Listopad 2011 cz. 2

heja
o mala nie da pospac a ja cierpie na bezsennosc jak sie w nocy obudze to juz tragedia krece sie i krece:( i mysle o tej pracy- malo tego mi zwsze w nocy sni sie to co w dzien sie dzieje i tak nie dosc ze spac przez prace nie moglam to jeszcze sni mi sie po nocach...
wysle fotki napewno nawet mam filmik jak tanczy zolza mala hehe

Vestusia fajno ze ci sie udalo znalesc taka babke do tortow:)
ja probowalam robic autko to tylko masa cukrowa mi nie wyszla a tak to bylo oki:)\

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


polunia kiecka fajna:)) a wzielam sobie do serca powiedzenie dorci i nic dzis nie robie oprocz obiadu

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

oj lece mala przebierac - zlolze jedna!!
milej niedzieli laseczki!!!!

Sto lat dla Misi Rosnij zdrowo malutka

Spoznione buziaczki dla FIFIEGO

Dziewczyny, ja WAS nie ogarniam normalnie

Vestusia, z tym Duphastonem to cos na rzeczy jest, bo ja go tez bralam do 12 tyg. i Hanie refluks meczyl 7 miesiecy. Swojego zasu tez pokaslywala i lekarka mi powiedziala, ze to wlasnie wina refluksu. Cos podchodzi do gardla i kaszel to mechanizm obronny...
Mase marcepanowa nie robie sama, zamowilam na allegro. Mam nadzieje, ze nie jakies gowno i zjadliwe bedzie
Torcik Zuzanna bedzie miala sliczny.

Dorcia, jaka kiecuszke Lence kupilas???

Lenia wychodzi z lozeczka???? Hanka ostatnio bardzo cicho siedziala, ide do niej, a ona na narozniku siedzi, myslalam, ze zawalu dostane.

No i Hania nie chce chodzic... Postawila kilka kroczkow, teraz jak ja biore za raczki to wygina sie i na kolana. Nie pamietam, aby sie przewrocila... Nie wiem o co jej chodzi, ale nie zmuszam, bedzie chciala to sama pojdzie



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Poczytalam po lepkach, przepraszam, ze nie wszystkim odp.
Hania jak widzi laptopa to az sie trzesie i dupa z czytania ....

Milej niedzieli

ps Zaproszenie w efekcie koncowym wyszlo tak... Mysle,ze ok

Niech żyją blondynki

Wybrałam się jak idiotka do sklepu, bo Piotrek oczywiście polazł wczoraj na piwo, nie poszedł do sklepu, bo nie zdążył i tylko poinformował mnie, że mam kupić ziemniaki. No to se poszłam. Wszystko zamknięte, bo kuźwa święto dziś przecież ha, ha, ha

Na szczęście jeden sklep całodobowy był czynny, kupiłam sos do pieczeni i dziś na szybko obiad będzie - mięsko z sosem i makaronem. To se zrobiłam zakupy

Pomyłam podłogi, Zuzia pije kakao na zwykłym mleku a ja czekam na Anetę. Nadrobię Was później, bo teraz mam troszkę zajęć.

Lecę i do napisania

WSZYSTKIEGO NAJJJJJJJ DLA MICHASI!!!!!

haha Vestusia ja co prawda wiem ze jest swieto i usmiechnelam sie pod nosem jak przeczytalam ze sie wybralas do sklepu hehe ale najlepsze jest to ze dopiero po chwili skaplam sie ze wkoncu to ja jestem mega blondynka bo wiem ze swieto i podsmiechuje sie z Ciebie a sama chcialam dzis jechac na zakupy bo siostra ma urodziny i chialam ja zabrac by cos sobie kupila;)

Wszystkiego naj naj naj dla Michasi !!!!!!! 100 latek kochana



I wszystkiego najlepszego dla Filipka

Dzień Dobry Kochane mamusie!

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO KOCHANA MICHASIU! ZDRÓWKA, SZCZĘŚCIA I SAMYCH SŁONECZNYCH DNI W CAŁYM ŻYCIU!!! BUZIAKI OD CIOCI I IZUNI :*

Batmanik może za dużo myślisz już o tej pracy! Ale nie fajnie skoro masz takie sny!!!

Dzisiaj mi się śniło, że moja Izunia zaczęła chodzić...

A widzicie dziewczyny, mój nie chciał mi nic na wstrzymanie ciąży przepisać do 12 tyg. twierdząc, że albo ciąża sama się utrzyma albo będzie to oznaczało, że była jakaś wada w rozwoju... mówił, że te tabletki nie są bez wpływu na płód i że On do 12 tyg nikomu nie przepisuje. Potem jeśli jest taka potrzeba to i owszem..
No ale na szczęście u nas nie były potrzebne.

Madziaska bardzo podoba mi się zaproszenie!

Vestusia to ładnie się wybrałaś na zakupy! Ale nie ma tego złego najważniejsze, że wybrnęłaś z sytuacji!!!

He he na zakupy dzisiaj do Poznania zapraszam a dokłądnie na ul. Św. Marcina;)

Mykam na rodzinny spacerek... a po południu jedziemy na im. więc do wieczora...

[/size]

Jesli mi sie uda to wpadne wieczorem. W pracy jestem, a za chwile jedziemy do T

Miłego dnia

A ja witam się , życzę wszystkim milej niedzieli i mykam. Szybki obiad i kawa imieninowa u D chrzestnej.

Vesta boska jestes

madziorskie oj jak ja bym sie wybrala na rogale na Marcina Ale nie bardzo mam kiedy jechać

Batmanik to bys siorze dzis prezent sprawila , nie ma co

madziaska masz racje , pewnie zaraz wróci jej chęć do chodzenia , nie ma co zmuszać bo się zrazi na dobre. Kacper tez tak miał , zaczął chodzić i nagle z dnia na dzień znowu na cztery. Trwało to jakies 2 tyg i znowu ni z tego ni z owego zaczął biegać.

O , teraz zaproszenie jest super

Batmanik widać tak bardzo przezywasz całą sytuację , że Ci sie ona po nocach śni

Ooo , Pola tez przynosi laczki , no tylko Damianowi ale zawsze. A jak się złosci jak mu je zalozy a on specjalnie zrzuca A to , ze czasasmi do góry nogami próbuje je wcisnac na stopę to pikuś

No dobra bo juz D marudzi , że zaraz mamy jechać a ja w proszku , papa

Dorcia jak Ty w pracy??? W niedzielę???

No witam ponownie

Aneta była z Michałkiem, jak fajnie maluchy razem się bawią Wspominałyśmy czasy, jak jeszcze na swój widok potrafili się rozpłakać, a dziś nawet się zaczepiali

Polunia to ja wpadam do Ciebie na bigos

Ha z tymi ozdobami świątecznymi to masz rację Polunia, po Bożym Narodzeniu pewnie na ekspozycji pojawią się jajka wielkanocne ha, ha, ha

Ach z tymi prezentami na roczek to może chciałabym jeszcze coś Zuz dokupić, no ale nie można mieć wszystkiego.
Aneta u mnie była i powiedziała, że w Leclerku są takie jeździki pchacze chyba za 37 zł, są też różowe. Jutro po pracy pojadę i zobaczę, jak będzie to kupię Zuzi. A co Niech ma też coś od życia

Ja tam uważam, że choinka musi być Bez niej święta, to nie święta. No i to będzie też atrakcja dla Zuzi
Ha, ha aleś Sarnie pojechała – fajne dzieci, fajny mąż i fajny kochanek he, he, he
O, aleś miała interes w tym Top Secret. Nieźle
Laska tylko nie zapomnij Poli przygotować jakiejś kreacji

Madziorka, bo ja mam żyrafkową obsesję
Jak czytam o Twoim mężulku to u mnie było podobnie, tzn. tak się umówiłam z Piotrkiem, lał deszcz, nie chciało mi się iść ale poszłam, żeby nie było. I też mnie wkurzał, ale się z nim dalej spotykałam. I nawet nie wiem kiedy zakochałam się w nim po uszy
Moim zdaniem takie związki, gdzie ludzie znają się „krótko” lepiej rokują na przyszłość niż niektóre z wieloletnim stażem. Tak więc moim zdaniem fajnie u Was wyszło, od razu przeszliście do konkretów

Aneta to moja kumpela, ona też kiedyś chwilę była na forum, zaprosiłam ją i była na październikówkach. Znałyśmy się kiedyś jako małe dzieci, nasze mamy się kumplowały. Potem kontakt się urwał i odnowiłyśmy go, jak zobaczyłam, że dodała na nk zdjęcie usg, że jest w ciąży. Potem okazało się, że miała termin na październik, a ja na listopad. Michał urodził się 17.10, a Zuzia 15.11 i tak się spotykamy i utrzymujemy ze sobą kontakt

Madziorka, moja Mamcia jak byłyśmy w H&M to też kupiła Zuzi takie buciki Emu jasnoróżowe

Fajny ten pchacz Taki dziewczęcy Kula też, chyba Lenisławka ma taką.
Madziorka ta dieta dziwnie u Ciebie wygląda Jedzenie chyba samo do Ciebie przychodzi he, he, he

Ha Sarna, to powiedz w końcu co się stało z tymi naszymi zdjęciami?

Madziorka ta komedia to „Wpadka”? Kiedyś oglądałam, ale wczoraj oczywiście zasnęłam

Batmanik ja podziwiam, że chcesz 3 dziecko tym bardziej, że jest tak mała różnica wieku między Igorem a Nadzieją. No ale.

Chociaż u nas jest tak, że Zuzia robi się coraz fajniejsza i zaczynam się zastanawiać. Ale co mi po tym, skoro Piotrek za nic nie chce się zgodzić.
Ha Kobieto, nieładnie śmiać się z innych Sama byś się nie popisała, gdybym nie napisała o swojej gafie

O, Madzia to widzisz fajnie, że i Twoja lekarka wiązała duphaston z refluksem, a potem refluks z kaszlem. Zobaczymy czy Zuzi pomogą te leki. Liczę, że tak.

Hania na pewno będzie chodzić, może ma jakaś chwilową blokadę, ale rozkręci się. Zuzia generalnie chodzi na czterech, ale od obiektu do obiektu potrafi dojść na nóżkach. Nie popędzam jej, sama próbuje, nie zniechęca się, a ja też nie chcę jej przyspieszać, żeby się właśnie nie uprzedziła.

O, zaproszenie mi się bardzo podoba

Madziorka Twój lekarz miał zdrowe podejście. Tyle, że ja tak się bałam o ciążę, zresztą, Zuzanka była na hormonach zrobiona, więc dmuchałam i chuchałam. Ale myślę, że to właśnie ma sens. Szwagierka mieszka w Szwecji i u nich to chyba do 4 miesiąca ciąży nie ma wizyt, bo lekarze uważają, że właśnie jak ma się coś stać, to się stanie i nie ma sensu przychodzić we wczesnej ciąży.

Dorcia miłego pobytu u T.

Polunia moja Zuzia ostatnio też ma fazę na zakładanie butów. Skarpetki ściąga i też próbuje zakładać. Śmiesznie to wygląda

No Zuzanna zasnęła, ja będę szła robić obiadek powoli.
Naczyń jest troszkę do zmycia, ale nie mogę moczyć ręki, bo mi się niefajna buba zrobiła na paluchu i boli. Piotrek zmyje, to będzie jego zadanie Ja i tak całą resztę zrobiłam

A, wczoraj zaczęłam robić prezentację w tym Windows Movie Maker. Polunia fajny on jest. A tam jest jakaś ograniczona liczba slajdów? Czy coś źle zrozumiałam w tym, co pisałyście?? Opanowałam dodawanie slajdów, tekstów przed slajdami, tych przejść, jeszcze opanuję jak się wkleja muzykę i będzie gicior

helo


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Jak po imprezie??


Pola fajna kieca i buty , tez moje kolory Hhhe Ale dokładnie co tak krzywo stanęłaś

Vestka no to dobra jesteś jak tak szybko sie uwinęłaś , ja walczyłam ze sprzątaniem od poniedziałku do czwartku Ale powywalam też wszytko z szafek powycierałam i od nowa układałam..

Vestusia , to ja sie teraz nie dziwię , ze Zuzka czasem po żłobku ci potrafiła zasnąć i wstać rano.

no masz wene z tymi tortami ,ze mnie to tez taka kucharka jak z koziej dupy trabka i ani checi , ani umiejętności

Docia no dzia za info , jutro albo we wtorek będę w mieście i murze zajechać do h&m i jak by co tez kupić.Muszę tez połazić i Olo jakoś fajnie ubrać .Generalnie załamka , ja nie wiem kiedy , ale dosłownie w przeciągu tygodnia wszystkie spodnie się zrobiły na niego za krotkie

Pola tez mnie to boli , ze choinki nie będzie , bo to podstawa świat.Ale na serio z Olem to cuda nie widy robiliśmy , żeby dał spokój choince i generalnie wiecznie wył.Teraz mam w dupie w domu nie będzie choinki , a u dziadków będą io niech dziadki sobie radzą z wnuczkami

Aureska miaal chrzciny w czerwcu , kieckę miała o rozmiarza dużą i teraz będzie oki, bo kiecka jest na 74 , a ona nosi 74-80.



hehe spadaj z tym baby shower



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

ŁŁŁoo madziorska , to szybko wam poszlo

Szczerze to wam powiem , że nie zdecydowała bym sie na ślub będąc z kim tak krotko.Ja po 5 latach miała opory

co do motylków o matko z nóg mnie zwalił , a mijaliśmy się tylko w przedpokoju u jego kuzynki.Zaraz zrobiłam wywiad u niej , ale się okazało , ze miał wtedy dziewczynę.No nic Ale wieczorem pojechaliśmy(ja z jego kuzynka , bo to moja psiapsiólka jest) z nim jego dziewucha , drugim kuzynem z laską na balet i tak się zaczęło



Madziorska tak w takim pomieszczeniu gospodarczym i pierwszym korytarzu

Sarenko nie przejmuje sie tym , ze młody jeszcze nie maluje , bo ma jeszcze na to czas , pewnie tak jak u domisia przyjdzie mu to z dnia na dzień.Ale Domiśowi na serio szybko przyszło Masz racje z tym , żeby tego pilnować i jak ma chęć to go brać ,chociaż ostatnio nie siedzę z nim przy książkach , bo nie mam czasu , bo Aureska nam przeważnie przeszkadza.
ale jak będzie miał ochotę to dziś posiedzimy , bo Ł jestw domu i zajmie się małą

Po tych cerazatte tez się źle czułam i odstawiła , ale i tak jestem cala w pryszczach

Madziu teraz zaproszenie bardzp ładnie wygląda.ciekawe kiedy mi przysle .wkurza mnie , bo miałam juz projekt w środę , ale noc mi koleś na miał nie pisał mimo moich dwóch.Dzwoniłam wyjaśniłam , napisałam jeszcze raz maila i nic .Noż kuźwa, mam nadziej , ze dotrą we wtorek , bo ja muszę się cześć powysyłać , a samo rozwożenie tez nam trochę zajmę.A te 5 dni prze impreza chciał bym wiedzieć kto będzie.

Hhehe Vesta dobra jesteś

Nadrobiłam ale ledwo .Oczywiście się schlałam wczoraj i miała romans z kolzetem Teraz jest oki ale popitalam jeszcze w piżamie i szlafroku ale skoro jest po 16 , to chyba nie ma sensu już się ubierać

Hej dziewczynki
daaaaaaaaaaaaaaaawno mnie tutaj nie było.
W czwartek zrobiłam test- jestem w ciąży
termin z moich obliczeń na 7 lipca, wizytę mam dopiero 22 listopada więc się dowiemy co i jak
Jestem jeszcze w lekkim szoku od wykonania testu...ale jakoś to będzie
Buźka:)

WOWWWWWWWWWWW Tyszanka
Dziewczyny tutaj zastanawiaja sie ciagle ktora bedzie pierwsza, hehehehe, a tu taka niespodzianka Gratuluje Kochana Niech fasolka rosnie zdrowo. No i tak po cichutku, dziewczynki zycze

dziękuję,
....tak po cichutku czekam na córcię