joanna
Witam się i ja :)
Agnessa Maks już zasuwa szybko , mój to taki wolny :D
Sandra my też lecimy w końcu do Polski 21 czerwca i to na ponad 6 tygodni!!!! Jestem bardzo szczęśliwa mimo iż wiem że będę tęsknić za M. ale może się porządnie wygrzejemy bo u nas 9 stopni :ohmy: deszcze i wiatry :ohmy: No i chrzcimy w Polsce :)
Jasiek dalej zębów nie ma , były plamki , zniknęły a zęba ani widu tylko słychu :P marudny i płaczliwy strasznie , paluchy cały czas w buźce ...... A ja mam problem bo on w ogóle nie chce jeść zupek które dla niego gotuje ani słoiczków , zjada zupę moją ze mną ( a lubimy dobrze przyprawione :P ) i aż płacze jak się kończy :ohmy:
Co do wagi , ważę tyle samo co przed ciążą ale pasuje mi schudnąć min. 10 kg. Od miesiąca biegam z Jaśkiem godzinę ale i tak waga ledwo drga. Ja jestem po prostu człowiekiem na którego karmienie piersią działa odwrotnie , bo gdyby nie dieta to bym tyła jak przy Luśce :(
Właśnie zauważyłam że Jasiek wczoraj skończył 8 miesięcy :ohmy: Wstrętna matka ze mnie bo myślałam że jutro kończy :lol:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655805 przez czajusiątko
Agnessa moja Oliwka do tej pory normalnie raczkowała, ale wczoraj zauważyłam, że jak ma gołe kolanka to podciąga nóżkę tak jak Twój Maksiu :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 7 miesiąc temu #655876 przez makrelcia
kurde ja wam zazdroszcze tej pogody. Moje dziecko jeszcze w krótkim rekawku nie chodziło a gdzie krótkie spodnie. Aż tak ciepło to jeszcze nie było.
Kurcze patrząc na te wasze jadłospisy to stwierdzam, że moje dziecko za mało mleka pije. Rano ok 6 jakieś 120ml, ok 9 kaszke 150ml i przed spaniem znowu kaszke. A tak to jada obiadek, owoce, chrupki, serki. W weekendy to nawet tej kaszki na sniadanie nie dostaje bo jemy jakąś kiełbaske czy chlebek. ostatnio zrobiłam mu "jajecznice" na parze. I powiem wam, że mi zasmakowała :d Lepsza niz smażona no i lżejsza :D

Ale te wasze dzieciaki szybko raczkują. Mój to się kiepsko zbiera. Chociasż teraz od 3 dni w żłobku mają takiego małego raczkującego to Jerzol go bardzo podgląda i panie mówią że zaczyna dupke podnosić.

A na te zawroty głowy to odpoczynek, chłodna kąpiel i polecam sok z czarnej porzeczki. Ma dużo żelaza i wit c. Ja przy słabszych niach tym się ratujke i pomaga :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl