- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
- /
- /
- /
- /
- /
- Grudnióweczki 2013 :)
Grudnióweczki 2013 :)
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
Wiecie co, moj Ł. chyba faktycznie mnie bedzie musial przywiazac do łożka Zachcialo mi sie prac.Niby nic ciezkiego,bo pralka wypierze,niestety nawalilam za duzo plynu do prania i sie ni jak w pralce nie chciało wyplukac.A ze to rzeczy dla Małego to wyplukane musza byc dobrze.To wyciagnelam wszytsko i fruuu plukam recznie.Bylo tego troche to sie umeczylam z deczka,no ale wyplukalam,powiesilam i co? I ledwo zyje.Musialam sie polozyc bo zaczelo mi sie robic slabo,niedobrze itd.Teraz dochodze do siebie.Tak to jest jak sie cos glupiej babie upierdzieli
Iwona23 oo dokladnie jak sie ni chce to nie ale jak juz sie zachce to nie mozna przestac Mi z kolei mowia ze dosc duzy brzuszek mam,a ja wcale tak nie uwazam bo widuje wieksze
Mała82 hehehe dobre z tym weekendem
Kristi jest kawał chłopa, ale lekarz mowi ze waga dobra jak na tyle tyg wiec sama juz nie wiem Jak tak teraz mysle to faktycznie duzo dzieciatek chorych ma na imie Oliwka.Niby nie ma to nic do tego ale podswiadomosc robi swoje
Gosia82 moj ma tak samo, tylek moglby mi glaskac godzinami
Brukselka no dziwi mne ze dopiero za 4 tyg masz isc i ze ktg po terminie dopiero.Wiadomo ze nigdy to serduszko nie bije rowno ale tu chodzi o zdrowie dziecka lepiej w szpitalu sie pomeczyc w razie czego. U nas tez bylo ok a tu nagle wyskoczyla ta arytmia i w szpitalu ktg mialam 3 razy dziennie a teraz kontrolne bede musiec robic pewnie co 2 tyg a pozniej moze i czesciej.
WhiteBlackberry mowisz ze remont ruszyl pelna para Fajne kolorki wybralas.Jak na moj gust wcale nie za ciemne, no ale ja jestem fanka ciemniejszych barw
Poodpoczywam jeszcze troche i smigam po ten wypis i do mojej gin zapisac sie na wizyte kontrolna.Napisze pozniej co mi tam lekarze powypisywali
Buziaki
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- mała82
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 1165
- Otrzymane podziękowania: 6
Natala no aj się szykowałam, że co nieco trzeba będzie zabrać ze sobą do szpitala. Ale nie spodziewałam się, że nawet papier toaletowy, talerzyk, kubek i sztućce będę musiała wpakować do torby. No to już trochę dla mnie przeginka, żeby takich podstawowych rzeczy w szpitalu nie było. Ale co zrobić? Na internecie jeszcze doczytałam jak dziewczyny które rodziły w tym szpitalu co ja chcę pisały, że nawet termometr elektroniczny swój trzeba mieć Umówię się z położną to dopytam konkretnie.
Brukselka też jestem ciekawa co moja ginka wymyśli, w czwartek się dowiem. Jakie badania i jak częste wizyty będą. Ale wizyta dopiero tydzień przed terminem porodu? Z drugiej strony skoro wszystko w porządku to może to i dobrze.
WhiteBlackberry Ja też nie wiem kiedy ten czas zleciał, a końcówka jakby nawet przyspieszyła. Już listopad się zaczął, minie kolejny długi weekend i już połowa miesiąca prawie za nami będzie. Nawet na prywatną wizytę do kardiologa się tyle czeka?
motylek270 przed nami w następny weekend ostatnie odwiedziny rodzinki przed porodem, kolejna wizyta będzie już z małym, pewnie w lutym bo to ok 350k m od nas, więc szybciej nie pojedziemy w tak długą podróż z nim
Gosica nie przemęczaj się tak, dbaj o siebie i maleństwo. Jeszcze się narobisz jak dziecko już będzie z Wami, a teraz korzystaj i pełen relaks
Trochę poczytałam na temat szczepień dla małego i ostatnio w szkole rodzenia mieliśmy też na ten temat. Czy Wy myślałyście może o tym, żeby nie szczepić w szpitalu na WZW B? Z tego co wiem w szpitalach podają koreański Hepavax, który jest tańszy, a ja wolałabym, żeby moje dziecko dostało Engerix. Tylko nie wiem czy można przynieść do szpitala swoją szczepionkę kupioną w aptece czy po wypisie ze szpitala jechać do przychodni. Może któraś z Was już się dowiadywała jak to wygląda z tymi szczepionkami? Na wizycie w czwartek spytam mojej lekarki, może czegoś konkretnego się dowiem.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- GOSIA82
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 285
- Otrzymane podziękowania: 0
Brukselka-zgadzam się z dziewczynami,trochę dziwny ten lekarz.Ja miałam spotkanie z położną w tamtym tygodniu(35 tydzien) i badała tętno dzidziusia,dodatkowo od teraz zapowiedziała wizyty co dwa tygodnie,aż do porodu,a wierz mi,że tu akurat lekko podchodzą do ciąży...
Gosica-ja też tak mam,niby energii za trzech,ale później sapię i brzuch boli,oczywiście na drugi dzień to samo
WhiteBlackberry-kolory bardzo ładne,ja też jestem fanką intensywnych,moja Martynka ma wściekły róż,w łazience turkus
Kristi-rozumiem Was,nic innego tylko zmiana imienia, inaczej będzie Wam to siedzieć w podświadomości.
Motylek-uwielbiam wieś...już nie mogę doczekać się do kolejnych wakacji u rodziców(też pochodzę ze wsi)...rozmarzyłam się...
Pierwszy dzień urlopu... trochę niedowierzam,że czeka mnie 10 miesięcy wolnego.Wieczorem biorę się za prasowanie,a teraz przygotowanie obiadu i spacer z psem do parku...
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nutka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 271
- Otrzymane podziękowania: 0
White Twój komentarz do mojej sytuacji rozwalił mnie krótko i na temat heh
Opinia lekarza: złamanie paliczka palca małego i stłuczenie stawu skokowego. Chodzić o kulach, na nodze stabilizator, smarować Altacetem. Za 2 tygodnie do kontroli. Na szczęście ból jest do zniesienia.
Wcześniej był poruszony temat pieluch jednorazowych. My mamy kupioną mega paczkę 2 Dada (156szt). Dokupimy jeszcze paczkę 1 do szpitala. Resztę będziemy kupować na bierząco (Biedrone mamy pod blokiem)
Brukselka faktycznie Twój lekarz ma mega dziwne podejście. Mnie moja gin co 2 tygodnie gania. KTG miałam robione na razie raz przed przyjęciem do szpitala ale na najbliższej wizycie bede sie pytać ginki kiedy następne.
Gosica moj tez powinien mnie przywiązać. Jak nie pranie to prasowanie, a to wczoraj "stałam" (na jednej nodze) przy kuchence i smażyłam pączki serowe bo miałam na nie mega ochotę i tak ciągle cos
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Natala
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 280
- Otrzymane podziękowania: 0
Ja dzisiaj jeszcze w piżamie ale dokończyłam zakupy dla małej, w końcu kupiłam wanienkę i płyny do kąpieli (oczywiście przez allegro, nie krążyłam po sklepach w piżamie ) , zostało nam jeszcze łóżeczko... w sumie jedno z najważniejszych rzeczy, głupia sytuacja bo szefowa mi obiecała, nawet je odpracowałam, a teraz głupio mi się o nie znowu upominać ( szefowa czeka na nowe mebelki dla swojego malucha, stolarz im się obija )... no i mi jest głupio i jej pewnie też, ja nie chce sytuacji, ze jej młody nie ma gdzie spać a u nas będzie stało puste, ale z drugiej strony chciałabym mieć już je przygotowane.. i takie błędne koło... poczekam chyba do 15 stego , zapytam się delikatnie jak tam sytuacja...
a co do tego KTG to ja mam monitorowane serduszko małej co wizytę (od września co 2 tyg ze względu na szyjkę) przez mojego gin, liczy ilość uderzeń na minutę,patrzy czy nie ma żadnych "szmerów" i to jest to KTG? bo tak właśnie się zastanawiałam, jak to teraz będzie, bo czytałam, ze do szpitala się kontrolnie na to chodzi przed terminem... no ale skoro on to monitoruje to też będę musiała chodzić?!
mała82 papier też biorę, u mnie to jeszcze jedna łazienka na cały odział jest - 26 miejsc na położnictwie więc nie dość, że będę stała w kolejce do toalety to jeszcze z własnym papierem toaletowym, obłęd.. a jeszcze wymagają żeby się spakowac najlepiej w jedną małą torbę podręczną a Ty w końcu wybrałaś Kliniczną czy Zaspę ?
Nutka a tak się cieszyłaś, ze już spacerowac możesz a tu taki wypadek... jak nie urok to...
Gosica ciężko się przestawić z pełnej aktywności na tryb lenia, zwłaszcza jak się leży i widzi ile jeszcze do zrobienia, ale do lenistwa idzie się przyzwyczaić zwłaszcza jeżeli to dla dobra maluszka więc opanuj się kobito !
WhiteBlackberry bardzo fajne intensywne kolorki, ja zamówiłam dzisiaj w końcu filc, literki na wzór już wycięte, jak będzie czym to się pochwalę
buziaki poniedziałkowe
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kristi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 347
- Otrzymane podziękowania: 3
j_kamilka Bardzo ładne imię i mi się podoba ale musze jakieś argumenty dla męża znaleźć
Natala Ja też miewam takie bóle szczególnie jak mała się rusza wczoraj to tak mnie skopała że myślałam że już się zaczyna
Brukselka Dziwny ten lekarz może dla własnego spokoju idź do jakiegoś innego u nas też po 36 tyg wizyty są już co 2 tyg.
Pyśkaaaa U mnie tak samo kubeczek sztućce papier nawet cukier do herbaty trzeba swój mieć
WhiteBlackberry Pilnuj tylko żeby tempo remontu było takie samo jak na początku bo wiesz jak to z facetami i ich słomianym zapałem
motylek270 Mi średnio co drugi dzień śni się poród i zawsze kończy się dobrze i w miarę bezpoleśnie to zaczynam się obawiać bo wiadomo sny spełniają się odwrotnie
Gosica Nie szalej tak bo naprawdę mąż Cię przywiąże do łóżka i będzie miał rację.
mała82 Od zawsze podobało mi się Milenka ale mojemu nie więc skreśliliśmy to imię na początku i spodobało się koleżance która teraz też jest w ciąży i właśnie tak chce nazwać swoją córeczkę a mój do mnie ostatnio mówi że ja nigdy mu takiego imienia nie powiedziałam no myślałam że mnie trafi teraz już chyba odpada Milenka nie będziemy się powtarzać za koleżanką co prawda mieszka 200km od nas... dylemat mamy straszny podoba mi się tak jak kamilka pisała Lili i kilka innych siostra radzi żeby napicać wszystkie na karteczkach jakie nam się podobają i jak malutka sie urodzi to sama wylosuję przynajmniej później nie będzie pretensji dlaczego ją tak nazwaliśmy myślałam jeszcze że skoro Oliwia podobało się nam obu to może żeby było podobnie to Liwia no nie wiem ciężki orzech do zgryzienia mamy....
Pozdrawiam
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
zrobiłam wczoraj jedne z ostatnich zakupów wyprawkowych, już naprawdę niewiele zostało na mojej liście. ufff.... podobnie z torbą do szpitala, większość rzeczy już mam. ale uwaga uwaga! właśnie się zorientowałam, że chyba nie mam torby do której mogę to wszystko spakować
Kristi wow zmiana imienia! jestem pod wrażeniem, ja się już tak przyzwyczaiłam do naszego wyboru, że nie wyobrażam sobie mówić do małej inaczej.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Brukselka no dziwny Twój ginek może się sama wepchnij na jakąś wizytę jeszcze w międzyczasie. ja teraz wybieram się 14.11. do szpitala na kontrolę.
Gosica ja się trzymam wersji, że wariatka z Ciebie weź się opanuj kobieto i trochę poleń póki możesz
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Kristi
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 347
- Otrzymane podziękowania: 3
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Natala
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 280
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- moofka
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
- Posty: 2549
- Otrzymane podziękowania: 258
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- motylek270
- Wylogowany
- rozmowna
- Posty: 742
- Otrzymane podziękowania: 3
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
moofka ja dziś chyba z 3 razy w nocy byłam toalecie, a o 6 obudziła mnie czkawka Janka. I po spaniu. Słuchajcie czytam teraz bardzo ciekawą książkę "Język niemowląt" Tracy Hogg. Kobieta z doświadczeń korzysta i pisze o planach w ciągu dnia. Dziecko uwielbia przewidywalność i dzięki temu wie co i o jakiej porze. W ten sposób nie sprawia rodzicom problemów. Poza tym autorka rozróżnia typy osobowościowe dzieci. Genialnie się czyta!
Nic to lecę do sklepu po pieczywo!
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- WhiteBlackberry
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 362
- Otrzymane podziękowania: 0
Jakiś wirus najprawdopodobniej. Tylko, że to ten mój geniusz go niechcący zainstalował.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anitka90
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 485
- Otrzymane podziękowania: 0
Ale się rozpisałyście... myślałam, że już nie nadrobię wszystkich Waszych wpisów, ale się udało.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Ja już chyba zaczęłam odczuwać skurcze... mam nadzieję, że do 37 tyg dotrzymam, chociaż brzuszek już mnie tak przeważa, że czasem równowagi nie mogę utrzymać
A wracając do mojego M to on cały czas mógłby głaskać brzuszek, mówić do niego, całować...
Co do rozstępów to ja już myślałam, że nie wyjdą a Wy piszecie, że lubią się pojawić na sam koniec... ech ;/ chyba muszę zacząć się smarować.
Jutro jadę na ten wymaz. Dwie godzinki wcześniej nie mogę iść siku... Nie wiem jak ja wytrzymam... Stresuje się nie wiem czym bardziej, czy tym, że tam coś może wyjść, czy tym, że nie wytrzymam z sikaniem Jeszcze u nas nie robią takich badań i z samiuteńkiego rana czeka mnie wycieczka do Krakowa....
Co do pakowania torby to ja już mam prawie spakowaną, wolę mieć wszystko przygotowane, bo nigdy nie wiadomo kiedy coś sie zacznie dziać, a zostawić mojemu M pakowanie torby to nie za dobry pomysł. Na całe szczęście nie muszę zabierać aż tak wielu rzeczy jak piszecie. Po 8 godzinach od porodu jak jest wszystko dobrze to można opuścić szpital.
Nutka biedactwo. Z gipsem na porodówce na pewno byś się wyróżniała oszczędzaj się kobitko teraz jak coś się zacznie dziać, to to "szczęście" nie chce sobie przejść gdzieś dalej. Pączki serowe? muszą być pyszne. Ostatnio któraś narobiła mi takiej ochoty na bigos, ze ciągle chodzę za moim tatuśkiem, żeby zrobił mi bigos ( a robi najpyszniejszy na świecie )
Jeta ja się właśnie zastanawiam co na wyjście dla małego. Ale myślę, że body z długim rękawem, śpioszki, skarpetki, czapeczka cieńsza + grubsza, rękawiczki i kombinezonik tylko nie wiem czy taki puchowy czy polarkowy. Myślę, że jak nie będzie mrozu to postawię na polarkowy (pierwszy ciuszek, który kupiłam dla maleństwa ). A oprócz tego okryje go kocykiem i włożę do nosidełka i przykryję pieluszką, żeby nie miał tak odsłoniętej buzi.
Piranetka Ty też w tym hotelu? wracaj szybko do domku!
mała82 a Ty jak tam się czujesz? mam nadzieję, ze choróbsko Cię nie dopadło!
Kristi to Cię urządzili. Nie słyszałam, żeby z jakąś Oliwią było coś nie tak. Wszystkie Oliwki, które znam to zdrowe, śliczne dziewczynki, ale racja.. jak już ktoś tak powiedział, to po co kusić los... jest tyle pięknych imionek...
Brukselka mi ostatnio lekarz kazał przyjść za 3 tyg, czyli do wizyty mi zostały jeszcze 2. U lekarza będę w 36 tyg. Ale 4 na sam koniec to trochę długo...
WhiteB Kolorki śliczne! Z tym remontem na koniec to fajnie, bo szybko zleci Ci ta końcówka i nie będziesz tak myślała o porodzie.
Motylek patrzyłam na ten link i ten sprzedawca ma parę fajnych komplecików i to za niewielkie pieniądze.... Chyba się skuszę na coś Co do książki, to zaraz ją gdzieś muszę wypatrzyć
Gosica niech Cię lepiej przywiąże, bo Cię nosi strasznie, ale skąd ja to znam
Zaraz to u nas zacznie się rozpakowywanie. Do połowy listopada to już tak zleci a od połowy się zacznie
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Nutka
- Wylogowany
- budujemy zdania
- Posty: 271
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Gosica
- Wylogowany
- gadatliwa
- Posty: 764
- Otrzymane podziękowania: 2
Nutkatrudno tak usiedziec na tylku, ale Ty kochana te nogi oszczedzaj
Moofka a zebys wiedziala ze wariatka kuku w głowke od urodzenia Hehehe szlaban na pol zycia A tesciowa sie nie przejmuj,niech sapada na bambus
Kristi u mnie (tfu,tfu,tfu) rozstepow nadal brak
WhiteBlackberry pewnie nie wiedzial nawet co to te rostepy sa poki mu nie powiedzialas heheh.Taaa im bez roznicy bo oni ich nie maja
Anitka90 to super ze z mezem juz sie lepiej uklada. Te nasze hormony
Moje dziecko nadrabia czas kiedy to umieralam ze strachu bo sie nie ruszalo i szaleje ze hoho.Dzis mnie tak kopnal ze az podskoczylam na łozku ale niech kopie,wole to niz panikowanie czemu go nie czuje.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.