BezpiecznaCiaza112023

Listopadówki 2013

11 lata 1 miesiąc temu #778139 przez Gravity
małopolanka to dobrze ze u Ciebie wszystko ok.Nie plamien nie mam ustapily tylko ta galareta dzis:( :dry: :dry:

suzi001 wiesz Kochan ze ja nie panikuje:))))piszemy na gg od rana .Teraz juz po zakupach i na party ide:((((( :blink: ale domoweczka jakos zniose :( :)

Mama Anioleczkow [*]

Jessica Kocham Cie Nad Zycie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #778193 przez Izaa.
Pazia czuje sie dobrze. Nawet bardzo dobrze:-)myslalam,ze bedzie gorzej. No boli ciecie,ale da sie wytrzymac.
Julus w zasadzie bez zmian. Dzis znow podlaczyli mu rurki z tlenem,bo meczy sie bidulek. Nawet sobie nie wyobrazacie dziewczyny jak serce boli jak tak sie na niego patrzy przez szybke. Zastanawiam sie,czy On mnie bedzie znal? Tyle dni sam,bez mojego zapachu. Niech ta cholerna laktacja sie w koncu wytworzy,to chociaz moj pokarm bedzie czastka mnie.
Dziewczyny,Wy juz na ostatnich nozkach. Powodzenia Wam wszystkim zycze w tych ostatnich,najgorszych momentach oczekiwan. Oby szybko,gladko i latwo poszlo!!!
Dobranocka!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #778247 przez oki222
Cześć Dziewczynki :)

Zacznę od tego ,ża za parę min minie 1 listopad ( mój termin ,który będzie ciagnął się do poniedziałku czyli do 4.11)data której tak bardzo się bałam hehe, takaaaa troszkę głupia na poród wiec uff.

Jeśli chodzi o moje pierwszeństwo to przede mną jest jeszcze Agnieszkazst :) nie a tak na serio to oczywiście ,ze na mnie kolej , boje się cholernie ale nie ma odwrotu :) .Dzisiaj byłam w szpitalu na ktg którego oczywiście nie zrobiłam bo nic się nie dzieje tzn nie ma powodu a w weekend nie robią i zaprosili mnie na poniedziałek .Jestem zła na mojego Gina ( który pracował w tym szpitalu ) i pytałam czy na pewno 1.11 mnie przyjmą bo to swięto - odpowiedział ,że tak i co -GUCIO dobrze ze do szpitala mamy 10 km a nie 100 bo bym była bardzoooo zła. DO tego idąc do szpitala z moim M słyszeliśmy takie krzyki kobiety ze szpitala ,ze na całą ulicę było ją słychać , mój M normalnie się przeraził.

Jeśli chodzi o moją przygodę z telewizją to nie pisałam ale to był polsat na szczęście chyba tego nie puścili w każdym razie nikt nas nie poznał :P hehe.

Następna sprawa która od rana nie dawała mi spokoju ,ze majeczka o nas zapomniała a mamy już 6 maleństw i jak usiadłam do kompa to wypisałam wszystkie dane dziewczyn które urodziły żeby majeczka miała wszystko w jednym i weszłam na forum a tu taka niespodzianka :) wszystko już jest, CUDOWNIE - DZIĘKUJEMY :* Ja to często tak mam ,ze przyciągam do siebie rożne rzeczy tak jak tą :)

Izaa - będzie dobrze ,nadrobicie ten stracony czas teraz trzymam kciuki ,zeby Julcio wydobrzał,wiem ,że to straszne patrzeć na takie maleństwo w takich warunkach ,ale pamietaj ,ze to dla jego dobra

Małopolanka
-dobrze ,ze wszystko ok a jeśli chodzi o czop to mi chyba ze 3 tyg temu mi się odkleił nie wiem czy w całości czy nie ale dawno temu.

Wielomama- Cudnie ,ze wszystko u Was dobrze i już jesteście w domku ,jak będziesz mieć chwilkę pisz do nas :*


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


NAtb Mam nadzieję ,że jutrzejszy dzień bedziesz mieć lepszy , okropne te twoje dolegliwości ale już na dniach się skończą:)

Mamuśki dziękujemy za zdjecia :* Wasze szkraby są przecudne

KOchane to chyba tyle, kładę się spać bo jest coraz gorzej się czuję :(

Spokojnej nocki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #778268 przez natB
dzien dobry :) w sumie mam nadzieje, ze bedzie duzo lepszy.niz wczorajszy :)...

izaa 3mamy kciuki za Juleczka, az serce sie kraja, jak sie czyta, ze nie mozesz go przytulic :(, ale kochana pamietaj, ze to wszystko dla jego dobra. Nabierze troszke sil i bedzie za chwilke razem w domu. Chlopcy to bojowe istotki... Uszki do gory, nie zalamuj sie, bo teraz Julek potrzebuje duzo wsparcia od Was... i sie nie martw, ze Ciebie nie pozna to jest Twoj kochany synus z krwi i kosci :* mnostwo buziakow dla Was :)

No wlasnie, co tam u Agnieszki? a w ogole Cortezia dawno nie pisala, na fb tez jej nie ma... chyba napisze do niej sms, jak tam sie czuje :)

Oki ja czekam na Twoj wielki dzien :D licze, ze w wknd sie rozpakujesz, nie zawiedz nas :D

Malopolanka my to jeszcze musimy poczekac chyba na nasze szkraby :)... jak bede dzisiaj miala sily zabieram sie za sprztanie i ide z psem na spacer :D

Suzi ja chce ominac date 11.11 i wierze, ze w pon juz czegokolwiek sie dowiem :D jakos ta data mi sie nie podoba :P

A ja wczoraj miala FATALNY dzien, co zjadlam to wymiotowalam :(, maly byl niespokojny, brzuch mi sie spinal i mnie bolal... oj kryzys byl... w nocy tez chwycil mnie skurcz... ale, co zaczynamy nowy dzien oby lepszy :):):)

Do na pisania pozniej :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #778329 przez Izaa.
Hej Kochane. Bardzo Wam dziekuje za wsparcie. Nawet nie wiecie jak mnie podtrzymujecie na duchu:-)
DOSTAŁAM POKARM:-) tzn od razu zrobil sie zastoj w prawej piersi. Pod pacha mam dwie ogromne gule. Dostalam teraz oxytocyne do nosa,za 15 min mam sciagnac pokarm,ponoc pojdzie latwiej. Na 11 mam sciagnac dla Julcia.
Julus bez zmian. Podlaczyli mu tlen do noska,bo bardzo sie meczy. Moja kruszynka.
Sluchajcie mam to czego sie obawialam BABY BLUSA . Hormony mi tak szaleja,ze nie moge poradzic sobie z placzem. Katastrofa jakas. Nawet teraz chce mi sie wyc. Mam nadzieje,ze przejdzie szybko. Oj niech te 10 dni juz zleca.
Miłego dnia kochane moje!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #778335 przez Gravity
Izaa. bedzie dobrze.Masuj piers te obbolalam cieplym recznikiem podobno pomaga by rozmasowac zastoj. :lol: :lol:

A ja nadla w 2 paku :)zmeczona a zarazem pelna energi :woohoo: :woohoo:
Impreze przezylam nawet mi sedzisko przygotowano z poduszkami:)dobra kolezanka dbala o moja wygode chciel bardzo bym tam byla z nimi wczora ale na 12 bylismy w domu :woohoo: :woohoo:

Mama Anioleczkow [*]

Jessica Kocham Cie Nad Zycie!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #778345 przez pani_p
Hej.

Iza wspaniale, że pokarm się pojawił:-) cierpliwość popłaca :-) trzymam kciuki za Twojego maluszka :kiss:

Nat oby ten dzień był dla Ciebie dużo lepszy :kiss:

Oki oh życzę Ci zeby Cię ruszyło już :-)

U mnie bez zmian:-( buziaki

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #778348 przez Brunetka
Witajcie
Znowu piszę z telefonu więc pewnie za wiele tu nie naskrobię. Przeczytałam z rana wszystkie Wasze posty. Zazdroszczę Wam kochane,że macie już swoje maleństwa a gdy oglądam ich zdjęcia na fb to aż nie dociera do mnie,że w każdej chwili i ja mogę mieć takie cudo przy sobie. Dzieci są tak cudowne,że nie mogę się na nie napatrzeć:) A jeszcze tak nie dawno zaczęłyśmy się poznawać tu na forum:) Ten czas minął jak z bicza strzelił.
Co u mnie... gdy ostatnio wspominałam o tym moim przeziębieniu to okazało się,że na szczęście nie mam gorączki. Dochodziło tylko do 37 stopni. Męczy mnie jedynie katar. Cały czas leżę plackiem w łóżku. Nie wychodzę w ogóle na zewnątrz. Dzisiaj chyba powinnam zaczerpnąć świeżego powietrza. Mi jeszcze chyba ten czop nie odchodzi. Wizytę u lekarza mam w poniedziałek. Ciekawe czy będzie mi dane z niej skorzystać. Jeśli chodzi o inne aspekty z mojego życia to nie jest najlepiej i gdybym Wam powiedziała co ostatnio się u mnie dzieje to byście były bardzo zaskoczone. Współczuję sama sobie...staram się jednak być dobrej myśli. Mam nadzieję,że mnie to nie złamie a tylko wzmocni...

http://www.zapytajpolozna.pl/components/com_widgets/view.php?sid=53655

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #778424 przez kicia
Gravity to może być ten czop.

Małopolanka nie stresuj się ale widać u ciebie ciśnienie nawet wtedy w normie. Chwali się :laugh:

Izaa. mogę sobie tylko wyobrazić jak ci ciężko tak patrzeć na synka i nie móc go przytulić i potrzymać. Całe szczęście że z pokarmem lepiej. Na pewno się rozkręci, jesteś zresztą w szpitalu i położne ci pomogą w razie czego. Tak jak pisze Gravity ciepło pomaga na zastoje. Bądź dobrej myśli i nie smuć się, trzymamy kciuki.

Oki też byłam zdziwiona jak pisałaś że masz 1.11 iść na ktg. No ale termin to termin. No i wyszło że i tak ci nie zrobili. Ja się też w poniedziałek wybieram jak nic się nie zacznie. Wg OM to powinnam urodzić 1.11 a usg 3.11 więc w sumie też już po terminie. Te nasze maluszki to takie uparciuchy :blink:

Brunetka dobrze że to przeziębienie nie było groźne i już przechodzi. Szkoda że życie nie szczędzi problemów, na tym etapie ciąży

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #778427 przez kicia
A ja coraz bardziej czuję zbliżający się poród. W nocy nie mogłam spać bo mnie brzuch pobolewał, taki ból jak na okres. Napina mi się też częściej. Miałam wrażenie że mi zaraz wody odejdą ale to przez to że podświadomie na to czekam. Z drugiej strony wydaje mi się że będę tak w ciąży chodzić do końca życia... Masakra... Ratunku, już chcę urodzić!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #778477 przez Patrycja21
Hej Kobietki :) Wczoraj zaczął się nasz miesiąc :) Jejku jak ten czas szybko leci. Tak niedawno dowiedziałam się, że zostanę mamą, a tu już za chwilę będe trzymać swojego maluszka w ramionach.

Mały jak się rusza to boli bardzo. Czuję lekkie pobolewanie brzucha i często mi twardnieje. Lekarz powiedział, że szyjka robi się miękka. Ciężko poruszać się z dużym brzuszkiem choć mam tyle siły, że mogłabym góry przenosić. Z remontem idzie coraz lepiej. W poniedziałek może się wprowadzimy. Już nie dużo zostało.

Boję się porodu trochę, tzn bardziej bólu, no i wiadomo że różne nieprzyjemne sytuacje mogą się przydażyć. Nienawidzę takiego dyskomfortu w obcym miejscu :( . Wcześniej czułam, że urodzę przed terminem. Teraz czuję, że raczej po terminie :) aczkolwiek jeśli do 15 listopada nie urodzę, dostanę od lekarza skierowanie do szpitala. Także tak czy siak mam jeszcze 2 tygodnie, pod warunkiem że mały nie urodzi się wcześniej. W sumie mógłby, bo ciężko będzie urodzić ponad czterokilowego klocka :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu - 11 lata 1 miesiąc temu #778490 przez Patrycja21
A to mój brzuszek. Zdjęcie robione tydzień temu :laugh:



Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #778493 przez wredota1
Patrycja, masz jeszcze wysoko brzuszek wiec jeszcze pochodzisz. Nie ma co sie bac porodu. Wiadomo ze bedzie bolalo, ale jak urodzisz i zobaczysz malenstwo to momentalnie zapominasz o bolu. Tak bylo ze mna ;) Brunetka, staraj sie nie stresowac. Glowa do gory i do przodu. Niedlugo zmieni sie caly Twoj swiat ;) Dziewczyny po terminie wspolczuje wam tej niepewnosci i oczekiwania. Podswiadomie bedziecie czuly kiedy nadejdzie ten dzien ;) A u mnie problem z pokarmem. Od wczoraj mam go coraz mniej...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #778495 przez wredota1
Juz sama nie wiem czy mam probowac stymulowac piersi laktatorem i kiedy to robic, czy tylko podawac piers dziecku. Mala co prawda aktywniej ssie, ale tego mleka jest za malo bo po chwili znowu rusza jezykiem i sie denerwuje. Kupilam mleko NAN 1 i ja dokarmiam. Pediatra mnie pewnie zjebie za to ale skoro ona jest niedojedzona to co mam zrobic. Jutro przyjdzie polozna to z nia pogadam.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

11 lata 1 miesiąc temu #778496 przez Patrycja21
wredota1 Na zdjęciu tak wygląda brzuszek, ale jest obniżony, nawet lekarz tak powiedział. Czuję duży ucisk główki na krocze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl