Mamusie październikowe ;)))

Moner super, gratulacje

A ja ciągle śpiąca chodzę

Ja dentyste sobie daruje ale do rodzinnego pewnie pójde na ekg.
Ja to mam mieszane uczucia raz mam wrażenie że będzie synus a czasami że druga córcia.
Karo chyba bym oszalała jak mnie ktos rano budzi to juz później lepeij do mnie nie podchodzić(pomijając córcię)

alutka masz jakiś problem z sercem?

Ja podobnie jak Ty, raz czuję że to chłopak tam siedzi a innym razem mam wrażenie że córcia druga jednak będzie

o kurcze alutka przypomnialaś mi! muszę na ekg iść bo jako nastolatka miałam arytmię potem się uspokoiło ale powiedział mi ginekolog że muszę kontrolować teraz bo w ciąży to lubią się odzywać stare dolegliwości

moner
Gratuluje!
Ja to stety albo i niestety z samego rana i w nocy ale ostatnimi czasy to i w ciagu dnia takze ciekawe jak to bedzie z spaniem malucha

alutka
Na szczescie ostatnio mam dobry humor ostatno i nawet to nie zepsuło mi na dłuzej humorku

Wrócilam z zakupów. Pogoda przepiekna wrecz gorąco ale dałam rade i nawet kupiłam kilka rzeczy dla maluszka Kocyk i pieluszki
Sie ciesze jak głupia ;p
A teraz zbieram się i uciekam na herbatke w ogródku u znajomej
Pieniadze wysłałam siostrze i w piatek bede miała ten detektor takze zdam Wam relacje jak działa i czy sie opłaca
A tak wgle to któraś z Was myśli o zakupie tego jeszcze?

Ja próbowałam wylicytować ale nie udało mi się i jak na razie odpuściłam.
Ale zobaczę jak to będzie:)

Kochana jak by co to mozna zawsze meila wysłac do babeczki i poza allegro sie dogadac ;p

no można można

karo ja czekam właśnie na Twoją relację z użytkowania tego sprzętu bo też na niego poluję ale na aukcjach b nowe to drogie Ale na razie bezskutecznie.

udało mi się w końcu nadrobić i być na bieżąco byliśmy z Młodym przez jakiś czas u moich rodziców no i tam nie zawsze mam kiedy wejść na forum, staram się na fb ale forum nie zawsze się udaje

odpukać na majówce w naszych rejonach z pogodą nie najgorzej nawet całkiem ciepło i słonecznie było dwa dni chyba tylko takie gorsze i w niedzielę nawet pojechaliśmy sobie nad morze, miało być 15 stopni ale było więcej z za parawanem to już jak lato prawie na plaży byłam na krótki rękawek i na bosaka nawet Młodemu pozwoliliśmy podreptać na bosaka ale miał radochę a to ile piasku wkoło... sama radocha, nie wiedział co ma robić łapał w piąstki, sypał na koc, na czworaka pod parawanem próbował przechodzić... podobało mu się część ludzi całkiem do strojów porozbierana...

co do brzusia to zaczęło się jest coraz bardziej widoczny... dodając do tego to co zostało po Jakubie i moje sadełko to wyglądam jakby co najmniej 5-6 m-c... wizyta teraz 14 ale bez usg bo nie ma w gabinecie... może dostanę skierowanie i zapiszę się na jakąś datę... bo teraz to już połówkowe się zbliża... a co do ruchów... mimo że wiem jak to powinno być to mam sporo wątpliwości... czasem mam wrażenie że czuję, ale potem zaraz mam wątpliwości.... no i rozstępy które zdążyły trochę przybladnąć to znowu coraz bardziej widoczne ale jakoś tak wyżej tym razem... te co jako ostatnie wyszły przy poprzedniej ciąży najwyżej na brzusiu... ale mam tendencję i mogę cyrki robić a i tak będą

co do sprzętu... to my sobie odpuścimy... przy pierwszej ciąży mąż szalał i kupił stetoskop lekarski bo jakiś kolega powiedział mu że oni tak podsłuchiwali swojego... może i u osoby szczupłej się udaje... u mnie za dużo sadełka i miałam łożysko bardziej na przedzie więc nie bardzo...

Witam wszystkie Mamusie Moje dziecko zaczyna coraz wcześniej wstawać co mnie się średnio podoba... Mamy piękne słoneczko i pewnie po śniadanku pójdziemy na spacerek

Miłego dnia

dzień dobry

Marti ja z tymi ruchami to mam tak jak Ty. Raz jestem pewna że to TO, potem długo, długo nic i mam wątpliwości. Więc się jeszcze nie chwalę że czuję ruchy bo sama nie wiem
Ale przez tłuszczyk na brzuchu to pewnie przez jakiś czas będę mieć takie wątpliwości dopóki nie dostanę porządnego kopniaka

Groszek, u nas też słonko ale wczoraj także było pięknie, a potem przyszła burza. Taka niepewna ta majowa pogoda póki co.

Cieplutkiego dnia

Uprzejmie informuje że na południowym zachodzie już się chmurzy :/ bleeeeee

na północnym zachodzie też tak niepewnie jakoś rano byliśmy zrobić badania i duchota niesamowita, po 7 było 20 stopni, koło 9 już 25... jak wyjdziemy z Młodym to pewnie pod wieczór... wczoraj trochę prze kropiło ale poważniejszego deszczu nie odnotowałam

na południu jeszcze nadal utrzymuje się słońce ale sytuacja ta może w każdej chwili ulec zmianie

Zaraz będę kłaść Paulinę na drzemkę i chwila relaksu dla mnie