- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopad 2011 cz. 2
Listopad 2011 cz. 2
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aleksandra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
Kredka to faktycznie sie wyspał U nas też ciężko z pracą, nawet w Warszawie cięzko jest się gdzieś zatrudnic. W tylu firmach i urzędach co Z był i żeby nie mógł nigdzie znaleśc pracy? To jest jakiś absurd. Ma wyższe wykształcenie, jest po liceum elektrycznym i nic. Ja sama po skończeniu Studium Kosmetycznego szukałam pracy dwa lata! I tak nie znalazłam w zawodzie ale dwa lata miałam wyjęte z życiorysu. Zbyszek chce otworzyc firme elektryczną - kładzenie instalacji i drobne remonty bo tak sobie teraz dorabiał. Może miec szansę bo w okolicy sami budowlańcy, a elektryków jak na lekarstwo.
Idę sobie włosy prostowac bo umyłam i wususzyłam bez modelowania i wyglądam jakby mnie piorun strzelił
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas z praca tez kiepsko, ale generalnie zawsze czegos mozna sie chwycic- wiadomo nie jest to szczyt marzen, ale jak mus to mus.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aleksandra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Młoda własnie wstała - spała pół godziny i marudzi...ech....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aleksandra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
U nas pogoda też beznadziejna, tęsknie za słońcem
@ mi sie zbliża, pojawiły mi się syfy na twarzy - masakra a do tego jestem jak chodząca bomba zegarowa. Biedny Zbyszek......
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- polunia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0
Podczytuję i sorry Ola ale muszę...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Malina86
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1838
- Otrzymane podziękowania: 0
Znowu ma zielonego sinca na czole, bo ze zlosci wali glowa w co popadnie
Wczoraj pierwszy raz po Roczku spacerowalam z kolezanka co ma synka trzy miesiace mlodszego od Misi i moje dziecie dostalo od nich piekne basnie z wypisanymi zyczeniami i przyklejonym zdjeciem naszych szkrabow
No polunia grzmi, zaraz Ola bedzie piorunami rzucac jak nic
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Dzisiaj spałyśmy z moim dzieckiem do 10:40 a potem poleżałysmy jeszcze do 11 Teraz bawi się sama na podłodze więc mam chwilkę...
Dorcia jakbyś miała patrzeć na to, za ile kto kupuje prezent to za chwilę mieszkania musielibyście sobie kupować w prezencie, potem domek na wsi, a z czasem pewnie i domek w mieście;) nie wiem na czym by się skończło... z jednej strony fajnie, ale skąd tyle kasy brać? Myślę, że nie warto patrzeć o bo mąż mi kupił auto to ja mu muszę cos też za tyle kupić... nie o to chodzi w prezentach... a autko Ci się przyda a jemu zegarek!
My z mężem aż tak drogich prezentów sobie nie robimy... na ur i im (ma dzień po dniu) dostał portfel z Wittchena. Ja na ur dostałam rękawiczki też z tej firmy... (my motocykliści skórę kochamy hi hi) za ur Izy dostałam dysk przenośny, żebym mogła zgrywać na niego wszystkie filmiki i zdjęcia naszej córki... no nie robimy sobie zbyt drogich prezentów bo i po co? Nie przez prezenty się miłość wyraża... Ja wolę np dostać jedną różę bez okazji niż bukiet na imieniny...
Wiadomo co innego jak kupujemy coś do domu, ale wtedy to inny rodzaj wydatków.. w tym roku na Święta chcemy sprawić sobie ekspres do kawy.. no trochę nas zakosztuje, ale dla kaki warto;) chociaż trochę mi żal wydac 3600 na ekspres.... no ale zarobione w drugiej pracy więc trzeba na coś pożytecznego przeznaczyć aaa no i lampy w grudniu do salonu chce kupić żeby Wigilię i roczek świętować już przy lampach, a nie żarówkach
Iza właśnie raczkuje wokół stołu... już trzecia rundę robi... ciekawe co ja tak bawi
Kredka dzisiaj to Iza biła sama siebie... no budziłą się co chwilę w nocy i wstawała w łóżeczku i płacz.. co ja połozyłam i przyktyłam to zaraz znowu stała.. po którymś razie tylko się kładła na kołdrze i tak zasypiała, a jak ja po chwili kładałm z powrotem na podusi to po chwili znów na kołdrze... a nogami na podusi... juz nawet chciałam ją tak zostawić, ale nie miałam czym przykryć...
Ja też lubię jak mam pełna chatę..
Malina a od czego boli Cię cyc? Męża nie ma to nie ma i komu wymasowac...
Polunia jak bys latem o cukinię zapytała to pewnie i więcej bym miała no ale o tej porze??? to tylko w słoikach a właśnie nie wiem czy wiecie, ale ja zaprawiam cukienię na zimę tak jak ogórki... w zalewie słodko-ostrej... czyli olej, cukier i ocet pychote i prawie wogóle nie różni się od ogórków a przynajmniej nie wyrzucam
ooo widzę, ż epodchodzicie podobnie do nas z prezentami na mikołaja od nas dzieci dostaną po czekoladowym mikołaju za całe 3.99 zł z Lidla! A że jest dobry to wiem, bo wczoraj zrobiłam konkurs dla niejadków i na kolacje zgrzałam wszystkim dzieciom po parówce i ten kto pierwszy zje miał dostać mikołaja... i co? i moje dziecko pierwsze było!!! A mikołaja podzieliłam na wsyztskich tzn oni więcej dostali niz Iza z wiadomych powodów
Nie wiem czy mnie ktoś przebije w chrześniakach - ja mam 4 plus mąż 1 i dwójka moich bratanków plus Iza to razem jest 8. A jak wziąśćpod uwagę, że ten jeden chrześniak a raczej chrzesniaczka ma ciut starszego brata ti i jemu zawsze cos kupie;) jak bym miała porzadne prezenty kupowac to cała wypłata na prezenty by szła...
O Polunia może umówime się gdieś w Poznaniu na placu zabaw? Tylko nie wiem gdzie są takie fajne...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Olu widzisz jaką masz dzielną córkę! No brawo dla niej!
A ja Wam powiem, że mam pomysł na życie... ale pracuję obecnie w państwowej firmie, a wiadomo taka firma dla matki z dzieckiem jest najlepsza pod słońcem! Po wychowawczym nie ma obawy, że zwolnią, z urlopami, chorobowym nie ma problemu... ale pomysł na wyjście awaryjne już mam ale się nie podzielę co by mi która tu nie podkradła.. hi hi
Iza właśnie zasnęła jest 13:19 i musze się zpiąć i skończyć pisa posta i iśc zrobić obiad..
bo mam tylko pół godzinki!!!
No skoro mąż jest elektrykiem i umie robić to w czym się wyuczył (nie każdy umie) to jak najbardziej niech zakłada firmę! A elektrycy i zimą mają robotę.. nie to co budowlańcy... może mniejszą, ale mają! No i kasują! Ja za położenie kabli w domu płąciłam 3 tysiaczki... za samą robotę, bo kable sama kupowałam ale oni kładli mi kable od prądu, od tv, internet po całym domu.. Także w każdym pokoju mam wyprowadzony kabel do tv i do neta.. no ale mówię za tydzień pracy 3 koła zapłaciłam...
aaa i to bez zakłądania kontaktów, bo to mąż sam zrobił...
A ja @ dostałam wczoraj rano i tak się ucieszyłam, że szok! Bo po 1 nie jestem w ciąży, a dwa tyg temu daliśmy ponieśc się chwili... a potem ups... a po 2. jutro wyjeżdżam i będę prawie 6 godzin w podróży i jakbym dzisiaj lub jutro dostała to chyba od Izy pampersy musiałabym zabrać... a tak to co najgorsze już zdąży wylecieć hi hi
No faktycznie pogoda nas nie rozpieszcza, a nawet nie chce się wyjśc z domu... chociaż psy rodziów widzę zadowolone biegaja na podwórzu, a one z tych francusków kundlów co jak zimno to wolą pod kołdrą siedzieć lub przy piecu się wygrzewac...
tak jakoś deszczowo jakby.. no nie wiem czy wyjdziemy dzisiaj...
Malina oo to łądnie ze strony koleżanki za taki preznt.. baśnie zawsze się przydadzą! Idę wstawić zupę dla Izabeli
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aleksandra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Właśnie słoneczko niemrawo wyszła zza chmur, ale wiatrzysko jest strasznie mroźne...
Madziorskie też szukam jakiejś pracy na zlecenie. Byłam tak zatrudniona u taty i robiłam dokumentację ale niestety musiał mnie zwolnic. Zbyszek mi nawet ostatnio proponował sprzątanie u jego klienta. Dziś jeszcze z nim o tym pogadam. W sprzataniu to ja jestem dobra Tylko jak już to musiałabym wieczorami sie umawiac bo w ciągu dnia nie mam z kim młodej zostawic, chyba że Kaśka byłaby w domu po poludniu....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aleksandra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
Madziorskie bez przesady, aż tak mnie nie pogięło Kapcie by stały na progu i zakaz wchodzenia w buciorachTylko ja nie wiem, jak Ty taka pedantka jesteś i juz bys kończyła sprzątać, a ktoś by wszedł i nabrudził to huhu dopiero by było.. hi hi
Młoda zanęła jednak, ale i dobrze bo jej jęki i stęki zaczęły doprowadzac mnie do szału. Dobrze, że mam na sobie spodnie wiązane w pasie bo tak się wiesza na nich, że z gołą d.... bym latała
My na święta nic drogiego nie zamierzamy kupowac chociaż mój mąż wymyślił że kupimy sobie epapierosy ale one są drogie więc nie jestem puki co przekonana. Z resztą mój mąż jak mi zaczął wymieniac co on chciałby dostac to szczękę zbierałam z podłogi przez pół dnia Dzieciakom po jakims drobiazgu i słodycze a "starym" coś symbolicznego i tyle. Jedynie dla Natalki chcemy kupic stoliczek edukacyjny i jakąś fajną zabawkę do kąpieli na Mikołaja bo te co ma juz jej się znudziły. Na szczęście mam schowaną kasę na zakupy świąteczne i tylko ja wiem gdzie ona jest.....
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- madziorskie
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 980
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja mam zasadę, że tak z 50 na dziecko przeznaczam na Święta... a Izunia to wiaodmo co innego
Kiedys jak byłam sama to więcej kupowałam dzieciom, a na chrzestna wciąz mnie chcieli a niby się nie odmawia i tak się dorobiłam 4 chrzesniaków... a w jednym roku mam dwóch chrzesniaków i bratanka wiec jak pójda do komunii to chyba kredyt bede musiała wziasc albo juz zaczac odkładac...
My sobie też bysmy nic specjalnego nie kupowali, ale jeździłam na te kontrole zostawiając 4-5-6 miesieczne dziecko na całe dni z tatą (wtedy łatwiej mi było wybyć niz teraz...) wiuęc chcemy mieć z tego pamiątke i nie przejeśc tylko ten ekspres kupic
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Aleksandra
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Natalia 04.10.2011 Nasza kochana kruszynka :)
- Posty: 2048
- Otrzymane podziękowania: 0
My też latamy przez taras, nie jest jeszcze skończony i sie nosi...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.