Grudnióweczki 2013 :)

a jeszce jedno pytanie rozwiązujecie maluszki na noc? My rozwiązujemy ale teraz się zastanawiam bo dzisiaj w nocy się obudziłam a ona miała pieluszkę na buzię założaną wystraszyłam się na maxa...

my cały czas jedziemy na pampersach premium care i chusteczkach do kompletu i odpukać żadnych problemów z pupą jak na razie nie było. teraz jak skończymy paczkę pampów to kupimy większy rozmiar. w pogotowiu mam na wszelki wypadek sudocrem.

Gosica my werandowaliśmy Zośkę ze 2 razy a później stwierdziłam że szkoda pogody i polecieliśmy na krótki spacer, a później łaziliśmy coraz dłużej. ależ miałam radochę

Kristi my chyba bierzemy skojarzone 6w1, jeszcze się zastanawiamy nad dodatkowymi. Zośka to mały wiercioch i śpi zawiązana w rożku a i tak nieraz cały rozkopsa

obstawiam że jesteśmy już wszystkie rozpakowane tylko nie wszystkie się odzywają. w tabelce jeszcze luki są.

a monisia się odzywała po badaniach Lilki?

dzisiaj przyszła zamówiona dla Zośki pościel tak mi się podoba, że chętnie bym od razu powlekła ale ona nie śpi jeszcze pod kołderką

hej dziewczyny

My walczymy z małą od wczoraj od 8-20 spała łącznie może 2 h i to wszystko na rękach, jak ją tylko odkładaliśmy to ryk i wrzask straszny.. dzisiaj zapowiadała się powtórka z rozrywki, ale zorientowałam się , że ją brzusio boli od kupy a w zasadzie jej braku od północy, więc dałam Espumisan i póki co śpi...
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Kąpiemy małą co dwa dni, w płynie do kąpania Musteli, po wyciągnięciu z wanienki zawsze ją balsamuje balsamem z tej samej serii.

Na pieluszki przeszłam już dada, i od wczoraj rozmiar 2 bo mi się kilka razy już w 1 przesikała, póki co dupka zdrowa, jeśli widzę, że już się mocniej czerwieni to smaruje ją Sudocremem i pomaga. Chusteczki mokre też mam Dada i są całkiem fajne.

Marysia śpi pod kołderką i kocykiem, dwa razy ja zawinęłam w otulak, pierwszej nocy się sprawdził bo spała 4 h, a na nią to mega wyczyn, drugiej nocy nic nie dał więc, sobie go odpuściłam.

Szczepionki chyba bierzemy 6w1 i pneumokoki, bo mała będzie miała duży kontakt z dzieciakami po 3 miesiącu, do 30 stycznia musimy sie zdecydować.

Gosica co do werandowania, to my balkonu nie mamy a za oknem ruchliwą ulicę, więc ze dwa razy otworzyłam okno przy niej na 15 min, do tego kilka przejść z samochodu do klatki schodowej i wczoraj bylismy na pierwszym spacerku dopiero... położna mi kazała odczekać do 3 tygodnia, ale jak widać każda mówi inaczej...

podsyłam Wam fotkę jaką zdolną córę mam normalnie nie robi takich cudów, miała być słit fotka dla dziadków do ramki

jak ktoś ma pojęcie na ten temat to proszę o pomoc. wiem ze nie ten temat ale zależy mi na szybkim rozwiązaniu problemu..z góry ślicznie dziękuję :*



www.zapytajpolozna.pl/10-objawy-ciazy-ro...-podczas-okresu.html

AKTUALNA TABELKA NA DZIEŃ 7 STYCZEŃ 2014

Kristi ja tez podaje biogaje jak nie zapomne

my nie werandowalismy.. najpierw krótsze spacery a później coraz dłuższe i dzis 2,5h i juz takie po 3h zostana chyba ze temp mocno spadnie..

Max spi pod kocykiem albo lekko w niego otulony

a szczepionki mamy z góry przypisane wiec zadnych nie wybieram... bedzie kombo i pneumokoki...

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Hej.

Melduję się, że u mnie depresja w końcu minęła i zaczęłam naprawdę ciszyć się macierzyństwem
Przepraszam, że rzadko się odzywałam ale jakoś nie było kiedy przysiąść się do kompa ale podczytuje Was codziennie tylko, że na telefonie.Lubię czytać jak sobie radzicie i co tam u Was słychać

Przede wszystkim gratuluję pozostałym rozpakowanym w końcu wszystkie nasze dzieciątka są na tym świecie i dzięki temu ten świat na pewno jest o wiele piękniejszy

Odpowiem za poruszane tematy ogółem:
1. Za nami już prawie miesiąc wzajemnego poznawania się. Mamy nadal problemy z prężeniem się, stękaniem itp. Od dziś wprowadzam kropelki Biogaia mam nadzieję, że pomogą jak nie to dodatkowo włączę espumisan. Do tej pory podawałam koper ale stwierdziłam, że po nim jeszcze gorzej było. Jak coś dam znać jak sprawują się kropelki


2. Pisałyście ostatnio o odparzeniach ech zmora, my z tego powodu wylądowaliśmy u lekarza bo malutkiej porobiły się aż ranki, wręcz małe odlezynki U nas najgorszy problem jest w tym, że malutka strzela małe kleksy jak się pręży i one zalegają jej w złączeniu pośladków Szczerze dr nic mi konkretnego nie poradził no tyle żeby tormentiolem smarować. On nie jest wskazany dla niemowląt ale nie miałam wyjścia i rzeczywiście trochę pomógł do tego mąka ziemniaczana, kąpiele w nadmanganianie, nawilżanie Bepanthene i ostatnio zastosowałam krem brzozowy z betuliną. Dziewczyny rewelacyjnie chroni skórę przed moczem i kałem i dzięki temu odparzenia się nie pojawiają po wyleczeniu ;)Co do chusteczek my od samego początku ich nie używamy. Za każdym razem przemywam pupę ciepłą wodą i wycieram pieluszką. Co do sudokremu u nas np pogorszył sprawę, on jest dobry ale zapobiegawczo a jak już coś sie narobiło to ja odradzam, mi bardziej pomaga Bepanthen. Wiadomo czasu trochę trzeba zanim to się ładnie podgoi wszystko. Jak widać trzeba wypróbować i zobaczyć co pasuje Waszym dzieciom.

3. Któraś z Was pytała o dziwne dźwięki wydawane przez maluszka?! To chyba normalne u dzieci bo moja też tak ma. Jak się pręży to tak gardłowo skrzeczy dziwnie;) czasami piszczy jak opona od samochodu na zakręcie OJ odgłosy to ma przeróżne aż czasami z mężem się zanosimy śmiechem bo do tego strzela mega minki

4. Co do prasowania ubranek to nam teściowa prasuje ;D

5. Kąpiemy szkrabka codziennie bo bardzo to lubi Na zmianę raz w Oilatum a raz w kalium (ze względu na pupę) dodatkowo niczym nie smaruję dziecka.

6. Karmię zawsze na zmianę cycem tzn jedne karmienie prawy, drugie karmienie lewy cyc. Nigdy podczas karmienia nie daje na zmianę tym bardziej, że moja ssie gł. ok 10 min czasami 17 ale to z przerwami ;)Często też się preży podczas karmienia i tarmosi mi te sutki, dodatkowo nałyka się powietrza,krztusi. Wyczytałam w książce, żeby dziecko się nie wyginało i prężyło trzeba zgiąć mu nóżki.Zobaczymy...

7.brzuszek Igi też jest bardzo duży taki bębenek i często rozlany na boki;)

8. Malutka śpi gł. na plecach w dzień czasami na brzuszku. Na boku wcale nie chce mi spać ;/

9. Co do kropelek, które podajecie to zapewne w składzie mają symetykon. On jest obojętny dla organizmu, nie uzależnia, nie wchłania się także spokojnie można go podawać.

10. Ja swoja kruszynkę werandowałam 2x, za 3 razem poszliśmy na 15min na dwór i na następny dzień już na spacer.

11. Co do diety to ja zero nabiału, napojów gazowanych jak i soków z kartonu,kawy a i tak od 3 dni mała ma straszną wysypkę na buzi;/ Iga ma cała buzię zsypana na maksa. Wcześniej miała gładziutka śliczną cerę, aż się każdy zachwycał, że niemowlę ma tak ładną cerę no i masz wykrakali. Myślę, że to uczulenie pokarmowe. Położna kazała samej pić wapno, małej podać wit c i przemywać nadmanganianem jak nie poskutkuje to do lekarza ;/ Tak się zastanawiam po czym może to być ?!


Ech chyba udało mi się wszystko nadrobić

Co do szczepionek sama jestem ciekawa co wybieracie bo ja właśnie nie wiem na co się zdecydować ?

Ech a dałyście już smoki swoim pociechom? Bo moja zaczęła strasznie ssać rączkę a nawet paluszki a wiem, ze nie jest głodna, więc chyba trzeba smoka jej zapodać?!

Trzymajcie się mateczki i pamiętajcie, ze płacz i krzyk dziecka zawsze po jakimś czasie minie A Wy jesteście najlepszymi mamami pod słońcem

Agacior mój Jaś też miał cudowną cerę, a od dwóch tygodni ma twarz usianą krostkami. No i myślałam że to uczulenie. nawet fanistil Jaś przyjmował, ale nic się nie działo. Krostki te zanikają po spacerze, ale jak siedzi w domu to się zaogniają i z mężem doszliśmy do wniosku ze to trądzik niemowlęcy. Żadnej innej przyczyny nie możemy stwierdzić. Mój synek smoka nie chciał, za każdym razem wypluwał.

Motylek a to takie malutkie bialutkie krostki? czasami z czerwonymi plamami? Na buzi, uszach i za uszami? To może u nas też to jest ten trądzik?! A byliście u lekarza z tym ?

Agacior my daliśmy już smoka, Zośka też ładowała piąstki do buzi. dajemy tak z umiarem, w sensie że nie pchamy za każdym razem jak kwęknie. jak nie ma ochoty ssać to wypluwa.

Zośka też ma krostki na buzi, raz większe raz mniejsze. wydaje mi się że to właśnie po prostu trądzik niemowlęcy i nic z tym nie robimy specjalnego.

a dzisiaj zaliczyliśmy wizytę u ortopedy i bioderka w normie Zośka się posikała podczas usg

co do szczepionek to ja wezme chyba 6w1.
A te krostki o których piszecie to trądzik, położna powiedziała, ze pod szyjka tez moze sie pojawic.

Kobietki a powiedzcie mi czy Wasze Szkraby tez zakaszlą od czasu do czasu?

moofka te nasze dzieciaczki od początku olewają tą służbę zdrowia

Agacior a położna widziała to wysyłkę? nie jest to przypadkiem taka lekka kaszka, potowki? A jadasz czekolade albo cytrusy?
Doczytałam ze plamki i za uszami wiec to troche faktycznie wskazuje na reakcje uczuleniowa.. przewaznie taka wystepuje od nabialu, hmm moze faktycznie skonsultowac to z lekarzem..

Agacior pokazywałam swojej pediatrze,ale ona powiedziała, ze nie ma się czym przejmować, bo dziecko się przytula do moich ubran i stąd one są. Jednak te krostki mają taki wygląd jak opisujesz i stwierdzamy ze to trądzik. Wiesz ja początkowo się bałam, ze może być to alergia na mm, a kupiłam zapas, ale pediatra to wykluczyła.

U kogo moofka byłaś z Zosią? Jakiego ortopedy? mój Jasiek też się posikał, na szczęście lekarz nie dostał:)A jakiego macie pediatrę? Gdzie do przychodni chodzisz?

Ja zastanawiam się nad normalnym podaniem szczepionki czyli trzy wkłucia, a to dlatego, ze słyszałam o różnych powikłaniach po tych 5w1 i 6w1. Poza tym będziemy szczepić Jasia przeciwko rotawirusom i pneumokokom.

Anitka Zośka może i olała ale ja 130zł musiałam zapłacić....


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.