MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Kochane mamusie! Zawsze nasze dziecko będzie malutkie i śliczne, dlatego później jesteśmy złe teściowe
sandra dobrze, że już lepiej
agnessa to życzymy szybkiego powrotu do zdrowia
A takie nierówne traktowanie swoich dzieci bardzo ogranicza to dziecko, później takim ludziom jest gorzej iść przez życie
polaL nie martw się, daj czas szefowym, może nie będzie tak źle. Moi szefowie się rozstawali w 2011 i każdy poprosił mnie o pracę,ja wybrałam jednego z nich,ale miałam jeszcze ofertę pracy w banku, tak się posypało,więc nigdy nie wiadomo co sie trafi, wysyłaj dodatkowo cv

Mi już teraz jest żal, moje przyszłe synowe .

Ania straszna ta historia… ale ja wlasnie widzialam w swoim zyciu rozne matki i znam tez takie, ktore np. pierwsze dziecko calkowicie odrzucily (daly na wychowanie babci), a juz drugie to bylo ich oczko w glowie, lub takie ktore otwarcie mowia, ktore dziecko jest to Naj… Smutne to…
Czajusiatko u nas tez jak pije to tylko kubek lub szklanka, im wieksze tym lepiej. A stolik I krzesla wygladaja swietnie z tymi smerfami. Szkoda, ze jakosc nie zadowalajaca. I Oliwia sliczna blondyneczka
Anulka to ja mam tak samo – tez mam wrazenie, ze Yasinka bede faworyzowac, bo on taki kochany i niemozliwe, zeby drugi tez taki slodki byl
Makrelcia kciuki – oby wyniki byly dobre
Sandra swietne wiadomosci od lekarzy
Karolak mi nie musiasz zazdroscic przespanych nocek – synek spi, a ja co najmniej 2 pobudki na siku

A ja tez nie mam pojecia co to u nas bylo – cala niedziela z goraczka, spadla w koncu po 22, zasnal, przespal cala noc i wczoraj byl juz zdrowiutki...
(pisanie musialam przerwac, bo ktos maly degustowal w ziemi z doniczek )
Ja wlasnie jak przestalam kp to sie martwilam, czy Yasko dostaje wystarczajaco nabialu i napisalam maila do specjalistki, napisalam ile je (ok.150 ml mleka z platkami owsianymi, mielonymi orzechami i suszonymi owocami rano,I wieczorem 150 ml jogurtu lub 200ml mleka lub kakao; mleko daje normalne pasteryzowane z kartonika). Odpisala mi, ze w tym wieku dzieciaczki potrzebuja 300 g lub ml nabialu i to co daje to jak najbardziej mu wystarcza, i ze od drugiego roku zycia podac jeszcze jedna porcje mleka badz nabialu.
Ogolnie z jedzeniem raczej nie mamy problemu, a najbardziej kocha pomidory, ogorki w kazdej postaci, gruszki, jablka, ryby i krewetki.

Cześć dziewczynki

My wczoraj byłyśmy na szczepieniu. Oliwka była bardzo dzielna, prawie w ogólnie nie płakała (Kasia zapożyczyłam sobie patent z lizakiem )i waży 11800. Lekarka jak zwykle pochwaliła Oliwkę, że pięknie się rozwija i kazała zrobić prowokację na białko, jak coś wyskoczy to skieruje nas na testy

Sandra bardzo się cieszę, że mieliście takie dobre wieści od lekarza

Agnessa kurcze u Was ostatnio masakra z tymi chorobami, ale dobrze, że Maksiu jest pod dobrą opieką a z tym okulistą to szkoda gadać

Makrelcia no smerfy mamy na ścianie w obecnej sypialni, są tam też gumisie, żyrafka, słonko i sowa

Anulka, Ummina pewno będziecie super mamusiami dwóch skarbów i jak zobaczycie młodsze dzieci to pokochacie je tak samo mocno jak te starsze. Wiem coś o tym bo dziś śniło mi się,że urodziłam synka i jak go tylko zobaczyłam to tak mocno go pokochałam, że achhhh hehe

Polal może nie będzie tak źle jak myślisz z tą pracą, trzeba myśleć pozytywnie

U nas z jedzeniem bywa różnie, tzn. ogólnie Oliwka je ładnie ale czasem ma takie widzi mi się, że czegoś nie tknie i koniec. Dziś na przykład w ogóle nie chciała tknąć kanapki, a nie raz to zje 3/4 kromki. Tak poza tym to zupy je wszystkie te co my począwszy od rosołu, na grochowej skończywszy Mięso je od jakiegoś czasu, bo wcześniej nie chciała wcale, lubi parówki, kiełbasę uwielbia, pomidora, ogórka, kisiel... no właściwie to wszystkiego po trochu

Oliwiaj uż drugi raz kazała zdjąć sobie pieluszkę i założyć majtki. Mam tylko nadzieję, że tym razem nie zesika się na dywan

Witam Agnessa zdrowka dla Maksia Ja tez robilam inhalacje,no i katar przeszedl,jeszcze czasem pokasluje,ale nie wiem,czy to nie od sliny,bo leci mu potokami... Anulka,Ummi ja to Wam troszke zazdroszcze A instynkt macierzynski da o sobie znac w odpowiednim momencie i na pewno bedziecie dobrymi mamusiami dla dwojki,tak jak teraz dla Waszych syneczkow Pola oby sie wszystko ulozylo w pracy,mam nadzieje,ze bedzie dobrze Makrelcia i jak wyniki Trzymalam kciuki,zeby bylo ok Czajusiatko to Oliwka duza jest jak na dziewczynke,sliczna panienka A co z tym bialkiem nie tak Ma alergie Fajny sen mialas U nas tez Bruno ma takie dni kiedy nie chce nic jesc tzn,je zmiksowane,a w kawalkach nie A czasem to wcina jak dorosly,wczoraj np. zjadl piers z kurczaka taka mala w panierce,tylko mu pokroilam na takie male kawaleczki Uwielbia jesc widelcem,najlepiej dwoma,daje mu takie male do deserow.Nawet mandarynke je widelcem Bo z tych czasteczek z mandarynki mu obieram skorki i daje mu kawaleczki,bo raz mi wciagnal cala czasteczke i sie zadlawil A dziewczyny mam pytanie,jak Wasze dzieciaczki spia w dzien W lozeczku same zasypiaja Bo Bruno odkad byl chory to zeby go nie nosic,usypiala go w wozku i tak mi spal nawet1,5 do 2godz, a teraz jak go wloze do lozeczka to spi max.0,5godz. i sie budzi z placzem i chce zeby go nosic Wczoraj sie nie dalam to wiecej nie spal,za to poszedl na noc przed22-ga,co mu sie rzadko zdarza ostatnio.Bo idziemy do lozka o21.30 i harcuje az do 23.00 czasem troche wczesniej Chyba musze skrocic drzemki,albo nie usypiac w wozku juz wcale

Sandra Oliwia ma skazę białkową i nie może jeść produktów mlecznych. Mam nadzieję, że już niebawem z tego wyrośnie

U nas usypianie w dzień wygląda tak, że o 12.30-13 zasuwam rolety w oknie i kładę Oliwię do łóżeczka, a sama kładę się na nasze łóżko na drugim końcu pokoju. Śpi około 1,5 h i później idzie spać o 20.
Wydaje mi się, że lepiej żeby pospał tylko te pół godz niż jak masz go nosić, no i na noc szybciej idzie spać

sandra też zastanawiam się czy jest sens kłaść Filipa w dzień spać, bo już parę razy chodził spać ok. 23, przez te spanie po południu. Ale on czasami pada. Ostatnio "chopsiał" z mężem tzn skakał za rąćzki na łóżku, to jego ulubiona zabawa i nagle przytulił się i śpi, była godzina 16.30, później mąż go obudził,ale spać poszedł ok. 23. Czasami z takimi maluchami nie da się inaczej. Śpią różnie jedzą różnie. Wyrosną..

Sandra Oliwier rano wstaje ok 8, później śpi w wózku ok 12-13 średnio godzinę (czasami pół, czasami 2). Na ogól kładę go do wózka, włączam bajkę i sam zasypia. Ale są takie dni, że co chwilę wychodzi z wózka i wtedy muszę go pobujać. Wieczorem zasypia ok 20 w łóżeczku, tylko muszę być obok. Wtedy mogę sobie spokojnie obejrzeć na Wspólnej i czasami M jak Miłość Raz się zdarzyło, że nie położyłam go o 12 spać, pomyślałam, ze położę go po obiedzie. Zjadł ładnie, poszłam po kubek do pokoju, wracam, a Oli śpi w krzesełku

Agnessa tobie jak zwykle zdrówka. A ten okulista jakiś beznadziejny

PolaL nie martw się na zapas, może nie będzie problemu

Czajusiątko buziaki dla Oliwki, dzielny pacjent A stoliczek z krzesełkami fajne. Oliwka na starszą wygląda, mała dama

Oliwier przed spaniem wypija mleko z kaszką ryżową ok 300 ml i dopiero ok 9-10 je albo śniadanie albo znów butlę dostaje. Uwielbia mięso pod każdą postacią, wędliny itp. Pomidora, ogórka itp. nie ruszy. Warzywa tylko gotowane. Wczoraj nawet bigos wcinał. Owoce w deserkach lub sokach, chociaż ostatnio jabłko dostał w kawałku i trochę zjadł ( w końcu )Od jakiegoś czasu samodzielnie je wszystko, nie da się karmić. Zupy uwielbia i makaron. Po południu dostaje jakiś serek (na ogól Bakuś do kieszonki, bo się nie ubrudzi przy jedzeniu).
Śmiałam się ostatnio, bo na stole stały kolety mielone i cukierki. Oli zjadł 3 kotlety, a na cukierki nawet nie spojrzał

A ja ledwo chodzę po wczorajszym rozciąganiu na fitnessie Jutro wizyta u chirurga dziecięcego, trochę się boję

U nas chyba w końcu zaczynają wychodzić 3-jki cała noc mała się rzucała w łóżku i tylko cmokała cyca ale w sumie nie jadła. Mówią że 3-jki najgorzej dzieci znoszą, niby najbardziej bolesne dla nich

U mnie Gabi jak tylko zrobi w pieluchę to zaraz przynosi nową żeby jej zmienić. Ale jeszcze nie woła przed "napełnieniem"

Postanowiłam ambitnie podejść do mojego brzuszka i wzięłam sie za ten skalpel Chodakowskiej. Nie było najgorzej na tyle ile mi dzieci pozwoliły. Jak tylko zaczęły sie ćwiczenia na podłodze to Gabi skorzystała z cycusia

Czajusiatko wybacz,zapomnialam Ale ja myslalam o bialku jaja Bruno to nawet nie chce wejsc do lozeczka,nie mowiac o zasnieciu...Ja go odkladam jak juz usnie...Kasia Bruno mi tak dwa razy zasnal w krzeselku Oby byly dobre wiesci na wizycie,nie boj sie,to specjalista wiec na pewno ta wizyta Cie uspokoi Kurcze mi pielegniarka mowila na 15miesiecy,zeby mu sciagac ta skorke,ale ja mam jakies opory No kurcze nie umiem tego robic jak sie tak rzuca,boje sie,ze mu cos uszkodze,a w wannie siedzi w krzeselku i sie nie da Pola u nas na wszystkie zabki ma Bruno takie objawy,ze strasznie sie rzuca jak spi,az sie boje co to bedzie jak dojdziemy do tych 3 A Bruno tez jak zrobi to mowi kaka,ale przed zrobieniem cisza Ania buziaki dla Filipka na 17 miesiecy Kurcze jeszcze miesiac i beda miec nasze dzieciaczki 1,5roku Jak to zlecialo...

SUCHAR NA DZIEŃ DOBRY

Stare małżeństwo leży w łóżku wieczorem i nagle babcia mówi:
- Kiedyś przed snem gryzłeś mnie w ucho na dobranoc.
Dziadek wstaje z łóżka i idzie do kuchni.
- Gdzie idziesz?!
- Po zęby.

Ania ja wlasnie tez sie zastanawiam, czy klasc spac w poludnie – ostatnio pospi ok. 40 minut i budzi sie z placzem, chce spac a nie umie… dzis nie spal w poludnie i zobaczymy
Kasia powodzenia na jutrzejszej wizycie hihi przy Olim masz jeszcze energie na fitness – wow
Polal ja nie wiem, ale u nas najgorzej bylo przy czworkach – dziasla az sine. Trojki wyszly bezobjawowo. Oby jak najszybciej przestaly meczyc Gabi
Sandra u nas przed zrobieniem i po cisza, tylko zwykle jak zrobi to do mnie przychodzi i nie da sie nie czuc

Witam!

Wiem że jestem okropna, że rzadko do was zaglądam, ale moje życie nabrało tempa i nie potrafi zwolnic, a wieczorem jestem tak zmęczona ze nie potrafie nawet logicznie myślec.

Dziewczynki mam problem od 2 dni
Jestem przed okresem, mam dostac za ok 2 dni, dostałam zapalenie pęcherza (które od czasów ciąży mam już 2 raz ) a na dodatek dzisiaj cały dzień mam mdłości.
Wczoraj jak byłam siku to strasznie piekło, i na papierze toaletowym miałam żywą krew, myślałam ze to okres i zignorowałam, a dzisiaj czekam na dalszą częśc okresu i nic
Jak krew w moczu sie pojawiła to mi dało do myślenia.

Co o tym sądzicie, niepotrzebnie panikuje? czy zgłosic sie do lekarza?

Chasiami ja bym od razu poszła do lekarza