BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

10 lata 3 tygodni temu #945458 przez moofka
dzięki za odpowiedzi odnośnie kubków :kiss: Zośka tego lovi 360 jeszcze nie rozkminiła a poprzedni niekapek tt służy jej obecnie tylko do gryzienia (chociaż wcześniej ładnie z niego piła :blink: ). może spróbuje takiego ze słomką :huh: teraz Zośka popija z takiego "dorosłego" kubka no ale wiadomo że do tego pełna asysta potrzebna ;)

Natala niania była przedszkolanką, obecnie jest na emeryturze. teraz kończy opiekę nad trójką rodzeństwa (7, 5 i 2 lata) więc mniemam że raczej jest sprawna i na chodzie :lol: dzisiaj o 14:30 mamy spotkanie.

u nas tort na uro to albo jakiś biszkopt będzie albo ciasto marchewkowe bo Zośka je uwielbia :)

od jutra promo 30% na ubranka w tesco i ponoć też jakieś wyprzedaże są także jak któraś coś potrzebuje to udanych łowów ;) ja się wybieram :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #945582 przez mała82
Brukselka no nie mogę się nasłuchać tego "mamamama" :)

marti1234 gratulacje i powodzenia w drugim etapie :) U nas to samo było, tez mały miał szmery na sercu, ale na usg wyszło to co Wam i na kontrole już nam nawet nie kazali przychodzić.

Natala podeślę fotkę jak je w końcu pościągamy :) Ja też muszę zacząć myśleć o strojach dla małego i dla nas :) Małemu kupię ze 2-3 komplety żeby spokojnie mógł się brudzić przy stole :) Tort chciałam bajkowy z cukierni, ale zmieniłam zdanie, ciasta będzie piekła dla nas męża ciocia która się tym zajmuje i ona upiecze nam tort. Będę miała pewność z jakich jest składników i co podaję małemu, bo dam mu spróbować jego tortu :)

Gosica
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


moofka nie ma za ci i dzięki za info o promocji, może skorzystamy :)

A w ogóle jak pojechaliśmy na wczasy to nastawiłam się na kupowanie gotowych obiadków dla małego na miejscu, wzięłam mu tylko 2-3 z Polski na początek. A tu zonk. Okazało się, że we Włoszech nie ma takich obiadków jak u nas, są tylko małe słoiczki z samym mięsem, widziałam też dwa rodzaje warzyw. Z mięsnych była nawet konina, owca i prosciuto :) Także mały popróbował włoskich smaków :) Do tego były makarony do gotowania dla dzieci po 4, 6 i 10 miesiącu.
Były nawet słoiczki z mozarellą i parmezanem też od 4 miesiąca.
W ogóle mało było produktów spożywczych dla dzieci.
Na wakacjach mały pierwszy raz spróbował pieczywa i wsuwał ciasto z pizzy aż mu się uszy trzęsły.
Lot zniósł super, tylko ja przy każdym locie panikuje, ale już mi chyba tak zostanie :)
Pampersy były droższe niż u nas, i wypróbowałam nowych chusteczek nawilżanych firmy Chicco które odparzyły mi małego.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu - 10 lata 3 tygodni temu #945606 przez Natala
Marti to u nas zamiast sowy koty :D mała strasznie je uwielbia, ma nawet swoja kocia maskotkę do której się przytula :-) a jej hit z yt to ,, kotek kłopotek'' . tańczy przy tym i się cieszy, ze aż żal jej tego nie włączać .. No i właśnie apropo tortu myślałam, żeby mojej małej kociarze kotka zamówić, u znajomej Pani , która torty robi u siebie w domu.

Moofka jeśli niania radziła sobie z trójką to Zośkę na pewno ogarnie z takim doświadczeniem brzmi obiecująco :-) co do Tesco byłam wczoraj... I już były przeceny.. I wróciłam z pełnymi siatami :D a pojechałam po coś dla siebie :P

Mała mozzarela, parmezan... Kto by pomyślał :D fajnie, ze mały posmakował trochę nowych samków, mi ostatnio Marśka skradła fetę z kanapki, też była nią zachwycona :-). A ciasto od pizzy.. wstyd się przyznać ale już od wakacji je z nami pizzę -ona brzegi bez farszu a my resztę :P

Gosica
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Ps dziewczyny przepraszam za błędy, piszę ze słownikiem i szybko więc czasami nie zdążę poprawić tego co słownik miał na myśli..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu - 10 lata 3 tygodni temu #945646 przez Nefri
Marti trzymam kciuki za drugi etap. Super, że Adaś pije z normalnego kubka, w końcu o to przeciez docelowo chodzi, więc to chyba dobrze, że już potrafi. Mój pije z tego 360 stopni i chociaż się cieszę, że tak szybko się nauczył, troszkę się zalewał na początku ale teraz pije jak stary ;)
Mała82 w Chorwacji to prawie w ogóle nie było takich gotowych dań dla dzieci, w każdym razie mały wybór, ale ja gotowałam mu sama i zresztą taki miałam plan od początku a kaszki wzięłam z Polski i całe szczęscie, bo z tym też było słabo - chociaż może to dltaego, że to była wyspa. Byliście we Włoszech, więc grzechem by było, jakby młody nie skosztował pizzy czy pieczywa, takie"dorosłe" żarcie smakuje dzieciom najbardziej. Trzy stroje na urodziny? - na bogato ;)

Co do tortu to zamówiłam u siostry - robi obłędne torty, ciasta, słodkości, ze zdrowych, bezpiecznych dla dzieci składników i pięknie je dekoruje, muszę się tylko zastanowić nad dekoracją. Namawiam ją, żeby coś z tym talentem zrobiła ale nie chce się namówić.

Ja muszę wprowadzić małemu dietę bez alergenów i zamiast tych kaszek z bobovity dawać bezmleczne i podawać z mlekiem hipoalergicznym - młodego strasznie wysypało na całym ciele i na twarzy, byliśmy dziś u dermatologa. Do tego zyrtec i Cetaphil do smarowania. Nic go nie swędzi, ale i tak biedak jest straszny :(
oprócz tego to się zrobił okropny urwis, od wczoraj zachowuje się strasznie agresywnie, rzuca zabawkami z takim nerwem i tak jakby bije te zabawki i nas też i się patrzy na nas. Nie wiem skąd mu to się wzięło, przecież nigdy nie widział takich zachowań u nikogo ani w telewizji, chyba sprawdza nasze reakcje, tak nas testuje chyba, nie wiem sama...

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #945786 przez mała82
Natala pizze już od wakacji? haha a ja myślałam, że małemu szybko takie coś podałam :D ale teraz już powoli zaczniemy rozszerzać bardziej dietę małemu, w końcu za dwa miesiąc kończy roczek!!!
Błędy wybaczone :D :D :D

Nefri wcześniej też myślałam, że więcej niż jeden strój na roczek to przesada, ale w sierpniu byliśmy na roczku mojego bratanka i zmieniłam zdanie :) Najpierw pozwolili mu zjeść samodzielnie cały obiad i wtedy jeszcze jakoś wyglądał. Ale po orcie już była masakra, upaćkał się cały, ale jaka radocha przy tym była i nie chciałabym jej odbierać naszemu małemu :) Więc dwa stroje będzie miał na bak a o trzecim pomyśle. Ale te stroje to raczej będą jeansiki i koszula/bluzeczka więc coś co potem założy jeszcze :)
No właśnie ciocia mojego męża tez robi na zamówienia ciasta i torty, podobno takie dziecięce też robi ale nigdy nie widziałam. Tylko ciasta u niej nie raz jadłam i były pyszne :) Najpierw myślałam o bajkowym torcie z cukierni, a znalazłam taką co super robią ale nie miałabym pewności co do składników, a chcę żeby mały zjadł kawałek swojego tortu :)
Teraz dieta? A zmieniałaś mleko lub kaszki? Może to od czegoś innego? Mi przed wakacjami małego wysypało ale przypuszczam, że od buraków, choć to jedne z pierwszych produktów które można podawać.
Na wakacjach nastawiałam się na gotowe obiadki ze słoiczków bo w planie było całodniowe zwiedzania a nie gotowanie. Ale daliśmy radę z gotowaniem, na szczęście noclegu szukałam z kuchnią więc problemu nie było.

A w ogóle mały furrore robił na wakacjach :) w restauracjach kupował uśmiechem wszystkie stoliki dookoła :) jak się zatrzymaliśmy na kawę to w ciągu kilku minut zaczepiło go z dziesięć osób, przez co w spokoju nigdzie posiedzieć nie mogliśmy. Jeden restaurator spytał czy tylko jedno dziecko mamy i powiedział, że dziesięć powinniśmy mieć co najmniej :) czasem w sklepie jakiś gratis dostał, np coś słodkiego czy kawałek pizzy od pracowników :)

A ma pytanie ile teraz jedzą Wasze dzieciaczki? Tak razem ze wszystkimi przekąskami?
U nas wygląda to tak:
ok 7 180ml mleka
ok 10:30 kaszka ze 180ml mleka + kawałek chlebka w międzyczasie podczas mojego śniadania,
ok 14:30 obiadek
15-17 deserek (np sucharek + ćwiartka jabłka+ kilka chrupek)
ok 20 180ml mleka zageszczone kleikiem

Poza tym woda i od wczoraj w ciągu dnia trochę soku. Nie wiem czy to dosyć na takiego 11miesiecznego szkraba :)
Jak mały skończy roczek to mamy zwiększyć porcję mleka do 210 ml

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu - 10 lata 3 tygodni temu #946076 przez Nefri
Mała82 nie zmieniałam mleka, ale od dłuższego czasu mały je prawie wszystko, używam też różnych przypraw, oprócz soli oczywiście, więc cięzko by było teraz stwierdzić, co go tak wysypało, dlatego trzeba przez jakiś czas zastosować dietę jak najmniej alergenną, odstawianie po jednym produkcie mogłoby trwać wiele miesięcy, żeby w końcu do tego dojść. Poza tym jadł chyba trochę za dużo posiłkow mlecznych, stąd ta decyzja o zmianie mleka i kaszek, teraz dostaje bebilon pepti dha z kaszkami bezmlecznymi.
U nas jedzenie wygląda mniej więcej taK
ok. 6:30 pierś,
ok 8 kaszka
od 10:30 drugie śniadanie (jakaś kanapka np. z pastą z avocado, albo soczewicy albo z białym serem, albo jajecznica ewentualnie jakiś owoc: banan lub jakiś ze słoiczka)
ok 13 zupka
ok 15:30-16 drugie danie
jesli nie jadł rano owocka to dostaje niedługo po obiedzie na deser, jak jadł rano owoc to jak ma ochotę to jakiś chrupek albo jogurt naturalny (na jogurt zawsze ma ochotę)
ok 18:30 kaszka (czasem zamiast kaszki robię ryż zapiekany z jabłkiem i słodzony zmielonymi daktylami albo rodzynkami i podaję z jogurtem)
potem kąpiel i już ok 19:30 dostaje cycka i o 20 śpi

do picia woda

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu - 10 lata 3 tygodni temu #946226 przez Brukselka
Kurczę, żebym wcześniej zobaczyła ten kubek lovi, tobym się nie bawiła w tt.
marti1234 - oczywiście, że lepiej, że się uczy pić w trudniejszych warunkach, u nas to na razie idzie opornie, a przyznam szczerze, nie mam czasu naście razy dziennie Oli przebierać.
Natala - Ola o 15.21 :)

My na razie dość ogólnie planujemy imprezę, wszystko wskazuje na to, że Ola w pierwszy roczek nie wejdzie, dla mnie nie musi :P

No dobra, dziewczyny, przyznawać się, która z was jest moim zakamuflowanym mężem? :P :P :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #946405 przez motylek270
Hejka,

Jasiek zrobił się strasznie nieznosny. Na rekach chce siedziec caly czas.jak cos nie po jego mysli to sie drze, placze, czasem az zanosi. Za to jak ma humor to przekochane, przewspaniale dziecko. Powiem Wam ze te humory kiedys mi nie przeszkadzaly, a teraz jak wiem ze robi to z premedytacja to nerwa mi dziecko rusza. Cóż z tego ze staram sie mu tlumaczyc. Normalnie jak tego nie opanuje to juz mam wizje jak za pare lat Janek bedzie publicznie robil sceny...Macie tak? Co robicie w takich sytuacjach?

Wyjscia na dwor sa horrorem. Zamiast ubierac go w kurtke, buty, cieple spodnie itd. Kupilam mu kombinezon, wrzucam go do niego, zasuwam i nerwów mniej u m ie i u Jana.

Co do tortu to bedę robila sama. Chałwowo-czekoladowy z bezami pokryty masa marcepanowa czyt. Lukrem plastycznym. Wszystko juz mam tylko robic. Ostatnio literki juz wycinalam. W niedziele 7 grudnia szalejemy. Pierwszy prezent Jan juz ma konia interaktywnego na biegunach.

Moofka sto lat, wszystkiego naj w dniu urodzin.

Jedzenie Jana
7.30 kanapeczka z maslem i jajecznica lub parowki albo dżem
9 jablko
11 150 ml mleka 2+3 z kleikiem
14.30-15 obiadek
17.30-18 danonek z biszkoptem i czasem bananem
21 210 mleka z kleikiem
24- 1 150-180 mleka z kleikiem
5 150 mleka z kleikiem
Oprocz tego w ciągu dnia chrupki, wafle.

Jan waży 10800g, a ubieramy sie juz w 86-92 rozmiar. A jak u Was masa dzieciaczków?

Pozdrawiam

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #946451 przez Gosica
Hej :)
Marti1234 no myślę że w porządku wszystko jest,bo raczej by się połapali,ale zawsze jakiś tam strach w podświadomości się czai,poza tym jak mówiłam o tym że była ta arytmia to w szpitalu nikt na to większej uwagi nie zwracał i tak sobie myślę czy zrobili mu badania które zaraz po porodzie są w takim wypadku konieczne,czyli podpięcie pod aparat słuchający serduszka i dochodzę do wniosku że chyba g...o palant zrobili,tyle co osłuchowo.
Moofka jak się polowanie udało ? ;)
Mała82 to Mały popróbował specjałów,w sumie to sama mu zazdroszczę :laugh: U nas jedzenie się przedstawia tak :
7-8 mleko 2 +kleik
11-12 zupka
15 kaszka
17-18 deserek/owoc/serek/jogurt co dzień coś innego
20 mleko z kaszką manną
W międzyczasie jakaś kromeczka,chrupki,owoc
Natala śmiesznie by było jak by któryś podszywał się pod grudnióweczkę i rozprawiał z nami na tematy typu @,bolące piersi,ból poporodowy itd itd :laugh:
Motylek270 u nas z ciuszkami różnie jeszcze w 74 się zmieści ale kupujemy już 86 92

Szymusiowi wyszedł kolejny ząbek,górna 2,czyli już ogółem 5.Z dnia na dzień robi też postępy widoczne np.coraz pewniej zaczyna stać,choć dalej zero raczkowania i siadania samodzielnego,za to chodzenie coraz bardziej się mu podoba
Jutro jedziemy mu zakupić fotelik i rozglądniemy się za jakimś wózkiem spacerowym.Poza tym już pierwsze prezenty od Mikołaja zaczęły spływać w nasze ręce,jak narazie pieniężne ;)
A wczoraj moje Drogie się wyrwaliśmy z mężem i znajomymi na ostatki,na dyskotekę.Matko jarałam się jak szesnastolatka przed pierwszą imprezą :laugh: nie byliśmy na takiej imprezie od 2 lat.
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #946568 przez Natala
hej hej :)

moofka spóźnione życzenia urodzinowe :kiss: i jak niania? dogadaliście się? za Twoją namowa poleciałam do Tesco i kupiłam małej sukienkę na roczek :)

mała82 u nas wygląda to tak:
5/6 - 180 ml mleka
9/10 - kanapeczka
12- mleko
15-obiadek
17- desere/owoc
19- mleko z kleikiem
w ciągu dnia przekąski - chrupki kukurydziane, wafle ryżowa, paluszki juniorki, andruty, biszkopty, prażynki ziemniaczane( u nas w piekarni sami robią, osobiście wolę takie chemiczne, ale Marysia jest nimi zachwycona :)

Brukselka to Marysia starsza bo o 8 10 wyskoczyła :)

motylek270 Maria , jak już wcześniej pisałam waży 8,5 kg, ubranka nosimy 74. Oczywiście czekamy na zdjęcia urodzinowe :)

Nefri ale pyszności robisz swojemu maluszkowi, sama bym zjadła taki zapiekany ryż ;)

Gosica licho nie śpi :D musimy być czujne :D My już też mamy prezent mikołajkowy dla Marysi, ale poczekamy z nim do soboty :) dostanie mini pianinko

Kristi melduj sie tu nam ! o ile się nie mylę to Martynka rozpoczęła sezon urodzinowy, czekamy na zdjęcia i sprawozdanie :)

u nas znowu choroba, przeziębiłyśmy się potwornie :(
ale już mroźno się zrobiło..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu - 10 lata 3 tygodni temu #946630 przez Nefri
Natala wczoraj piekliśmy, a właściwie mąż piekł małemu, bułeczki pełnoziarniste z maślanką, wyszły pyszniutkie, mały bo basenie wcinał jak głupi ;) bardzo lubię gotować, a teraz jak gotuję mu z dwóch dań, to muszę sporo wymyślać, ale się wprawiłam i teraz mlody bardzo lubi to co mu ugotuję. Dzisiaj na drugie śniadanie była kanapeczka z pastą z pstrąga i białego sera z ziołami. A wieczorem piekę chleb, staram się, żeby młody jadł częściej jednak takie pieczywo pieczone przeze mnie niż ze sklepu, chociaż takie też mu się zdarza, a chleb piekę na własnym zakwasie, bez drożdży i przyznam, że jest obłędny :)

Motylek Tymonek waży ok 11 kg, nosi rozmiar 86/92, ale również zdarza mu się zakladać 80.

a to moj swiateczny reniferek

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #946643 przez marti1234
Czesc dziewczyny! Pisze na szybko z telefonu miedzy jedna rozmowa o prace a druga ;-P u nas z jedzeniem jest tak:
5/6 240ml hipp3
9/10 kaszka 150 i chleb z dzemem, szynka czy tam jajko wszystko procz chleba i jajek rzecz jasna ;-) robimy swoje
13:30 zupa i chleb w pogotowiu
17 owoc i danonek/ deserek mleczny
20:30 240 ml mm hipp3
Adas wazy teraz miedzy 11 a 12 kg nosi rozm 86/92.
Nefri zazdroszcze pasji do gotowania. Ja jakies wielkiej radosci z tego nie mam, ale fakt jakiej jakosci teraz sie kupuje wszystko wole zrobic sama w domu szynke paste czy jakies miesiwo upiec. Chleba nie robie sama bo mamy znajoma piekarnie gdzie jest pyszny chleb z naturalnych produktow, znamy wlasciciela wiec jakas gwarancja jakosci jest.
Powiem Wam dziewczyny, ze jak wychodze gdziekolwiek tak jak dzisiaj n a dwie rozm iz Adasiem jest moja mama to mam spokojna glowe, az dziwnie mi. Problem sie pojawia gdy Adas zostaje druga babcia, bo jakos jej nie lubi nie wiem dlaczego bo jest dl niego kochana wrecz a o od niej ucieka...to jest ciekawe jak taki maluch sobie wybierze ulubione osoby. Odnosnie humorow to mnie tez szlag trafia, tez juz widze te sceny ze sklepy niczym zreklamy prezerwatyw ;-) teraz tlumacze i tlumacza. Na nic lepszego nie wpadlam... A jak jest u Was z przewijaniem? U nas walka, Adas siewyrywai ucieka. Niie polezy w spokoju. Dobra uciekam na rozmowe!!! Buziaki!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 tygodni temu #946782 przez moofka
pisałam wcześniej wielki wpis i mi korki strzeliły :angry:

mała u nas jedzenie wygląda tak:
(pobudka 7:30-8)
8-8:30 kasza (ostatnio z płatkami kukurydzianymi)
10-10:30 kanapka
12:30-13 obiadek
14:30 mleko 210
18:00 deserek
20:00 mleko 210
(20:30 Zośka śpi)

motylek dzięki za życzenia :) Zośka miała taką fazę że mimo zakazów pchała się tam gdzie nie trzeba i były wrzaski ale dalej jej zabranialiśmy i w końcu odpuściła. co do wagi to Zośka dalej kruszynka jak Marysia Natali - rozmiar 74/80 i 8500 wagi.

Gosica polowanie udane, pół tesco nasze ;) też bym poszła na disco :whistle:

Natala dzięki za życzenia :) niania niby fajna ale jakoś nie przekonała nas na 100% ale czy tak się w ogóle da??? nikt nie będzie tak dobry jak mama :blink: mówisz że za moją namową zaliczyłaś wizytę w tesco - no strasznie długo musiałam Cię przekonywać :P zdrówka dla Was :kiss:

Nefri słodki reniferek :)

Marti i jak poszły rozmowy? u nas z przewijaniem tak pół na pół, raz Zośka leży spokojnie a raz ucieka. dobrze, że kupa codziennie do nocnika to przynajmniej z usranym tyłkiem nie ucieka :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #946833 przez motylek270
Nefri synek cudny i widze ze marchewke wcina czesto. Janek tez ma taka cere.

Moofka Jas cudownie siadal na nocnik. Bylissmy szczesliwi ze tak sie nauczyl. Kiedy go nie posadzilismy to zawsze cos zrobil. A od pewnego czasu. Sadzamy go i nic, a za pare minut wedruje do okna balkonowego steknie z dwa razy i zanim przylece z nocnikiem, pielucha pelna. U nas z przebieraniem tez roznie. Przewaznie skutkuje zabawka. Dajemy mu. Jakas i lezy spokojnie.

W tesco nie bylam, ale w smyk.com zaczely sie wyprzedaze no i znow nakupilam. Tu przeceny do -70%. Fajne jeansy nabylam i muszke do koszuli:-)

Lece do pracy. Milego dnia. Napisze Wam cos potem.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 2 tygodni temu #946893 przez marti1234
Moofka pierwsza rozmowa trwała 1,5 godziny :ohmy: druga z kolei 15 min. Niby jestem zadowolona, ale cholera wie czy ktoś lepszy się nie znajdzie na to miejsce... Z jednej firmy mają się odezwać do piątku z drugiej do 15 grudnia. Szukam więc dalej jakiegoś zajęcia... Czyli ta niania zostaje, czy jednak szukacie dalej? Adaś robi teraz 3 razy kupę w ciągu dnia :blink: i nie zawsze ląduje ona w nocniku, zresztą później jak zsadzam go z nocnika i chcę założyć pieluchę to są takie nerwy że szkoda gadać. Motylek270 też niby daje mu zabawki, cokolwiek żeby się zajął ale on nie ma czasu i mi ucieka łobuz jeden.
Nefri ten renifer to z tesco ? Dobrze kojarzę? Tymek wygląda super :cheer: ja się staram nie kupować ubrań dla Adasia bo bardzo dużo dziedziczy po swoich kuzynach więc już po prostu nie potrzebuje niczego ale takie ciepłe śpiochy to są wręcz praktyczne ;)
Dziewczyny w przypadku alergii pokarmowej gdy pojawia się wysypka to przeważnie jest to całe ciało? Adasiowi wyskoczyły jakies krosty na twarzy w okolicach nosa i nie wiem czy to od jedzenia czy od tarcia twarzą po podłodze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl