Mamusie październikowe ;)))

dzień dobry

U nas pogoda nadal do bani ale mimio to jest super i aż nie chce się jutro wracać do domu

Groszku na pewno nie jest z Tobą tak źle
Ja mam mega doły spoowodwane wyglądem ale staram się z tymi walczyć i obowiązkowa walka z kilogramami czeka mnie po porodzie. Jestem już zdesperowana więc wpróbuję wszystkiego Nawet anorektyczką nie mam szans zostać bo za bardzo lubię żarełko

Ale nie będę Wam tu biadolić.

Miłej soboty

Agusiak, Groszek
no ja też to szczupłych nie należę;/ jeszcze przed samą ciążą przytyłam bo miałam nogę w gipsie i 2 tygodnie leżenia przed tv do dodatkowe 6 kg ;/ no źle mi z tym i staram się nie obżerać żeby nie przytyć dużo w ciąży tylko tyle co trzeba
Ale mam ambitny plan po porodzie wziąć się ostro za siebie:)Ale tak jak Agusiak pisze anorektyczką nie będę

Słuchajcie ominęła mnie jazda samochodem bo wczoraj wieczorem rozpętała się straszne burza a ja się burzy strasznie boję więc powiedziałam że ja w burze nie wrócę, w deszcz też nie więc zostaliśmy na wsi do dziś a dziś już mama kierowała

Kurcze w ten weekend to się pogoda nam nie udała. Ale od poniedziałku ponoć słonko i ciepełko
A co u Was?
Lecę dziewczyny na zakupy

Śliczne brzuszki macie!Czekamy na reszte fotek
Karo wysłałam Ci zaproszenie
Groszek pokaż się!Napewno przesadzasz!

alutka
Własnie zauważyłam
Cudna ta Twoja mała:) taki śmieszek śliczny

nuśka no pogoda faktycznie się w tą majówkę nie udała, ale już nawet szkoda gadać.

Dobrze, że nie jechałaś w burzę ja też bym się bała.

My dziś ostatnia noc tutaj i jutro wracamy

Jak położe Paulinkę spać to robimy z mężusiem grilla więz znowu się nażrę

Miłego wieczorku

Karo dziękuje
Słonko sie przebija może wkońcu się przebije bo mam dośc tej pogody!

Dzień dobry kochane
Wyspane?
Ja nawet tak Siostra u mnie nocowała i po przeczytaniu jej bajki na dobranoc padłam z nią Dziś zapowiada się ładny dzień, słoneczko jest Po obiadku na jakiś spacerek trzeba koniecznie wyjść
Co dobrego dziś czarujecie w kuchni?

Ja dzisiaj jakas ospała ale to pewnie przez pogode.Mąż i córcia spi więc się nudzę

No dziś taki piękny dzień, że chyba wszyscy dzień spędzają na łonie natury:) ja też wylegiwałam się do 8.30 w łóżeczku, później długi spacerek z narzeczonym i psiuniem, znów leniuchowanie,później na słoneczku, obiadek, uczelnia i dzień chyli się ku końcu:P ale jest super, mam siłę i energię mimo że trochę roboty przede mną z tą mgr ale cóż trzeba spiąć pupę i dam radę miłego kochane:)

Hej kochane :*

Właśnie wróciłam ze szpitala. rano z mężem pojechaliśmy na pogotowie bo całą noc sie wiłam z bólu a jak wstałam z łóżka to szłam i płakałam dosłownie. Przy czym dodam że sama nie byłam w stanie sie ruszyc. tak mnie okropnie bolało w dole brzucha ze myslelismyt ze to wyrostek.
na pogotowiu pobadali, pobrali krew, cisnienie miałam strasznie wysokie a puls ponad 120 to wezwali karetke i po kilku godzinach bylismy w drodze do szpitala w którym bede rodzic . w karetce jeszcze bardziej bolało to musieli mi dac gaz przeciwbólowy co kobiety przy porodzie uzywwaja( czułam się jak po wypiciu pół litra ale byłam szczesliwa bo nie czułam bólu dopiki ten gaz miałam)
później na porodówke na badania bo sie okazało ( po kolejnych 2 godzinach w bólu) że maluszek sie ułożył w bardzo niekorzystnym miejscu i to sprawia ból i beda musieli w razie przedwczesnego porodu miec wszystko przygotowane, ale na szczescie cud sie stał i jakos półtorej godziny temu maluch zaczął kopać, przewiercił sie i ból zniknał jak reka odjął i znow jestem w domu. Dzień pełen wrażen dosłownie...ehh a zmeczona jestem tak strasznie ze ledwo co daje rade pisać i jem dopiero pierwszy posiłek od wczoraj ( jogurt) ale chyba sie zdrzemne. Skarb mój tez sie nerwów najadł biedaczek mój.

dobry wieczór

Kochane jesteśmy już w domku. Padam ze zmęczenia i zaraz się kładę.

Karo rany, cieszę się ze dzieciaczek zmienił pozycję i już lepiej się czujesz. Ale historia, dobrze, że wszystko pomyślnie się zakończyło.

Spokojnej nocki

Dzień dobry
Karo to dobrze że z Wami wszystko w porządku.Mój maluch się teraz tak ułożył że też go nie czuję ale już w czwartek wizyta więc wszystkiego się dowiem

Miałam dziś jechać do chirurga i na badania krwi ale jak się obudziłam to mi się odechciało Wczoraj całe popołudnie na spacerze byliśmy , potem znajomi do nas przyszli i po północy poszłam spać wiec jutro pojadę sobie na spokojnie tego chirurga to już 2 tydzień odwiedzam bo się boję cholernie ale już jutro muszę jechać...A dziś idę z psiakiem do weterynarza na chipowanie. Aż się boję jego reakcji bo ostatnio był jako szczeniaczek i pewnie mało pamięta a on jest taki panikarz że szok ;p

Ładna pogoda na szczęście tylko szkoda,że po długim weekendzie.

dzień dobry

U nas dziś też piękne słonko, ale to dobrze, bo muszę wózek wyprać bo już wstyd z nim wyjść publicznie

Lecę na kawkę, miłego dnia

Witajcie!
Karo dobrze że już wszystko ok!Musiałas sie najeśc strachu...
Dziewczyny powysyłałam Wam zaproszenia na Fb

Czesc kochane u mnie goraco siedze na lezaku na tarasie pod parasolem i robie na szydelku a raczej sie ucze hehe , czytam itp a jak lekarz mi pozwoli na wiekszy wysilek t i lot to moze wyjedzieny nad morze na kilka dni

Karo to dobrze ze najgorsze minelo i juz wszystko ok, a to ci ten twoj szkrab strachu narobil ja ogladam na tvn style program polzne jest to o szpitalu polozniczym w manchesterze tez tam pacjentki dostaja ten gaz

Jutro idziemy na kontrole juppppiiii ))