MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

smoczki super ;D
A za te gofry to Was chyba udusze Też chcę !!! Ja od rana miałam smaka na nutelle no więc godzinke temu zwlekłam się do sklepu i kupiłam z tym, że chyba apetyt się na nią skończył bo jeszcze jej nie ruszyłąm

Też mi się usnęło dzisiaj i prawie 1,5 godz zeszło
A włąsnie szukałam jakiś wygodnych spodni do chodzenia po domku coby mnie nie uciskały w brzuchi w ręce miwpadła piżama męża na pewno będzie zachwycony, że mu ją skonfiskowałam

Wczoraj od bratowej przywiozłam pełną torbę ciuszków także muszę dokupić jeszcze kilka sztuk body i bluzeczek i na jakiś czas starczy ciuszków

Tylko mam zgryz co do wózka bo naprawde nie wiem co wybrać Chociaż po ostatnich skurczach mam strach cokolwiek planować i kupować

Z tym przekonywaniem męża różnie bywa - ja chciałam swojego przekonać do Filipa a okazało się, że on mnie przekonał do Krystiana

Cześć dziewczyny, dawno nie pisałam, nie miałam siły, strasznie dużo rzeczy się ostatnio działo i chodziłam jakaś taka zdołowana i zabiegana.
Po 1, na uczelni młyn jakiego nigdy wcześniej nie widziałam, nikt nic nie wie, wszyscy nieogarnięci, w środku semestru zachciało im się zmieniać dyrektora instytutu. No normalnie przegięcie, nie wiadomo co z kartami na wpisy, cisza jak cholera. Masa egzaminów zaliczeniowych referatów, odpytek, bo z oceny muszą na jakiejś podstawie wypisać.
Po 2, upragniony i długo wyczekiwany remont pokoju jest w toku, roboty w cholerę, zmiana miejsca drzwi, wymiana kaloryferów łącznie z rurkami, nowe gniazdka, kontakty, oświetlenie, doprowadzenie kabli-ARMAGEDON (!), tynkowanie, szlifowanie, malowanie, podłoga w panelach ma być, szał w sklepie budowlanym, wszystko trzeba kupić, masakra z meblami, bo też trzeba nowe. Tak tego chciałam a teraz mam dość.
Po 3, taka byłam zalatana, że zapomniałam o badaniach z krwi i moczu... Jutro mam wizytę i muszę je mieć zrobione, bo miałam obciążenie glukozą, takie to dziadostwo słodkie że nie mogłam wytrzymać jak to wczoraj piłam.. bleeee, jutro zobaczę maluszka i poznam płeć tak rozmawiałyście o lodach i ja tez nie wyobrażam sobie dnia bez co najmniej jednego, zmartwiło mnie to bo wszystkie macie w brzuszkach chłopców, a ja chciałabym dziewczynkę. Ehh najważniejsze żeby zdrowe było.
Po 4, najsmutniejsze i najgorsze Kuzynka 2 tygodnie temu urodziła córeczkę, wszystko ślicznie, rodziła godzinę, duża piękna dziewczynka. Niestety na drugi dzień dowiedziałam się, że malutka jest chora, ma zespół Downa. kuzynka w tym roku skończyła 30 lat, niby ryzyko było, ale minimalne, bo to druga ciąża i wiek nie najlepszy, ale też nie najgorszy. także same widzicie, że mam istny chaos.

I witam nowe mamusie

madeleine tak to już jest z remontami - najpierw nie możesz się doczekać żeby się zaczął a później nie możesz się doczekać żeby się wreszcie skończył
a jeśli chodzi o córeczkę twojej kuzynki to faktycznie nie jest to za wesoła sprawa ale teraz tym bardziej muszą jej dać duuuuużo miłości a ona na pewno im się w tym odwdzięczy...

madeleine to na prawde masz teraz mlyn... A kuzynka rzeczywiscie nie ma za ciekawie...
Na prawde nie zazdroszcze Ci. Tylko Ty sie tam nie denerwuj przypadkiem,
bo malenstwo to wszystko czuje i bedzie sie balo

moniab26 postaram się być stanowcza ale znając życie to mu ulegnę hehe


madeleine no to masz sajgon na uczelni :/ To jedynie życzyć szybkiego zakończenia remontu I mało sprzątania hehe

To czekamy na nowinki co tam w brzusiu siedzi, i jak się maluszek ma A masz jakieś przeczucia czy to chłopak czy dziewczynka?? Ja od początku przeczuwałam że będzie synuś, no i jest Z drugiej strony to zdrowie bobasa najważniejsze.
Co do Twojej kuzynki, to tak jak wspomniała moniab- dużo miłości jej dać. Sytuacja nie do pozazdroszczenia

hmmm, nie wiem sama czy to przeczucie, czy po prostu tak chce i sobie wmówiłam, że będzie dziewczynka. Armagedon dziewczyny, straszny armagedon.

Witam was deszczowo i sennie, chciałam sobie dłużej pospać ale burza wystraszyła mi psa i mnie obudził - trząsł się jak listek ze strachu...
Pogoda straszna ale mam nadzieję, że to już koniec takich dni, w końcu zimna Zośka już minęła
Z tym spisem telefonów to dobry pomysł, niech któraś poda adres mailowy i tam będziemy podawać swoje numerki, ja mogę podać też swój mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

ja sie tak ostatnio chwaliłam że tyle śpię a tu dzisiaj usnęłam dopiero po 1 i obudziłam się o 6:30:) moje maleństwo kopało od rana:)

u mnie też deszczowo i sennie dobrze, że nie trzeba iść do pracy tylko można leniuchować
moniab czy my mamy do ciebie numery tel podawać?

hej dziewczyny!

Co prawda jestem sierpniowa, a nie wrzesniowa, ale podczytuje Was od czasu do czasu ;p Mam nadzije, ze nie macie mi tego za złe i pozwolicie mi do siebie dołaczyc....

a na początek dodam cos od siebie:

1. wczoraj mialam robione usg 3 i 4d, z którego wyszło, że mały (tak chłopiec! same chlopy teraz ;p) wazy juz 1210g.
2. data porodu z miesiaczki to 07.08 (moja rocznica slubu), a z badania 04.08. tak wiec mały rozwija się książkowo.
3. pomalutku zaczełam miec juz skurcze przepowiadające
4. tak samo jak jedna z Was jestem w trakcie remontu. Niech to szlag! robimy łazienke: zrywamy posadzke, kladziemy rury, nowe wylewki itd, do tego remont pokoju małego i przedpokoju. Plakac sie chce. A najgorsze jest to, ze po FACHOWCACH ;/ nistety trzeba sprzatac, bo panowie nawet tego nie potrafia.
5. No to chyba tak w skrócie tyle o nas.

To jak? przyjmiecie mnie?

villemo no jasne że przyjmujemy:) zwłaszcza, że wszystko nam w sierpniu opowiesz jak było:)

u mnie nie bardzo bedzie co opowiadac, bo bede miec cesarke (wskazania ortopedyczne).

I nie ukrywam, ze ciesze sie z tego niemiłosiernie wczoraj bylam ogladac porodówki w Szczecinie i powiem Wam, ze mimo, ze sale odmalowane, piekne, polozne przemile.... to cholerka ;/ ciarki mi przeszly na sam widok tych sprzetow do rodzenia I naprawd eucieszylam sie z cięcia Mam nadzieje, ze Wasze odczucia i Wasz poród będzie mylym wspomnieniem (choc ja nie umiem sobie nawet wyobrazic milego porodu)

Hej Hej Hej

No proszę jak mi się dziewczyny rozpisały, aż miło

Madeleine prawdziwy armagedon masz Ale dasz radę, zobaczysz, jeszcze chwilka i się remonty skończą i będziesz miała spokój Z kuzynka faktycznie słabo, ale tak jak dziewczyny pisały, duuużo miłości będzie potrzebować, a rodzice na pewno ją dadzą Zaciskam kciuki za wizytę i koniecznie melduj co i jak

Andra Kremowy jest bardzo ładny Ja też planuje połączyć taki kremowy z zielonym
A co do imion to jeszcze sporo zostało do wyeliminowania Wszystkie ładne

Patys dobrze, że się czasami tych mężów słuchamy, bo widzisz jaki miał dobry pomysł

Jussstyś a w razie co dla dziewczynki też masz imię

Makrelcia grunt to dobre pomysły, a z tymi spodniami wygrałaś Super pomysł Co do kupowania, to powiem Ci, że ja przestałam się przejmować, że mi mówią, że za szybo coś kupuję, przecież i tak nie od tego zależy co się wydarzy A zobaczysz będzie wszystko dobrze Ja się cieszę, że wózek już mam za sobą

Monia Oba imiona są super, więc się nie dziwię, ze Cię przekonał No właśnie z tymi telefonami to podesłać Ci na maila nasze nr? Może na razie wyślemy do jednej osoby właśnie Ciebie A potem tą listę prześlesz dalej

villemo-16 Witaj mamuśka jasne, że się przypisuj I mnas więcej tym weselej Gratuluję synka Imię już wybrane Kawał chłopa z tego Twojego synusia No i powodzenia z remontami, nie zazdroszczę

makrelcia ja jakoś w tym miesiacu mam dostac od ciotki worki i 2 kartony ciuszków

ja kupiłam piżame do karmienia już doszpitala w razie jak bym musiała szybciej jechać z chłopakami i co nie wytrzymałam i już teraz nosze koszule w misie bo bardzo wygodnie a nie w jakiś wyciągniętych koszulkach jak do tej pory...

miłego dzionka życze kochane :*

Agnessa a mam, mielismy umowe z mezem ze ja wybieram imie dla synusia a on dla coreczki
I tak zostal Kacperek alby Zuzia :-P
villemo witaj w naszym gronie :-)duzy juz ten twoj synus :-)i najwazniejsze ze zdrowy