- Posty: 224
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Grudnióweczki 2013 :)
Grudnióweczki 2013 :)
- Agacior
- Wylogowany
- pierwsze słowa
Ale z Was mróweczki, jak tak czytam jedna płucze ręcznie, druga okna myje, trzecia pączki smaży o mamo a ja jestem totalny leń i praktycznie nic nie robię
Widzę,ze nie tylko my mamy dylemat z imieniem Wybrane przez nas prawie nikomu się nie podoba i szczerze mówiąc sami jeszcze nie wiemy jak nazwać na 100 % Niusię. Chyba podkradnę pomysł z losowaniem
Co do KTG to nie licząc tych co miałam w szpitalu to już 3razy chodziłam. Dziś rano też byłam ale wszystko ok, skurczy jeszcze nie ma a serduszko rzeczywiście szalało od 170 do 110 ale lekarz nic nie mówił, że coś nie tak. W ogóle ja coś czuję, że chyba po terminie urodzę
Kristi - Ja rozstępy mam od dłuższego czasu już ale tylko na piersiach i na szczęście nie duże. Ale smaruję się cały czas 2x dziennie, zebu nowe się nie pojawiały
Natala - mi też ręce drętwieją w nocy i zawsze mnie to budzi Ech i tak samoj ak Ty chciałabym trochę przed terminem urodzić, żeby zaczęło się tak nagle, żebym nie miała czasu panikować heeh ale chcieć to ja mogę Ja też mam kontrolowane serduszko na każdej wizycie tak jak Ty ale dodatkowo jeszcze KTG. Ono jest o wiele dłuższe bo min. 30min trwa i dodatkowo oprócz tętna spr się skurcze i ruchy dzidziusia.
Brukselka - jak się będziesz martwiła lub chciała spr to może podjedź do szpitala i zrób sobie sama KTG. U nas każdy chodzi na patologię ciąży i tam robią położne, oczywiście odpłatnie a potem z wynikiem idę do swojego lekarza.Ale myślę, że jak zapytasz położna jak wyszedł zapis to też Ci powie czy ok.
mała82 - szczerze mówiąc ja jakoś jeszcze nie interesowałam się szczepieniami ale chyba czas najwyższy. Daj znać co Ci powie położna.
moofka - haha ale Ty wyrozumiała dla swojej Zosi jesteś
motylek270 - mam tą samą książkę dostałam od koleżanki jak się dowiedziała, że jestem w ciąży ale jeszcze nie zabrałam się za czytanie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek270
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monisia100100
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 478
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale Was czytając zazdroszczę jaką macie werwę do wszystkiego, pranie, sprzątanie, gotowanie, do tego ochotę zadbać o siebie.A ja z dnia na dzień nie mam ochoty na nic, niby chciałabym coś zrobić ale gdzieś w środku mówię sama do siebie że to bez sensu .
Najgorsze jest dla mnie to że okropnie czuję się we własnej skórze, wyglądam jak hipopotam, jak wchodzę na wagę to nawet nie wiem co czuję, złość, wstręt, bezradność.
Wiem ze nie mogę zacząć się odchudzać , bo mogłabym zaszkodzić dziecku, więc ta opcja odpada, ale kolejnych kg juz nie zniosę. Nie wiem co się dzieje ale w tydz. potrafię nabrac +2kg. wiem ze dla niektórych to może wydać się śmieszne, baba w ciąży ubolewa nad swoim tłuszczem, ale ja zawsze pilnowałam aby nie utyć i to było dla mnie bardzo ważne.
Zapytam lekarza co może być przyczyna takich skoków wagi bo to raczej nie normalne.
DZis nawet kozaków w łydce nie mogłam dopiąć.
A u Was jak z kg. od poczatku ciąży?
No to się trochę wyżaliłam, ostatnio tylko zasmucam formu
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
I teraz waga przystopowała. Staram się jeść kolacje bardzo delikatną, jem mało ale w miarę często. Dużo wcinam jabłek i marchewki. Na śniadanko płatki z mlekiem.
Po zredukowaniu mojej diety mam więcej energii. Spróbuj, może Tobie też to coś da. Ale wejście na wagę mimo wszystko mnie przerasta.... I nie smutkaj się noooo!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- monisia100100
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 478
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- piranetka
- Wylogowany
- gaworzenie
- Kuba:) nasze największe szczęście!
- Posty: 70
- Otrzymane podziękowania: 0
ja tak na chwilę wpadłam. Jutro z rana jadę do "hotelu" i niestety nie będę miała dostępu do internetu
Aż się boję ile stron będę miała do nadrobienia po powrocie
A teraz spać, dobranoc
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
anitka90 nie dałam się chorobie jeden dzień leżenia w wyrku pomógł całe szczęście bo nie wyobrażam sobie chorować na tym etapie ciąży
monisia100100 u mnie od miesiąca 12 kg na plusie i tak się zatrzymała waga, ale to pewnie przez dietę cukrzycową
Przed chwilą wróciłam z badania krwi (Toksoplazmoza, cytomegalia, mocz, morfologia i jakiś HbA1C ze względu na cukrzyce). Jutro wyniki.
Mam tą książkę "Język niemowląt" Tracy Hogg ściągniętą, więc jakby któraś chciała to mogę podesłać na maila Też słyszałam, że fajna, ale się jeszcze do niej nie zabrałam.
Wczoraj byliśmy na oglądaniu porodówki i wiem już trochę więcej
Co do szczepienia na WZW B jeżeli nie chce koreańskiego Hepavaxu dla dziecka to mogę przywieźć swoją szczepionkę, nie robią z tym problemów. Podobno w innym szpitalu tutaj na to nie pozwalają, tylko po prostu nie szczepią w szpitalu, a samemu jedzie się z dzieckiem po wyjściu do przychodni i tam szczepi Engerixem.
Nie ma możliwości porodu w pozycji wertykalnej - i tu nie jestem zadowolona.
Spytałam jak to jest ze zwolnieniem dla męża po porodzie. No więc po porodzie fizjologicznym może dostać 7 dni zwolnienia lekarskiego na opiekę nade mną, a po cesarce są to dwa tygodnie. Przy wypisie ze szpitala trzeba się upomnieć o to zwolnienie, bo sami nie informują. Dotyczy to tylko mężów, a nie partnerów. Będziemy sami po porodzie więc chyba to wykorzystamy
Pytałam też o nacinanie krocza, no więc podobno zdarza się ochrona krocza, jeśli warunki na to pozwalają i jeśli kobieta robiła coś przed porodem, to słowa położnej. Domyślam się, że chodzi o masaż krocza i o ćwiczenie mięśni Kegla.
Po porodzie zostaje się w szpitalu 2-3 doby, zależy jak się będziemy czuć.
Jak mi się coś jeszcze przypomni to napiszę A teraz lecę na śniadanko
Miłego dnia życzę
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek270
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
Byłam dziś oddać siku i krew na badania. Ciekawe jak wyniki. Po południu się okaże.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja dzisiaj obudziłam się z dosyć silnym bólem tak w samym dole brzucha, już się wystraszyłam, że małej coś się na świat spieszy
Ogólnie dzisiaj od rana boli mnie każdy jej ruch. Tak mocno szaleje w brzuszku, że aż czasami mną wygina
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Szwagier już naprawił mi laptopa Od razu lepiej
anitka90 No to miło Cię zaskoczył Pan mąż
Ja muszę zamówić sobie kosmetyczke, bo nie mam w ogóle i wtedy będę pakować się w torbe do szpitala. Kurcze nie mam pojęcia jaką wziąć, bo mam taką na kółkach ale ona nie jest jakaś malutka...średnia taka, a w szpitalu raczej nie bardzo pozwalają na taką...
Co do ubioru na wyjście ze szpitala też nie mam pojęcia w co małą ubrać...
Gosica Dokładnie! Lepiej nich mocno kopie niż tak lekko, że nie czuć, bo wtedy w panike od razu wpadam. Moja mnie coś kopie tak po boczkach, że aż podskakuje
Agacior A ja jeszcze nie miałam robionego KTG. Tylko na USG pani doktor sprawdza czynność serduszka, zapisuje jaki rytm i tyle
monisia100100 Ja przed ciążą też byłam jak patyczek, a teraz jak pączuś
Ale nie martw się, przy naszych dzieciaczkach szybko to zrzucimy
piranetka Tylko szybko wracaj z tego "hotelu"
mała82 ooo to mi możesz na maila podesłać jak możesz
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
Agacior przynajmniej jedna mądra i korzysta z tego ze moze a nawet powinna odpoczywac
monisia100100 Kochana głowa do góry, urodzisz i odzyskasz formę Ja tez jak staje na wadze jestem przerazona i czuje sie jak jakas mieszanka hipopotama,słonicy i mamuta w jednym ale co zrobic, zostaje nam tylko ponarzekac Jeszcze bedziesz wygladac jak modelka i tego sie trzymaj
Piranetka wytrwałości i trzymaj sie w tym "fantastycznym hotelu"
WhiteBlackberry o matko ale sie zasmucilam ta historia Twojej znajomej.To straszne...
Znam ten stan niepokoju który Cie dręczy, a od czasu szpitala mam to na co dzien.Jak sobie przypomne to uczucie jak Mały sie nie ruszal i jechalismy do szpitala to az mnie ciarki przechodza.Dzis jest spokojny i juz mi przerozne wizje stają przed oczami.Ale musimy byc dobrej mysli i wierzyc ze bedzie wszytsko dobrze.Juz niedlugo
Za oknem szaro i ponuro,weny brak,wiec robie sobie dzien lenia.Sciągnełam sobie tą książkę o której pisałyście i biorę się za czytanie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja dziś już od przed 6 na nogach. I już na szczęście po tym całym wymazie. Ale jak weszłam z mężem do tego laboratorium i zobaczyłam ile ludzi jest to zwątpiłam we wszystko, ale całkiem miły pan mnie od razu wpuścił przed siebie więc weszłam od razu. Troszkę bólu i po sprawie. Teraz muszę czekać na wyniki. Za tydzień mam się zgłosić po odbiór. Mimo, że pogoda nie dopisuje za bardzo spacerek po rynku w Krakowie zaliczony
mała super, że przesłałaś tą książkę. Dziękujemy Dziś ją miałam zamawiać, już nawet w empiku o nią pytałam, ale chyba na całe szczęście nie było jej
WhiteB smutna historia z tą znajomą, ale musimy wierzyć, że z naszymi dzieciaczkami będzie wszystko dobrze.
Mój Kamilek tak się dziś rozszalał, że nawet moje prośby nie poskutkowały, żeby chociaż od żołądka się odsunął, ale nie, uparciuszek mały.
To zabieram się na pogawędkę z mamuśką, obiadek i czytanie książki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
monisia ja wcale nie mam werwy do sprzątania, codziennie coś ogarniam ale bez szaleństw. jutro przychodzi do mnie pani do sprzątania - ma wyszorować okna, lodówkę, wszystkie szafki w kuchni, każdy kąt gdzie ja nie sięgam. ale ze mnie burżuj
piranetka wracaj do nasz szybko
mała82 książka ściągnięta, dziękuję
to wszystkie już zaliczyłyśmy fryzjera? ja mam teraz plan pójść na pedikiur
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
Gosica Cooo Nie wierze... Ty i dzień lenia?! Trzeba to w kalendarzu zapisać!
Musimy być dobrej myśli. Zresztą nie dopuszczam do siebie takiej opcji ani nawet takich myśli nie możemy dopuszczać!
Nasze dzieciaczki urodzą się zdrowiutkie i niegrzeczne jak mamusie
Jeszcze narzekać będziemy
anitka90 Moja też coś moim żołądkiem ostatnio się zainteresowała
Ostatnio coś mi krzyże dokuczają Wczoraj jak myłam włosy to myślałam, że się nie wyprostuje...
moofka Ja mam ochote na pazurki żelowe, ale kurcze z drugiej strony sobie myśle, że to troche ryzyko, bo nie wiadomo kiedy się zacznie, a w szpitalu przecież nie można mieć pomalowanych pazurków u rąk... w sumie pomalowane to jeszcze pół biedy, bo dadzą Ci zmywacz i heja, gorzej z kolorowymi żelami...
A tak apropo fryzjera... dziewczynki wysłałam ostatnio na maila zdjęcia w krótkich włosach (przed ciążą) i w długich (w ciąży)... Pomóżcie mi, bo nie wiem na co się zdecydować... czy ściąć, czy tylko leciutko podciąć?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.