- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Listopad 2011 cz. 2
Listopad 2011 cz. 2
- mia1082
- Wylogowany
- budujemy zdania
No i zapomnialam sie pochwalic ze Kacprus jak siedzi to wyczail ze ma rece i sie nimi zaczap podpierac jak go kiwalo na boki. Spryciulek moj
Roza to Ci Szymcio no tak jak mowisz dobrze ze nie zaczal sam wstawac jak Ciebie nie bylo a z tym siadaniem to aparat malutki
Dobra ja spadam do wyra bo od 5 na nogavh jestem i juz padam na cyce naszczescie sie juz uporalam z gora prasowania wiec jutro laba
Dobrej nocki zycze
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Super, że Kacperek dziś lepiej zasnął. Oby tak dalej.
Świetaśny jest. Widze, że żyrafka to jego ulubiona zabawka Ale padł na tej huśtawce, a sesja z misiem boska. Trzecia fotka superowa- ten uśmiech, no i żabki fajowe
Mia ja to własnie nie wiem ile Lenia zjada kaszki bo wlewam wody na oko- codziennie tyle samo. ale fakt- musze to sprawdzić.
Gratuluację dla Kacperka z okazji siedzenia
Róża jak dobrze, że dzisiejszy dzień był lepszy. Teraz pewnie każdy następny będzie coraz fajniejszy.
Jeju musze zmykać, bo Lenka jeszcze nie śpi. Marudzi strasznie.
Lenia dalej nie spi :/ Dalam jeh taka grajaca zabawke to na razie nie marudzi (pfu).
Szymcio agencik maly
Czekamy na opowiesz o T.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
dobranoc. Ide spac bo padam. Mam nadzieje ze jutro bedzie nowy dzien.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Róża
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Szymcio jest już z nami ;)))
- Posty: 369
- Otrzymane podziękowania: 0
Szymek zjada kaszkę, tak 160 - 170 wody i jakieś 6 łyżek kaszki pi razy drzwi, a po pół godzinie ciągnie cyca ;]
Vestusia, przypomniałam, sobie, mamy taką samą żyrafkę maskotkę, Szymcia ulubiona obok pana koali
Dorcia, mam nadzieję, że Lenka za chwilkę Ci zaśnie :* oby było lepiej, od razu inne podejście do życia
Kredka, ja myślę ze to może być przez ząbki, moją koleżankę, ze tak powiem synek rzucił, jak wychodził mu pierwszy mleczak, nie podobało mu się wtedy ssanie, przeczekaj, próbuj, na pewno minie, ona po prostu wykorzystała sytuację i odstawiłą synka od piersi akurat wtedy ... trzymaj się kochana :* jak najmniej nerwów życzę :*
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Dobranoc babeńki, fotki już wkleję jutro bo mykam do wyrka :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- [email protected]
- Wylogowany
- gadatliwa
- MaMut
- Posty: 914
- Otrzymane podziękowania: 0
mega zajęty dzień i calutki na dworze
a od 3 godzin szukam kwatery w chorwacji i nic nie moge znalesc!
jestem wsciekła! zawsze jezdzilismy na wariata i na miejscu wybieralismy najlepsze
ale teraz Adam z małym Darem nie chce ryzykować-świzdu gwizdu!!!
ale nie to Wam chciałam powiedzieć,
Domiś się mnie dziś zapytał, cytuję :
"Mamusia, obawiasz sie kochać przy świetle???"
możecie sobie wyobrazić moją minę!
nie śmiałam się tzn ciutelke, chociaż prawie explodowałam
wiedziałam że on nie wie o co pyta...no przełączył telewizor na babski program i ta kwestia była powtarzana wiele razy-i Domiś zapytał się o to mnie!
potem się mnie też zapytał co to znaczy-obawiać się
ale jego mała słodka buźka takie słowa-i niczego nieswiadoma mina:)
ok zmykam do wanny i śpiuniać
jutro od rana szukam imam nadzieje ze coś zarezerwuje
Dobranoc-BANANOC!!!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
Nie chce odstawiac Mikolaja od piersi. Chciałabym jeszcze karmic, dokąd sie da. Tzn nie tak długo jak ta babka co 4 latka karmiła bo to przegiecie. No ale tak do 1,5 roku to chciałabym
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kredka
- Wylogowany
- gadatliwa
- malutkie rączki a chwycą za serce na całe życie
- Posty: 919
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
No jak dobrze, że Was mam, bo ja taka niedoinformowana mama. Dzięki Malinka za to info o jajkach he, he, he
No to jeszcze raz – Ty już Michaśce wprowadzasz i jak?
O Dorcia, to jak siostra nie będzie długo, no to będziecie jeszcze mieli czas dla siebie. Krzysiowi też jest potrzebny dzień wolny, bo zapitala jak mróweczka
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Oj Kobietko Ty to masz sama też wszystko na głowie. Ja myślę, że to jest naprawdę męczące, no ale z czasem może i da się przyzwyczaić do tego, że wszystko trzeba samej robić. Tylko ja czegoś nie kumam, bo Twój pracuje, to on rano jest w domu tak? No bo jak Ty pójdziesz do pracy no to on będzie się zajmował Kacperkiem?
Teraz rozumiem z tym powrotem do pracy. Fajnie, ½ etatu to naprawdę nieźle. Ja to kurka cieszę się, że będę w pracy jedynie te 7h. Kurka, jak ja nie chcę tam wracać
No a Kacperek to uparciuch jeden, chociaż podziwiam Cię, że tak długo karmisz piersią
Mia, proponuję podejść do tej myszki z sercem, to może się nabierze. Ale pytanie – co z nią zrobisz, jak ją złapiesz?
No i gratuluję sukcesu z uspaniem Kacperka! Będzie z każdym razem coraz łatwiej, zobaczysz. Jestem z Ciebie też dumna, bo wiem, jakie to męczące, gdy chcesz po swojemu, a dziecko tak niemiłosiernie płacze.
Jak Zuzia darła się do 3 miesiąca to ja w zasadzie nieraz miałam myśli, kiedy przyjedzie albo Policja, albo ktoś z Pomocy Społecznej, bo nie byłam pewna czy sąsiedzi zniosą te ryki Zuzi. Ona naprawdę tak okropnie się darła, że teraz jak na nią patrzę to nie dowierzam , że to takie grzeczne dziecko.
Mia nie poddawaj się, powolutku będzie coraz łatwiej, obędzie się bez wyjmowania z łóżeczka, jedynie to głaskanie i czułe mówienie. Będzie super, ale nie poddawaj się jeśli Kacper znowu zrobi histerię, bo Zuzia też tak miała. Niby prawie się udawało, ale zdarzały się gorsze dni. Grunt to nie poddać się i trwać w tym, co się robi.
No nie mogę z Kacperka na huśtawce!!!!! No jak on słodko zasnął! Pocałuj go w dziubka ode mnie, bo tak słodko śpika
No a z tego jego psiaka to nie mogę. Może tę mysz postrasz tym psiakiem? Ha, ha, ha
Normalnie jakbym moją Zuzię widziała na tych fotkach
Róża – no to obniżyliście łóżeczko w ostatnim momencie. Prawdą jest, że nieraz nam się wydaje, że nasze dzieci są jeszcze małe, a one mimo wszystko potrafią nas zaskoczyć. Nawet nie wyobrażam sobie co by było, gdybyś była w kuchni. Mógłby się chociażby nieźle poobijać. Ale akrobata z Szymka, trzeba mu to przyznać
Wklejaj fotki z zabawy na macie
Oj widzicie, ta lekarka to mi namotała we łbie. Zła jestem, bo jeszcze jej słuchałam jak idiotka. No ale. Skoro mnie uspokajacie to oki.
Mnie jedynie martwi to, że ona się taka malusia urodziła, miała 2900kg a teraz już prawie 8500kg. A niby roczne dziecko powinno potroić swoją masę urodzeniową. No i nie wierzę, że Zuza teraz przystopuje z wagą, bo do 9kg brakuje jej pół kilo i nie wierzę, że w ciągu pół roku tylko tyle (łącznie) przytyje. No ale.
Sama nie wiem, może ja ją źle karmię. Tak się zastanawiam, może nie powinnam do mleka dodawać zawsze kaszki? Sama nie wiem. Bo to jednak dużo cukru jest w kaszkach i może od tego ona taka duża?
Sama już nie wiem laski
A, pytałam ją też o tę jej wysypkę, pokazałam jej to. Stwierdziła, że skóra atopowa tak ma. Kazała kupić Dermobazę (To się tak serio nazywa?) i Atopeal Baby (?). Ach ta moja Zuzanna
O, Mia. Kurka moja Zuzia więcej je niż Twój Kacperek. Ja daję zawsze 150ml wody + kaszka. Teraz wsypuję na oko, aby była papka, ale wychodzi to tak, jak na opakowaniu – około 5 łyżek stołowych.
Brawo dla Kacperka. Zuzia też podpiera się rękami siedząc, ale jak dla mnie za bardzo pochyla się przy tym do przodu.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
O, Róża, to nasze dzieci mają też taką samą zabawkę
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Sarna, ale Domiś walnął Wam hasło ha, ha, ha. Ty lepiej powiedz, co mu odpowiedziałaś
No nadrobiłam, nie było tak tragicznie.
Wczoraj zasnęłam na Przepisie na Życie. Ja to beznadziejna jednak jestem he, he, he
A Bob wczoraj ogolił się na łyso! Jak wyszedł z łazienki, to myślałam, że go zabiję. No jak on teraz wygląda!
Ten wczorajszy niekapek spodobał mi się o tyle, że ma również smoczek a gwint jest taki jak w butelkach Lovi i pasują do niego smoczki Lovi. Dziś Zuzia piła z samej tej butelki i pasowało jej. I chyba tę butelkę dam do żłobka, ewentualnie jeden inny smoczek na zmianę, w razie bardziej gęstego posiłku.
Wczoraj dałam Zuzance ten jogurcik z Nestle jagodowy. Smakował jej (zresztą, co jej nie smakuje), ale wyrzygała wszystko kilka razy i na koc na narożniku również. No trudno.
Wczoraj jakiś taki dzień męczący, drugi z kolei z Zuzanką, no ciężko jednak samej tak cały czas. Poszłam drugi raz do Biedry i kupiłam chipsy. Ale tylko troszkę zjadłam. Nie mogłam się powstrzymać, to jednak uzależnienie.
Zresztą, ta dieta to już mnie męczy. Niby waga spada ładnie, ale jednak męcząca dieta. Zjadłabym wszystko to, czego zjeść mi nie wolno. Ech. Jeszcze troszkę, bo muszę sie jakoś prezentować w pracy.
Ale, nadmieniam, że ważę już 56kg. Kurka prawie 8kg już zrzuciłam, jestem niby z siebie dumna, ale już mnie to po prostu męczy. Bo zjadłabym tyle rzeczy
Dziś łosoś. Idę na śniadanie
Muszę ogarnąć mieszkanie, nie mam nawet sumienia wymagać tego od Piotrka, bo chodzi na tę fuchę, wpada do domu coś zjeść i leci do kolejnej pracy. Wraca wieczorem.
Jakiś leniwy dzień mi się zapowiada, nic mi się nie chce
A Wy wstawać śpiochy.
A, jakieś dwa dni temu zdjęłam Zuzi ochraniacz z łóżeczka. Chyba jest bardziej zadowolona, bo więcej widzi
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Róża
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Szymcio jest już z nami ;)))
- Posty: 369
- Otrzymane podziękowania: 0
Szymek pospał do 7.40, a ostatnio wstawał o 6 śpioch, i znowu wszystko inaczej się ułoży, eh ;]
Ja gotuje mu zupkę, robię sobie kawkę,a Miś bawi się póki co w łóżeczku Potem spacer jakiś zaliczymy, mam nadzieję, że nie będzie wiać jak wczoraj ;]
Sarenko, dzieci bywają rozbrajające no i powodzenia, mam nadzieję, że znajdziesz coś fajnego :*
Kredeczko, myślę, że to przejściowe u Mikusia, jeśli coś go męczy to po prostu chwilowo np. ssanie mu nie odpowiada, drażni, na pewno to minie, zresztą jesteś zdeterminowana, więc na pewno będzie ok
Vestusia, no to Bob zrobił się na zbira Pamiętam mojego Ł na łyso, brr jak na 6 mm się ciachnie, to nie mogę się do niego przyzwyczaić no i gratuluję wagi i samozaparcia, naparwdę, podziwiam Cię, ja nie mogę od dwóch m-cy zacząć ćwiczyć, chociaż tyle się naobiecywałam sama sobie ;]
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Miłego dnia Wam życzymy i pewnie jeszcze zajrzymy :*
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- polunia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1264
- Otrzymane podziękowania: 0
Aaa , wszystkie forumowe Dzieciaczki są cudne
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vestusia
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Zuzanka - 15.11.2011 :*
- Posty: 3607
- Otrzymane podziękowania: 1
Na spacerku dziś będzie oki, nie martw się na zapas.
Kurdę nie mogłam wczoraj patrzeć na Boba, no okropnie wygląda. Tłumaczę gamoniowi, że jakby teraz trafiła się jakaś fajna oferta pracy (poważna) to go pewnie nie przyjmą, bo wygląda jak koks. Jeszcze dresu mu brakuje. A on do mnie, że mam się przyzwyczajać, bo on i tak włosy traci i nie będzie się nigdy czesał na "pożyczkę" i jak będzie bardziej łysy to i tak będzie się wtedy golił na łyso. No ja pitolę! Ale fakt, traci dużo włosów
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Witam Polunia - swoją drogą, jeśli Wasz wątek "umiera śmiercią naturalną", to zapraszam serdecznie do nas. W końcu Twoje dzieciątko też z listopada, jakby nie było
Co do fotelika to ja Ci nie doradzę. My póki co jeździmy rzadko autem i mamy jeszcze ten fotelik z Maxi Cosi taki od urodzenia co jest. Nie mam na razie potrzeby zmieniania go na inny, bo po prostu za rzadko jeździmy, a ja nie mam auta do swojej dyspozycji.
Może dziewczyny coś Ci doradzą. Ja się na tym nie znam.
Ja zmyłam już naczynka, zmieniłam już Zuzi smoczki te na od 6 miesięcy. Gotuje mi się woda na kiełbaski, Zuzia usypia, chociaż bawi się w łóżeczku od dobrych 40 minut W końcu padnie Dobrze, że nie płacze mi tam
Później spacer zaliczymy, a teraz idę w końcu coś zjeść, bo miałam to już zrobić dawno, a wzięłam się za sprzątanie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mia1082
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 0
Dorcia mysz chyba padla bo ani jednej kupki nie bylo dzis rano
heheheh a na hustawce to mnie rozbroil smialismy sie z Adamem z nigo bo wygladal jakby za duzo wypil i padl hehehehhe no i zyrafla owszem targa ja zawsze ze soba chociaz ma dni ze nia pogardza
Z zasypianiem to tez sie ciesze nawet nie wiecie jak bardzo. Teraz tez przytulilam go i usnal wkladam go do lozeczka a on w ryk bo poczul podusie. Buziak w czolko slowko dobranoc i wyszlam nie mianela chwilka a on spi chyba wyczul ze mama wziela sobie to na powaznie i sie nie zlamie oby tak dalej malymi kroczkami powolutku do przodu.
Biedna Lenia a ona tak zawsze dlugo buszuje?? moj to najpozniej 20 i spiocha ale za to rano zasze miedzy 5 a 6 pobudka.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Rozyczko to wg tego moj malo zajada tej kaszki i tez po 30 min cyce ciagnie i idzie spac. Kurcze nie wiem no ale na sile nie bede mu pchala. Dobrze wyglada wiec zobaczymy. Dopiero od 3 dni zaczal ta kaszke zjadac bo wczesniej tylko hippy i nic wiecej. Teraz jak nie mam to daje mu ta i chyba z braku laku dobry kit hehehehhe bo zaczal ja jesc
[/hide]a tesciowie faktycznie dziwni... nie rozumien takiego zachowania. Moja mama czy tata tez by na bank sie z nami przywitali a szczegolnie z Kacperkiem. Moze im cos na sercu lezy Rozyczko. Tak jak pisalas jak potrzebowalas pomocy to ich nie bylo a teraz tylko dezorganizuja [/hide]
i wklej foty koniecznie
hahahaha Sarenko to Ci Domonis dowali i no wlasnie co mu odpowiedzialas
Vestusiu hehehhe ja tez sie tak czuje jak niedoinformowana mama no ale jak piszesz sa dziewczyny wiec glowa spokojna
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Vestusiu dziekuje za slowa wsparcia nie poddam sie juz teraz. A KAcprus ucalowany zaraz z samego rana Zobacz w ilu sprawach jestesmy do siebie podobne
Vestusiu ten krem Atoperal Baby jest rewelacyjny. Kacperek mial straszna buzinke cala w chrostach i lekarka powiedziala ze to od slinienia i ze mu znikna jak przstanie sie slinic. Glupota!!!!! Sama odkrylam ten krem zamowilam na Allegro bo nie mieli go w aptece i od tego momentu wszystko sie skonczylo. Teraz nawet jak ma gdzie s suchawy placek to mu posmaruje i zaraz znika. Dla mnie ten krem rewelacja i nie jest az tak drogi bo chyba ostatnio placilam za niego niecale 19zl. Polecam
Hehehe i Bob lysy odrosna mu nie matrw sie. Super ten niekapek ze tak mozesz przekrecac. Ja musze spardzic czy do mojego bedzie smok z lovi pasowal. A te jogurciki to tez kacprus bardzo lubi. Najmniej mu chyba podchodzi truskawkowy. Z Bobovity tez sa dobre szegolnie bananowy
Gratuluje z dieta 8kg ekstra wiem ze to ciezkie ale efekt bedzie piorunujacy heheheheheh ja wciaz trzymam kciuki nie poddawaj.
Bob faktycznie wzial sie za robote. Dobrze niech tez sie poczuwa a przynajmniej tyle moze zrobic
Ty nas budzisz Vestusiu a my juz dawno na nogach tylko zawsze czekam az maly pojdzie spac bo rano zawsze marudzi jakos nie wiem czemu tylko by sie przytulal pobudka dzis 5.30 tak bym sobie polezala do 10.00 hehehehhe. Byl ze mnie taki spioch ale co mile szybko sie konczy Dzis Adam ma wolne wiec moze troszke mniej tu bede zagladac. Porobimy cos razem bo od trzech tygodni ma tylko 1 dzien wolnego wiec chce go wykorzystac ( nie Adama tylko dzien wolny bo juz wiem o czym pomyslalyscie jego to wieczorem jak nie zasnie heheehehhe)
buziole i do potem
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
he he Sarna Domiś niezły :)Mów co odpowiedziałaś?
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Vestusia nie przejmuj się tą lekarką, no co Ty. na pierwszy rzut oka widać, że ona dziwna. A Zuzia wg mnie szczupła jest, naprawde. Jeśli chodzi o kaszkę to ja daje rano 120 ml i do tego 2 łyżeczki kaszki. A na wieczór samo mleczko.
Tak pięknie Tobie waga spada, że jak zjesz coś "niedozwolonego" to na pewno nic się nie stanie. Zjedz coś czasami bo oszalejesz
My już ściągneliśmy baldachim. Ochroniacza chyba jeszcze nie mogę, bo Lenka śpiąc ma w nim nos. Ona w ogóle jak w czasie snu tak dziwnie wygięta, że nie wiem czy to normalne.
Polunia zapraszamy do nas, tym bardziej, że Twoje dzieciątko listopadowe
Co do fotelików to chyba nie pomogę. Z tego co się orientowałam w czasie ciaży to Maxi Cosi jest najlepszy. Ma wiele atestów, podobno najbezpieczniejszy. Dlatego my juz do końca na pewno zostaniemy przy tych fotelikach.
Róża trzymamy z Lenią bardzo mocno kciuki!
Krzysiu jechał zarejestrować auto (dopiero). Miał jechać tez po becikowe, ale widze, że dokumentów nie wziął.Ach.
ja czekam na zakupy, zjemy śniadanko i śmigamy nad morze.
Buziaki, miłego dnia
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mia1082
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 301
- Otrzymane podziękowania: 0
Polu witam ja tez nie doradze bo tez poszukuje fotelika i sie zastanawiam co i jak. Tak Vestusia pisala skoro watek umiera to zapraszamy
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Dorciaition
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Moje Szczęścia *Lenka 16.11.11* *Blanka 9.01.14*
- Posty: 6282
- Otrzymane podziękowania: 1
Smacznego
Ojej Mia biedna myszka
Mia no pewnie, zobaczysz jak za tydzień Kacperek będzie ładnie zasypiał.
A Lenia "chodzi" ostatnio później spać, ale zawsze była grzeczna, leżała sobie isię bawiła, a wczoraj ryk. Ach, ale w końcu o ok 23 zasnęła.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
He he dobrze tam Twojego wykorzystaj dziś. Macie caaały dzień
Mnie się dziś śniło, że byłam w ciaży Leżałam już na patologii, wywoływali mi poród i nic. Zadecydowali cesarkę. Ja, że się nie zgadzam. Płakałam strasznie. Krzyczałam, że znowu mi zostawią narzędzie w brzuchu. Obudziłam się upłakana :/
Aa, jeszcze położna dała mi pensete i kazała iśc do toalety się ogolić ha ha Ała
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.