BezpiecznaCiaza112023

Listopad 2011 cz. 2

12 lata 6 miesiąc temu #367145 przez Suari
Vestusia- ale czym ty się martwisz ? tym, że Zuzia "dużo" waży ??? Mój jak miał równo 6 miesięcy i 1 dzień to ważył 9100 g i lekarz powiedział tylko, że duży jest i też miał wtedy 72,5 cm. Nie ma co się zamartwiać, ważne, że dzieciaczki zdrowe,a głodzić to się możemy, ale my ;) :P

Mój Igor właśnie śpi, ale wstał przed 3, a przed 4 poszedł znowu spać i śpi do teraz. Trochę się martwię, ale wydaje mi się, że to może przez zęby i taki senny jest :unsure: , dzisiaj nie dał nawet sobie posamrować dziąseł, tak go chyba bolały :( a w nocy to nie dość, że męczył go katar to jeszcze chyba te zęby, bo wstawałam co godzinę, dopiero nad ranem przespał ciągiem 2,5 godziny.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #367146 przez vestusia
No ja to się nie martwię, bo wydaje mi się, że aż tak dużo to Zuzia nie waży. Fakt, że ma fałdeczki i do lekkich nie należy, no ale wiem, że to rozchodzi jak zacznie się więcej ruszać :)

I fakt - dietę to mam ja, nie Zuźka :)

No a Igorkowi to pewnie te ząbki idą, ech biedaczek. Wszystko naraz go dopadło. Najgorsze, że niewiele można zrobić, aby mu ulżyć.

Mia, miałam zapytać. Ty karmisz jeszcze piersią i wracasz 1 czerwca do pracy, jak będziesz to godziła? Bo tak pomyślałam, że może spróbować oszukać Kacperka i dać mu butelkę z wodą. No nie wiem, coś, co spróbuje zastąpić mu cycuszka, bo widzę, że przy nim najlepiej się uspokaja...?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu - 12 lata 6 miesiąc temu #367147 przez Malina86
Czesc Babuszki!

Vestusia no ladnie Zuzanka wazy :) Ja wazylam 8300 jak mialam pol roku, a teraz zobacz jaka laska jestem hahahahahahahahaah, zartuje oczywiscie :lol: Ale 8300 wazylam naprawde wiec prawie tyle co Zuzolek :) Co do tego mierzenia to faktycznie jakas durna, przeciez praktycznie wszystkie nasze dzieci juz przekroczyly 70cm. Oby byla spokojna po szczepieniu.

O, a to Misia w nowym dylizansie:)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #367149 przez vestusia
A walić tę lakarkę. Jeszcze mnie zapytała jak długą ma stopę Zuzia. Powiedziałam, że 10cm to ona, że duża. No kurka bo zacznę się schizować!!!

Malina super powóz dla Michaśki!! I kolorystycznie to już chyba będzie widać z daleka, że dziewczynka w nim jedzie :D

Zuzia już marudzi, kurka nie mam sumienia jej dziś męczyć na dywanie, bo nie wiem czy marudzi przez to, że tam jest, czy przez to szczepienie. Ech. Idę do niej. Odezwę się jak pójdzie już spać. Znowu jestem sama i mam ją samą na głowie.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #367160 przez emkapl84
Vestusia Natalka też ma juz ponad 72 cm!!!!1duuuuuuuuuuuuuze te listopadowe dzieciaczki :lol:
M idzie na nocke we czwartek i zabiera dzieciaki no i nas nad wode :lol: :lol: :lol: bedziemy sie opalac grillowac wyglupiac i cykac mnooooooooostwo fotek :lol: :lol: :lol: oby byla ladna pogoda :)
Malinafajną masz spacerówkę!!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #367165 przez madziaska
No hej babenki :)

Nie moge z Wami normalnie. Od trzech dni WAS "gonie" ;) Co juz prawie nadrobie to znowu nowe posty... Ehhhh zostalo mi poltora strony, ale napiusze jednak, bo znowu mi uciekniecie ;) Czuje sie jak ten pies, ktory za zajacem biegnie :) hehehhe

Oczywiscie nieiele pamietam ;)

Mia u mnie z zasypianiem znowu podobnie jak u WAS, tylko ze Hania tak dlugo nie placze, moze z 5 min max ;) Ja klade ja na lozko i klade sie obok niej. Posteka, poplacze. Nie biore na rece ;) Spiewam jej po cichutku i tak jak Vestusia glaszcze po glowce, ona paluch pociegnie i spi. Na poczatku tez nie moglam patrzec jak placze, serce sie kreaja, ale robie to przede wszytskim dla mojej mamy, ktora zajmie sie Hania od wrzesnia. Czesto boli ja kregoslup, wiec przede wszystkim zmysla o mamci mojej ;)

U nas niekapek tez sluzy jak narazie do gryzienia ;) Mamy z NAN, jest super moim zdaniem. Tylko, ze gumowa koncowka. Leci piciu jak dziecko nagryzie, nic sie nie wylewa ;) Hania wiekszosc puszcza "po brodzie", ale zawsze cos wleci do pyszczka. Tez sie martwie, ze ona za malo pije. Nie daje jej jednak cycka do picia, bo wychodze z zalozenia, ze cycek to przede wszytskim jedzenie ;) Co jakis czas daje niekapka i niech sie uczy ;) Bo jak pojde do pracy to musi jakos pic.


Kurka, to macie z tymi facetami. Trzeba walczyc, ale na pewno to wiele kosztuje nerwow. Życze wytrwalosci :)

Dorcia, Lenia gruba!!!!????? Boze kochany przeciez ona raczej powiedzialabym szczuplutka jest, przynajmniej ze zdjec tak wnioskuje :) Śliczna modeleczka :)

Kimus moja Kochana, bedzie dobrze. Ja dopiero za trzy miechy do roboty, ale pocieszam sie, ze mama moja z Hania zostaje i lzej na serduchu sie robi. Buziaki dla Ciebie :)

Malinka Michaska fakowa jak zawszem, wogole nasze dzieciaczki takie urodziwe ;) T jak zawsze bystra kobietka ;)

Kredzia trzymam kciuki za Twoja T. :) Bedzie dobrze Kochana :)

Emcia no buziak to juz cos !!!!! Bedzie dobrze :)

Kurka, co ja jeszcze mialam napisac...hmmmmm....

No nie pamietam, aaaaaa żółtko!!!!! Wszedzie czytam zeby podawac od 7 miesiaca. Pół zoltka co drugi dzien do wywaru warzywnego, chyba w 10 miesiacu juz codziennie, jakos tak, musze sprawdzic. ja tez zaczne obiadki gotowac, bo chyba niedlugo z torbami pojdziemy!!! ;) Tato hoduje kroliki, kury, wiec miesko bedzie zdrowe, no a jak zje marchewke ze sklepu to tez nic sie nie stanie ;)

Vestusia ja tez dzisiaj Hanie meczylam na podlodze. Stwierdzilam ostatnio, ze za malo na niej przebywa. Lezy dzisija juz chyba z 2 godz. Grzecznie ;)

No i Hania budzi sie od dwoch dni o 5!!!!! Oszalala ;) Wczesniej caly tydzien wstawala o 8, to teraz chyba musi nadrobic ;)

No i maly sukces za nami, od dwoch dni zajada na drugie sniadanko kaszke ;)
Ale sie ciesze :)

Przepraszamn, ze wszystkim nie odpisalam i wypowiedz moja dosc pokrecona ;)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu - 12 lata 6 miesiąc temu #367178 przez aniaa_
hehe to Kacperek spryciula, tak jak wojtus jak poczuje podusie to krzyk i już nie śpi.
Wojtek dzisiaj jak wstał o 5.30 tak zasnął o 13 i o 15 wziełam go zjadł mleko na śipocha, myślę na spacer trzeba bedzie zaraz iść, a on dalej kima, o 17 poszłam do neigo, bo ile można, obudziłam go na obiadek, zjadł, ubrałam poszliśmy na spacer i co pizgawica sie zaczeła, zimnoooo, kurde a w dzień taka duchota była.
Ciekawa jestem jak teraz w ncy bedzie spał.

Vestusia nie przejmuj sie tym gadaniem lekarki, kolezanka była u mnie z synkeim jak mial 5 m-cy i ważył ponad 9 kg to była mały grubesek, ale tak jakmówisz przecież nie bedziesz głodzila Zuzi.

Mailina widać, że Michasi podoba sie nowy powóz, na pewno jest wygodny :) bo smacznie śpi.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu - 12 lata 6 miesiąc temu #367192 przez vestusia
Zuzanka zasypia, dziś darowałam jej kąpiel, bo marudziła strasznie i nie chciałam dodatkowo szarpać jej w kąpieli. Zasypia grzecznie.

Emcia zapowiada się fajny czwartek :D Rób mnóstwo fotek no i koniecznie dogadaj się z M. :)

Madzia patrzę na Allegro ale nie widać tych niekapków z NAN. Nie kupiłaś?


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Ja tam chwalę Madziaska to, że starasz się ułatwiać życie Mamie. Ja wiem, że Ty jesteś akurat typem mamy, która non stop przebywa z dzieckiem i tak właśnie chce, więc zdaję sobie sprawę z tego, jak wiele Cię to kosztuje :)
Ja to chyba z tych zimnych kobiet jestem, nie wiem dlaczego. Chyba lubię ułatwiać sobie życie tam, gdzie się da.

Ja z żółtkiem i tak na razie nie kombinuję, bo nie mam takiej potrzeby.

Zuzanka poleżała wcześniej ze mną, widać oczka miała zmęczone i tak sobie leżałyśmy razem wtulone w siebie. Ach już nie mogę się doczekać takich chwil, kiedy Zuzanka chętniej będzie chciała ze mną poleżeć, poprzytulać się. Póki co to normalnie ona się złości. Zresztą, jak leży to ona w ogóle się złości ;-)

Aniaa_, to Wojtuś miał dziś spanie. Chyba przez tę pogodę ;-) Ale twardy był, skoro o 5:30 wstał i zasnął dopiero o 13.

Bob już wrócił, a ja muszę odpocząć, bo dzisiejszy dzień wyssał ze mnie energię ;-)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #367223 przez Dorciaition
Hey Mamuśki

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
o.

A jak myszka? :laugh:

He he jak Tobie mogło nie wystarczyć czasu na mnie? No no :P

Róza miałas dzisiaj jakąś nie chcianą wizytę? Mam nadzieję, że nie.

Vestusia
mam ten kubeczek allegro.pl/tommee-tippee-pierwszy-kubek-...4-m-i2346476015.html Nie pomyślałam o tym ustniku. Kupiłam go bo jako jedyny był od 4 miesiąca.

Suari dużo zdrówka dla Was. Trzymajcie się. :kiss: Jak znajdziesz chwilkę to poprosimy o zdjęcia Igora.

Malina planujesz kupić Dolce? Polecam :D

Oj Aniaa nie dobrze z ty mandatem. Faktycznie mógł kobietkę zbajerować ;)

Mia u nas nie wieje, ale duszno jak cholerka.

Kredzia fajnie, że poznałaś dziewczynę z dzieckiem .ja też jak idę do parku to poluję na jakąś mamuśkę, ale na razie lipa B)

Vestusia
zaszlałas z zakupami.
W ogóle po Zuzi nie widać, że tyle waży. Chyba coś z waga mają. Nie rozumiem dlaczego wpisuję, że ma 69 cm skoro to nieprawda? Jakieś dziwne baby, no i widać źle mierzą. U nas na długość nie patrzą, ale sama sobie mierzę Lenie i ma 74 cm, wiec też duża. Pytka 10 cm (właśnie zmierzyłam) No pewnie, że nie będziesz głodzić. Dobrze wygląda. Nic tylko się cieszyć, że ma apetyt. Gorzej jak by nie chciała jeść.

Malina fajny ten wózek. My jeszcze w gondoli, ale bardzo mam juz chęć na spacerówkę.

Madziaska ja też chciałam czekac na warzywka z ogródka, ale to nie się da, bo zbankrutować można, wiec zaczęłam już gotować.
Super, że Hanka już zajada kaszkę :)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Zmykam bo K. znowu sapie, że ja cąły dzień na forum. B)

Jutro ma wolne. Cieszę sie :)

pa pa Kochane


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #367257 przez vestusia
Dobry wieczór :)

No ja jak Was czytam to mimo wszystko coś czasami z głowy wypadnie, żeby odpisać.

Aniu ja też jestem w szoku o ten mandat. Że też nie zagadał konkretnie, to może by go ominął.

Dorcia kurka ja już chyba nie kupię niekapka, bo Zuzia i tak woli pić z butelki, tzn. z tej małej Lovi, sama sobie ją trzyma i jej to pasuje. Może niepotrzebnie kupuję, no ale.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


No to jak Lenka też ma stopę 10cm no to chyba wcale nie taka duża. Kurka ja to już mam schizę po tym dzisiejszym dniu. Zeźliła mnie ta baba.

Dorcia, jak Krzyś ma wolne, to super, spędzicie razem dzień!

Lecę na emkę i Przepis na Życie.

Baj, baj!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu - 12 lata 6 miesiąc temu #367291 przez Malina86
Heloł :)

Vestusia Ty moze nie masz potrzeby kombinowac z zoltkiem, ale Zuza to raczej ma ;) U niemowlat po 6 m-cu zycia koncza sie zapasy zelaza, a w zoltku jest go duzo plus inne cenne witaminy i mineraly wiec w podawaniu zoltka nie chodzi tylko o to, zeby je po prostu podawac jako nowa pozycje w menu.

Dorcia malz chce mi kupic Dolce Gusto, ale kazalam mu sie wstrzymac poki sie nie ogarniemy z finansami.
Jak my bysmy jezdzily dalej w gondoli to teraz na bank Miśka jechalaby w niej na czworaka :)

Miśka szaleje w lozeczku az huczy. Trzy razy juz odsuwalam lozeczko w poszukiwaniu dydka. Moje dziecko ma w ciagu dnia jedna lub dwie dzremki i wlasnie dzisiaj miala dwie co skutkuje teraz szalenstwem, bo taka wyspana jest.

Wydaje mi sie, ze gumowy niekapek jest dla bezzebnikow, bo pewnie w innym przypadku zostal by obgryziony.

Misia tez nie lubi niekapka, musze kupic jakiegos innego to moze polubi.

Ide legnac.

Do jutra :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #367293 przez Dorciaition
Vestusia w ogóle się tą babą nie przejmuj. Wymyśla pipa jedna.

Krzysiu ma wolne, ale jego siostra przyjeżdza. Chce się pożegnać z Lenką przed wyjazdem. Ale nie będzie długo ;)

pa pa


Alanek[*] :(

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #367312 przez mia1082
Vestusiu no ja tez sie niezle wkurzylam jak to rano zobaczylam :ohmy: no ale coz moze za duzo skrobiemy poematow i wklejamy za duzo zdjec heehhehe dlatego nas wyeksmitowali. Nie przejmuj sie kochana tymi zdjeciami zadna z nas nie miala nic zlego na mysli poprostu chyba kazdej mamie sie troszke smutno zrobi jak widzi takiego nieszczesliwego bobasa :lol:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

hehehhehe to poszlalas jak Bob daje to nie oszczedzaj :lol: :lol: :lol: kupilas ten zestaw trzech szczoteczek??? my tez go mamy a Kacprus w 3 sekundy wykombinowal ze tam sie zdjemuje ta blokade i zadowolony ze moze ja sobie do gardla wepchnac :lol:

A ta lekarka to jakas porobana jak to przeczytalam to zaraz zmerzylam Kacperka ma 76cm wagi nie mam jak sprawdzic bo mam taka zwykla a tam ciezko o dokladnosc. Jak bylam u mamy a to juz chyba z 1,5 miesiaca temu to wazyl 8900 wiec teraz na bank ma juz cos kolo 10kg. A pytki mierza 11cm. Powiem Ci ze jestem dumna z Zuzki ze nie plakala przy ukluciu dzielna dziewczynka :lol:
Z ta samotnoscia to Cie rozumiem u mnie tak na okraglo sama kapie karmie przewijam itp itd.... czasem mi smutno bo czuje sie jak samotna mama. Do tego nie mam tu nikogo wiec klopot i smutki podwojne :(

Suari zycze cierliwosci i wytrwania my juz powoli mamy to za soba. Igorkowi zycze szybkiego zabkowania :kiss:

Tak Vestusiu karmie piersia. Na szczescie wracam do pracy na 1/2 etatu wiec te 4 godzinki bedzie musial wytrzymac. Gdyby bylo naprawde zle to moge wyskoczyc na chwilke bo do pracy mam 5 min autem i moj szef powiedzial ze nie ma problemu bede mogla wyjsc kiedy tylko bedzie potrzeba. Nie oszukasz go niczym a butelka (patrz wczesniejsze zdjecia) to chyba jeszcze gorzej niz niekapek. Jakos malo kumate to moje dziecko hheheehhehe

Emcia to milego wypoczynku zycze i duzo slonca

Madziaska dobra z Ciebie corcia :lol: fajnie ze masz mamusie chetna do opieki. Babcie sa niezastapione :lol: a ztym zasypianiem to cyrki u mnie ale juz dzis to sie zmienilo zaraz Wam napisze.

Dzieki za info z zoltkiem i gratuluje sukcesu z kaszka :laugh:

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ania heheheh spryciarz niesamowity co zrobic :ohmy: naszczecie mame ma sprytniejsza :lol:

Vestusiu tez czekam na ten moment z utesknieniem i jeszcze jak powie "kocham Cie mamusiu" :lol: :lol: :lol:

Dorcia :ohmy: :ohmy: :ohmy: przestan o nia pytac jak o czlonka rodziny :angry: lazi i sra po calej lazience :angry: naszczescie dalej nie wylazi chyba ja niezle nastraszylam jak probowalam ja zlapac przez 1,5 godziny w pokoju. To byla akcja nie wiem kto byl bardziej przestraszony ja czy ona hehehehehe.
A nie zdazylam bo kacprus wstal i nawet nie dal mi doczytac Twojego postu lobuz jeden :P obiecuje ze sie to nie powtorzy Dorciu :lol:
No faktycznie nie dziwie Ci sie ze bys sie bala. Jak ja sie tu przeprowadzilam to mialam takieschizy ze szok a strach ma wielkie oczy. Tyle rzeczy mi sie tu wydawalo ze malo na zawal nie umarlam. Naszczescie juz sie przyzwyczailam.

Vestusiu nie poddawaj sie z niekapkiem odczekaj chwilke i za kilka dni znow sproboj. ja tak robie moja bambaryla juz 7 miechow prawie ma a widzisz na zdjeciach jak sie zachowuje heheheheeh. Ja bede twarda!!!!


no juz nadrobione teraz co u nas:

Kacper dzis sam zasnal w lozeczku ale jestem z siebie dumna. Zajelo nam to 40 min. Jak tylko mnie widzial to histeria niesamowita ale jak wyszlam z pokoju to tylko tak polakiwal na przemian z odpoczywaniem. Zrobilam tak jak mowilyscie wyjelam go po jakims czasie z lozeczka uspokoilam i na nowo. Po kilku minutkach od ostatniego przytulenia i buziaka zasnal jak susel. Z nerwow tak zietolil w raczkach poduszke ze szok. Ale tak go zostawilam tylko go nakrylam kolderka i spi. :lol: :lol: :lol: Nie bylo az tak zle jak sie spodziewalam a duma tak mnie rozpiera ze szok :lol: :lol: :lol:

Dalam mu dzis napic sie prosto z niekapka ale po odkreceniu dziobka. Wiecie jak sie usmialam. Jak tylko poczul wode to zaczal babelki puszczac. Tak sie przy tym smial az sie zakrztusil :( bidulek i mama skonczyla glupia zabawe. A zaraz wkleje Wam fote jak padl w hustawce ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu - 12 lata 6 miesiąc temu #367321 przez mia1082
i uwaga.......
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 6 miesiąc temu #367325 przez Róża
Cześć piękne ;)

najpierw tak ogólnie, a potem o T.

Dziś mieliśmy duuużo lepszy dzień, idealnie nie było, ale Szymonek dużo sam się bawił, łapał fazy, ze był bardzo marudny, ale w porównaniu do kilku ostatnich dni było naparwdę dobrze, usypianie pół na pół, jedno straszne, pozostałe jak Cię mogę, staram się go odkładać takiego półtomnego, raz mi sam dosnął innym był płacz i zgrzytanie zębów, jakoś damy radę ...

No i obniżyliśmy w końcu łóżeczko, wyobraźnia zadziałała, posadziłam Szymka w rogu,a ten hop na kolana się przegibał, do przodu siegnął pałąka od karuzeli i wspinaczka do góry na nogach, moje dziecko wstawało, a mi się włosy zjeżyły, ze mógłby to zrobić jak np. byłabym w kuchni ...
Umyć go nie mogliśmy, bo harcował na lewo prawo, brzuch, kolana ... opętany :) leżeć na łózku też nie chcę, bo stara się "siadać" robi taki łuk, opiera się na łokciach i siup ale jeszcze siły brak trochę, na ramionach póbuje, cały steka, ale też jeszcze się nie udaje ;] to się złości, ze ho ho :)
A jak bawił się dziś na macie, to potem chyba Wam wkleje jak zgram fotki, bo myslalam ze padne :)

Olcia, Natalka jest śliczniutka, dawno jej nie widziałam, urosła pannica :)

Katka dziękujemy za zaproszenie, myślę, ze Szymonek kiedyś odwiedzi narzeczoną, jakieś wspólne leżakowanie zorganizujemy :)

Vestusiu, też mam niekapek Tommee Tippee, z plastikowym ustnikiem, niby fajny, ale jakoś wolałabym żeby zasysał wodę to Szymek mógłby się nim pobawić bardziej.

Malinka, super wózek, też chciałam z przekładaną rączką, ale żaden nie zmieściłby nam się do bagażnika, to było jedno z podstawowych kryteriów wyboru u nas :D

Vestusia, nie przejmuj się tą lekarką, ona chyba jakaś dziwna, myślę, zę Zuzia waży tak jak trzeba i wzrost tez ok, mojego Szymka tak zmierzyły, że niby w połowie kwietnia miał 71, nie wiem ile w tym prawdy, ale nikt nie mówił, ze jest za duży ...a waży teraz podobnie do Zuzanny :D Ja ważyłam 8500 jak miałam pół roczku, a mój brat urodził się malutki 2800, a ważył 9 kg :) ostatnio mama książeczki zdrowia wyciągnęła i mi mówiła, więc Zuzia myślę jest jak najbardziej w normie :)

Mia, ciesze się ze udało się Kacperkowi tak zasnąć :* i trzymam dalej kciuki :*

Lecę na przepis na życie i jakaś kolacje potem opisze T.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl