Listopad 2011 cz. 2

Dobry wieczór Kochane Mamusie!

Moje dziecię jeszcze nie śpi! Wogóle to poszłysmy na spacer o 13:40 i dopiero o 14:50 zasnęła i pospała do 15:20, czyli standardowe pól godzinki... i od tamtej pory oka nie zmrużyła! Miała dzisiaj towarzystwo bo brat z bratowa szli do kina i podrzucili mi chłopaków, jak akurat byłam na spacerze, więc spacerowałam z trójką dzieci
Ci co mnie znają wiedzą, że tylko to w wózku moje, ale wiara jak nie zna to myslała, że mam już taka trójkę... he he

Całe popołudnie razem się bawili, a ok 17:30 przyjechała druga bratowa z córeczką (2-latka) to dopiero był harmider...
Raz Maja chciała odciągnąc Izę od zabawki, a ten starszy chłopak mówi: Maja ja Ciebie zaraz zboksuje... a pytamy go dlaczego chcesz boksowac Majunię? Przeciez nie wolno bić, a on na to, że Maja popchnęła Izę i że On Izę obroni! No myslałysmy, że padniemy ze śmiechu...

A jak bratowa zapytała tego starszego (4-latka) gdzie jest ich mama to on mówi: no właśnie ja nie wiem gdzie pojechała, że tak długo jej nie ma...

Wogóle moi bratankowie sa bardzo opikuńczy dla Izki... no i widać, że obronę już w nich ma hi hi

Dopiero przed 20 pojechali do domu, a ja dopiero co skończyłam sprzatać zabawki...
Musze wprowadzić, że po zakończonej zabawie razem sprzatają..


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Vestusia a ja to nawet nie chcę ściągać nowszej, bo od razu cały windows by się zaktualizował,a jakiś tam błąd poczty niby ma czy cos tam i mąz mi nie kazał....
Trudno zrobię na takiej jaką mam i też będzie dobrze Jak na razie mam zaledwie 4 minuty i kończy się na 2 miesiącu do Świąt myslę, że dam radę.. hi hi

Dobrze się czułam po upadku to nie było sensu.. no ale jakbym pojechała to jeszcze Święta przypadkiem miałabym w szpitalu, a tego bym nie zniosła chyba

No widzisz to prawie tego samego wzrostu jesteśmy tylko ja o wiele grubsza.. no ale po zakończonej diecie Dukana to kto wie .. żartuję az tak nie uda mi się schudnąć...

A moja panna to z tyłu główki to ma siano nie włosy... ale nie chce Jej jeszcze tego ścinać... zaczekam jeszcze trochę i jak nic się nie zmieni to jej zetnę... chyba będzie miała cienkie i miękkie włosy tak jak moje czyli do d...

Iza to jak widzi aparat to zaraz usmiech od ucha do ucha... no ale i bez niego też...


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ojj bardzo pedagogicznie podeszłaś do sprawy! No gartuluje wyczucia!

Jak przeczytałam o tych pobudkach Zuzi godzine-dwie po zaśnięciu to jakbym o Izie czytała! tez obudzi się z płaczem i nic nie chce.. no poza przytuleniem się do mnie i wtedy już zasypia... ale ja myslałam, że ona już wyczuwa, że ja na 2 dni wyjeżdżam i że zostanie z ojcem.. powiem Wam, że boję sie tych 2 dni, a mąż chyba jeszcze bardziej jest przerazony! W dzień wiem, że dadzą sobie rade doskonale, ale nie wiem co będzie wnocy.. trudno ja mam postanowione, że jadę... niech sie dzieje wola nieba..

Piękną masz córkę! No na każdym zdjęciu sliczna! Może mały rajdowiec, albo nastepca Kubicy Ci rosnie??? No wogóle w porównaniu do mojej to taka dorosła już jest! I jak pieknie chodzi!
Wogóle widzę, że bardzo fajny ten plac zabaw! Chciałam kupić Izie taki namiot z piłeczkami, ale jak pomyślę, że te piłęczki będą walały się po całym domu to chyba zrezygnuję...

A zdjęć nigdy za wiele!

Dorcia bardzo łądny prezent mężowi sprawiłaś!

Ja na marzec się piszę! I nawet moge napiec rogalików

Jak dla Ciebie 500 to nie jest drogi prezent, to ja nie wiem!

My na mikołajki sobie też prezentów nie robimy! Mało tego ja moim chrześniakom czy bratankom też nie kupuję! Tylko Izuni! A Gwiazdka to już inny temat

No wiesz Ty co! Pomylił córkę z pracownikiem!!! No chyba, że On juz planuje zatrudnić córkę u siebie w firmie??? Póki co może ja zatrudnić jako żywą reklamę i fotomodelkę, bo akurat na to stanowisko świetnie się Lenka nadaje!

Nic idę rozwiesić pranie...

Super, że Zuzia była na tym placu zabaw. My też byliśmy z Lenią, ale miała 9 miesięcy, więc szału nie było.
widać, że Zuzi się podobało, no i znowu z Michałkiem. Mnie się wydaje, że oni nawet podobni do siebie
Czwarte zdjęcie od dołu jest mega. Wygląda jak zawodowy kierowca, no i nawet "zimny łokieć" wystawiała
Superowe zdjęcia.
No i nawet Mamuśki się załapały. Extra

No jaka Pedagożka z Ciebie

Lenia też ma teraz jedną drzemkę w ciągu dnia.

Moze u Zuzi to faktycznie zęby. Zauważyłam ,że wszystko na nie zwalamy, ale to chyba najbardziej prawdopodobne.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


MAdziorskie no z tróją to byś miała wesoło

No nie gadaj, Izunia ma cudne włoski.

A po kim Ona ciągle taka zadowolona? U nas po Krzysiu he he
Dla mnie to drogi prezent, ale porównuję z autem. A niech ma na tą 30stke

Oo i Madziorskie na marzec. A co reszta na ten termin???

Ja tak samo- nie kupuję nikomu nic na Mikołaja, tylko Lenisławie, ale przeginać też nie będę.

Oo tak, Zdanek to własnie dziś nawet opowiadał Leni czym będzie się w firmie zajmowała. On strasznie żyję pracą :/
Ha ha, no fotomodelkę to raczej nie, bo ciężko jej zrobić zdjęcie. I niestety nie ma tak ja Izolda, że zaciesza od razu jak zobaczy aparat :/

Zmykam spać,

buziaki

Zuzanka w sali zabaw wyglada na zadowolona Sliczna jest. Tez musimy sie wybrac, mielismy isc w urodziny, ale jakos nie pyklo Wybieramy sie jak na basen O moze w ten weekend pojedziemy

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dorcia fajny Krzysiowy zegarek, A. tez chce zegarek pod choinke, jakis sobie upatrzyl w Aparcie, nawet nie chce wiedziec za ile

madziorskie niezla ma Iza obstawe Na baletach bedzie bezpieczna

Spadam, zaraz sie zaczyna nowy sezon "Porodowki"

Dobranoc!

Dorcia ja tez widzę jakies podobieństwo Zuzi i Michałka... może nie tak z całkiem bliska, ale jak troszkę z oddali i tak z profilu to serio podobni


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


U nas ciągle zadowolona po Przemku... mój mąż to naokrągło uśmiechnięty.. co czasami mnie wkurza, a czasami jestem z niego dumna

Iza od nas na Mikołaja dostała hulę-kulę... a od moich rodziców jeździk-pchacz... w sumie ja go chciałam kupić, ale jak mama dała kasę to kupiłam za jej, a od nas dorzuciłam coś innego co akurat było w sklepie i mi się spodobało.. a jak pokazałam w sklepie Izie tez jej się podobała! Całe zakupy się nia bawiła a ja miałam spokój i mogłam sobie oglądac co chciałam

A bo Ty myslisz, że tak za darmo.. jak Jej obiecasz angaż to zobaczyć jak będzie banany robić do aparatu..

Pranie powieszone... aa i indyk poćwiartowany, a nawet bardziej rozdrobniony... kupiłam dzisija od sąsiadki całego indyka.. ech 100 za niego dałam... 8,3kg ważył... no i trzeba było coś z nim zrobic.. Wzięłam sobie z niego co cchiałam, a resztę mojej mamie zaniosłam, by zrobiła sobie z nim co chce.. oczywiście ja to co najlepsze wzięłam, a tego czego nie jem i kości dałam mamie hi hi

Malina no w Aparcie to pewnie trochę zapłacisz.. no ale w końcu sobie na niego zapracował prawda??

Nic zmykam pod prysznic i do łóżka... a nawet jakos specjalnie senna nie jestem...

Dobrej nocy pa pa

witam


Dorcia prezent śliczny. w/G mnie wcale nie taki "niedrogi". Ja uważam że to raczej z wyższej półki. No wiadomo że samochód droższy. No ale ktoż nie zasługuje na taki luksus jak nie nasza Dorcia
Ja mojemu nicna ur nie kupię. Ja nic nie dostałam, bo z kasą krucho było. Wiec i ja nie mam zamiaru sie wysilać. Bo po co..
Krzys chyba za duzo spędza czasu w pracy skoro myli Marco z Lenką hehe dowcipnis z niego...

Vesta ja tam uważam że nie ma co kombinować z 2 nazwiskami. Więcej pisania.. Ja sie cieszę z mojego jednego. Poprzedniego niecierpiłam...
Ja bym nie odpusciła i zabrała ( a raczej przytargała Boba ) do lekarza. Raczej to nie świadczy o zdrowotnosci to zemdlenie. Lepiej porobic badania. Wytłumacz mu że jest głową rodziny i musi o siebie dbać bo ma Was dwie, które go potrzebują.
Zuzia słodka. Pochwal sie kolczykami. A i ja też auważyłam, że na jednych zdjęciach Zuzia wydaje sie szc upła a na innych pulpecik..


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Madziorskie Mikolaj też od 3 dni nie chce usnąć. Takie cyrki odchodzą że głowa mała. Normalnie to kładłam sie z nim na łóżku i przytuliłam sie do niego i po jakis 15 min usypiał sam a teraz podnosi sie, wyrywa, szapie, płacze. Nie moge sobie dac rady. Mam nadzieje że mu szybko minie.

Fajny taki dzien pełen gości. Lubię jak cos sie dzieje.

Lusia stresujesz sie tak tą imprezą a zobaczysz że wszystko się uda. Sama mówiłaś że to nie pierwsza taka impreza, którą organizowałaś, więc masz w tej materiik doświadczenie. Skoro będą sami swoi to nie ma szans aby impra sie nie udała.
Kolczyki dl Aurelki bardzo gustowne. Sama bym taki zalożyła. Piękną mam synową

Obejrzałam filmik. Przjrzałam allegro i fb i ide spac. Ale najpierw prysznic.
My na Mikołaja, Gwiazdkę planujemy kupić prezenty Mikołajowi, chrześnikom męża i tyle.

Dobranoc kochane Kolorowych snów

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Leze juz i jak zwykle czytam i pisze z telefonu- nałóg

Kuzwa boli mnie cyc.

Malina86 napisał:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Leze juz i jak zwykle czytam i pisze z telefonu- nałóg

Kuzwa boli mnie cyc.

Zapytam jutro sąsiadki - zmieniała nazwisko, mimo iż jej wczesniejsze nie było obrażliwe. Jutro dam znać

Na bol cyca to masaż..

mykam bayyy

Godzina pierwsza a ja nawet nie na półmetku roboty Chyba przestanę lubic tą moja robote , rzygam juz tymi pierdzielonymi rozpiskami W międzyczasie podczytuję - to tez chyba nałóg Moze któras ma na zbyciu 12 kg cukini 17 sałat ozdobnych albo ze 30 kg fileta z kury Na szczeście ostatnia impreza az do sylwestra , no po drodze jeszcze roczek ale to tort ciasto szybka kolacja i spadac goscie do domu No własnie, ja nie wiem dlaczego ale ubzdurałam sobie , ze Lenia juz po imprezie roczkowej Tak mi sie nasunęło jak Dorcia napisala , ze nie moze sie juz doczekac prezentów - lepsza nie jestem tez jestem ciekawa co tam moja panna dostanie Z impreza spasowałam i jak teraz na szybko policzyłam to będa 22 osoby razem z dzieciakami licząc. I robie w domu , trudno najwyżej mnie remont bedzie czekał ale nie mam ochoty ogladac sali w hotelu az do sylwestra. W styczniu mam 4 imprezy pod rząd wiec scapieje chyba Dobra olac bo jak zwykle samolubnie piszę i o dupie maryni. No moze to przez to , że mam "podwójne" nazwisko Ja tam sie uparłam , przez 24 lata bardzo sie przyzwyczailam do swojego nazwiska zeby tak nagle z dnia na dzień z niego rezygnować W sumie to D nawet nie protestował - w ogóle to baba w USC jak bylismy podpisać papiery przed slubem patrzyła na nas jak na debili. Pyta jakie nazwisko bede nosic po slubie no to w jednym momencie jej odpowiedzieliśmy , D , że jego a ja , że podwójne. Ale mój wspaniałomyslny malo romantyczny maz stwierdził , że skoro tak chce to jemu to nie przeszkadza ale dzieci juz maja jedno zeby im nie mieszać za duzo. No ja na Mikolaja juz kupiłam prezenty dzieciom - normalnie poszalałam i 5 opakowań mamby w takim opakowaniu swiatecznym U mnie nikt na to krzywo nie spojrzy bo tylko przy jakis wiekszych uroczystosciach kupujemy jakies lepsze sensowne prezenty a tak to pierdołke doslownie a dzieciaki sie z mamaby ucieszą. Mamy w sumie 3 chrzesniaków do tego 3 zwykłych i jeszcze dwójka naszych wiec jakbym kazdemu miała cos sensownego kupić to juz by sie sumka uzbierała. Niby moglabym lepiej chrzesniakow potraktować ale potem pozostalym byłoby przykro więc po mojemu tak jest dobrze. Nie zebym pisała wszystko jednym ciagiem ale nie mam weny na odpisywanie na wszystko z osobna
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Zuzolek cudny , fajna ta sala zabaw , ja musiałabym jechac ze 20 km do najblizszej ale zaraz po roczku musze troche zadbać o moje dzieci i im troche rozrywki zapewnić. Bo teraz to bidoty takie albo z jedna babcia albo z drugą , nie , że cały dzień ale często. Nawet jesli jestem w domu to za bardzo nie mam dla nich czasu i bawia sie same - odpukac Poli przeszedł okres - mamo nie odchodx nawet na krok. A no i dzisiaj trzeciego zeba znalazłam. W sumie to juz głupia jestem czy juz wczoraj były trzy czy ten trzeci prawie był. Mniejsza o , sa 3 i pewnie na dniach 4 wylezie bo juz ma dziurkę w dziasełku ale jeszcze nie stuka o łżeczkę.

Dobra , lecedalej do roboty bo sie wpół do drugiej zrobiło. Buziaki , papa

Cześc kochane.

Na wstępie przepraszam, że nic nie pisałam ale nie miałam netu. Będę was nadrabiac tylko musze wam coś napisac.....


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mloda też ostatnio budzi sie o 4.30-5 rano mimo, że idzie spac o 19-stej. Postaram się was szybko nadrobic, teraz ide sobie kawke zrobic


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Dzien dobry!

No Miśka dzisiaj wstala przed 8:00 Nocke przespala cala wiec chociaz tyle.

Kredka podpytaj sasiadki jak to jest z tym nazwiskiem.

polunia tylko sie ciwszyc, ze interes sie kreci Na Sylwestra tez chetnie bym przyjechala.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ide srajde przewinac.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Jak ty to zrobiłaś, że Miśka wstała o 8?? Ja też tak chcę....

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Misia spi zawsze tak do 9:00- 9:30 wiec dla mnie za wczesnie dzis wstala I marudzi juz od rana.

Natalka też marudzi, chyba się zmówiły....Kurcze nie wiem co zrobic, żeby nie budziła sie o 4 czy 5 tylko tak jak zawsze o 6-7. Co jej sie przestawiło to nie wiem....

Byłysmy wczoraj na pobraniu krwi. Moje dziecko jest niesamowite - owszem płacz był ale kiedy "ciocia" dała jej naklejkę wyszła z gabinetu dumna jak paw i wszystkim tą naklejkę pokazywała. Dziś wyniki to późnije skocze albo Z odbierze jak bedzie wracał ze szkolenia.

WITAM Miki usnął przed 10tą i ciekawe jak długo pospi. Ja zrobiłam sobie kawusię i zaglądam do Was.

Malina jak mąż wróci to wpadnę do sąsiadki i pogadam o zmianie nazwiska.

ojoj poważna wymiana zdań...



Ja wciaż sie zastanawiam nad pomysłem na zycie. Chciałabym cos otworzyc ale w moim miescie wszystkiego pełno, nie wiadomo w jaką branżę uderzyć ehh rynek pracy nieciekawy w moich okolicach...