MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Agnessa przy kąpieli jak ma tyłeczek pod wodą to kilka razy mu zsuwaj. To się wydaje że nic nie schodzi ale to tak jak ćwiczenia. trzeba codziennie delikatnie i po trochu. Nic na siłe. Po 2-3 tyg już będzie ładnie schodziło.

I nie pomylcie tej skórki z cewką moczową. Mój miał tak zarośnięte że nie dało się odróżnić.

Makrelcia Jureczek przeslodki Ja tez tak sie bawie z malym w pokazywanie gdzie co ma Tylko jak zaczynam nagrywac to ucieka I Bruno zamiast czesc mowi czee No u nas tez tak bylo,na wizytach na 12,15 i 18 miesiecy pediatra mu sciagala cala ta skorke,a ja w domu czasem probowalam i nie moglam I w tym tyg. udalo mi sie po raz pierwszy,no i za drugim razem bylo juz latwiej.Z tym ze ja wiedzialam,ze mu cala schodzi,bo na wizycie widzialam.A w domu nie umialam sie do tego zabrac,jakos z lekiem do tego podchodzilam,zeby mu czegos nie uszkodzic,ale teraz widze,ze go to nie boli,nawet nie protestuje,tylko czasem sie spieszy,zeby sie bawic kubeczkiem w kapieli Buziaczki dla dzieciaczkow Ja wlasnie mojego rozrabiake polozylam spac i lece zrobic racuchy z jablkami,tak mi sie zachcialo A jeszcze pytanko,ile mleka pija Wasze Maluchy Bo Bruno potrafi na dzien wypic 0,75l. a do tego jeszcze jakies jogurty,albo danonki i zastanawiam sie czy to nie za duzo nabialu jest No nic uciekam,pa

makrelcia-ślicznie Jurek pokazuje wszzystko, mój leniuszek nic nie chce się uczyć, tylko jak on chce, jak go uczymy, to się śmieje i próbuje rządzić
Znowu mamy trochę problemu ze spacerkiem, bo pokazuje palcem gdzie go wozić, jak jedziemy gdzie indziej, to się drze na całą okolicę, pręży w wózku, jakaś masakra
sandra- nie wiem czy pamiętasz jak my z Filipkiem się męczyliśmy stanem zapalnym,ale nam wystarczyła maść sterydowa i wszystko samo pięknie schodzi,ale ja nie przesadzam, bo młody nie bardzo sobie daje sciągać skórkę nawet przy kąpieli, nie lubi jak mu tam grzebie,a ja czuję się trochę dziwnie z tym zabiegiem

Agnesssa aj tam... jeszcze nieeee i jakoś od kilku dni nie mam żadnych objawów zbliżającego się porodu . Wręcz zaczęłam czuć się rewelacyjnie, nic mnie nie boli i nie ciągnie. To tak mi się skojarzyło z chorymi co już jedna noga na tamtym świecie są i przed samym zejściem zaczynają czuć mega poprawę. Może ja tez jestem już jedną nogą .... .

makrelcia napisał:

Agnessa też właśnie stwierdziłam, że zamiast kolejnej tony zabawek na imieniny wolę cos porządnego i mi ten rowerek wpadł w oko
Piaskownice w sobotę na działce montujemy z bali. Mam nadzieję, że moje dziecko się zajmie piaskiem a ja będę mogła cokolwiek w kwiatkach zrobić

w końcu podłączyłam aparat żeby zgrać zdjęcia to wam pokaże tylko 1 rzecz, którą ostatnio wyczarowałam Nic specjalnego. Pościel dla Młodego w gwiazdki. Sama malowałam i sama szyłam

tak wyglądał mój salon wczoraj o północy zachciało mi się malować po 21 i walczyłam do 24.

Jejku, Makrelcia, ty jesteś po prostu żona na MEDAL!!!! Twój mąż musi cię na rękach nosić i złotem obsypywać!!! Szyjesz, malujesz, tworzysz....normalnie nie kobieta a ZŁOTO!!!!!
Pościel jest naprawdę SUPER!!!

Anulka bardzo mozliwe,ze jestes juz przy samiutkim koncu Doplyw sil przed porodem,wszystko sie tak szybko potoczy,ze zaraz bedziesz miec drugiego syneczka w ramionach Ania pamietam i wlasnie ja tez sie bardzo niezrecznie czuje,grzebiac mu tam,ale musialam sie przemoc,bo moj M probowal,ale Bruno nie daje tacie nic dotknac A teraz jak wyszlo to z moim bratankiem to nie chcialabym,zeby tak cierpial,dlatego ze mi sie nie chce...A Bratankowi tam dal lekarz masc z antybiotykiem,bylo troche lepiej,a wczoraj znow ropa na majteczkach

W szoku jestem,Bruno juz zjadl 3 racuszki z jablkami A wczoraj nalesnikow nawet sprobowac nie chcial A napiszecie co jedza wasze maluchy Juz jedza obiady i kolacje takie jak Wy,czy robicie im osobno?

Agnessa golonka smakowała, jakże by inaczej Oliwierowi też
My jeszcze nie mamy piaskownicy, ale za to mamy wielka górę piasku na podwórku Oliwier czasami się bawi, ale ogólnie to woli we wszystkie kąty zaglądać

Makrelcia zdolniacha z ciebie, pozazdrościć Jerzyk prawdziwy słodziak, a zdjęcia cudne Fajnie pokazuje wszystko, Oli wie gdzie oko jest

Sandra czasami stulejka jest wrodzona, ale zabiegi robi się dopiero po 3 r.ż. Oliwier wypija 2 x mleko po ok 250 ml, w ciągu dnia zje jogurt lub serek, czasami kubeczek kakao. W dzień kanapkę z serem lub szynką, parówkę albo jajecznicę. Obiady je takie jak my, woli kasze od ziemniaków, a mięso pod każdą postacią.

Anulka szykuj się

No widzę, że jak mnie nie ma to Wy bardzo aktywne się robicie chociaż jest co poczytać

Kasia no golonka, dobry pomysł na odkupienie win mój małżonek też bardzo mięsolubny, tylko z kolei na tłuste jest straszny tyfus. Nieraz jak widzę, że wykraja z wędliny każdy tłuszczyk, czy żyłke to mnie normalnie krew zalewa Ty to pewnie Oliwiera do samych ciężkich robót zaganiasz, że on później taki zmęczony

Sandra biedny ten Twój siostrzeniec. W tej sytuacji cieszę się, że mam dziewczynkę i nie muszę nic naciągać... Oliwia z tym mlekiem to tak różnie nieraz eż wypijała po 700 ml, a ostatnio tylko 100. Poza tym to w zasadzie je wszystko, kanapki, parówki, kiełbasy, serki, kisiel, frytki Na obiad to najlepiej zupy, drugie to zależy jak jej podejdzie

Ania Oliwii bardzo podobał się Filipek z konewką oj ja też się już dawno napaliłam na taki fotelik rowerowy. Może kiedyś uda mi się kupić, trochę ruchu na pewno by mi nie zaszkodziło

Agnessa Oliwii też parę razy się w nocy budziła i nie spała koło godz. Nawet 2 dni temu tak się przebudziła po 3h i z pół godz siedziała w łóżeczku i patrzyła na lampkę Ten autobus fajny ale zjeżdżalnia króciutka...

Makrelcia super ta kołdra wygląda, a Jerzyk jest cudaśny. W tych dłuższych włoskach wygląda fenomenalnie ale przyznam, że z chęcią zobaczyłabym jakieś większe Twoje zdjęcie, bo mam problem z wyobrażeniem sobie Ciebie, a na tym foto z Jureczkiem mało Cię widać

No widzę, że jak mnie nie ma to Wy bardzo aktywne się robicie chociaż jest co poczytać

Kasia no golonka, dobry pomysł na odkupienie win mój małżonek też bardzo mięsolubny, tylko z kolei na tłuste jest straszny tyfus. Nieraz jak widzę, że wykraja z wędliny każdy tłuszczyk, czy żyłke to mnie normalnie krew zalewa Ty to pewnie Oliwiera do samych ciężkich robót zaganiasz, że on później taki zmęczony

Sandra biedny ten Twój siostrzeniec. W tej sytuacji cieszę się, że mam dziewczynkę i nie muszę nic naciągać... Oliwia z tym mlekiem to tak różnie nieraz eż wypijała po 700 ml, a ostatnio tylko 100. Poza tym to w zasadzie je wszystko, kanapki, parówki, kiełbasy, serki, kisiel, frytki Na obiad to najlepiej zupy, drugie to zależy jak jej podejdzie

Ania Oliwii bardzo podobał się Filipek z konewką oj ja też się już dawno napaliłam na taki fotelik rowerowy. Może kiedyś uda mi się kupić, trochę ruchu na pewno by mi nie zaszkodziło

Agnessa Oliwii też parę razy się w nocy budziła i nie spała koło godz. Nawet 2 dni temu tak się przebudziła po 3h i z pół godz siedziała w łóżeczku i patrzyła na lampkę Ten autobus fajny ale zjeżdżalnia króciutka...

Makrelcia super ta kołdra wygląda, a Jerzyk jest cudaśny. W tych dłuższych włoskach wygląda fenomenalnie ale przyznam, że z chęcią zobaczyłabym jakieś większe Twoje zdjęcie, bo mam problem z wyobrażeniem sobie Ciebie, a na tym foto z Jureczkiem mało Cię widać


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Czajusiątko ale Oliwka super mówi wygląda już jak mała panienka twój mąż to tak jak mój starszy syn - nawet z polędwicy sopockiej tłuste odkraja

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kasia wierz mi na słowo, że u nas z polędwicą jest to samo ostatnio widziałam, że nawet jak podsmażał szynkę do jajecznicy to też wcześniej obkroił, a jak zwróciłam mu uwagę to oburzony do mnie z tekstem, że "to się przecież nie wytopi"

Sandra moje dziecię jada wszystko to co my. Nie dostaje nic innego. Nawet jak sos z paczki jest to też je Jedyne co mu nie pozwalam to gazowane napoje i czipsy.
Wcinał już golonkę, bigos, kapustę kiszoną. Ostatnio nawet dziczyznę jadł. O a wczoraj lody (spróbował ale mu nie podeszły )

Anulka no niestety mój mąż tego nie docenia tzn może jest zadowolony że to on nie musi malować ale ogólnie zawsze marudzi, że wymyślalm i robię bałagan. Dla niego mogłoby być ciągle ten sam kolor ścian i meble przez 40 lat. Dopóki się nie rozsypują to są ok. Ja znowu z tych co uwielbiają wiecznie coś zmieniać i otaczać się ładnymi rzeczami. A że jeszcze sama mogę to zrobić to mnie jeszcze bardziej cieszy

czajusiątko jaka gaduła z Oliwci
Coś poszukam ze zdjęć specjalnie dla Ciebie Żeby zburzyć Twoje wyobrażenie

Witam Czajusiatko Oliwka cudowna Wyglada na starsza i mowi juz bardzo duzo I jak ladnie rysuje Bruno potrafi pokazac raczke,nozke,oczko,nosek,ucho,wlosy,zabki,ale mowi tylko oko.A wczoraj w ksiazeczce zobaczyl banana i mowi ooo manam Codziennie powtarza jakies nowe slowa,ale i tak najwiecej po hiszpansku i co raz wyrazniej.Teraz jak sie bawi to caly czas cos mowi,tylko ja nie wiem co Makrelcia a ile mleka Jerzyk wypija Uciekam troche ogarnac domek,pozniej jeszcze zajrze