MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Kasia noo przypomniałaś mi, że ja też mam w pralce tą blokadę przycisków muszę odnaleźć książkę i sprawdzić jak się ją włącza

Anulka mnie też irytują teksty typu "łap ją bo się przewróci"... przewróci się to wstanie, powie bach i pójdzie dalej. Nie ma co się tak niańczyć bo później dziecko ledwo się puknie i jest wielki lament.Ja od początku zwracałam uwagę żeby Oliwia była samodzielna i powiem Wam, że ona musi się naprawdę zdrowo grzmotnąć żeby się rozpłakać

Agnessa to i ja Cię pochwalę ja już od samego początku jestem fanką Twoich zdjęć bo są naprawdę dobre jakościowo. Zawsze idealne kolory, ładne tło i w ogóle super... a do tego jeszcze perfekcyjny model

Dziś u nas wspaniała pogoda, świeci słonko i jest cieplutko. Byłyśmy już w sklepie, a jak Oliwka wstanie po drzemce to idziemy na spacer z wózkiem dla lalek
Kupiliśmy wczoraj na nocnik. Póki co to Oliwka nawet nie chce na nim siąść, więc sadzamy na nim misie żeby zrobiły siku

Czajusiątko jesteś KOCHANA !!!! Włąśnie dzięki Tobie przypomniałąm, że chciałam dziś wybrać się po nocnik. Więc "biorę dzidę ( tzn. dzidzię) i idę"

Anulka cieszę się, że pomogłam

A jeszcze muszę Wam się pochwalić, że Oliwka już nie pije picia z niekapka tylko ze szklanki tzn. nie sama tylko ja jej podtrzymuję szklankę ale właściwie niekapka też ja jej zawsze musiałam trzymać bo ona w tej dziedzinie leniuch

Czajusiątko nasz Juluś tez leniuszek straszny , gdy daję mu niekapka i mówię aby trzymał sam, to pi kilku sek. odrzuca go i krzywi się, abym mu znowu dała i trzymała razem z nim . Teraz byłam w sklepie i stała i zastanawiałam się czy kupić mu bidon, zamiast niekapka, taki z otworkiem jak w sportowych wodach mineralnych, ale potem pomyślałam, że trzeba go uczyć pić z kubeczka a nie bidony kupować, bo układ ust i języczka przy piciu z niego jest podobny jak przy piciu z butelki ze smoczkiem. A nocnika nie kupiłam, bo nie chciało mi się iść do sklepu z akcesoriami dla dzieci ...więc synek w mamusię się wdał z tym lenistwem . Jutro wybiorę się, może .

Hej,

u nas dalej zęby się wyżynają i taki płacz połączony z piskiem kilka razy dziennie się wydobywa z mojego Maleństwa. A z dobrych wieści, to coraz więcej nowych odgłosów i słówek się pojawia i chodzenie coraz sprawniejsze. I też pijemy już jakiś czas z kubeczka i sisiamy do nocniczka, czasem nawet uda się Natalce zawołać "si" i wtedy faktycznie jest sikanie lub kupa. Bardzo mnie też zadziwia ile już rozumie, ostatnio chodziłyśmy pomieszkaniu i mówię do Natalki, że musimy szykować kąpiel, na co ona w tył zwrot i pomaszerowała do łazienki:) A dziś zbierałyśmy w parku liście i robiłyśmy z nich bukiet w domu, tzn. ja robiłam, a Natalka rzucała te liście i nosiła po domu;) Ale frajdę miałyśmy obie;)

Agnessa życzę Maksiowi szybkiego powrotu do zdrówka, przesłodko wygląda wtulony w ten kocyk. A zębów mamy 10 i 11 rośnie... nie wiem czy się cieszyć czy smucić jak widzę, jak ją to boli...

Ania wydaje mi się, że nie masz się co niepokoić, ponoć roczne dzieci lubią być przekorne (choć to jeszcze nie bunt dwulatka). Natalka też ma swoje humory i nieraz położy się na ziemi lub odpycha mnie lub rzuca zabawkami jak jej coś zabiorę lub nie pozwolę. Ale też jestem przeciwniczką bicia, tylko jej mówię krótko. Nie, mama nie pozwala/nie zgadzam się na to i próbuję odwrócić uwagę tak jak dziewczyny.

Anulka tak jak wcześniej polecam zwykły kubek, a na spacer bidon, ale z rurką (to tak logopedycznie;)).

A to Natalka urodzinowa w kropeczki i nasz rózowy stół:


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Nie wiem czemu zamiast Natalki 2 razy wskoczył stół , to jeszcze raz:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Madzia śliczna Natalka i stół też mi się podoba Biedactwa nasze cierpią przez ząbki, ja Oliwierowi na noc hydroksyzynę daje, żeby go ból nie budził.

Czajusiątko Oliwier nie chce jeszcze na nocniku siedzieć, albo po prostu czasu nie ma

Ania Oli też jest przekorny, jak coś złapie, czego mu nie wolno to zaraz ucieka, a jak wołasz, żeby oddał, to jeszcze za siebie schowa. Już te nasze łobuzy wiedzą powoli, co im nie pasuje i protestują

To jest chyba tak, że moje dziecko próbuje wyznaczać granice. Bada teren na ile mu się pozwoli.
Madzia stół piękny,a Natalki prawie nie widzę,ale z tego co widzę to piękna panna z niej

a w chwilach bezsilności postanowiłam uwiecznić fragment tego co robi filip

Madzia w końcu zobaczyliśmy Twoją Natalkę . Piękna dziewczynka i stół pomysłowy, mi się bardzo podoba .
Dziękuję Ci Madzia za radę, dobrze, że nie kupiłam dziś bidonu, jutro kupię ten z rurką, jeśli mówisz, że logopedycznie jest bezpieczny. A powiedź, a jak ze smoczkiem? Julek myślę jeszcze smoczka nie porzuciłby, a do kiedy jest tak bezpiecznie aby dziecko ze smoczkiem zasypiało, bo on tylko z nim zasypia? I do kiedy mleczko z butelki? Szwagierki córy 4,5 l. i 3 lata, seplenią, one mleko raz dziennie dostają w butelce ze smokiem. To może być przyczyną??

Zdjęć póki co dostałam tylko 6 - Oliwier, Gabrysia, Maks, Bruno, Jurek Makrelci i Filipek Nadal czekam na resztę

A ja dziś dowiedziałam się że przyznano mi dotacje tak, więc zaczynam przygodę z własną działalnością... więc sporo mnie formalności jeszcze czeka, więc chyba znowu będzie mnie tu mało :| ale jak tylko będzie więcej zdjęć to zestawienie maluszków na pewno zrobię

Mam do Was pytanie.. czy któraś z Was szczepiła na odrę, różyczkę itd.. bo ja troszkę się przeraziłam skutkami ubocznymi... a niestety w zeszłym tygodniu dałam zaszczepić na to :| Lekarka mnie zaskoczyła, bo wiedziałam że to jest między 13-14 miesiącem.. a jechałam na kontrole z racji skończonego roczku.. a tu, że może zaszczepimy... i powiedziałam ok.. a teraz nie wiem czy dobrze zrobiłam

My nocnik kupiliśmy jakiś czas temu, ale może siedział na nim 4 razy i jakoś upadł pomysł uczenia go... stwierdziłam że ma jeszcze czas
A jeśli chodzi o picie... to pije teraz z bidonu z rurką i idzie mu całkiem fajnie...
ma też taki kubek z aventu taki niekapek , ale to czasami daje,





Na szczęście jeszcze nic nam nie utopił, ogólnie kibelek go nie interesuje, głównie właśnie pralka, jego nocnik i kosz na śmieci, może dlatego że jest to blisko wejścia do łazienki a jak już mu się znudzi to leci do wanny, aby coś tam powrzucać

MADZIA Śliczna Natalka i urodzinki super przygotowane Współczuje z tymi ząbkami... u nas mega cisza.. póki co tylko dwa i nie widać kolejnych.. a i te dwa były raczej bez większych przebojów...

Jeśli was nie zanudzę, to jeszcze gary w kuchni,


co do nocnika, to u nas jakieś postępy są. Sam jeszcze nie woła ,ale wysadzam przy każdej zmianie pieluchy, siedzę przy nim. Jak zrobi, to wstaje ,ja biję brawo, jak coś jest. Wtedy Filip peka z dumy

siteczko ja jestem zwolenniczką szczepień i szczepię na wszystko, nawet płatne szczepionki kupuję. Zastanawiam się tylko nad menokami, bo chronią tylko w 30%,ale to może kupimy jak skończy dwa latka, bedzie jedna dawka.

anulkaMadzia pewnie najlepiej doradzi,ale ja butlę jeszcze daję. Tommy timple, tą z okrągłym smoczkiem,a co do picia, to poszłam za radą Madzi i kupiłam kubek,ale firmy mendela. Jest maleńki,ale na raz wystarczy, można dolewać. Filip lubi z niego pić

Ania prawie jakbym Oliwera widziała, z tym że Oli robi wszystko to samo, ale w przyspieszonym tempie



Ja też daję mleko w butelce ze smoczkiem, rano i wieczorem, a do picia mamy kubek 360 stopni z Lovi. No i nie obejdzie się bez smoczka do zasypiania

Siteczko gratulacje Jak masz jakieś pytania odnośnie prowadzenia firmy, zwłaszcza ZUS to służę pomocą
Ja też jestem zwolenniczką szczepień w środę było szczepienie odra, świnka, różyczka skojarzoną szczepionką MMR II. Pamiętam, ze jeszcze kilka lat temu płaciło się za nią, a teraz są gratis Następne szczepienie w lutym, ale trzy ukłucia będą O pneumokokach też myślałam, ale ewentualnie zaszczepię później, w razie gdybym do żłobka chiała go dać. Teraz nie ma prawie kontaktu z innymi dziećmi.

Po 4 dniach leczenia Maks znowu gorączkuje Właśnie znowu walczymy, teraz ma 38.5 nie daje sobie okładów robić a temp rosła przez ostatnią godzinę podałam ibum bo juz nie wiem jak mu pomóc Ide jutro na kontrolę bo nie podoba mibsie ta choroba, nadal nie może oddychać

Agnessa jak Maskiu po nocy?

Siteczko zdjęcie wysłane

Kasia Oliwka póki co jeszcze ani razu na nocniku nie siadła

Ania pewnie, że nie zanudzasz. Dla mnie zdjęcie albo film to zawsze dodatkowe uatrakcyjnienie do czytania postów

Oliwia też pije mleko z butli 2x dziennie