MAMUSIE PAŹDZIERNIKOWE 2011

Kurde już mam dosyć tej biegunki. Zdążę go przebrać i on zacznie się bawić, ja coś sobie robię i znów przebieranie. Jeszcze teraz poszło bokiem, body, rajstopki, spodnie i prześcieradło do prania.

Kąpiele sama nie wiem. Kąpałam go dwa razy w piątek i w sobotę i nocki były średnie, wczoraj go już nie kąpałam w tym, a dziś nocka super. Nawet bardzo nie płakał jak się przebudziło o 4 tylko tak kwękał, dałam mu mleko i poszedł dalej spać.

mamokuby A U Kubusia minął już katarek?

kasiula777 daj znać co powiedział lekarz i jak z krostkami Julci?

Katarek jeszcze się utrzymuje

Wyszła w końcu ta jedynka na górze! Pewnie bym nawet nie wiedziała, gdyby nie zaczął zgrzytać

Gratulacje ząbka
Mój Iguś też czasem strasznie zgrzyta .

Ja dziś robię porządek w półkach i właśnie wynoszę pudełko leków i innych niepotrzebnych rzeczy. Ale się nazbierało.

Później może zostawię Igusia z T i pojadę na budowę, bo mama dzwoniła, żeby przy czymś tam pomóc.

Dziękujemy
I ja też biorę się za porządki, pewnie w ubrankach bo letnie koszulki i spodenki trzeba już po oddawać

Z ubrankami też muszę porobić porządki. Ale pewnie jakieś poodkładam na następne lato, bo kilka koszulek i spodenek mieliśmy większych, a teraz dzieciaczki już tak nie rosną.

Musze też kupić mu jakieś ze dwie piżamki i ze dwa większe pajacyki, żeby miał do spania, bo teraz już nie będzie się tak często robiło prania. Ja zimą nie mam gdzie suszyć prania, bo jak postawię suszarkę w domu to zaraz mamy wilgoć ;(

Nie lubię takiej pogody. Ja chcę z nów lato

Ja pewnie na zimę pozawieszam sznurki u nas na górze, bo też nie będę miała gdzie prania wieszać Też chcę lato, lubię ciepło, ale nie upały

Jak mieszkaliśmy u mamy to wieszaliśmy w szklarni, a teraz pewnie trochę na balkonie żeby przemarzło lub przewiało, a później na kaloryferach lub suszarce, nie będzie wyjścia.

Moje dziecko właśnie mnie ugryzło... a teraz leży na moich nogach, bo klęczę przy biurku

Uciekam dalej sprzątać, bo na razie zrobił się większy bałagan. No i przebrać kupsko, bo słyszę że robi ;(

Iguś gryzoń A miałam Wam napisać i zapomniałam. Wczoraj u nas był mój bratanek (ten dwulatek) i zabrał Kubie samochodzik. Kubuś wpadł w taki szał, zaczął go szarpać, krzyczeć, chciał go gryźć w stopy Nigdy go takiego nie widziałam, zawsze był płacz o zabawki, a teraz takie coś. Widać, że nie da sobie w kaszę dmuchać

Mamokuby Niech sobie radzi chłopak, co mu będzie jakiś dwulatek podskakiwał

My wczoraj zeszliśmy na dół do T i był tam męża brat z synkiem (będzie miał 4 latka w lutym) i w ogóle nie bawił się z Igusiem tylko mu zabierał. jak zeszliśmy to na początku siedział tylko u tatusia na kolanach, a później jak już zaczął się bawić to mu zabierał. A tatuś nic.
Ale Igorek też sobie dawał radę
W ogóle oni jak przyjadą z tym, dzieckiem to trzymają go ciągle na kolanach, albo siedzą koło niego. Mały nie pójdzie nigdzie sam. Ale ostatnio nie przyjeżdża w pampersie to już sukces.
Ale pije z niekapka (takiego jak Ci kiedyś mamokuby poleciłam z canpola z tym miękkim ustnikiem). Dla mnie to masakra. Ja już Igusiowi nawet w tym nie daję, bo przegryzuje ten ustnik.

Rodzice tego dwulatka reagują, jak zabiera zabawki, każą się dzielić A czasem on sam zaniesie Kubusiowi zabawkę, mówi; Kubusiu proszę, a później przychodzi do mnie i mówi; Dałem zabawkę Kubusiowi, kupisz mi prezent? A jak pytam jaki chcesz prezent to odpowiada : Duuzi Śmieszne są takie dzieciaki.

To super jest ten maluch
Ten syn szwagra to masakra, jest taki, że na wszystko odpowiada "nie" i ciągle jest obrażony jak się coś do niego powie. Po prostu jest taki, że nie da się lubić, a jego rodzice się tylko uśmiechają zamiast mu zwrócić jakoś uwagę.


Mój Iguś dopiero zasnął, ale zabawek narozrzucał jak nigdy. Pranko już wstawione dziś ładna pogoda to może trochę przeschnie.

hej krostki zbledly i zostaly tylko 3 wiec to raczej nie ospa bo takto byloby ich z dnia na dzien wiecejk poczzekam jeszcze ze 2 dni i zobaczymy cholera znowu jest katarek ale moze od pogody bo coraz chlodniej sie robi
kubus gratuluje zabka igus niech ta kupa da ci wreszcie spokoj mamakuby julka ladnie bawi sie u kogos dzieli sie itd a wczoraj mielismy gosci i jeden maluch wzial jej zabawke a ta leciala za nim i tak krzyczala jakby chciala powiedziec oddawaj to moje

Nasze dzieciaki już coraz większe, mądrzejsze i "walczą" swoje zabawki

Igorek wstał po 13 i od tego czasu tylko jedna kupa więc jest dobrze. Byliśmy trochę na podwórku i teraz chyba już za późno , żeby go kłaść spać, bo zawsze jak położę go o tej godz to wstaje i jest nie wyspany, więc mam nadzieję, że wytrzyma do jakiejś 19 i położę go już na noc.

Była dziś u mnie koleżanka i Iguś cały czas jej przynosił zabawki i pokazywał nie bał się w ogóle, a my w spokoju pogadałyśmy i popijałyśmy herbatkę. Umówiłyśmy się że pójdziemy jutro razem do gina "na przegląd" jak to mówi mój M . Ja już dawno powinnam iść i ciągle nie mogłam się zebrać. Mam nadzieję, że wszystko tam będzie ok.