Listopad 2011 cz. 2

Laski za chwile ocipieję ze szczęścia Od rana wiszę na telefonie bo próbuję zamówienia poskładać i ni cholery nigdzie sie dodzwonic nie mogę! Albo zajete albo nie odbierają , kurwa no oczoplasu zaraz dostanę!!! Normalnie sie zgrzalam ze złości!!!
Jeszcze musze dziś jechać do kosmetyczki na zdjęcie shellaca-a bo jeszcze od Powidza nie zdązylam sie wybrać Z ponownym pomalowaniem zejdzie mi z godzina dobra , a czas to u mnie towar deficytowy

My juz po spaceku

Kupilam Misi u nas na odiedlu dwie fajowe czapki- no ja wszedzie umiem kase wydac

Ide karmic Glodzille, a potem zamierzam kopytka robic.

A wogole to zapomnialam Wam napisac, ze wypralam sobie sukienke na poprawiny (nie wiem po co wlasciwie, bo nowa) i jak ja wyjelam to myslalam, ze padne! Tak sie skurczyla, ze na Miśke bedzie dobra!!! Pralam w 30st, na 28 minutowym programie. Podszewka zostala dluga, a z reszty sie zrobil kondon

witam. Dzis siedzimy cały czas w domu. Pogoda za oknem deszczowa, więc nawet nosa nie wyściubiliśmy. Teraz mężus usypia MIkusia a mamusia ma chwilke dla siebie.


Polunia może jestem zacofana ale co to jest "shellac"??
Czasem jest złosliwość rzeczy martwych... oby wkońcu się udało.
JA Cię doskonale rozumiem. Ja też nie chce żadnych opiekunek. Jak jest ze mną to wiem że dziecko zadbane, dopilnowane a nie mam nikogo komu bym na tyle ufała. Myslę, że jak Mikus skonczy 2-3 latka to wtedy poślę go do przedszkola a ja postaram się znalesc pracę w swoim zawodzie.
dobra musze mykac bo moje sloneczko plakusia i chce do mamusi..

Hej , no laski co jest????? Gdzie Wy??????

Ja właśnie podczytałam



Kubuniowi katarek już praktycznie przeszedł, zęby mamy nadal 3 na dole i wciąż czekam na górę, która tak napuchnięta, a nic tam nie wylazło jeszcze

Polunia to rzeczywiście szczęście miałaś też nie kumam co to /shellac/

Malina aleś się urządziła z kiecką takie rzeczy to się w rękach pierze

Madziaska a z tym mieszkaniem to nie ma szansy, żeby jednak Wasze było? Przesądzona sprawa?

Dorcia a Ty na jakimś wyjeździe? Ojj, nie na bieżąco jestem

Pustki to rzeczywiście
Spadam i ja, muszę zrobić porządki w butach, wszystkie letnie wyniosę do piwnicy, bo pogoda taka, że raczej już ich nie założę A półbuty muszę przynieść

Do zaś (Polunia ukradłam Twój tekst )

Czesc Babuszki!

Ja czekam na Patryka

kimuś podobno w przyszlym tyg. ma byc 30st

Kredka shellac to lakier hybrydowy.

vestusia pewnie znowu samochod sprzedala i kase rozpuszcza

A wogole to w sobote mnie wypizdzi cos czuje.

Miśka nie spi jeszcze i szaleje w lozeczku, chyba czyje, ze stary jedzie

Zmykam kopytka smazyc, pewnie bede tu bardzo rzadko do poniedzialku.

Buziaki!

hej kobietki

O kurka Kima
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Nie no pewnie , ze niek w powidziu!!!1Ale tez plakałam ze śmiechu


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ale ja sobie gadam o dietce , a na wieczór zrobilam tortille.Pyszna byłanażarłam sie jak bonk!!1O nie jutro rano pierwsze co to włoze baterie do wagio i kontrola jakości od nowa!!!!I nie jem po 18i koniec z colą

Kredzia widziałam i duze róznicey nie widze mniedzy tymi ze slubu , a teraz.No ja przy 49 wyglądałam jak poruszajacy się kosciotrup heheh no ake mam zawrotne 166cm

polunia pomyslałam o tym samym zainwestuj w opiekunke

heheh Pola suwaczej jest the best!!!!

heheh Malina ty to sie w to akurat tez wcisniesz , ale moze poprzestawiłas temperature czy cus , ze sie tak skurczyła??

Hej ho

Malina, dalas czadu z kiecka Tp szykuje Ci sie dluuuuugi weekend z mezem


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kimus, zdrowka dla Kubutka...

Matko nic juz nie pamietam...

Ahaaaaaa, Polcia nie zapracowuj sie tak strasznie bidulo


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Wybaczcie, ze tak niewiele, ale juz nie wiem jak sie nazywam

Buziaczki

No cos sie ruszyło w końcu

Malina kobito , że Ci sie chce własnoręcznie kopytka dziergać , chyle czola

No to trzeba chyba kupic nowa kieckę No nic , zus poczeka bo na kiecke musi starczyć A tak serio to dostałabym kurwicy na Twoim miejscu!

Kredka chyba ciche dni cos pomogły skoro M małego usypiał

Z ta opiekunką to tak nie tak , że nie miałabym zaufania czy cos w tym rodzaju. Bardziej chodzi o to , ze dopiero od niedawna zajmuje się tym czy sie zjmuje i imprezy są co jakis czas więc opiekunki na co dzień nie potrzebuję a brać kogoś z doskoku raz na jakis czas to gra nie warta świeczki jak dla mnie. Szkoda mi małej bo ona jest strachliwa i zanim sie do kogos przekona to musi poro czasu uplynąc. Więc takie obcowanie z obca baba raz na jakis czas może być dla niej ciut traumatyczne podejrzewam. Niby nie płacze ale jest wystraszona i taka wyciszona i smutna sie robi. Juz wole się przemęczyc te kilka dni i jej zaoszczedzić stresu. Generalnie mogłabym teściowa poprosić ale Ona ma tez swój interes i nie chcę Jej wykorzystywać. Wiem , że gdybym tylko zadzwoniła to jest w stanie sobie wszystko w pół godziny przeorganizować byle tylko do dziecików przyjechać ale głupio mi ja prosić. I tak sie zdeklarowała , że jutro popołudniu i w piatek od rana przyjedzie. Podejrzewam , że w sobote tez Damiana wesprze bo ten zostaje sam z dwójka na cały bozy dzień i musi sam ich ogarnac i spać połozyć. Wiem , że dałby radę bo juz nie raz tak było ale pewnie pomocą teściowej nie pogardzi. No chyba , że się mylę i teściówka nie wpadnie na taki genialny pomysł
No niestety ja nie moge sobie pozwolic na czekanie 3 lata az mała pojdzie do przedszkola bo jak teraz stane w miejscu to póxniej cięzko będzie zaczynac od poczatku. Chociaz podejrzewam , że zanim wszystko zacznie wyglądac i funkcjonowac jak nalezy to ze 2 lata miną. Same papiery będa gotowe dopiero gdzieś luty-marzec(a miały niby być na koniec roku ) a gdzie remonty i odbiory. Boziuuuuuu , jak sobie poyslę to zaczyna mnie to przerastać

Kima ja "zaś" nauczyłam sie mówic od... d babci
Ty poczekaj z tymi btami bo podobno w przyszłym tygodniu ma lato zawitać

Ooo , widze , że Malina mnie uprzedziła z tym latem w przyszłym tygodniu

Malina zarzuć jakas kufajke na grzbiet żeby Cię nie przewiałao A jak nie załozysz i zmarzniesz to po przyjsciu na sale dwa szybkie i na parkiet , będziesz błagać żeby klime włączyli

Ooo , a Ty kopytka smazysz? Ja tylko gotuję

Luska apetytu mi narobilaś Musze cos zeżreć Ja to w ogóle tak mam , że jak mam stresa to wpierdzielam więc pewnie znowu podrzucę na wadze w tym tygodniu


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Nie no , Bob wypusc juz Anię z tej szafy Ilez może tam biedna siedzieć , dziwnie tu bez niej
Dorcia Ty tez bys mogła dać jakis znak , że zyjesz No chyba , że teście się jeszcze goszczą u Was to jestes usprawiedliwiona.
O Sarne to juz nawet nie pytam bo przepadła jak kamień w wodę
No i jeszcze Joanna - pokazała się i zaginęła gdzies po drodze

hej mamuski

a to ja z moimi skarbami

Polunia kiecy nowej nie kupuje. Pojde na poprawiny w tej długiej co mam foty na nk.
Ja kopytki najpierw gotuje, a potem odsmazam na patelni bo takie wole

Ide spac. Papa!

Mówisz o tej dlugiej co niedawno kupiłas tak? No a w czym na wesele? No teraz doczytałam , że na nk masz zdjecia w niej To ta z wesela Izy i Tomka , tak? Nie żebym się czepiała ale wtedy to chyba nie byłaś taki patyczak jak teraz(albo zdjecia sa tak przekłamane) Nie zjedzie Ci z dupska ta kiecka?

Mogą być i kopytki , byle Patrykowi smakowały

Ooo , a kto to chłopek , jestem tutaj juz dośc długo i ni z gruszki ni z pietruszki widze nagle jakies zdjęcie No ale bable fajne

Spadam do łazienki , papa

Witam jako 1

Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to zdjęcie Chłopek - kobieto wyglądasz ślicznie Czy Ty w ogóle urodziłas 2 dzieci??? Jestem pod wrażeniem.

Polunia Chłopek to jest nasza koleżanka z innych wątków, która zagląda do nas od czasu do czasu

JA tylko na chwilke wpadłam..MIkus ogląda bajki ale juz sie niecierpliwi. Zły na mamcie że przed kompem

Powiem Wam oglądałam wczoraj film po północy "Ze slamsów na Harvard" i powiem Wam że tak się zryczałam jak bóbr. Oglądałam ten film juz 3 razy i za każdym razem tak mnie wzrusza..

Mykam..
Miłego dnia

nie ja wstałam pierwsza , napisałam posta i net mi kur@w mać sie rozłaczył

dobrze c, ze szwagieros mnie poinstruował co i jak , bo bym znowu pół dnia była bez net