Listopad 2011 cz. 2

Witam w południe

Taka wichura, ze spacer południowy odpuszczamy, może po południu będzie ładniej Miś dziś lepiej, trochę marudzi, no ale to akurat norma, ale generalnie jest super poza zasypianiem, symfonia 40 minut płaczu i uspokajania, w koncu przy ktorymś razie podniesiony na ręce zasnal w chwile, wiec i tak stanelo na tym, ze usnal na rekach tylko po histerii ... ehh ;/

Polunia, hej zagladaj do nas, Twoje dzieciątko tylko 2 dni młodsze od moejgo Mogę tylko powiedzieć, ze widziałam program o fotelikach i ten był bardzo bardzo chwalony, nie tylko jeśli chodzi o testy bezpieczenstwa, o ile dobrze kojarzę, on ni ema pasów prawda? tylko ten panel jest regulowany i dopasowuje się w zależności od tego ile dziecko zajmuje miejsca? jesli to ten sam, to bardzo pozytywnie się o nim wypowiadali, zresztą i o tym panelu z przodu i o tym jak fantastycznie ma zabudowane te boki ...

Dorcia, co za sen, na szczęście to tylko sen kochana :* chcoiaż pewnie kołącze się po głowie ... a ja tez chwilami mam takie dziwne myśli, po co ta @ przyszła w kwietniu, skoro teraz się nie pojawi i mnie denerwuje ... pokazała się i juz a ja mam teraz glupie myśli chwilami ...
ale masz dobrze z tym morzem !!!

Emcia, dobrze ze u Was juz dobrze

Lusia, mam nadzieję, ze u Aurelki żadnej infekcji nie będzie no i gratuluję silnej kobietki !!! Super, że usiadla sama :*

Mia, napisz co z ta praca ...

Zasypianie z placzem tylko 20 minut, 20 krócej niż przedtem ( jak widzicie ten post powstaje juz kila godzin, ale staram sie jak mogę )... jak mi jest zal tego skarba mojego, na rączkach to raz dwa zasypia, a teraz tak sie biedny meczy

Lece do lapka po fotki i wrzuce zaraz

Cała seria

Nasz niekapek
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Panowie na lewo ..
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Bawie się ładnie ...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Pozowania ciąg dalszy ...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Co by tutaj zmalować ...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mam pewien plan ...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Złoże matę!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Abo pobawię się pod nią!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Tak, zdecydowanie lepiej
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Mamo, nie rób mi kompromitujących fotek ! Pewnie je wkleisz na forum !!!
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Przepraszam za mnogość, nie mogłam się powstrzymać a i tak się ograniczyłam

Róża ale sesja Może modelem zostanie bo widac, że lubi pozowac

U nas była mega ulewa z gradem. Trwało to może z pół godziny ale dawało czadu Teraz przynajmniej jest czym oddychac

Witam Kochane!

Emcia super, że pogodziłaś się z M. To jest najfajniejsze
No i pełna chata, ale przynajmniej będziesz miała dużo wrażeń, a szczególnie Natalka


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No a Twój to faktycznie, zamiast spędzać czas z Wami to se gdzieś polazł

Malinka dzięki za info. W takim razie do kolejnego dania podam to żółtko. Ty to jednak jesteś Skarbnica Wiedzy Szeroki zakres usług, powinnaś pobierać za to opłaty
No z tą wagą Zuzi to ta lekarka wczoraj mnie zeźliła. Dobrze, już nie będę marudzić he, he, he Obiecuję się poprawić


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Luska ale Aurelcia ma spanie!! Ta to jest niezła!
I gratuluję tego, że usiadła!! No superowo i czekam na fotki
No i trzymam kciuki, żeby to nie była jednak żadna infekcja. Będzie dobrze.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Sarna byłam dziś w Biedronce, kupiłam te nowe chusteczki nawilżane, zobaczymy czy będą ok. Jak wypłata wpłynie to idę po pieluchy i może kilka słoiczków wezmę, bo masz rację- promocje są i to niezłe, zwłaszcza na te produkty z Hippa. Nawet jakieś ciasteczka i w ogóle.

Spacerówka fajna, inna niż Maliny, no ale Ty szukałaś lekkiej, więc Ci się taka przyda. Superowo
Ja na razie rezygnuję z parasolki, mam swój wózek, a skoro czekają mnie spacerki do żłobka i z powrotem, to wolę swój wózek, bo jest stabilny i dobrze mi się nim jeździ. Boję się, że jak kupię teraz taką parasolkę, to te kółka odpadną na tych moich chodnikach miejskich. Dziurska i jeszcze raz dziurska, więc wolę swoim.

Róża, ale Szymcio marudny. Może to naprawdę zęby, bo aż niemożliwe.
O i jest również niekapek Tommee Tippee Fajowski I Szymcio jaki zadowolony A reszta fotek po prostu śliczna. Ty też robisz bardzo ładne zdjęcia i te opisy! Super, że udało Ci się uchwycić takie momenty, niby zwykłe, ale piękne Bardzo mi się podobają zdjęcia

My byłyśmy na spacerku, Zuzia zuch dziewczynka. Gadatliwa tak, że szok Ale grzeczna przede wszystkim. Obojętnie czy się jedzie, czy się stoi, jej pasuje wszystko.
Wróciłyśmy do domku i wzięłam się za gotowanie dla Boba i Zuzy! Kurka ugotowałam Zuzi taką pomidorówkę, że aż jestem w szoku, że tak pyszna wyszła! No rewelacyjna Powlewałam do pojemników plastikowych (na razie moje butelki, których mam kilka w zapasie) i pochowam do zamrażalki. Jutro zje też pomidorówkę, ale ugotuję też jej jakieś 3-4 inne dania, żeby miała na każdy dzień coś innego. Myślę, że to niezły sposób, tym bardziej że wracam do pracy i będzie jak znalazł. Zawsze na weekendy będę Zuzi gotowała i zamrażała, żeby potem w tygodniu, po pracy zjadła normalny, świeży obiadek. Jestem z siebie tak dumna, że aż głupio się do siebie śmieję he, he, he Wiem, żadna rewelacja i ze mnie też średnia kucharka, ale zupka wyszła pyszna. Warzywa, mięsko i pomidory potraktowałam blenderem a ryż w całości ugotowany i dodany do zupy. Zuzia ładnie zajadała

No i uwaga, bo normalnie powinnyście mnie palnąć za wszystko, co złego marudziłam na Zuzi lenistwo. Ona dzisiaj normalnie szoruje na kolanach i łokciach i tak wywija i się przesuwa, że sama jest w szoku!!! Jeszcze co prawda do tyłu jej to „chodzenie” wychodzi, ale i tak są mega postępy. Już nie leży tak plackiem i buzią do podłoża, tylko normalnie jest na nogach na kolankach i na rękach podparta. No w szoku jestem. Wczoraj tak jej się udawało, ale nie męczyłam jej przez szczepienie, a dziś to normalnie zasuwa jak wściekła

Teraz w końcu zasnęła, ale zanim to nastąpiło, to tak fikała w łóżeczku, że szok. Śmiała się przy tym też nieziemsko he, he, he Mój leniuszek rozkręca się
A no i dziś ją posadziłam i utrzymuje się już bardzo długo, dopiero po jakichś 3-4 minutach poleciała w bok. Normalnie to moje dziecko coś zaczyna kumać, że ręce, nogi i dupsko do czegoś służą

Jestem urobiona po pachy ale fajny dzionek. Aktywny he, he, he
Bob znowu na fuchę pojechał, a my znowu same. No ale trudno. Później pobawię się z Zuzanką, wieczorem kąpiel i nyny

Hello. wpadam tylko na chwile bo z kom.

Roza ale sie usmialam z Szymka. niesamowity jes. Przystojniaczek nasz kochany. usciskaj Go mocno.

Mia co sie stalo? :/

No widzisz Vestusia. Jeszcze raz bedziesz narzekac to oberwiesz. Zuzia to zdolniacha. Jeszcze nam tu nie jedno pokaze

Bylismy nad morzwm ale steasznie wiajo. Krzysiu porobil jak zawsze "mase zajebistych" zdjec. Jeju jak on mnie wkurza z tym jego " po co" jak chce zdjecie. nie zdaze sie ustawic a on juz zrobil

Sarna dzieki za info o Biedronce. :*

do wieczora :*

Vestusiu a te pomidorki to bez skórki do zupki? Z pestkami?
kupiłam dziś trochę słoiczków, ale chętnie zupki też porobię. W tej chwili mam dwa rodzaje w zamrażalce. Te w słoiczkach moga poczekać.

Krzysiowi kazałam dziś podgrzać słoiczek z obiadkiem, patrzę, a ten grzeje jedyny, który był w lodówce po 8 miesiącu

Dorcia no Krzyś to jak Piotrek. Identycznie podchodzi do robienia zdjęć, zresztą wiesz przecież

Ale te, które zrobił to nam chociaż później wklej

Nad morzem to na pewno wieje. Ale za to jakie masz cudne widoki. Zazdroszczę.

Dorcia ja dałam pomidory z puszki, bez skórki były.

A Krzyś to zdolniacha z tym słoiczkiem, ale się uśmiałam he, he, he. Swoją drogą niezły zapas zrobiłaś, skoro masz już te po 8 m-cu

Zuzia jak zasnęła te 2 h temu to jeszcze śpi! Nie wiem czy ją budzić czy co? Chyba ją obudzę, bo kurka wykąpać ją muszę. Wczoraj tego nie zrobiłam, bo po tym szczepieniu nie chciałam jej dodatkowo męczyć, no ale dziś wypadałoby, żeby się wykąpała.
Może ta pomidorówka tak jej smakowała, że zasnęła po niej

Bob jeszcze w pracy a ja se pogadałam z koleżankami przez telefon przez dobre 1,5h he, he, he

A gdzie reszta dziewuszek?

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


U nas teraz burza nadchodzi

Z tez nie kumaty jest w kwestii jedzenia.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Kiedy faceci zrozumieją, że nie jesteśmy maszynami i też potrzebujemy czasu dla siebie, a nie tylko dom i dzieci. Raz na jakiś czas należy nam się "odpoczynek"!!

Natalcia chyba zasnęło bo cicho się zrobiło...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Westusia to zaszalałas z Zupka hehe aż mi smaka na pomidoróweczke zrobiłas.Zuzia tak ci zjadła z tym ryzem nie zmiksowany??To ładnie sobie radzi.no to teraz powinas kopniaka od córci dostac za to , ze gadałas na nia leniuszke.

Sana parasolka fajnutka , ale na tych moich wertepach z tymi kółeczkami to ja bym za daleko nie pojechała

Różyczko oj biedny ten twój synus , ale na fotkach to przesłodko wygląda i ja bym nie powiedziała , ze taki maruda z niego.

U nas wieczorem tragedia z mała nie moge sie nigdzie ruszyc , bo jest taki nalot muszek!!!!! Tną jak głupie.

Docia mój to też ma takie podejście do zdjeci , no szlag mnie czasmi trafia , ja go prosze o fotke "po co " "to nie rewja mody".A jak juz zrobi to pozal sie tylko na tymi jego wypocinami.

No i juz mi marudzi nad uchem lece do Ola.Nie wiem kiedy znajde chwile na nadrobienie noż......

Vestusia to się nam fotografowie od siedmiu boleści trafili.
Zobaczę co z tego wyszło później i wkleję.

Aa, dzięki za info o zupce.

dostałam ten słoiczek gratis. Kupiłam dziś w Almie 5 szt i jeden był dodatkowo.

He he własnie mam ten sam problem, bo Lenka od 1,5 godziny śpi. Aż dziwne. Budzimy?

Oo to sobie faktycznie poplotkowałaś ja piszę z mamą na gg i szukam na allegro body na ramiączkach. Kupowałyście może jakieś?

Oj Ola jak widzisz chyba wszystkie mamy kryzysy z facetami. Zmówili się czy jak. Mój mi pobawi się z Lenką, ale jak juz płacze to mi ją oddaje i ciągle gada, że mam jej mleko zrobić

Dziś jak szłam na solarium to przed wyjsciem powiedział mi, ze mam się tam opalać i przemyśleć jaka ja jestem, a jakim on jest cudownym mężem. Uśmiałam się

Ja kupowałam bodziaki na ramiączkach ale w sklepie. Na allegro ostatnio nic nie kupuje po tym jak od lutego nie może dojśc do mnie przesyłka bo chyba na poczcie zagineła :/

Dorcia ty chociaż na solarkę wychodzisz a ja praktycznie nigdzie. Do sklepu i z powrotem... Mój mąż nogdzie nie pracuje ale ma roboty dorywcze. Nawet pracy nie szuka a jak szuka to ma ambicje i zaraz pisze cv i na tym się kończy. Teraz się zastanawiam czy nie wrócic do pracy ale przecież Z nie zostanie z Natalcią 8 godzin, nie widzę tego...a kasy nie ma. Moi rodzice jak zwykle nam pomagają ale przecież ile można prawda?? Oni też nie śpią na kasie...

Teraz nie mam laptopa bo bat siadła a kabel dopiero w piątek będę miała i musze latac do kompa do drugiego pokoju. Idę zrobic sobie pedicure na pocieszenie więc na jakiś czas znikam, ale jak tylko skończe to sie pojawię

Ja zmyłam gary i kuchnia lśni. Przydałoby się jeszcze w dużym posprzątać, ale Zuza śpi a mam jej ciuchy do pochowania.

Dorcia, Zuza śpi, jeszcze jej nie zbudziłam. A Ty?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No i mnie Krzyś rozwalił he, he, he. A przemyślałaś sobie coś? He, he, he no poczucie humoru to Twój mężuś ma

Luska no zmiksowałam wszystko oprócz ryżu. W tych słoiczkach z Bobovity od 6 m-ca też są takie większe kawałki, już nie taka papka. Aneta też ostatnio Michałkowi gotowała pomidorówkę i też ryż zostawiła w całości. Więc ja też tak zrobiłam. Oczywiście malutkimi łyżeczkami dawałam jej tę zupkę i jadłyśmy dłużej niż zwykle, ale radziła sobie chyba nieźle. Zresztą, ona wszystko zje, więc nie mam źle. Tyle, że na początku to zawsze się krzywi, aż ją trzepie he, he, he. A potem zajada już ze smakiem

Widzę, że większość facetów ma takie podejście do zdjęć. Luska witaj i Ty w klubie tych samych

Kurdę to budzić Zuzę czy nie??? Już nie wiem

A, Dorcia - ja mam w sumie jednego takiego bodziaka jakby bezrękawnik. Ale generalnie mam bluzeczki na ramiączkach takie na lato. Dziś Zuzia była ubrana np. w spodenki dżinsowe i do tego bluzeczka (nie body).

Ha, zamówiłam tę Żyrafę Sophie + breloczek

Brat mi zrobił przelew raty za autko i zakupiłam Hi, hi, hi Mam nadzieję, że Zuzi spodoba się prezent na Dzień Dziecka

Właśnie Dorciu przemyślałaś sobie wszystko??

Ja już po pedikiurze Pazurki pomalowane i jest mi juz lepiej Idę oglądac obcego na tv4, akurat mój nastrój się nadaje. Dzwoniłam przed chwilą do Z a tam impra pełną gębą. Ja sobie sama siedzę i popijam winko, też mam imprezę a co!!

Olcia no niefajnie jak ten Twój ma tylko prace dorywcze. Tzn. ja miałam podobnie jak byłam w Oleśnicy i dlatego byłam zmuszona wrócić do swojego miasta, bo nie mogłam sobie pozwolić na takie życie raz z kasą, raz bez. Jest Zuzia i musiałam pomyśleć o niej, o nas.
Dla mnie sporo znaczy stabilizacja finansowa i teraz jest o wiele lepiej - tzn. nie ma dużo kasy, brakuje nam, ale jest ta pewność, że dostanie wypłatę, że można coś zaplanować.

No i jak Z. pracuje dorywczo to tym bardziej powinien pomagać przy Natalce.

No ale chłopy to mają swój tok rozumowania.

Fajny ten pediciure - poprawia nastrój, podobnie jak fryzjer.

Też bym się pogrzała na solce jak Dorcia

I winka napiła też, Olcia polej i mi!

Bob wrócił, kąpie się, a Zuza śpi. Chyba jej nie budzę, nie mam siły. Nasprzątałam się jak durna.

Idę przed tv. Na Wspólnej, potem chyba jakieś W-11 a potem YCD. Mam nadzieję, że nie zasnę ha, ha, ha

Jak coś to dobranoc.

I proszę mi tu za dużo nie pisać, co bym rano Was nadrobiła

Witam znowu po krotkiej przerwie

ja to cale dnie na dworze ze nawet nie mam wlaczonego kompa i nie wiem co sie dzieje u was , az wstyd !!!! hihi
Musze was nadrobic to wam cos napisze bo teraz nie mam pojecia o czym napisac aaaaaaaa co do za przeniesienie na czesc druga , a tamta czesc tez bedzie zeby sobie wspominac czy jak ???