BezpiecznaCiaza112023

MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

10 lata 8 miesiąc temu #871827 przez Ania14.09
anulka-nigdy nie wiadomo, może się zacząć w każdej chwili, a i urodzić możesz ekspresowo :laugh:
agnessa-fajna ta piaskownica, a ile dałaś i gdzie kupiłaś?

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #871898 przez czajusiątko
Ojj dziewczyny jestem dziś padnięta... :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Agnessa fajna ta piaskownica. Oliwia też lubi roznosić piach, nabiera sobie do wiaderka i "podlewa" nim drzewka :silly: No te zjeżdżalnie to faktycznie oki jak dziecko ma się bawić samo. Oliwia ostatnio tak się wprawiła na placu zabaw, że sama bez problemu wchodzi na taką dużą zjeżdżalnię i zjeżdża. Zresztą ostatnio nauczyła się też sama schodzić ze schodów na dwóch nogach bez trzymanki, ale tu już muszę ją asekurować, bo jednak jeszcze trochę strach :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #872035 przez agnesssa
Dobry :)

Ania
Kupiłam z allegro, bo nie znalazłam w sklepie allegro.pl/show_item.php?item=4103944211 jak policzyłam ile bym musiała wydać na taką z marketu, te muszelki co są dostępne to bym musiała tyle samo wydać, żeby ją zamknąć a ta mi się lepiej podobała :)

Czajusiątko To gratulacje :woohoo: Chociaż tak ciężkiej pracy nie zazdroszczę :huh: Na placu zabaw to Maks też sobie sam radzi, ale tam jest się jak trzymać a te zjeżdżalnie w sklepach co są dostępne mają drabinkę po której Maks jeszcze nie umie sam wejść i nie ma jak usiąść żeby przełożyć nogi do przodu (nie wiem czy napisałam to zrozumiale :blink: )

Mój szwagier dał się jeszcze namówić i zostali jeszcze dzisiaj z Maksiem, bo ten katar ciągle ma, chociaż jest dużo lepiej, jutro będzie już musiał iść do żłobka, ale mam nadzieję, że już będzie zdrowy :huh: Jeny nie mogę się już doczekać urlopu :lol: Jeszcze tylko przetrwać dzisiaj i jutro :blush: Dzisiaj zaspałam, bo normalnie nie mogłam się podnieść, w ogóle na mnie budzik nie zadziałał :silly:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #872202 przez kasia7775
Witam :)
od wtorku siedzimy w szpitalu w Bydgoszczy. Oliwier spadł na głowę z krzesełka do karmienia. Najpierw mocno płakał, a potem zaraz zasnął. Zaniepokoilo mnie jego zachowanie, więc pojechałam do najbliższego szpitala, a tam skierowali nas na chirurgie dzieciecą. Najbliżej do Bydgoszczy było. Zrobili rentgen i USG brzucha. Zostawlili Oliwiera na obserwacji. Ja też mogę z nim byc, ale dla rodziców nie ma nic tutaj. Pierwszą noc spałam na gołej podłodze, potem mi kuzynka podrzucila materac i koc. Masakra.
Dzisiaj mamy wyjść, ale czekamy jeszcze na konsultacje neurologiczną. A lekarz może być po południu nawet.
Oliwier na szczęście czuje się dobrze, już na izbie przyjęć biegał i bawił się.

Czajusiatko niezła fucha, ale na swoim to inaczej :lol:

Agnessa fajna ta piaskownica

Anulka i jak tam?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #872206 przez Ania14.09
czajusiątko- też podziwiam,ale kasa, to kasa :blink:

Też was podziwiam z tym placem zabaw, bo ja boję się samego Filipa puszczać, wszędzie za nim latam i jestem zawsze padnięta, a dziś wyjątkowo, bo bidulek ciągle się budził, na ząbki, a ja prawie dziś nie spałam.
Ogólnie, to mam obsesje żeby nic mu się nie stało,ale to chyba dlatego, że jestem stara mama z małą dzidzią i rozważam więcej możliwości :P

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #872212 przez agnesssa
Kasia Biedny Oliś :huh: Mam nadzieję, że nic mu się nie stało i wyniki badań będą dobre, a co do szpitala to porażka :angry: Dobrze, że mogłaś w ogóle z nim zostać. A w jakim szpitalu jesteście? Jak byście dłużej byli to byśmy Was odwiedzili z Maksiem, ale jednak życzę Wam żebyście wyszli :blush:

Ania Ja też samego Maksa nie puszczam na plac zabaw, biegam za nim i jestem cały czas w pobliżu, żeby przez przypadek nic sobie nie zrobił, też zawsze się zmacham :silly:






Aniołek[*] 11tc 19.05.2011

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #872219 przez czajusiątko
No wiecie dziewczyny jak to jest, praca fizycznie faktycznie ciężka, ale bez stresu, bo nikt nad Tobą nie stoi i wszytko robisz po swojemu i w swoim tempie. Tak więc jest ok, tym bardziej, że przy tym leniwym siedzeniu w domu trochę ruchu mi się przyda :P
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Agnessa no chyba zrozumiałam o co Ci chodzi :) u nas trochę jest problem z tym, jak na plac przychodzą starsze dzieci i wygłupiają się na zjeżdżalni, np. jadą głową w dół, a Oliwia potem chce robić to samo, ale jakoś udaje mi się jej wybić z głowy te pomysły. Jedyną jej ekstrawagancją na zjeżdżalni jest zjeżdżanie tak jakby na czworaka tyłem, bo ma cwaniak wtedy lepszy poślizg :laugh:

Ania to u mnie jest raczej na odwrót, czasem znajomi się mnie pytają czy ja się nie boję tak puszczać Oliwii :)

Kasia całe szczęście, że skończyło się tylko na guzie. Ale się musieliście strachu najeść... buziaki dla Oliśka- łobuza :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #872275 przez kasia7775
Agnessa fajnie byłoby sie spotkać, ale wole dzisiaj juz do domu iść :lol: na Jurasza jestesmy.
jest 13.40 a neurologa nie widac. A niby o 10 miał być ...

czajusiatko oj strachu sie najedlismy, nawet nie bardzo pamietam drogi do szpitala ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #872350 przez Ania14.09
czajusiątko- to trzymam kciuki przy rozmowie z teściową, a nie masz nikogo innego z rodziny?
kasia- dobrze, że wszystko jest ok.
anulka- daj znać,jak nie rodzisz
ummi- a ty co zamilkłaś? :) czekamy na info i płeć? Chyba dla mnie dziewczyka

[link=http://www.suwaczki.com/] [/link]
www.suwaczki.com/tickers/ex2b3e5e76894cil.png

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #872373 przez siteczko
Witam Was ! :)
Wiem, wiem sporo mnie tu czasu nie było :| ale jestem na bieżąco z czytaniem, gorzej już aby coś napisać... U mnie po prostu mnóstwo pracy, a siedzę cały czas z Tymkiem tak, więc czasami nie wyrabiam, bo niestety nie zawsze da mi spokojnie popracować, jedyna szansa tak jak teraz jak śpi... :) na szczęście ze spaniem jest ok. chodzi spać zazwyczaj koło 12 i śpi nawet 3 h:) dziś poszedł dopiero po 13:30 więc zobaczymy ile pośpi...
Ogólnie padam, tak jestem mega zmęczona - codziennie wstaje o 7 a kładę się koło 1 :/ na dodatek mąż prawie ciągle w delegacji, więc jestem z wszystkim sama...
Ale ok, koniec tego narzekania ;)
Tymek zrobił się niezły łobuziak, patrzy byleby tylko coś zmajstrować lub zrobić na złość ;) ale jak to dzieci w jego wieku :) Na szczęście nam nie choruje - odpukać. Jedynie co to chyba ma jakieś uczulenie, bo ma suchą skórę i w niektórych miejscach szorstką :|
Nadal nie bardzo mówi, co mnie już zaczyna pomału martwić... powie co najwyżej "daj" a tak to jak się mu powie to powtórzy "baba, tata" a i jeszcze śmiesznie powie "kaczka"! ale mama nie mówi w ogóle :| naśladuje fajnie zwierzątka, a zwłaszcza ptaszka i świnkę :) tak to rozumie wszystko doskonale, nie raz bardzo mnie zaskoczy co on potrafi, jak się zachowa :)

Ogólnie trzymam kciuki z Anulkę i szybkie rozwiązanie :)
Ciekawa jestem bardzo kto skrywa się w brzuszku u Umni :) więc czekam na wieści :)
Karolak :* będzie dobrze tylko mogę się domyślić co czujesz, ale trzeba żyć dla tego jednego dzieciątka i cieszyć się że jest :) Trzymam kciuki, aby wszystko się ułożyło :)
Czajusiątko oby teściowa się zgodziła :) i fajnie, że chcesz coś działać, a wiadomo dzieci rosną to i wydatki też, więc jasne że każdy grosz się liczy :)
Kasia widziałam właśnie na FB gdzie wylądowaliście :| Dobrze że na strachu się skończyło, Oliwier jednak mocną ma głowę, w końcu silny chłopak :) Obyście dzisiaj wyszli :*
Agnesssa biedny Maksiu, coś często go łapie choróbsko czy nawet sam katar, ale to pewnie ze żłobka przynosi, mój chrześniak był notorycznie chory, teraz jest w przedszkolu, ale zdecydowanie z czasem było coraz lepiej i mniej chorował :)

Postaram się częściej odzywać, ale nie obiecuję ;) Ale myślami jestem cały czas i codziennie Was podczytuję :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #872582 przez kasia7775
Jesteśmy już w domku :) Neurolog przyszła po 15, już chciałam na własną prośbę ze szpitala wychodzić. Potem czekałam 2 godziny na wypis, bo lekarze byli na operacji i nie miał kto podpisać. A bez wypisu nie chcieli wypuścić. :( Z wypisu dowiedziałam się, że Oliwier miał wstrząśnienie mózgu. Ma prowadzić oszczędny tryb życia :lol: i unikać urazów przez 2 tygodnie.
Wykorzystałam też okazję i zapytałam się o siusiaka. Pani doktor stwierdziła małą stulejkę (inny chirurg wcześniej powiedział, ze to nie stulejka :unsure: :ohmy: ) i zapisała jakąś maść. Nie mogła w pierwszej chwili wymacać jąderka i już chciała USG robić, ale znalazła.

Wiecie, na oddziale były same chore dzieci po operacjach. Wcześniaki z różnymi powikłaniami, dzieci z nowotworami. Mam wielkie szczęście, że moje dzieci są zdrowe. A że broją, nie słuchają to pikuś.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #872600 przez Ummi
Ja tez daje rade czasem tutaj podczytac co u Was, ale z pisaniem gorzej, do tego jakies problemy ostatnio z logowaniem mialam… jednak po miesiacu poza domem ciagle trzeba potem cos zalatwiac :) Plec maluszka znana :D Bedzie… to co mama czula- braciszek :D akrobata niesamowity a kopie ciagle… naprawde – ide spac- kopie, budze sie w nocy – kopie, wstaje – kopie, w ciagu dnia tez… I co przyloze reke do brzucha… przygotowuje sie na wulkan energii haha ogolnie wszytsko w porzadku, ale sie martwie troszke, bo dostalismy skierowanie na kontrole do szpitala – wizyta jutro… pani doktor nie byla w stanie pomierzyc glowki, bo tak sie Maluszek schowal – nie pomagalo pukanie, zmiany pozycji, wstanie, nic.. wolal sie stopkami bawic a potem banki puszczac. No ale jakis plus jest – zobaczymy go kolejny raz :D
A Yainek sie lobuziak rozmowny zrobil – wstystko probuje powtarzac, niewazne jaki jezyk. Ostatnio jego ulubione slowa to “chcesz” i “papers” i udawanie placzu dzidziusia hehe bo mamy siazeczke “Ksiega dzwiekow” Soledad Bravi – bardzo polecamy, Yasko uwielbia ja, duzo przy niej smiechu :) poza tym nadal ulubione sa autka, plus chodzenie po materacach, probuje tez fikolka zrobic… a na zadna zjezdzalnie tutaj sam wejsc nie umie, bo tu sa wszedzie albo takie jakby scianki wspinaczkowe, albo drabinki ze sznurkow, a normalnych wejsc nie ma praktycznie… chca zeby dzieciaczki byly wygimnastykowane ;)

Kasia rozumie strach. Yasinko spadl w Egipcie ze schodow (marmurowych), guz byl, placz niesamowity, niby nic a tez pojechalismy do szpitala sprawdzic (widzialam jak koziolkuje z tych schodow ale bylo za pozno a wszystko bo biegl za pilka), na szczescie na strachu sie skonczylo.

Karolak
duuuuuzo sil!

Siteczko daj Tymkowi jeszcze troche czasu i sie rozgada- kazdy ma swoje tempo, wazne, ze rozumie.

Anulka tyle czekalas to tydzien czy dwa roznicy… dasz rade – naciesz sie kopniaczkami i tym, ze jeszcze przez chwilke masz Kajtka tylko dla siebie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu - 10 lata 8 miesiąc temu #872671 przez Anulka
Kasia Kochana, wspólczuję nerwów, ale też wiem ( widziałam na własne oczy) jakim jest Oliwier dzieckiem rezolutnym, więc tylko pozostaje przeczekać ten jego okres w dzieciństwie, bo potem ten Wasz chłopczyk w dorosłym życiu sobie BARDZO dobrze poradzi :laugh: . Dobrze, że wszystko jest dobrze :).
Kasia, no siedzi łobuz jeden i nic na niego nie działa. :laugh:

Ummi Kochana, ja nie należę do tych kobiet co uwielbiają kopniaczki w brzuchu :lol: :lol:. Ja chcę dziecię już urodzić i normalnie zacząć żyć anie budzić się w nocy od jego BUM BUM BUM po żebrach czy wątrobie :laugh: :laugh: . Ja rozumiem, że dla niektórych to przeżycie wielkie ale nie dla mnie. :blink: Ja Kajtka nie chcę mieć tylko dla siebie, no coś Ty :silly: , niech mąż i inna reszta rodziny tez przy nim zasuwają, ja też chcę mieć chwilę spokoju :lol: :lol: . Starczy, że przez te miesiące znosiłam i nosiłam na własnych nogach tego rozrabiakę, teraz czas na odpoczynek....wiem wiem względny oczywiście :lol: :woohoo: :woohoo: Poza tym święta na nosie, moi rodzice przyjeżdżają, nie chcę być w tym czasie w szpitalu. Ja rodziców widuję raz lub dwa razu do roku, więc dla mnie każdy ich przyjazd lub wyjazd nasz do nich to wielkie święto. Dlatego dla mnie różnicą już jest nawet tych kilka dni o tygodniu dwóch nawet nie wspominam. Poza tym ile można siedzieć w moim brzuchu??? :silly:
KAJTEK, WYŁAŹ TY LUNTRUSIE, BO ZAJĄCA PRZEGAPISZ :P !!!!!! :lol: :lol: :lol:

Siteczko
, dwa dni temu pomyślałam o Tobie i z ciekawości stwierdziłam, że zajrzę na twoje stronki aby zobaczyć co się dzieje u ciebie zawodowo. No i szczęka z podziwu mi OPADŁA!!!! :woohoo: Zobaczyłam twoje realizację na B&W i po prostu do tych czas nie mogę przestać Cię podziwiać !!! Masz talent, wielki talent w tym co robisz. Przepięknie to wszytko wygląda !!!! Siteczko, naprawdę GRATULUJĘ i trzymam kciuki za dalsze realizacje i rozwój twoich firm, ponieważ kartki są również PRZEPIĘKNE !!! :)
Ja ze swoje strony dziękuję za Twoje kciuki :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #872774 przez siteczko
Umni wiem, wiem że w różnym tempie się rozwijają.. ja nie wymagam od niego żeby nie wiadomo co mówił... wystarczy żeby takie proste mama i pić.. no i baba, tata nie na zasadzie powtórzyć.. ale czekamy do 2 lat jeszcze troszkę, żeby zacząć się martwić ;)
Anulka dziękuję bardzo :) cieszę się że komuś się podoba to co robię :) nie ukrywam, że każde dobre słowo przekonuje mnie w tym, że chyba dobre jest to co robię ;) ostatnio tyle mi się skumulowało realizacji, że nie mam nawet czasu wrzucać nowe rzeczy na stronki :| ale myślę, że w maju może będzie spokojniej to wtedy nadrobię :) PS. W poniedziałek jest super data na poród ;) więc trzymam kciuki aby może wtedy się ruszyło :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 8 miesiąc temu #872842 przez Anulka
Siteczko a wiesz, że ja też kilka dni temu spojrzałam w kalendarz i pomyślałam, że fajnie byłoby urodzić 14 kwietnia :) . Julek 14 września a Kajtek 14 kwietnia :laugh:.

Dziewczyny, nie wiem czy już słyszałyście o tej akcji, które nie słyszały to podaję link, można się umówić na konsultację w swojej lub pobliskiej miejscowości:
www.272slowa.pl

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl