MAMUSIE WRZESIEŃ 2012

Agnessa masz rację, dla siebie mieć spakowaną torbę chyba trzeba. Kosmetyki mini z rossmana, to niezły pomysł. Ja czuję się dość dobrze, więc kompletnie nie spodziewałam się, że nie wypuszczą mnie od lekarza i położą na oddział. Później już zaczął pobolewać mnie brzuch,ale nie wiem czy nie z nerwów.

Ania14.09 no nie dziwię się ze sie nie spodziewałas, mnie gin tylko postraszyła, że szyjke mam skróconą do 3 cm i miękką, i jak tak dalej będzie to że mnie położy. I pytała czy mnie cos nie boli, czy czuje się jak przed okresem, a ja że nie i że bardzo dobrze się czuje.

A teraz jak wariatka chodzę i sprawdzam czy brzuch nie twiardnieje, jak mnie coś lekko zakuje to zaraz się zastanawiam czy tak ma byc czy nie. Normalnie człowiek żyje w strachu.

A ja właśnie wyciągłam torbę i zaczynam wkładac wszystko do torby
Powiedzcie mi co wy pakujecie?

Bo boję się że czegoś zapomnę spakowac.

Dzień dobry, ja się dopiero leniwie przeciągam a wy tu już tyle spraw poruszyłyście...
Ja mam torbę spakowaną od 3-4 tygodni, a wrzuciłam: 2x koszula nocna, kapcie, skarpetki, szlafrok, majtki ( chociaż nie pozwalają nosić - to zdejmuje się na obchód i badania a później myk na tyłek bo jakoś nie umiem bez) przybory toaletowe plus kosmetyki ( łącznie z papierem toaletowym bo w naszym szpitalu niknie z łazienek), ręczniki - jeden duży i jeden mały, ręcznik papierowy, kubek i sztućce - nie w każdym szpitalu potrzebne - u nas akurat tak, książkę no i oczywiście " jasiek" bo bez niego w ogóle bym nie usnęła.
idę pomyśleć co na śniadanko i poszukam męża bo go gdzieś wcięło - pewnie znowu siedzi w garażu i dłubie w samochodzie

Chasiami- na stronie gdzie mamy forum, jest na stronie głównej info "pakowanie torby do szpitala". Tylko tam jest jedna torba, dla mamy i dla maluszka jednocześnie. Wygodniej zapakować chyba wszystko w jedną walizę. Tak widziałam kobiety przyjeżdzały. Jednak jak jedziemy z zamiarem powrotu jeszcze z maluchem w brzuchu, to chyba torba dla siebie samej wystarczy? Sama nie wiem

Kurcze tego trzeba tyle spakowac ze normalnie dużą walizkę jak na wakacje bym musiała miec. A i tak już stwierdziłam ze nie biore pare rzeczy, w razie czego mąż przywiezie ;p

Aniu ciesze sie że już wszystko dobrze i współczuje tych nerwów....

Lui fajnie że kocyk ma u Ciebie dobrą opinię. w poniedziałek zamawiam kocyki i resztę ostatnich rzeczy

A powiedzcie mi jakich kosmetyków najlepiej urzywać bo niby bezzapachowych, a ja używam avonu to same perfumowane są.....

Cześć dziewczyny:)

Aniu14.09, ale Cię nastraszyli, dobrze, że już wszytko sie unormowało To jak z tą szyjką w końcu jest, jak sie skraca, to można to jakoś wyczuć, przez ból lub twardnienie brzucha? Mój lekarz idzie wkrótce na urlop i będę miała stracha. Chyba też spakuje torbę do szpitala.

Co do kosmetyków dla Maleństw, to słyszałam, że na początku dobrze stosować emolienty, czyli takie płyny nawilżająco - natłuszczające, np. Oilatum, z maści to mi rodzinka i znajome polecją Bepanthen (także można tym piersi smarować, gdy coś sie dzieje) oraz Linomag na odparzenia, a sudocrem, to jak już poważniejsze odparzenia są. Ja się zaopatrzę w te 4 kosmetyki. A dla nas, to ponoć Biały Jeleń najlepszy.

Czy czytacie jakieś ksiązki lub gazetki o dzieciach, ja od czasu do czasu kupuję "Dziecko", "M jak mama", itp. i zamierzam przeczytać ksiązkę "Język niemowląt", którą bardzo polecała mi szwagierka i siostra, podobno super.

Dobrego dzionka i samopoczucia bez żadnych skaracań szyjek ani nic takiego

No ja juz prawie jestem spakowana, jeszcze tylko pare rzeczy i gotowa
Mam:
- koszule nocne 3 szt (jedna do porodu)
- ręczniki (1 duży i jeden mały)
- Podkłady poporodowe
- Majtki jednorazowe
- Krążki laktacyjne
- Skarpetki (2 pary)
- Szlafrok
- Dokumenty
- Kosmetyczka (pasta do zębów, antyperspirant, husteczki higieniczne, pomadka, grzebień, szamponiki i kremiki (takie jednorazowe, jakby próbki, dała mi je kuzynka farmaceutka, powiedziała że są najlepsze i niezajmują dużo miejsca ))
A dla dzidziusia mam wziąśc tylko smoczek, reszta organizuje szpital.

Jeszcze muszę dokupic:
- Podpaski te duże
- Klapki pod prysznic i dla mojego męża
- Szczoteczkę do zębów
- Mydło i jakis płyn do higieny intymnej.


Mam nadzieje ze mam wszystko, jak mi czegos brakuje dziewczyny to napiszcie

hej dziewczyny:)
ja bym się chetnie spakowała ale jeszcze nie mam nic do spakowania ani torby
w piątek idę do gin zobaczyć jak tam moje wyniki krwi no i pewnie posłucham serduszka małego:) co do sudocremu to mi na szkole rodzenia też go polecali ale wczoraj właśnie kol mi mówiła że on trochę mocny jest....

Witajcie mamuśki.
Mam do was pewne pytanie. Ja od 1-2 zaczęłam chrapać w nocy, wcześniej nigdy nie chrapałam. Dla mnie to jest trochę takie wstydliwe, niezręczne, mimo, że mój mąż mówi że ja nie chrapię za mocno tyko trochę sobie pochrapuję i że mu to wcale nie przeszkadza. Ale jednak ja trochę nieswojo się czuję z tym i czasem budzę się sama w nocy z tego powodu. Powiedźcie , czy Wam też zdarza się w nocy chrapać, czy to tylko ja tak mam :/ ??

a jak tam wasze brzucholki????

Ja sie chwale moim dość nisko opadniętym - mam nadzieje że to nic złego

Aganio ależ masz śliczniutki brzuszek, no i w ogóle super wyglądasz, ale brzuszek masz taki gładki normalnie cudo

Anulka mój maż twierdzi, że czasami mi się zdarzy, ale się tym nie przejmuje

Patys no właśnie torby też jeszcze nie mam, bo tą co mam jest za duża

Chasiami no powiem Ci, że jestem pod wrażeniem Twojej torby i chyba będę się na niej wzorować

Madzia ja chciałam jakaś ksiażke przeczytać ale jak na razie nie mam kiedy, może jak już nie będe pracować to coś sobie kupię. A magazynów nie kupuję, jakoś nigdy nie umiałam na to pieniędzy wydawać hehe

Aganio piękny ten twój brzuszek . I nie widzę aby był opadnięty, ale może ja się nie znam , no i masz tam dwóch urwisków, więc może dlatego jest troszeczkę niżej niż u innych .

Agnesssa masz racje co do torby chasiami też bede sie wzorować na niej...

Madzia ja czytałam tylko gazety w kolejce do lekarza czy na glukozie tupu M jak mama itp. i sie naczytałam że przy bliźniakach lepsze jest cesarskie cięcie bo było kilka przypadków jak babeczka rodziła siłami natury że jedno wyszło zdrowe a drugie sie niedotleniło i warzywko do końca życia, ostatnio cały czas wpadają mi w ręce takie dziwne artykuły nawet w necie.... I co mam mentlik teraz w głowie....


A powiedzcie mi czy macie zgage???? bo ja dziś mam cały czas od 4 rano i tak mi jest strasznie niedobrze od tego a tabletek rzadnych nie biore bo mężulek mi wszystkie pozabierał bym nie truła maluchów a tu nic nie przestaje