MAMUSIE GRUDZIEŃ 2011 !!

ja też jestem nastawiona na chłopaka, ale kto tak naprawdę siedzi w moim brzuszku to nie wiem i wątpie, zebym juz dziś mogła sie dowiedzieć, bo na 18.00 idę wreszcie na dlugo wyczekiwaną wizytę i malo brakowało i bym zostala zaś odeslana z kwitkiem bo bym zapomniała o zaświadczeniu o ubezpieczeniu z Urzędu Pracy na szczęście w porę mi się przypomnialo i szybko pobieglam po ten świstek

a tak w ogóle to odczuwacie juz jakieś ruchy dziecka? kiedy sie zaczęly? bo mnie to tak czasem w okolicy pępka coś tak "puknie" ale nie wiem czy to we flaczkach się coś przesuwa, czy dzidzia już daje o sobie znać... nie wiem, zresztą chyba jest jeszcze na to za wcześnie...

lilian to moze juz byc Twoja dzidzia... ja wyrazny ruch czujac reka na skorze brzucha poczulam dokladnie w 16t4d, wczesniej czulam takie lekkie pukanie lub "trzepotanie skrzydelkami". Lekarz byl zdziwiony, ale stwierdzil, ze jestem poprostu szczupla i wrazliwa na dotyk

Lilianka jak lekarz ma dobre oko i dzidzia się ułoży to się dowiesz .Koniecznie daj znać jak po wizycie Ruchy poczułam 1 lipca to był to badajże 17tc i 2 d

no to ja już po wizycie byłam umówiona na 18.00 ale zawsze sobie wychodzę pół godzinki wcześniej i jak zaszłam to nikogo nie bylo i weszłam od razu maleństwo ma się świetnie akurat sobie odpoczywalo i jak to lekarz ujął "siedziało sobie po turecku" tak więc za wiele nie widziałam... a to pukanie w okloicy pępka to chyba od jelit, bo usg już miałam robione przez brzuszek i dosyć nisko mi jeździł po tym brzuchu więc narazie zaero odczuwalnych ruchów przez moje dzidzi... zresztą co tu wyczuć, jak chyba więcej odpoczywa niż majta tym nóżkami hehe
a jak się zapytałam kiedy będzie mozna poznać płeć to lekarz powiedział, ze dopiero za miesiąc, półtora... buuuu jeszcze tyyylee czasu

a tak w ogóle to mam pytanko... czy któraś z Was brała luteinę doustną? bo teraz mam własnie taka przepisaną i chciałabym wiedzieć czy jest w smaku w miarę znośne...

Z tego co wiem to bierze sie ja pod jezyk chyba... ja bralam duphaston i byl ok... Ale to bylo od 6 tyg. tak zeby przypadkiem nic zlego po drodze sie nie stalo... A dlaczego Tobie przepisal luteine???

luteine biorę od 7 tyg. ciąży bo miałam plamienia... wcześniej brałam dopochwowo... a ze mnie infekcja dopadla to teraz mi przepisał pod język... i szczerze powiem, że mam własnie pierwszą pod językiem i jest okropna ta tabletka... no ale cóż... dla zdrowia maleństwa trzeba to przeboleć :/

PROSZĘ NIE SPAMOWAĆ! JUŻ KILKUKROTNIE PROSIŁAM O NIEZAŚMIECANIE FORUM. OFERTY ZOSTAŁY ZAMIESZCZONE W ODPOWIEDNIM WĄTKU, ZAINTERESOWANE MAMY NA PEWNO TAM ZAJRZĄ. PROSZĘ RAZ JESZCZE ZAPOZNAĆ SIĘ Z REGULAMINEM!^^ MODERATOR

lilan najważniejsze , ze dzidza zdrowa a pleć każdy w końcu z nas pozna ja luteine tez miałam ale pod język jej nie brałam

no gdyby nie ta infekcja to dalej bym sobie brała ta luteinkę dopochwową... ale teraz musze sie jakoś przemęczyć z tą pod język przez 4 tygodnie :/ a jak pójdę na kolejną wizytę to powiem, ze chcę spowrotem dopochwową bo ta pod język jest okropna... nikomu jej nie polecam... żeby to chociaż było trochę slodkie i smaczniejsze... a tak ten gorzki nieprzyjemny smak... bleh... nawet nie wiem, czy ona coś mi w ogóle da ta luteina, bo pod językiem trzymam ją aż do rozpuszczenia się, ale zostaje taka papka, to zaraz biorę i popijam to czymś słodkim, bo nie jestem w stanie już dalej trzymać w ustach tego czegoś niesmacznego

Lilian ja jak się staraliśmy, to brałam luteinę. Wydaje mi się, że pod językiem przez śluzówkę się dobrze wchłania i wszystko co ma wleźć w organizm to wejdzie. Ta papka, co zostaje, to akurat może być ta reszta poza luteiną.

Lilian ja brałam luteinę pod język. 2 razy dziennie. Od tygodnia biorę już 1 dziennie i koniec. Ginka zapisała mi teraz dopochwową, ale aplikować tylko jak brzuszek boli albo napina się.
Smak jest faktycznie nie ciekawy, ale przyzwyczaiłam się. Najgorzej było na początku gdy miałam mdłości, ale teraz już mi nie przeszkadza

Hejka ja byłam teraz na badaniach czy z dzieckiem wszystko dobrze i jest ok. Połozna mi powiedziała ze dziecko jest zdrowe i wszystko wporzątku. Aha a jestem w Angli a tu ciąze prawadzi połozna. A płec dziecka moze poznam 8 sierpnia.

gagusia84
Ja jestem w Szkocji więc nasze doświadczenia będą pewnie podobne

PS. Dostałam dziś pierwszego, prawdziwego kopniaka od mojej Dzidzi Wcześniej czułam "coś" jakby pływającą rybkę ale nigdy na 100% nie byłam przekonana, że to "to"... dziś już mam pewność

Miłej Nocki Wszystkim

Dziewczyny a ja was podziwami bo owszem ciąża to nie choroba ale wole jak prowadzi lekarz.Znaczy położna tez by mogła bo sa naprawdę kobitki fajne ale usg co miesiąc obowiązkowo:)
Nama gratuluje kopniaczkow teraz to już tylko będziesz je coraz mocniej czuć

Ja już jutro poznam płeć swojego maleństwa niemoge się doczekać :pp Mam tylko nadzieję że tak jak przy ostatniej wizycie miesiąc temu lekarz powie mi że "wszystko jest super"... A te miesiące lecą.... dopiero co się dowiedziałam o ciąży a to już prawie 5-miesiąc )Niema nic piękniejszego niż ciąża..powiem wam wszystkim że jestem taka SZczęśliwa buziaki i pozdrowionka dla wszystkich mam :*