Listopad 2011 cz. 2

Witam.

No nie mam szans Was nadrobić.

Nie wiem, co się ze mną dzieje - nie dość, że walczę z chorobą, gardło znowu męczy, rzygam, krztuszę się, to jeszcze na okrągło chce mi się spać. Czeka na mnie do posprzątania łazienka i chyba zamienię zajęcia i posiedzę w końcu z Wami. Ja pierdzielę, no nie dam rady na wszystko odpisać.

Vestusia zdrówka życzę!

Zostaw łazienkę i chodź do nas

A ja własnie piekę bułeczki Dukanowe... wg przepisu www.wielkiezarcie.com/recipe63956.html

siedza w piekarniku... zobaczymy jakie będą. Mam nadzieję, że lepsze niz mój chlebek ostatnio, który tez nie był zły

Izabela śpi, a my z mężulkiem teraz obejrzymy sobie "Na Wspólnej"...

Vestusia Ty może zatestuj?

nie odpisuj, tylko opowiadaj co u Was? Jak Zuznka?

Zdrówka Kochana

Madziorskie daj znać jak wyszły. Jak raz piekłąm, miały być piękne okrągle, a wyglądały jak placki, ale w smaku były ok.

Czytam z tel , mialam nie pisac teraz bo ne lubie z tego damianowego gowna ale musze bo sie mega usmislam. Dorcia ja tez wsadzilam dzisiaj pole do wannyyy w pamerse i myslalam o jedzeniu lenki i mialam pytac czy jej sie apetyt popraeil a tu wchodze i czytam ze zaczela wiecej jesc.
Wpadne po filmie buziaki do zas

Aaa vestusia ja bym testa zrobila bo to spanie to podejrzannee

Czytam z tel , mialam nie pisac teraz bo ne lubie z tego damianowego gowna ale musze bo sie mega usmislam. Dorcia ja tez wsadzilam dzisiaj pole do wannyyy w pamerse i myslalam o jedzeniu lenki i mialam pytac czy jej sie apetyt popraeil a tu wchodze i czytam ze zaczela wiecej jesc.
Wpadne po filmie buziaki do zas

Ha ha ha Pola nie gadaj?? Ale też nie świadomie?
Bo Zdanek to nie dawno wsadził ją we wszystkich ciuchach, ale se jaja zrobił

helo

OOMadzia no co ty jeszce ci nie przysłał projektu.u mnie sie szybko uwnął, tylkomam nadziej , ze przed wydrukowanie zaproszeń przeczyta tego maila o tym , ze wersja pierwsza bardziej mi sie podoba.
A i jest Hani zaproszenie Madzia ja bym usuneła to właśnie gdzie Hania stoi



Madziorska tez kupiłam te rajstopki , różowe ofkors z antyposlizgami na kolanach i pupce Skrzynki tez szukałam , bo nasza Olo wykończył , ale nie było.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Docia hehehe ty udana jesteś , dziecko w pampku kąpać :silly:Super , ze Lenka znowu ma apetyt, teraz wiem jak to bolało ciebie .PO tej jelitowce Aureska potrafiła zyc cały dzień na chrupku.Jest tak chuda , że jej łopatki wystają.Ale dziś przełom je jak szalona.Na sam obiad pochłonęła słoiczek 190g(wogole na widok słoiczka się trzęsie i najchętniej by tylko to jadła na obiad)pochłania ziemniaki ze śmietana z Ł i to sporo i wylądowała u teściów na frytkach z brokułem i na koniec popchnęła mlekiem 150ml Ale tez jej wyszła górna dwójka i jedynki i kolejna dwójka pod wieszkiem i trójki

Vesteloni właśnie nie odpisuj tylko pisz co u was


Moje dziecie padły Aureska z problemami, ale w końcu zasnęła ze mną na łożu naszym.

Docia i co masz jakąś koncepcie na ten roczek ze strojem??

Ja to chyba jej kupie ten bodziak z napisem królowa jest tylko jedna , do tego białe rajstopki i fajnie by było jak bym gdzies dostała te kamizelki włosiate ale białe

Nie ogarniam dzisiaj

Walcze z prezentacja i co chwile cos kombinuje, jedno zrobie to drugie sknoce

A. wlasnie siedzi w busie i jedzie do domu

Dorcia sukienka nr 3

Zajrze potem, chyba...

No na bank Malina zajrzysz jak A nadjeżdża Milego weekendu w takim razie i udanej imprezki Miskowej

JUz nie kombinuj z ta prezentacja bo jeszcze przekombinujesz i faktycznie cos sobie sknocisz i bedzie zonk



Dorcia no nieświadomie. Tak sie rwala do wody , ze siła ja trzymałam i rozbierałam , dopiero jak wsadziłam do wanny to D zauważył , ze w pampku jest

Zdechła jestem , moze obejrze geslerke i spadam spać

Dorcia właśnie 1 schrupałam. Wyszły bardzo dobre! Tylko nie wyrosły coś... Zdjęcie w załączeniu...

Mąz przywiózł od mamusi dzisiaj bigos i właśnie go wcina... ech normalnie mam ochotę się skusic...

Luśka skrzynki sa od dzisiaj, a rajstopki już wcześniej były chyba od 4.11.
U nas nie było różówych z antyposlizgami tylko białe,a w zasadzie kremowe z takimi kwiatkami nawet ładne do sukienki akurat wzięłam jej jeszcze różowe w paseczki kolorowe jasniejsze i ciemniejsze, potem jedne białe w motylki, i jedne różowiaste z kokaredami i miśkiem... w sumie 5 par ale tylko te kremowe z kwiatkami miały na kolanach antyposlizgi!

Malina toś się zawzięła za prezentację!!! Rób rób bo potem czasu nie będziesz miała Kochana! Udanej im prezki i nie zapomnij o prezentacji!

Dzisiaj mam dzień lenia! Nic w zasadzie w domu nie zrobiłam...

jestem trochę zła na siebie za to!!!

Dżem dobry wieczór

Pewnie stęskniłyście się za mną przeokropnie Wiem, wiem, sama nie umiem zapanować nad swoją nieobecnością na forum.
Dużo ostatnio się dzieje, ja chora i walczę z infekcjami górnych dróg oddechowych, no szlag mnie trafia z moim gardłem, duszę się, krztuszę, rzygam i tak na zmianę. Ciągle jestem senna, jak tylko zobaczę poduszkę, to od razu zasypiam.

Madziorka tak czytałam odnośnie łóżeczka turystycznego Emci i mi się przypomniało, że jak byłyśmy w Powidzu, to Zuzia akurat spała pierwszy raz w takim łóżeczku i to też w innym miejscu i nawet było nieźle. No ale to, że Lenia, Zuzia i Misia spały praktycznie w jednym pokoju, to jak jedna puściła syrenę, to potem następna, i następna i tak prawie do rana he, he, he

Malina, dobrze, że jest 1 kreska chociaż ja tam nadal jestem ciekawa, która pierwsza zabrzuszy

Polunia z Ciebie i Twojej diety to uśmiałam się przeokropnie. Zwłaszcza, że zaczęłaś od tak dietetycznego śniadania, no Ty to jesteś naprawdę niesamowita he, he, he
Ja to z kolei dziś, wyjątkowo, poszłam do pracy z dżemem w słoiku i po drodze w piekarni kupiłam „amerykana”. W pracy go zjadłam, zamuliło mnie. Ale to nic, koleżanka miała dziś urodziny i przyniosła batoniki i cukierki. Zjadłam po jednym i totalnie mnie rozwaliło, miałam dość na cały dzień, nawet nie zjadłam śniadania (bo miałam przecież dżem, a wtedy bym rzygnęła na pewno). Potem byliśmy z mamą na mieście, jejor, Mamcia kupiła nam zestaw talerzy, filiżanek, sztućców, a potem jeszcze zaprosiła na obiada. Ledwo się tu doczłapaliśmy

Polunia z tymi zębami to ja sama nie wiem. Ale zapytać lekarza zawsze można, przecież to nic nie zaszkodzi.

Ha, co do tych zabawek, to kupiłam jednak ten z FP i do tego też z FP interaktywne klocki Dziś przyszły, więc super. Jeszcze baterię dokupić muszę do garnuszka i prezent gotowy

O, piosenka Seweryna „czekasz na tę jedną chwilę” to zawsze będzie mnie rozczulać
Ha no padłam Polunia z tego łóżka dla Kacpra. Otwieram, a tam napis „ZUZIA”, no jakby dla mojej Zuzi stworzony he, he, he

Dorcia fajna ta piosenka „dziękuję za miłość”
W mojej prezentacji z pewnością będzie piosenka „Zuzia, lalka nie duża”
No a prezentację zrobię w Power Point’cie, bo tego przynajmniej kumam
O, i czytam, że Lenia ma ten tańszy garnuszek. Czyli jestem burżujka, kupiłam z FP he, he, he

Kurka Dorcia strasznie szkoda, że goście się tak sypią. Ech. I to jeszcze tacy, na których pewnie liczyliście.

Malina ale takie łóżeczko małe widziałaś za te 299zł? Ja to bym chyba nie kupowała łóżeczka teraz, no chyba że jednak zaciążysz w niedługim czasie, to przyda się dla kolejnego dzieciaka. Misia pewnie za jakiś czas będzie spała na jakimś dziecięcym tapczanie

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Fajno, że chrzestny Misi będzie

Jejor Madziorka Izunia ma naprawdę chudziutkie nóżki Jaka ona drobniutka Moja Zuzia to ma serdelki od kolan do dupci Ale uwielbiam te nóżki
A na tej fotce z telefonikiem to ona ma na sobie ten komplecik, co był w Lidlu jakiś czas temu? Śliczna ta tuniczka!


Kurdę Wy wszystkie na diecie?? Szok

Suari, aleś miała pechowy dzień!

To ja dziś też nie lepiej postąpiłam.
Byłam już w pracy i Piotrek do mnie zadzwonił pytając, czy już jestem w pracy. Mówię, że tak. On do mnie, czy zamknęłam drzwi tylko na górze. Ja mówię, że tak, bo się spieszyłam, prawie się spóźniłam (no bo sama rano szykowałam siebie i Zuzię, bo Piotrek był na nocce). A on do mnie, czy ja zostawiłam swoje klucze na parapecie na klatce schodowej??? Ja do niego, że kur** tak! Jaka ze mnie idiotka. No tak się spieszyłam! A wózek zostawiamy na półpiętrze i wychodziłam z domu trzymając Zuzię, w drugiej ręce torebkę, torbę do wózka, pokrywę, kocyk, jeszcze zamykałam drzwi (na ten jeden zamek tylko, bo się spieszyłam), zeszłam na półpiętro i położyłam te klucze z ręki na parapet i zaczęłam wsadzać Zuzię do wózka. No i se poszłam. Ja pierdzielę. Dobrze, że nikt tego klucza nie wziął i że w ogóle Piotrek go zauważył i wziął. A on pomyślał w pierwszym momencie, że włamanie było! I od razu wleciał do mieszkania i patrzył, czy wszystko jest (jakby też ktoś miał tu co do zabrania he, he, he)

Lusia, zwolnij tempo!

Boziu co się mamie stało?? Jaki wypadek????

Emcia super prezencik od M.! No a filmik z Natalką wzruszający

Madziorka, Izunia naprawdę była kruszynką! Boziu jaka malusia na tym zdjęciu!

Kimuś super, że impreza urodzinowa udana! Prezenciki pierwsza klasa, jest się czym bawić Kubuś na pewno był mega zadowolony

Zdjęcia oczywiście fantastyczne, Kubuś ma takie zaczepiste spojrzenie, że mogłabym ciągle na niego patrzeć Na zdjęciu robionym o tej godzinie co rok wcześniej się urodził wzruszyło mnie. Kurka, ja w urodziny Zuzi będę w pracy i nie będę widziała Zuzi, ani nie będę jej mogła zaśpiewać sto lat

Ale za to koleżanka podpowiedziała mi fajną rzecz. Ona jak Nadia miała urodziny, to kupiła paniom w żłobku kawę, cukierki krówki dla dzieci i dała im swój aparat prosząc, aby porobiły zdjęcia Nadii. I ja też tak zrobię, będę miała super pamiątkę no i też coś z „życia w żłobku”. Mam nadzieję, że będzie to fajna pamiątka. Chociaż tyle.
Torcik fajniutki. Gdybym sama umiała piec, to chciałabym taki zrobić Ale ja jestem antytalent kulinarny, więc nawet się nie zabieram
Na zdjęciu z tą dziewczynką starszą o 3,5 m-ca rzuciło mi się w oczy to, że już tak wyraźnie widać wzrost dziecka, tzn. że ta dziewczynka ma takie „długie” nogi w porównaniu do Kubusia. Że szybko będzie następował wzrost tak do góry

Ja w lotto też nie wygrałam. A miałam nadzieję chociaż na 10 tyś Poszło się *bać 18 zł, bo puściłam 6 zakładów ha, ha, ha Polunia ale dziękuję za chęć wsparcia w przypadku wygranej

Sarna, Ty Pipo! Gdzie nasze fotki? Odrą płyną??? Bo jak Wisłą, to do mnie nie dopłyną

Polunia no rewelacyjne zdjęcia Kacper pozuje jak model No a Polunia troszku pulchniutka, ale wyrobi się. Spokojnie. Na rękach u tatusia wygląda superaśnie – daj Ty Matka spokój z tymi włosami, Poli to nie przeszkadza jak widać, bo minę ma zadowoloną No a śpiący tatuś i synuś to się uśmiałam. Test na uznanie ojcostwa jest tu zbędny, bo widać gołym okiem, że to jedna krew

Dorcia fajne te opaski koronkowe. No ale dla mnie za późno na zamawianie. Zresztą, ja niestety nie szykuję jakiejś ekstra kreacji dla Zuzi – założę jej którąś z sukienek, które ma, a ma ich całą masę, tylko w nich nie chodzi. Ten wydatek muszę sobie darować, bo nie mogę przeginać

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madziorka podoba mi się jak piszesz o różnych kwestiach np. żywieniowych. No mądra z Ciebie babka ale taka też życiowa, nie przesadzasz w drugą stronę. Ja tam mleko krowie daję Zuzi czasami, a to kakao do wypicia z mlekiem, a to kaszka manna na mleku krowim. Nic jej nie jest, więc myślę, że to jest oki.

Co do Dukana to ja na nim byłam, tzn. nie stosowałam się zbyt rygorystycznie, ale generalnie w 6 tygodni schudłam praktycznie 12-13 kg. Więc nieźle, teraz w końcu zrzuciłam upragniony 1kg i ważę w końcu 50 kg he, he, he. Bo wcześniej spadła waga do 51 i nie chciała zejść w dół. Chociaż po dzisiejszym obżarstwie jutro waga pewnie wskaże dużo więcej, dlatego na nią nie wejdę

Pampers ma pieluszki z żyrafką??? To nie widziałam
Madzia, ta żyrafka na tej figurce na tort chyba jest opisana jako krówka ha, ha, ha. Ale jakaś taka dziwna ta żyrafka.
Mnie się podoba taki tort, ale nikt u mnie takiego nie potrafi zrobić:



Emcia Ty nie rób takich oczu na moją wagę, bo mierzę tyle wzrostu, co Ty, a ważysz chyba ze 47kg Więc jeszcze mi brakuje jakichś 5kg do idealnej wagi he, he, he No ale jeszcze kilka takich stresujących dni, nerwów i może spadnę z wagą

Kurka szkoda, że tak mało widujesz Natalkę, ale odrobicie to sobie. Jeszcze przed Wami dwie imprezy to już w ogóle

Madziorka, ja właśnie do prezentacji też chcę dać zdjęcia z brzuszka i z brzuszkiem Ciekawe czy mi ta prezentacja wyjdzie. Może i wyjdzie, tylko najpierw muszę do niej zasiąść Ha, ha, ha Póki co piszę z Wami, co bym znowu nie zarobiła bani do dzienniczka Bo widzę, że Malina przejęła rolę naszej Psorki forumowej i tu upomina mnie he, he, he No i Polunia tak samo he, he, he



Dorcia ta piosenka „Tycia Tyci” he, he świetna! Normalnie mi tu pomysły podajecie pod prezentację

Ha, a ja jeszcze nie kupiłam tego bidonu. W sklepie widzę tylko takie kubki z rurką, a to nie taki bidon he, he, he. Chcę taki fajny, że tak rurkę się zamyka. No nie widzę póki co.

Polunia jak unikasz gości to się zastanów czy mamy do Ciebie przyjechać
Ja tam myślę, że można się zawsze spotkać na kawkę i odświeżyć znajomość, o ile nie było jakichś nieprzyjemnych scen w przeszłości

No ja to przy Was chyba za bardzo towarzyska jestem he, he, he ,bo często gdzieś wyłażę i chleję


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dorcia mnie się podobają te kiecki dwie bez tego kołnierzyka. Ale chyba praktyczniejsza ta z długim rękawem? Sama nie wiem.

O widzę, że dziewczynom podoba się z kołnierzykiem. Mówiłam, że mój gust jest zje**ny

Lusia cudne te zaproszenia!


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ha, ale jak zrobić masę marcepanową he, he, he. Boję się improwizować, bo spapram torta i będzie dopiero siara przy rodzinie! Ale tak mi się marzy żyrafka! A marcepan to wprost kocham!!!! Oddałabym się za taki tort
I nie kuś, bo akurat do Ciebie to mam niedaleko He, he, he


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madzia zaproszenie fajne, też mi się wydaje, że dużo tych fotek, tzn. mnie się akurat wydaje, że te dwa wewnętrzne zdjęcia zasłaniają „buźkę” Hani na zdjęciu głównym. No nie wiem.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Widziałam ten kuferek. Ale ja i tak przed roczkiem Zuzi muszę zrobić porządek w jej zabawkach, bo ma mnóstwo grzechotek, którymi się nie bawi. Pochowam je, bo dojdą nowe, a wtedy pudełko, które ma, styknie

O kurdę Dorcia, Ty Gapo! Ale nic się nie stało, że w pampersie, tylko pewnie Leni było dziwnie

Fajno, że Lenia znów ma apetyt! Zuzi też powoli wraca, bo panie w żłobku znowu informują Piotrka, że Zuzia to dorodna dziewczynka, że Zuzia wszystko je itd. Ważyłam Zuzię. Rano, ze zmoczonym pampkiem waży 10,5kg. No to odjąć nawet tego pampka to wychodzi 10kg, chyba nie aż tak dużo, żeby mi gadali, że ona gruba jest, co???

Madziorka Nasze listopadowe dzieciaczki to też w większości Skorpiony he, he, he Zuzia to niech będzie wredna i pyskata, co by sobie w życiu radziła lepiej niż ja, która ciągle ryczę, jak ktoś na mnie krzywo spojrzy

Ej no o jakim Wy mi teście piszecie. Ja przecież okres dopiero co dostałam.

Kurdę, Zuzia się obudziła!!!

Zaraz wracam!

O, nadrobiłam! He!

Zaraz wracam!

No nie wierzę, że dałam radę!

Zuzia jednak coś sobie postękała kilka razy i śpi dalej Alarm odwołany Nie wiem, co to jeszcze chciałam pisać.

A, że miałam myć łazienkę, ale że Piotrek miał myć gary i ich nie zmył, to ja wolałam w końcu posiedzieć z Wami

Zuzanka ładnie chodzi, tzn. coraz lepiej, po kilka kroczków robi, dochodzi do określonego celu (np. leżaczka), ręce do góry daje i balansuje Fajna jest i cieszę się, że w końcu się jakoś rozruszała

No a ja walczę z chorobą, spać mi się chce, więc mam nadzieję, że się na mnie nie pogniewacie, jeśli zaraz stąd pójdę nynkać. Jutro piątek i mam nadzieję, że z rana nie będę tak zakręcona jak dziś i nie zostawię kluczy złodziejowi

No, jak ja tu jestem, to już żadnej z Was nie ma Tyle zajęło mi nadrabianie zaległości he, he, he

To idę nynkać, Bananoc

Sarna proszę Cię bardzo o przesłanie jakichś fotek Zuzanki na maila. Please, to bardzo ważne

Vestusia ja jestem

o i poszła sobie...
ehh
witajcie kochane. Nareszcie mam chwilke aby zajrzec do Was.Juz po wszystkim. Tak sie cieszę.Bo odwlekanie tej całej uroczystosci wcale nie było mi na rękę.Impreza sie udała, goscie dopisali. Miki grzeczny przez całą imprezę w domku, w Kosciele (tylko u fotografa bardzo płakał) Załączyłam foty na fb.
Przeczytałam pobieżnie ale szczerze mówiąc to nie bardzo wiem o co chodzi.

Vestusia miałaś szczęście z tymi kluczami. No ale coż sie dziwić jak obładaowna jak wielbłąd byłas. Ja kiedys lepszy numer wywinęłam. Zamykałam drzwi i zostawiłam klucz w zamku.. A o czym ja myslałam to nie wiem.. to było jak jeszcze nie było Mikołaja na swiecie.. dobrze,że sąsiadka jak szła do domu to zabrała klucz...

Madziorskie ja znowu musze zacząc diete. Bo przez ponad tydzien to o zgrozo tak wpierdzielam, że waga podskoczyła do 49 no ale od jutra dosc.
Powiedz jak rezultaty...ile juz na diecie i ile kg mniej???

Dorcia ja tez jestem za sukienką nr 3. Super że apetyt Lece dopisuje

Lusia mój Miki ostatnio potrafi wciagnąc 2 słoiczki obiadku na raz

Pola hehe ale aparatka z Ciebie. Ja kiedys zapomniałam i wykąpałam Mikiego w skarpetkach hehe


Kiedy ja mam czas to tu pustki...ehhh nie ładnie. Póki co ja juz po 2 Karmi Cafe (jeszcze karmie wiec coś mocniejszego odpada, wiec musze sie zadowolic tym co mozna...)

Malina mam zamiar zakupic zestaw do tipsów. Doradz mi na co powinnam zwrócic uwagę kupując taki zestaw? Jaką lampę wybrać, jakie żele (dodam że jestem początkująca - chyba lepsze będą jednofazowe?) Doradz proszę.

Łał Vestusia widzę, że poszlałas z postem ale to super!!!

już czytam...

Tak Vestusiu ta tuniczka jest z Lidla Lubię ciuszki firmy LUPILU z Lidla! Czekam, aż jakieś bodziaki będą bo czas kupić rozmiar 74/80

No to super, że się zorientował, że to Wasze klucze i że żadnego włamania nie było!

Ja też Izuni nie będę kupowała chyba żadnej sukienki na roczek... ma jedną taką ładną, którą dostała od naszych przyjaciół motocyklistów na pępkowe i dopiero teraz będzie jej dobra no chyba, że coś ładnego dostanie od Gwiazdorka

Cieszę się, że moje porady żywieniowe komuś na coś się przydają... ja jestem po Akademii Rolniczej i studiowałam Ekonomie rolnictwa i mieliśmy zajęcia m. in. z technologii zywienia i takie tam różne... do tego staram się zawsze coś tam poczytac o żywieniu dzieci...

Wydaje mi się, że taki tort nie byłby zbyt skomplikowany do zrobienia...

No tak! Nie pomyslałam, że te nasze małe Skarby to Skorpioniska...

Kredka ja od poniedziałku na diecie i 3 kg mniej... kurcze a stosuje się do tych zasad.. no może nie do jednej! Nie pije 1,5 l wody mineranej ale za to herbate...

3 słoiczki obiadku naraz??? Łał.. moja miała taki czas, gdy jadła 1,5 na raz ale żeby 3??? No nieźle!!!


oki ja zmykam bo się zasiedziałam nad prezentacją... mam już 1,5 minuty od poczęcia do czasu porodu... heh tzn porodu jeszcze nie mam ale mam zdjęcia z Wigilii czyli 3 dni przed porodem

Dobrej nocki pa pa

Przeczytalam, ale nie odpisze juz dzis...

madziorskie masz cos do skorpionow? Nasze dzieciaczki spod tego znaku

A. bedzie za jakies 20 min. czekam...

Dobranoc