MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Hej dziewczynki
Rzeczywiście weekend bardzo szybko zleciał, ale mąż ma cały tydzień wolny więc nie będę się nudzić, byliśmy wczoraj u niego na wiosce, pogrillowaliśmy troszkę, odpoczęłam, dzisiaj chcemy jechać nad wodę urządzić sobie piknik pogoda piękna 30 stopni
Miłego dnia

Ania no widzisz kurcze, już taki człowiek ostrożny a i tak mnie coś chwyciło I się chyba rozkręca, bo coraz słabiej się czuje

Patys no coś w tym musi być, że nasz słyszą, bo jak się rozśpiewała to mój maluszek tak kopnął, że aż było widać

Joanna współczuje pogody, mam nadzieję, że ten wyż co jest u nas dosięgnie i Ciebie To urocze, że maluszek się rusza, jak siostra do niego mówi

Monia super te zestawy Ja też chciałam taki kupić, ale na razie czekam do lipca, bo kuzynka ma mi przywieźć z Angli, tylko muszę jej powiedzieć jaki rozmiar ma kupować, no i chyba 62-68 no i takie 3-6 m-ca, chociaż takie malusie 0-3m-ce też bym chciała Już sama nie wiem co robić

Jussstyś udanego pikniku Tylko do wody nie wchodź, bo zobacz czym się u mnie skończyło

Wszyscy z pracy się zebrali, zostałam sama, nie chce mi się pracować, mam ochotę się położyć ale mam nadzieję, że wytrzymam jeszcze te 1,5 godzinki

tych małych też trochę potrzeba żeby później maleństwo nie wyglądało jak Wietnamczyk w za dużych ubrankach, ja z tego co dostałam wybrałam tylko dwie czy trzy rzeczy dlatego kupiłam sobie sama i za wszelkie " podarunki " już wszystkim dziękuję...
pogoda super tylko z tego upału nogi mi spuchły mimo, że nie chodziłam dzisiaj nawet dużo...

Dziękuję dziewczyny- uspokoiłyście mnie troszkę Dopiero jak zacznie się wiercić maluszek to się dopiero uspokoję




Monia super ciuszki Ja też myślałam o takich zestawach- ale zacznę dopiero kupować wyprawkę w lipcu.

Monia ciuszki są po prostu SUPER!!!!
Agnesssa ja na kaszel miałam babkę lancetowatą, ziółka, nie syrop, bo syrop jest a alkoholem.
Andra88 nie martw się, dzidziusie też czasem mułka dostają , a mój to mi się wydaje ma go non-stop, bo rusza się ale tak leniwie i wcale nie szaleje ewentualnie przeciągnie się kilka razy i znowu "chrapie". Ja się śmieje , że cały tatuś z niego bo mój Piotruś to gdyby mógł to by spał i spał i jadł i znowu kimał .

Joasiu, wiesz a ja właśnie Ci tej pogody zazdroszczę no bo ja lata nie znoszę, nigdy nie lubiłam wiosna, jesień Ok, zimę też lubię, ale akurat lata nie znoszę , te upały, nie ma czym oddychać. duchota, pocenie się... dla to masakryczne. Wiem wiem, Wy lato bardzo lubicie i wam tego trochę zazdroszczę, bo dla mnie lato w tym roku będzie jeszcze bardziej nie lubiane. No ale co poradzisz, pozostaje mi mieć nadzieję, że upalnych dni będzie jak można mniej .
A Wam życzę, cieszenia się tą pogodą ( jak lubicie) i miłego czekania na maluszków

a ja już nie mogę spać od rana:) zaraz wychodzę na dwór biorę kawkę i może poczytam książkę:)tu na wsi jest tak spokojnie..zwłaszcza że na razie wszyscy domownicy śpią

Moje maleństwo już się rano ruszało chyba dawało znać żebym wreszcie już wstała, coś czuję że się do mamusi wrodzi z tym porannym wstawaniem:)

U mnie cały tydzień aktywny, bo ciągle ktoś nas odwiedza. Nadrabiamy zaległości. Mam dwóch pomocników w domu, więc za bardzo nie narzekam,ale czasami mam ochotę poleniuchować
Co do ruchów i słyszenia, to mój mały przestaje się wiercić jak tego bardzo chcę, albo chcę komuś pokazać . Taki mały złośnik Natomiast jest bardzo szczęśliwy jak słuchamy razem muzyki....Ja lubię muzykę dość ostrą i ciężką....ale moje dziecko w brzuchy przynajmniej też. Rodzice mówią, że kolejne dziecko "spaczę " A mój mąż się cieszy, że będzie miał małego metalowca Choć przy takiej różnicy wieku, to kto wie, co on będzie słuchał???

Witam majówkowo

A mnie niestety rozłożyło totalnie, i nigdzie nie pojechałam, całą noc się męczyłam, ledwo mówię Znajomi pewnie się świetnie bawią, a ja siedzę w domu i próbuję dojść do siebie Wiecie co całe szczęście, że mam taras wielkości połowy mieszkania i mini ogródek mimo że mieszkam w bloku i to 1 piętrze Mam chociaż mały azyl Mam nadzieję, ze słoneczko chociaż dopiszę i, że na tarasie sobie będę mogła książkę poczytać.

Miłego leniuchowania

A ja dzisiaj mam już dość upału i zaszyłam się w domku, pozamykałam od rana wszystkie okna i zasłoniłam rolety - jest teraz przyjemny chłód...
dostałam takiego lenia, że nawet obiadu nie chciało mi się ugotować - odwiedzimy mamusię na obiadek

Hej dziewczyny:)pozdrawiam weekendowo w pierwszy wtorek, który we weekend wypadł

zaganiana jestem ostatnio, ledwie mam czas was poczytać
W piątek po awanturze z nastoletnią córką źle się czułam, nawet na egzamin nie pojechałam. Dobrze, ze mi przeszło, bo bym pewnie na IP pojechała. Ale w poniedziałek udało mi się do mojego lekarza z lotu dostać i przy okazji połówkowe mi zrobił.(a miałam mieć 8 maja dopiero). Wszystko super, parametry idealne, puls 140 no i na 90% dziewczynka Waży 450 gram.
A i okazało się, ze jakieś zapalenie mam i globulki mi zapisał.

Pogoda już mnie wykańcza i stopy mam spuchnięte. Aż się boje, co będzie dalej
Jutro do Gdańska jadę po sklepach połazić, chcę wózek, który w necie mi się spodobał obejrzeć na żywo.

Moja dzidźka tez czasami ucisza się na kilka dni, a potem podwójnie daje znać o sobie.

miłego odpoczynku

Kasiu gratuluję córeczki Dobrze, że wszystko dobrze z dzidzią Nad imieniem już myślałaś dla dziewczynki Mam nadzieję że starsza córcia już nie będzie mamusi denerwować
Ja też za każdym razem mam jakieś zapalenie i globulki dostaję Mam nadzieję, że się to badziewie od nas odczepi

Anulka zjadam czosnek, ale powiem Ci, że jest mi po tym tak niedobrze, że muszę głęboko oddychać, żeby nie Mam tyko nadzieję, że mi to chorubsko minie, bo czuję się okropnie

Kasia- gratulację córeczki ( w końcu ) i zdrowej dzidzi, przede wszystkim
Agnessa- sam czosnek jest beeeeeeeeeeeee. Proponuję syrop z czosnku do tego potrzeba
jedna głowa czosnku
trzy cytryny
kilka łyżek miodu- bardziej do smaku,
szklanka zimnej przegotowanej wody
Czosnek wycisnąć przez praskę, wycisnąć cytryny zalać wodą dodać miód. Najlepiej jak postoi kilka dni.
Ja osobiście lubię jeszcze sos czosnkowym który sama zrobię, albo pieczywo czosnkowe, super do grilla lub mięs. Poza tym dużo czosnku daję jako przyprawę do mięs
Pieczywo czosnkowe
Bagietka,
masło
czosnek
przyprawa która nazywa się "masła" do pieczywa czosnkowego
Masło ( nie z lodówki)wycisnąć praską czosnek ok. 4 ząbki, dodać tą przyprawę "masła" jak nie ma zioła prowasalskie, oregano, trochę posolić. Wszystko wymieszać z masłem i smarować bagietkę lub chlebek. Smażyć na grilu lub w piekarniku z termoobiegiem. Palce lizać. Wszyscy się u mnie tym zajadają
Smacznego

Aniu to ja czosnek również dodają do mięs i prawie wszyatkich potraw Sos również robię sama, ale wiem również, że czosnek nie lubi metalu (noży, praski itp) i jeżeli ma mieć właściwości lecznicze, to najlepiej nic z nim nie robić... ja sobie na kanapkę kładłam taki lekko rozgnieciony, więc tak całkiem samego nie zjadłam, ale nie zmienia to faktu, że mi się cały czas nim odbija i jest mi niedobrze
Jest nawet taka kuracja którą kiedyś robiłam, przez dwa tygodnie na wieczór, przynajmniej dwie godziny po jedzeniu (no i ważne, żeby już nic po tym nie jeść) zjeść właśnie ząbek czosnku. Czosnek działa zbawiennie na nasz organizm, wyżera różne złe bakterie i grzyby głównie z naszych jelit, które są przyczyną chorób. I raz na jakiś czas powinno się taką kurację oczyszczającą robić, ale jest ciężka wg mnie, bo im więcej tych bakterii tym gorzej się człowiek czuje po zjedzeniu tego czosnku Ale jak ktoś jet wytrzymały to polecam

AAAAA a żeby tak nie waniać czosnkiem to najlepiej natkę pietruszki zjeść

Cześć
Kasia gratuluje córeczki dobrze ze z nią wszystko w porządku
Ania14.09 ja to uwielbiam ten chleb/bułkę czosnkowa , ogólnie lubię czosnek ale syrop chyba bym nie wypiła
U nas długi weekend ( cale 3 dni ) dopiero zaczyna się w sobotę
Weszłam dzisiaj na wagę i od początku ciąży przytyłam 2 kg Wiecie co jest najdziwniejsze , ze z większej jednej strony mam w nosie wagę , ważne żeby dziecko rosło zdrowe i silne ale tak podświadomie martwię się żeby dużo nie przytyć , jestem wstrętna matka
Wczoraj się dowiedziałam ze moja koleżanka po wakacjach przeprowadzają się do Australii wiec pozbywa się prawie wszystkiego A ze względu na to ze ma 4 dzieci dostane łóżeczko , przewijak , komodę itp itd wiec od czerwca zaczynam powoli zbierać wyprawkę i na sam koniec zostawię sobie wózek ( chyba ze znajdę używany w ekstra cenie ).

Kasia gratuluję córeczki
Ja wczoraj ogniskowałam nad wodą, smażyliśmy kiełbaski i ogólnie fajnie było:) troszkę mi ramiona przypiekło, chociaż w cieniu siedziałam ale myślę, że popiecze troszkę i przestanie jutro jak będzie ładnie tez pojadę nad wodę, chociaż zapowiadali burze, to pogrilluję na balkonie z rodzinką
Pozdrawiam i miłego dnia życzę