Grudnióweczki 2013 :)

paulainka u nas ubranka prasuje mąż a ja go nie zniechęcam do tego

Asiula my kąpiemy co 2 dni, też z oilatum a później niczym nie smaruję. oliwki będziemy używać jak zaczniemy Zośce robić masaże, ale jeszcze czekamy aż się pępek całkiem zagoi.
co do karmienia to ja karmię jednym cycem podczas jednego karmienia, przy następnym daje drugiego dopiero. Zośka najada się w 10 minut. kropelek na wzdęcia nie podajemy, na razie na szczęście nie było jeszcze takiej potrzeby.

Gosica będzie łatwiej jak się trochę lepiej poznacie

laski pozmieniajcie sobie w wolnej chwili suwaczki na wiek dziecka, będzie łatwiej analizować co u której w jakim okresie się dzieje

Hej j. Tylko na chwilęvjutro wiecej napisze. Piranetka napisała że Kubuśburodził się dzisiaj o 17.45;)

Hej Mamuśki!
Piranetka-GRATULACJE!!!
Asiula-ja używam oilatum do kąpieli i używałam też oliwkę,ale to na początku,bo Jasiek był przenoszony i skóra z niego schodziła jak z węża.Teraz tylko oilatum do kąpieli i na twarz oilatum krem.
Motylek-za to mój dziś nie spał w ogole-padł o 18-tej-masakra...

My uskuteczniamy kapiel co 2-3 dni, zalezy, ale mala bardzo lubi sie kapac dlatego staramy sie jednak co 2. A i uzywamy jak paulainka plynu i oliwki z johnsona i narazie jest ok.
Dzisiaj pierwszy raz nie poprasowalam ciuszkow i nic sie na szczescie nie pojawilo na skorze ale raczej bede sie starac na przyszlosc chociaz przejezdzac zelazkiem ze 2 razy.

Gosica ja tez mialam jakis dziwny nastroj jak wrocilismy do domu, moze nie przygnebienie i baby blues ale wszystko wydawalo mi sie jakies odlegle jakos nie moglam pojac ze mam dziecko ale minelo szybko teraz nie mam czasu podrapac sie po nosie

Asiula moj glodomor wisi mi na 2 cycach przy kazdym karmieniu bo to trwa z godzine a jakby mi miala ssac godzine jednego to chyba by mi odpadl a tak to gdzie po 20 min - pol godz zmiana i chyba moje piersi juz sie dostosowaly do tego rytmu bo po pol godz juz same daja znac ze czas na zamiane w sensie po tym czasie juz czuje nawal w drugim cycu i wtedy zmieniam.
A kupki caly czas jak u Gosi82 zolte praktycznie po kazdym karmieniu i pierdzioszki tez leca.

a ja mam pytanie czy wasze dzieciaczki tez maja takie brzuszki duze w porownaniu z reszta ciala. Moja miala taki brzuszek rozlewajacy sie na boki przy ostatniej kapieli i nie wiem czy to wzdecia ja trzymaly ale jak dotknelam to nie byl twardy We wtorek wizyta u pediatry to go dopytam o to ale troche sie martwie

Acha i dziekuje Gosia82 ze wspomnialas ze skora schodzi bo jest przenoszone dziecko, u mojej schodzila glownie z raczek i nozek ale tez z brzuszka i w sumie do tej pory oliwkuje bo wydawalo mi sie ze ma po prostu sucha skore a to przez to ze przenoszona byla.

Piranetka gratulacje doczekalas sie wreszcie

Winka - z tym brzuszkiem to normalne;) moj tez tak ma nie ma sie czym przejmowac.
Dzisiaj mamy spokojnie spiaca noc. Teraz dalam mu cycks bo jadl dwie godz temu i jie chcialam znowu butli calej mu dawac, a tak chwile possa i "odleci"

A w jakich pozycjach spia wasze bobaski? Moj na plecach to tylko w wozku albo jak bardzo padniety jest. A tak to na boczku albo brzuszku.

Hej

Dzieki Dziewczyny za słowa wsparcia. Jakos musi byc, trzeba sie przyzwyczaic,te pierwsze dni najgorsze,potem juz z górki.Prznajmniej tak to sobie tlumacze.

Dzisiejsza noc ogolnie minela spokojnie.Zyczylabym sobie zeby kazda taka byla,bo Szymus spal jak suselek i dzieki temu i ja moglam pospac.Teraz tez najadl sie jak bąk i grzecznie poszedl spac.

Wczoraj byla pierwsza kapiel,tesciowa kapala bo ja nie dam rady jeszcze,ale bede chciala jak najszybciej zaczac to sama robic,zeby nie byc zalezną od nikogo.Poza tym ona to robi szybko,nerwowo bo dziecko placze i jeszcze tym go bardziej stresuje.

Zmykam jeszcze troche pospac póki jest okazja.

Buziaki

Piranetka GRATULACJE nareszcie

My kąpiemy co dwa dni ale ostatnio wpadłam w tryb i co dziennie jest kąpiel. Ja kąpie w samej wodzie albo krochmalu.. Nie lubię używać oliwki do kąpieli bo wtedy dziecko wydaje mi sie bardzo śliskie a ćwiczymy wodzie przekręcanie więc.. do tego używam zwykłego płynu do kąpieli dla dzieci. A po czasami bo nie po każdej smaruję libero oliwką albo kremem ziajki i wtedy też robię lekki masaż..

A jeśli chodzi o karmienie to karmię raczej z jednej piersi i mały ssie do 10 min później już odpływa.. Czasami zdarza się że dłużej sobie glamie ale to już nie jest aktywne ssanie. Wczoraj mąż karmił moim mlekiem i młody mimo tego że był niedawno po jedzeniu wciągnął 80ml. Powiem wam że w dzień Max bardzo często podjada i chce być przy piersi chociaż chwilkę tylko. I mam zamiar to zmienić teraz jak będziemy już sami w domu i będę mogła jakoś mu ustawić dzień. Nastawiam sie na trochę płaczu i cięższe chwile ale trzeba przetrwać bo w nocy ładnie je co 5h. chociaż nad ranem potrafi nie dojeść i wtedy częściej się budzi. Może wprowadzimy ściąganie mleka

Winka co do brzusia to nasz też taki ma kojarzy mi się ten brzuch z kobrą bo jest taki rozpływający na boki położna w szpitalu powiedziała że to jest brzuszek szczęśliwego najedzonego dziecka jak byliśmy na kontroli ważenia.. i w ogóle się zachwycała więc niczym się nie martw kochana ale zawsze jak masz wątpliwości to pytaj lekarza

Paulainka uważaj ze spaniem na brzuszku bo mimo tego że mały ładnie przekłada główkę to może się zawsze zdarzyć ten raz kiedy nie da rady.. Nasz Max też lubi spać na brzuchu i kładę go jedynie w dzień kiedy mogę na niego zerkać.. a w nocy śpi na pleckach i na boczku zależy jak sie ułoży. i zawsze jest pod skosem

uh ale późno idę ogarnąć Czarulę do przedszkola bo zaraz samochód przyjedzie a później sprzątanie

Hej Dziewczynki!
Paulaianka-ze spaniem na brzuszku to tak jak Kaś_O pisała-tylko kiedy patrzysz. Ogólnie lekarze nie polecają,bo to zwiększa ryzyko śmierci łóżeczkowej.
A jak Wy układacie Wasze maluszki w łóżeczkach? Tu położna kazała mi kłaśc,żeby dziecko dotykało nogami końca łóżeczka. Podobno,że jak dziecko dławi się ulanym pokarmem to ma odruch kopania nóżkami,który pomaga w "odbiciu" się pokarmu.

On na brzuszku spi jak u mnie lezy na brzuchu.... po za tym czytalam tez, ze jak jest dobry twardy materac dla dziecka to jak ono wezmie nawet glowke wbije w ten materac to tez ma odruch ze jak cos jest nie tak, ze ciezej sie oddycha to kladzie glowe na bok... no ale wiadomo lepiej unikac

Hej
Piranetka, Gosica gratulacje!
Nasze szkaraby sa o rok starsze hehe

Dziewczyny malo sie odzywam bo moja mala aktywna bardzo, spac nie chce, je co dwie godziny, czasamo co godzine czasem cud sie zdarza i do 3 wytrzyma Juz myslalam ze slaby pokarm mam ale tak by nie tyla.. Bylam ostatnio u lekarza Antosia ma plesniawke na jezyku i dostalismy masc, do tego dostalismy Sab Simplex na kolki

Ja karmie raz jedna raz druga, to zalezy ktora ma wiecej pokarmu ta daje..
Co do slodyczy to jem..zawsze bylam za slodkim i nie potrafie tego sobie odmowic. Coli, kawy nie pije. Cola mi nie smakuje a kawe rzucilam w polowie ciazy bo po kawie byl zawsze papieros wiec trzeba bylo to i to rzucic;)
Kapiemy sie codziennie chyba ze mala placze wieczorem to nie wkladam jej do wanny;) kapie ja w plynie do kapieli z Penatana do tego czasem smaruje ja oliwka z hippa. Ciuszkow od samego poczatku nie prasowalam.
Dziewczyny a co z jedzeniem? Czego unikacie? Czy jecie wszystko z umiarem?

Ja kładę małego w górnej części łóżeczka.. więc do szczebelków ma jeszcze bardzo dużo.. ale nie wiem czy nawet jakby chciał kopnąć to czy trafiłby w szczebelki.. a na ulewanie to właśnie ma skos..

Paulainka masz rację że i nosek zbudowany i ciężko wbić go w twardy materac. ale jednak nigdy nie wiadomo kiedy maluszkowi zabraknie sił do przekręcenia główki.. Jak Twój maluszek lubi spać u Ciebie na brzuchu to może kładź go tak do spania w dzień jak mozesz na niego patrzeć

Hej....
Piranetka gratulacje
Dzieki za wszystkie odp. Dziś w nocy było kolorowo noi potem reszta dnia tez heh teraz dopiero mała przysnęła wiec i ja idę sie zdrzemnac hehe....buziaki

Gratulacje dla nowych GRUDNIÓWECZEK

Jeśli chodzi o spanie, to u nas w dzień głównie na brzuszku - podobno tak najzdrowiej dla brzuszka, ale tylko na twardym i tylko gdy jesteśmy obok.

My kąpiemy co 1-2 dni, bo Oli dużo się ulewa w poziomie (mimo odbekiwania), poza tym gromadzi się sporo syfku w zgięciach (szyja, paszki, za kolanami), kąpiemy w oilatum, smarujemy kremem na odparzenia mustela, poza tym krem na mróz i to tyle kosmetyków. Reszta - sól fizjologiczna.

Na temat karmienia może się nie będę wypowiadać, bo u nas nie ma reguły. Jak na cycu, to 15 minut z jednej wystarczy, ale to pod warunkiem, że mała się nie wije i chce ssać. Ściągniętego mleka wypija ok. 120 ml na raz. I tak co 3-4 godz. Jak na razie tylko raz dokarmiliśmy sztucznym.

Asiula315 - jakie dajesz kropelki? My dajemy rano i wieczorem po 5 kropelek espumisanu i jest lepiej. Poza tym u mnie ścisła dieta. To pomogło. Mała wprawdzie ma jeszcze małe wzdęcia, ale już nie płacze godzinami. I jeszcze dajemy dicoflor raz dziennie.

Hej...
Brukselka ja podaje sab simplex... Przed karmieniem popołudniowy, i wieczornym 25 kropelek i widzę ze jest lepiej....moja dieta tez bardzo uboga... Uważam na wszystko co jem....tylko gotowane parzone....zero słodyczy, zero gazowanego....owszem jest lepiej juz nie zanosi sie tak płaczem....ale trochę sie martwię czy takie kropelki to czy za bardzo szkodliwe nie sa....ale nie wiem co juz gorsze dawać kropelki czy patrzeć jak sie dziecko meczy przez 3 h albo i wiecej....widać ze ten brzuszek naprawde jej dokucza....a ona ma dopiero tydzien..... A mówią ze kolki dopiero od trzeciego tygodnia musimy jakoś to przeżyć razem....