Listopad 2011 cz. 2

ależ mi narobiłaś apetytu rosołkiem! A dzisiaj dzień bez warzyw mam trudno a tak bym sobie zjadła..

Jak mi się już ugotuje to ci wyślę

nie wysyłaj! I tak nie będę mogła zjeść...

w weekend pofolgowałam więc od dzisiaj znów ostra dieta.. a w piatek jadę na 2-dniowe szkolenie do Nowogrodu koło Łomży więc pewnie też z dietą będę na bakier..

Uuu szkoda Może na wyjeździe uda ci się chociaż troszkę dietę utrzymac...

Zbyszek już wraca ze szkolenia więc załapie sie na świeżutki obiadek a młoda jeszcze śpi Jak mąż dotrze i się naje to zmolestuję go, żeby odkurzył Młoda sie ucieszy bo na sam widok odkurzacza aż piszczy z radości

Cześć Dziewczyny

Nie ukrywam,że czasami Was podczytuję, bo też jestem listopadową mamusią tylko,że z tego roku. Kilka razy dawałyście nam fajne rady za co dziękujemy i nieśmiało czekamy na więcej

No i u Was już roczek więc (takie spóźnione dla większości) wszystkiego najlepszego dla Waszych Szkrabów Wszystkie są śliczne, aż nie można się napatrzeć na te zdjęcie które dodajecie


Ps mam jeszcze jedno pytanie odnośnie spacerów. Po ilu dniach wyszłyście na pierwszy??

Pozdrawiam

Cześc Kaska

Ja z Natalka wyszłam pierwszy raz na spacer jak miała chyba 3 tygodnie (Natalka urodziła sie w październiku zamiast w listopadzie - tak się jej spieszyło ) i akurat była sliczna pogoda

Wątpię, by na szkoleniu się udało, bo sarwują nam obiad, kolację, śniadanie i znów obiad a wybrednym byc trudno... Aaa no i nasza firma świętuje 5-lecie istnienia więc będzie uroczysta kolacja... ech napewno nie będe sobie odmawiała ani pyszności ani winka.. chociaz za wiele nie będę piła bo następnego dnia powrót do domu, a to prawie 500 km mam a jadę swoim autem, bo dojazd pociagiem tak kiepski i pewnie z cały dzień bym jechała... zabieram kumpelę po drodze więc we dwie jakos damy radę...

A mężusia oczywiście zmolestuj! Niech poodkurza, a potem możesz dac mu nagrodę..

cześć Kasiu Ja wyszłam dopiero po miesiącu, ale tylko dlatego, że moje dziecię urodziło się bez termoregulacji i bardzo szybko sie wychąłdzało... jest wcześniakiem i podobnie jak Oli moje urodziło sie miesiąc wcześniej niż miało... no i musiałam czekać aż ciałka nabierzę hi hi ale generalnie wiem, że jak nie ma mrozu to po tygodniu można już zacząć werandować i kilka dni później spacerować

Madziorskie ty zboczeńcu Oczywiście, że nagroda będzie

Młoda spała 1.5 godziny więc się wyspała i do wieczora wystarczy. Z już jest - toeretycznie

I jak mąż poodkurzał? Dywany czy gdzie indziej???

MAdziaska, Suari Lacra ma bliźniaki!!

Dorcia o ja Cie!!!! no to szczescie przyszlo ze zdwojona sila!!!! superowo!!

Nooo, naprawdę! Oby tylko wszystko było teraz dobrze.

Przepraszam, że nie odpisałam, ale jestem chora, nie mam siły, a moje dziecie jest mega marudne, choć już śpi, więc i ja zmykam.

Aa, powiem tylko, że Kubuś jak zwykle mnie rozbroił. Cuudowny jest.

Igorek też PRzystojniak. Włoski ma extra.

Kima faktycznie jesteś zajebista. Jeszcze męża Suari chętnie poznamy.

Madziorskie, Luśka te efekty to właśnie w opcjach gdzie zmienia się to jak tekst ma włazić.

Wpadnę juterko

Hejka!!!!
I po pracy....nawet miło dziś dzień minął bo dzieciaczki były w dobrych humorach i generalnie kochane były!!!!Poza tym M mnie odebrał z pracy a w samochodzie czekała już na mnie kawka ze Starbucksa toffee nut latte
Jutro przylatuje siostra z córeczką i już nie mogę się ich doczekać!!!Zrobiłam własnie ulubioną zupę siostrzenicy- pomidorówkę i generalnie nakupiłam mnóstwo jedzenia, które lubi jeść, posprzątałam mieszkanie(chociaż jak będę w pracy to M na pewno nabrudzi )
Co do drzemek w ciągu dnia to Natalka ma tylko jedną od 11 do 13. generalnie ona wstaje o 5.30 (co mi suuuuper odpowiada bo mogę spędzić z nią trochę czasu przed wyjściem do pracy)a zasypia po 18
Kaskaja z Natalką wyszłam na pierwszy spacer jak miała 4-5 dni i powiem wam, ze w w jej przypadku takie "hartowanie" podziałało bo chyba tylko raz była przeziębiona(odpukać w niemalowane...)

hejh laseczki

Kima kubus jak zwykle przeuroczy i te jego oczy.

Suari no nie po takim czasie w końcu ciebie widzimy!!!Super i ty i Igorek i zdjęcie

Madziorska powiem ci , że Aureska od 3 nocy wstaje nam w przedziale 23-1 i popłakuje.do tej pory było tak , ze jak się budziła , to my nie spaliśmy i lądowała z nami na dole , a po 30 minutach do góry i kładzie się z nami.Powierci się z 30 minut i zasypia.

Hhehe ale fajnie z tymi datami u was wyszło

hej kasiy ja chyba wyszlam jakos w drugim tygoniu.

u Madziorska , to udanego szkolenia

Docia to zdrówka dla ciebie.

Docia ale jak rozumiem w tym movi maker szyrobisz te rozjaśnienia??Myślałam , że w picasie.


Dziewczyny ale mam już stresa przed tą imprezą Kurcze jeszce tyle czasu chyba w piatek przed to si e za przeproszeniem postram .Niby nie pierwsza taka impreza , ale mam na serio strasznego stresa.
a i nie wytrzymałam pojechałam dziś kupić małej te kolczyki i się na nie napatrzeć nie mogę ale są śliczne Zaraz siadam i kupuje cos dla Ola , ale musze tez go w złoto obkupic , ba mała ma już sporo , a on nic.tylko w sumie co można chłopakowi kupić , łańcuszek i ew 3 zawieszki co by miał na zmianę

A i w końcu mam prawie , ze ukończona prezentacje , jeszcze jeden filmik, foty z tele Ł , bo ma kilka czaderskich i na bieżąco.

Czesc Kochane!

Kregoslup mi dzisiaj siada normalnie. Moje dziecko nie spalo wogole w dzien! Nawet 5-ciu minut! Mam nadzieje, ze to jednorazowy przypadek, a nie pozegnanie z drzemkami w dzien.
Poza tym chyba znowu jakies zeby jej ida, bo poplakuje w nocy, a po przebiciu gornych jedynek pieknie spala, a teraz znowu steka.

kaska ja bylam na pierwszym spacerze jakos po 12-stu dniach, bez zadnego wczesniejszego werandowania.

lusia pokazuj kolczyki Aurelki. Teraz w weekend macie te urodziny?

Dorcia zdrowka

emcia, ale fajnie, ze siorka przylatuje- wyobrazam sobie jak sie cieszysz

madziorskie Izunia sie na Sylwestra spieszyla

Zmykam na allegro