Mamusie październikowe ;)))

hey Kochane
Ja tak szybko bo Skarbek mi daje popalic Jak zawsze gdy Taty nie ma jak tylk owyjezdza zaczyna sie nie spanie marudzenie szok kregoslup mnie juz boli a gdzie sprawy spacery zakupy a noc nie wspomne u mnie dzis co godzine wczoraj po poludniu po 20 minut spal dzis od 7,15 d teraz nie spi sjadl Kaszke ja daje taka Nestle SINLAC zbozowa uwielbia ja i dzis musze kupic bo koncowka i kaszke nestle jablkowa daje na noc o 22 i cyca tez i Kasiu jak u ciebie tez nie spi dluzej spi tak samo kladzie sie o 23 po 23 to o 1,30 wstaje a jak poszedl po 22 spac to wstal po 00 :15 i pozniej co godzine co dwie nawet masakra ledwo zyje ale wiedzialam ze tak bedzie :*( nie wiem czy to zeby czy co mu jest ze nie spi marudzi a piers je jak tylko wstanie podaje albo po spacerku i na noc wiec nie wiem z 4 razy nie zwracalam uwagi ile je piers w nocy ciagle nic innego nie dostaje pic nie chce herbatki soczkow nie kupuje takze ja tak z doskoku przepraszam ze nie poodpisuje wam
Nusia nie martw sie ja sama 14 dni bedzie to dopiero mam kolchoz masakra a moj nie nalezy do dzieci lezacych i spiacych moj nie dosc ze musi ktos przy nim byc to jeszcze na rekach lulany lulalam pol godziny a po 5 minutach wstal i chu*** az nerw lapie pomimo ze nie chce sie zlosicc na Mojego ANiolka

Hejka

Tośka nie zazdroszczę tego usypiania no i nocek. Moja też woli na rękach, ale staram się nosić ją jak najmniej. Sadzam ją w krzesełku do karmienia, albo kładę na materacyku na podłodze i wtedy potrafi się sobą zająć, jak dam jej jakieś zabawki, albo położę ją na brzuszku.

My dziś skończyliśmy dietę, z małą już ok dostała na obiadek marchewkę samą żeby nie od razu coś więcej i dodałam jej troszeczkę kaszki do tego. Jadła wszystko i chciała jeszcze. Na razie śpi, ciekawa jestem do której wytrzyma

Nocka dziś super. Mała dostała o 19.30 kaszkę do picia o 20 kąpiel i spanie. Przebudziła się o 23.30 na mleczko i o 3.45 i spała do po 7.00 o 7.30 mleczko i spała do 9.15.

Kasiaa ucałuj ode mnie skarba na te jego 5 miesięcy Ja się nie mogę doczekać kiedy Agatka skończy piąty miesiąc i będę mogła dać jej spróbować coś z mięskiem

nuśka nie ma co się denerwować. Z facetami tak czasami jest. Może spokojnie mu powiedz, że cię to denerwuje i będzie lepiej.

Agusiak Oby dziewczynką minął katar do chrzcin. I życzę żeby wszystko było super

Paula Kochana nasz zajmie sie tez na macie na lozku w kuchni gotuje to siedzi ze mna ale te usypianie to ciezko mi nasz juz dostal jarzynowa z kurczaczkiem smakowaa mu dzis dostal a konczy tak jak Agatka 27,02 5 miesiecy nic jemu nie bedzie wazne ze smakuje :)bez glutenu jest ta zupka i danie tez mam z indyczkiem od 5 jutro dam poki nie kupie spr mieska to musze dac sloiczki a tak postaram sie gotowac sama
a moj skarb siada jak dam mu raczki zlapie mnie i siada i specjalnie sie nie meczy jihihih zadowolony jest

Tośka My mamy cały zapas słoiczków bez mięsa na razie więc dam z mięskiem ja te się skończą A co do siadania to moja też za palce siada. Ja sadzam ją na tapczanie i podkładam jej pod paszki poduszki i tak siedzi

hey Kochane
Ja mialam okropna noc glowa mi peka takiej jszcze nie mialam.Poszedl Synus spac ok 20 przebudzil sie dalam cyca i polozylam do lozeczka i usnal nie wiedzialam czy klasc sie czy czekac co dalej, polozylam sie wiec ok 22 a o 22,30 pobudka dalam jesc zjadl i o 23,10 pobudka dalam smoka chwila ciszy znowu wola lece daje smoja przekrecam na boki ciagle to inny 23,38 wola daje piers znowu je klade 10 minut mija smoka podaje dobra dalam z zelem na zabki na smoku possal possal chwila ciszy godziena 00,20 pobudka karmie poje poje odkladalam 00:38 znowu wola daje smoka possie wypluwa possie wypluwa a ja tak latam i tak do 5 rano co 5 mnut co 10 minut i karmienie o 5 przebieram a on sie smieje zrobilam foto wyslalam mezowi wiadomosc i zdjecie niech uwierzy czy ja to mma slodko. polozylam kolo siebie masowalam masowalam pokrecil sie usnal 6,30 pobudka dalam cyca polecialam do kuchni Corke wyprawiac do skzoly krzyk toster sie grzeje az strzela a ja z nim na rekach ale zaraz sie uspokoil polozylam na lozko i lezal. Masakra nie wiem co sie z nim dzialo.czy go cos bolalo czy byl wyspany myslalam ze poprostu sobie przestawil godziny,szok pierwsza taka noc az juz bluzgalam pod nosem. a teraz pow nie bede go nosic nie mam sil glowa mi peka wlaczylam odkurzacz polozylam do lozeczka podawalam tylk osmoka i usnal ufffffffffffff a j aporzadki lekkie robie nie wiem czy pojde na spacer bo nie mam sil.
A cos cisza na forum zaczyna sie co Kochane dzieci juz mniej spia trzeba bardziej im uwage poswiecac wiem wlasnie mam to samo .Jeszcze sama to juz wogole

hej kochane

Tosia współczuję nocki

Paula super, że a Agatką już dobrze

A my wczoraj byliśmy u tego alergologa. Wizyta mnie nie usatysfakcjonowała, dostaliśmy skierowanie na specjalistyczne badania krwi i teraz musimy znowu specjalnie tam jechać żeby małej pobrali krew a potem znowu czekać na wizytę. Masakra, a alergolog powiedziała że zdecyduje co z tym mlekiem i ewentualnie da zalecenie by je przepisywać jak już zobaczy wyniki badań. Świetnie, tylko ile to potrwa, mleko się kończy a głupio mi już do tej naszej po recepty biegać. Nasza służba zdrowia jest beznadziejna!!!!!!

Jeszcze czeka nas jutro nefrolog z Paulą w czwartek lekarz z Dośką bo ma katar ale on jej nie schodzi tylko spływa do gardła, a z noska nie da się nic odciągnąć. Już mam dość tej bieganiny po przychodniach

Miłego dnia

hej kochane

U nas noc w porządku, ale to chyba przez to że Maks spał z nami
Z D. już lepiej, wczoraj mu wygarnęłam co mi leży na sercu i nie zapeszając jest poprawa

Pogoda piękna, wiosna pełną parą Nic tylko na spacery chodzić

Paula dobrze że Agatka już zdrowa
Agusiak masakra z tymi lekarzami ;/ a u tego alergologa porażka ;/ Zastanawiam się czemu kazała krew pobierać do badań bo z tego co kojarzę to przeważnie robią testy wkłuwają alergen w rączkę...No ale może to starszym dzieciaczkom... Mam nadzieję że szybko to wszystko pójdzie. Dużo zdrówka dla Dosi :*
Tosiawspółczuje nocy. Może zapytaj pediatry o te noce Małego? Mi się wydaję że to troszkę dziwne że on się dalej co 2 godziny budzi...
Kasia wszystkiego co najlepsze dla Wojtusia ;*

Dobrego dnia :*

Witajcie

Paula ucałowalam Wojtusia od cioci z forum

Agusiak nasza słuzba zdrowia jest ... nie do opisania...takie rzeczy tylko u nas...

Nusia dziękuje Dobrze ze Maksio dobrze spal i już ok z D:)

Tosia ja Ciebie rozumiem bo jak juz pisałysmy mamy podobne dzieci.... Dzisiejsza noc też była masakryczna chociaż mały zasnął przed 20 , 22 dalam mu smoka bo się krecil strasznie w łóżeczku póżniej po 24 pierś... a pózniej to co goodzina co 20 min marudził wiec koczowanie prz łózeczku az wziełam go do nas ale to nie pomoglo po 4 płacz o 5 płacz przed 6 placz przed 7 koniec spania -gadanie, śmianie sie i całe raczki w buzi... . Nie wiem co sie dzieje brzuszek go boli? unosi nóżki do góry i próbuje bąka puścić , jak puści idzie spac jak nie placze i pręzy sie.. I tak juz chyba z 3 czy 4 dzień...
Jejku kiedy to się skończy kiedy normalnie przespi noc? bez płaczu..

Kasiu nie wiem kiedy nie wiem jak u ciebie czy maz pomaga bo u mnie jak jest to chociaz wstaje smoka podac i poda mi do karmienia a teraz go nie ma i maly jest calkiem inny,oczy to az mnie pieka.
Nusia mowia ze na piersi dzieci to normalne ze sie tak budza alke co godzine to juz przesada
Agusiak zycze duuzo sil bd dobrze:*

Tosia maz nie słyszy jak mały sie budzi więc budze go i idzie dac mu smoka czasami... ale wiem ze musi byc w miarę wyspany do pracy...

Kasiu moj tez pracuje i o 5,30 wstaje ale wstaje i podaje mi dziecko i smoka daje bo wie ze ja tez mam prawo byc zmeczona nie ma tak lekko w domu My KObietki mamuski nie lezymy i u mnie Maz nie slyszal przy corce ale szybko go odzwyczailam spania wiedzial gdze jego obowiazki i teraz czujnie spi jak maly sie poruszy on tez co prawda nie wie co sie dzieje ale wstaje

Tosia mój też na piersi jest i nie woła w nocy co 2godziny, no chyba że mu coś jest to wtedy tak...

Maksio dziś się przewrócił z plecków na brzuszek W ogóle ostatnio zauważyłam że Maks jak widzi że coś jemy to ciumka sobie i rwie się do jedzenia naszego, mówią że ponoć dziecko daje nam znać kiedy jest gotowe na rozszerzenie diety i teraz się zastanawiam czy mu powoli nie rozszerzać...D mówi żebyśmy chociaż do marca poczekali aż skończy 5 miesięcy... i sama nie wiem

Nusia nie wiem Kochana bede nie dlugo to zapytam sie co jest moze mam malo syty pokarm albo moze Moj Skarb tak chce do mamy a Twoj Maksiu spi z wami czy w lozeczku ????
A naszego tez nie mozna zostawic bo wywraca sie przekreca na okolo w bujaku boje sie zostawic zapietego ze sie wychyli :O
Probowalam jak Kasia i ktoras z nas tu jeszcz e oszukac smokiem nie da sie nabrac
A moj juz jak ma smoka i ja jem to plum i czeka aaam aaammm mmmmmm ggggg by cos dac a jak dalam paluszka possac to zabralam i krzyk i zaraz ide po jakis deserek czy zupke czy kaszke i daje pic nie chce mi
A dzis biedak ciezko sie zalatwial az spocil sie to pewnie od kaszek lub dania od 5m juz dalam z mieskiem gdyby pil byloby inaczej ale nie chce pic wody ani koperkowej taj hipp na trawienie a nie chce dawac slodkich

Nusia zgadza sie dziecko daje znać co do rozszerzania diety Wojtek patrzyl jak jadłam i własnie tak ciumkał, piszczał albo ja go miałam na reękach a mąż jadł to tak patrzył..

Tosia mój po każdym jedzonku pije wode albo soczek chętnie i pozniej daje mu zeby pił i dzis też jakos ciezko mu zrobic kupkę... Dzis dalam tą kaszkę co Ty sinlac jakaś próbkę mialam ... ale juz jej nie dam... bo słodka strasznie... taka sztuczna jakaś te z bobovity są lepsze dla nas:)

Dziewczyny nie zazdroszczę nocki. Ale u nas tez nie było już tak super jak ostatnio. O 4 się obudziła z płaczem i wzięłam ją do nas, do 5 spała u mnie na brzuchu, później położyłam ją obok i spała jako tako do 6 dostała mleko i już spała w miarę.

Zastanawiam się czy ten płacz to czasem nie spowodowany tym że manną kaszkę wczoraj dostała do obiadku.