BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

10 lata 5 miesiąc temu #942454 przez motylek270
Gosica u nas Janek już wstaje sam, stoi przy wszystkim dosłownie. W kuchni chwyta się relingów i stoi, jak stoję to przychodzi do mnie na czworakach i wstaje. Jak go za ręce prowadzam to fajnie chodzi. Ale sam jeszcze nic a nic. Coś mi się zdaje, ze roczku nie przedreptamy... Ale co tam...najważniejsze że dziecko prawidłowo się rozwija :) A tak w ogóle to czyje dzieci juz same chodzą? No oprócz Lilki W. ;) No i widziałam, ze u Kristi Martynka nieźle zasuwa przy pchaczu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #942530 przez Natala
Hej dziewczyny :-)

Pomysł z laptopem świetny, chyba, tez go wykorzystamy bo nasza klawiatura juz ledwo zipie :-)

Roczek... Właśnie nie wiemy co zrobić, niby skromny bo tylko moja babcia,, moi rodzice z siostra i Meza brat.. Ale właśnie on ma 4 dzieci, razem nas juz 14 będzie i u nas się nie pomiescimy... Wiec zasranawiamy się nad restauracja.. Planujemy imprezę bez alkoholu. Data juz zaklepana, ponieważ 10.12 wypada w środę to stwierdzilismy, ze zrobimy w sobotę 6.12.

Z umiejętności, Marysia mówi, mama, ale tylko jak cos odemnie chce ;) ,,kok'' na kota, glaszczac kogoś po głowie mówi ,, ajt'' wiec powoli cos zaczynamy gadać:-) stoi sama, ale głownie jak cos ma w rączce i się zapomni, pchacza nie potrzebujemy bo jeździ z krzesłami po całym salonie :D kilka dni temu zrobiła samodzielny krok, ale jeszcze boi się iść sama, za raczki za to by chodziła cały czas, od jakiegoś czasu odważyła się za jedna :-) przytulasna bardzo, nawet do pluszowych musi :D
Przeziębienie nas nie opuszcza, co katar wyleczymy to za tydzień jest znowu i tak cały czas.. Mimio, ze podajemy codziennie kapsułki na odporność i wit C, ale dzieciaki w pracy przynoszą z przedszkola zarazy i niestety :(
Cały czas nie mogę uwierzyć , ze to juz niedlugo pierwszy rok za nami.. W zeszłym roku, juz powoli zaczynalysmy panikowac przed porodem ...

Pozdrawiamy!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #942542 przez moofka
hej :) czytam czytam i co chcę odpisać to zawsze coś lub ktoś mi przerywa i potem gubię wątek :pinch:

to już wszystkie nasze dzieci stoją? Zośka łapie się wszystkiego i wszystkich ale jeszcze się nie puściła, początkowo miała problem z siadaniem ale w końcu wykombinowała i teraz klęka na jedno kolano wyciąga rączkę do podłogi i robi coś w rodzaju pokłonu baletnicy :woohoo: zębów dalej ma osiem ale nie wiem czy dalej coś nie zaczęło wychodzić bo znowu się ślini na potęgę i wgryza we wszystko :blink: tylko kurka że to już trzonowe by szły jakieś? :huh:

laptopa to i my chyba kupimy bo nasza klawiatura też niedługo zgon zaliczy :side: myszka i telefony też już wiele przeszły :whistle:

Natala nie tylko panikowałyśmy przed porodami ale i narzekałyśmy jak nam już ciężko z brzuchami, ale ten czas zleciał :blink:

ja sobie życzę ( tak tak życzę :P ) aby każda mamuśka wrzuciła tu urodzinową fotkę dziecia :woohoo: bez tego się nie pokazujcie po imprezach :P :evil: u nas uro Zośki wypadają w sobotę więc nic nie przesuwamy :) nie wiem tylko na jakim etapie będzie nasz remont i jak to wszystko będzie wyglądało, obecnie po 3 tygodniach robót osiągnęliśmy stan deweloperski więc jeszcze wszystko przed nami :whistle:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #942564 przez Brukselka
Ola jeszcze nie stoi, podciąga się, ale ciężko jej to idzie. Na razie opanowała siad z brzucha. Być może to przez bioderka, w końcu była unieruchomiona przez 7 tygodni. Ale za to mówi coś w rodzaju: a toto je? My często pytamy ją: A kto to jest? Jak czegoś nie chce, potrafi krzyknąć: NIE!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #942594 przez Gosica
Motylek270 Szymek jak chce to potrafi,ale najczęsciej nie chce ;) A chodzić za ręce mógłby cały dzień,kręgosłupy nam odpadają,więc dawkujemy mu tą przyjemność w małych porcjach.Też wydaje mi się że do roczku się nie wyrobimy.No i Szymek też nie raczkuje.Ale wczoraj bratowa mi mówiła że jej chłopaki tacy sami leniwi byli,ani siadania ani nic aż nagle sami od siebie puścili się i poszli sami,więc czekam na rozwój wydarzeń ;)
Natala u nas jak są rodzinne imprezy to zawsze jest masa ludzi,bo i trzymamy wszyscy ze sobą,tak że nawet prosząc najbliższych wyjdzie spora grupka,no ale u nas akurat miejsca jest sporo,salon mamy duży,można się gościć.Aczkolwiek myślę co by upiec 3 pieczenie na jednym ogniu i połączyć święta z impreza imieninową mamy i roczkiem Szymka tylko kurcze no ten roczek by wtedy był kilka dni wcześniej niż powinien i to mi jakoś na razie psuje wizje ;) Dużo zdrowia dla Was :)
Moofka obiecuję się fotami podzielić :)

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu - 10 lata 5 miesiąc temu #942753 przez Nefri
hej dziewczyny, mam zwalony komputer, tak wiec nic ciekawego nie napisze, bo na smartfonie nie wygodnie. ogonie u nas wszystko ok, mlody ladnie je, najchetniej to co my, super juz gryzie tymi 6 zabkami i ladnie zuje, wiec moze juz jesc takie naprawde normalne jedzenie. poza tym staje juz bez podciagania, tylko trzymajac sie sciany i tak bez podparcia utrzymuje sie kilka sekund;-) ja sie ciagle zastanawiam co kupic na urodziny i gwiazde i jakos nie mam pomyslow, chyba te sanki ze spiworem i pchaczem kupie, ale to tylko jeden prezent a kusza byc dwa:-) a to tymek z dzisiejszych odwiedzin u babci. a no i bylismy dzis na wizycie kontrolnej, wazy 10,800 i mierzy 81 cm, w ciagu 4 miesiecy urosl 7 cm

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 miesiąc temu #942785 przez Dave
Dziewczyny jestem starą forumową wyjadaczką i pozwolę sobie trochę pospamować :)

Otóż mam bardzo dużo fajnych, dobrych jakościowo (nie z made in China), kreatywnych i rozwojowych zabawek.
Jest też coś dla starszych i tych całkiem całkiem malutkich.
Zabawki bezpieczne, ekologiczne z certyfikatami i patentami firmowymi.

allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=37397815

A że o prezentach czas pomyśleć, to wrzucę Wam tu linka do Allegro, bo tak najszybciej oblukacie to tam mam.
Dodaje wciąż nowe rzeczy więc warto co jakiś czas zerknąć.

No żeby być na bieżąco możecie też lajknąć profil na fb www.facebook.com/pages/Planet4Kids/1460231680877342?ref=hl

:)



Aniołek - tak maleńki i tak ważny!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #942905 przez marti1234
Cześć dziewczyny :-)
Odkąd Adaś ruszył z raczkowaniem jest jeszcze fajniejszy :P gdzie go zawołam to przyjdzie nie ma już tego ciągłego noszenia przenoszenia. Udaje mu się wstawać, za ręce chodzi chyba tylko z dziadkiem, więc jak tylko nas odwiedzi Adaś ręce do góry i do dziadka. Niestety przerywane noce ciągle są z nami, z jedzeniem też różnie. Idzie 8 ząb...Ale muszę przyznać, że jest poprawa w gryzieniu i połykaniu bo już się nie krztusi. CO do urodzin to u nas chyba robimy w święta niestety...Adaś się urodził 20.12 moja rodzina daleko, na miejscu mamy tylko rodziców T. a święta spędzamy wszyscy razem, także w Wigilię będzie 13 dań na stole - 13 danie rzecz jasna TORT :laugh:
Jeszcze się nie zastanawiałam nad prezentem muszę zobaczyć tego laptopa, bo mnie zainspirowałyście.
Złożyłam papiery o becikowe...musiałam się nachodzić co nie miara, w mops-ie chcieli ode mnie parę dodatkowych dokumentów wreszcie się wkurzyłam przy drugiej wizycie i na prośbę o dostarczenie czegoś tam zapytałam gdzie to jest napisane w ustawie to gość nie był w stanie mi odpowiedzieć i odpuścił. Robią w tych urzędach z ludzi idiotów niekiedy.
Zdjęcie urodzinowe jasne, że będzie tym bardziej że u nas będzie urodzinowo-święteczno-imieninowe ;-P a co mi tam 3 wrzuce :-D Chciałam nawet teraz jakieś wrzucić ale mój syn ma gdzieś pozowanie, nie ma w ogóle na nic czasu ostatnio, bo jest ciągle zarobiony...
Pozdrawiamy!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #943007 przez Gosica
Nefri my nad drugim prezentem też myślimy.No i dziadkom już przygadujemy że przydało by się to i to ;) Mały cudowny,będzie łamacz serc :)
Marti my mieliśmy też 3 okazje płączyć w święta ale jednaj urodziny zrobimy tak jak ma być czyli 1 stycznia.!3 dań mówisz no to oby w cycki poszło :laugh: u nas nigdy nie ma 12 dań ponieważ Wigilia jest w małym gronie i szczerze powiedziawszy nie chce nam się tyle pichcić a i dużo rzeczy z wigilijnego stołu nam nie podchodzi np karp którego nikt u nas nie lubi tak więc jest z 7 dań i tyle.Zrobie fote laptopa to zobaczysz jaki mamy:) A weź z tymi urzędnikami.U nas teraz nagle zażądali papierów z roku 2012 i 2013 śmiałam się do mojego Ł. że może nam każą wracać tą kasę.Fajnie że Adaś tak śmiga,ja czekam aż Szymek zacznie się sam przemieszczać bo lekki nie jest ;)

Kurde wkurzyłam się bo ten debilny szef mojego Ł. znów wymyśla.Teraz że od 15 grudnia nikt nie ma prawa brać wolnego.Myśli że się nachapie przed świętami.A do tego ten weekend po świętach tzn przedłużenie świąt jakie wypadło najpewniej będą mieli roboczy.Zapowiedziałam Ł że ma naściemniać że wyjeżdza daleko na święta i nie zdąży wrócić bo kto to widział siedzieć w pracy wtedy. ten kretyn myśli że ktoś przyjdzie rtv agd kupować zamiast korzystać z 2 dodatkowych dni i świętować.Nie ogarniam takich ludzi

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #943034 przez Agacior
Cześć kochane ;*

Przypominam się, że cały czas z Wami jestem tylko przeprowadziliśmy się w końcu na swoje ;D jeszcze trochę na pudłach mieszkamy i sporo nam brakuje ale powoli się dorobimy ważne, że w końcu sami ;D tylko niestety nie mamy jeszcze tam internetu a telefon zgubiłam więc nie mam nawet jak Was czytać. Praktycznie jestem odcięta od świata a jakoś nie mam czasu, zeby skoczyć do salonu i duplikat karty wyrobić ale nie zapominajcie o nas ;)

Iga sama już próbuje tuptać ale słabo jeszcze jej to idzie zrobi,a kilka kroczków i bum na pupę ;D ale z chodzikiem lub trzyma się jednego mojego palca śmiga jak motorek ;) myślę, że powoli mała się już klimatyzuje chociaż jak przyjedziemy do dziadków to strasznie do nich lgnie i widać, że tęskni ale co się dziwić jak praktycznie rok mieszkaliśmy z nimi więc dziecko się przyzwyczaiło. Tak poza tym mała coraz bardziej wredna się robi, strasznie piszczy i wrzeszczy jak nie dostanie tego co chce. Staram się jej tłumaczyć, że nie wszystko można jej dać ale ona wtedy zamyka oczy i jeszcze głośniej krzyczy, no masakra mam nadzieję, że jej to przejdzie. Ale mimo wszystko nadal jest przesłodka, pogodna mała śmieszka ;)

No i gorsza wiadomość miałam siedzieć w domu jeszcze do marca bo mam59 dni urlopu do wykorzystania a tu szef mnie poprosił, żebym wróciła od razu po macierzyńskim czyli 8 grudniaacy do pr :( Bo to okres przedświąteczny więc jak zawsze u nas jest sajgon a ludzi nie mają do pracy. Ponoć tylko tak do połowy stycznia i będę mogła wykorzystać swój urlop ale trochę czarno to widze. Z jednej strony nie chce iść i zostawiać już małej a z drugiej szef powiedział, że dostane podwyżkę odrazu od grudnia więc nie ukrywam, że kasa się przyda ;)bo męża wypłąta idzie na kredyt i paliwo więc zbytnio nawet nie ma z czego aktualnie odkładać na wykończenie domu. Chyba żeda mi symboliczną podwyżkę to wkurzę się wtedy ale pewnie i tak pójdę do pracy bo jak odmówie prywaciarzowi to wiadomo, że różnie potem może być. Więc kochane chcąc nie chcąc od 8 grudnia prawdopodobnie wróce już do pracy aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa !!!! mam nadzieje, że dam radę i, ze rzeczywiście szef mi coś dołoży ;)

Mam nadzieję, że szybko dorobimy się internetu i będę mogła być znowu z Wami na bieżąco .
Pozdrawiam kochane papa ;*
ps. nie zapominajcie o nas ;p

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #943237 przez Nefri
Agacior ja o Tobie na pewno nie zapomnę, bo ciągle czekam aż mi napiszesz, jak to u Was było z odstawianiem od piersi. Ja nie wiem, jak się do tego zabrać, poza tym młody nie chce pić z butelki i chyba w ogóle nie będę go do tego przyzwyczajać tylko będę podawać w niekapku. Ale z kubka to on popija sobie mleczko jak wodę, ale też niechętnie, woli się napić wody a mleko tylko z cyca, więc nie wiem jakim cudem ma się przyzwyczaić, że trzeba z kubka wypić całą porcję. A czy u Was mała zasypiała wieczorem przy cycku. Jeśli tak, to jak teraz po odstawieniu wygląda u Was usypianie wieczorne?

Marti ja też całe życie mieszkałam w Warszawie i od 2,5 roku dopiero mieszkam w Pruszkowie. Niby to niedaleko od Wawy, ale i tak dla wielu za daleko, żeby przyjechać. Poza tym też moje dawne koleżanki z pracy olały mnie po urodzeniu dziecka. Ja zawsze chodziłam z nimi się napić i w ogóle zabawić a teraz jak mam dziecko to dla nich pewnie jestem nudziarą, z którą nie można się napić, więc nie ma sensu się spotykać. Tu gdzie mieszkam też zupełnie nikogo nie znam, ale przyznam, że się tym nie przejmuję, nawet mi z tym dobrze ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #943248 przez marti1234
Nefri no właśnie powiem Ci, że ja bym już się nie spinała na to, że nie utrzymuje kontaktu ze swoimi starymi znajomymi, ale mój facet mi systematycznie o tym przypomina, że siedzę w domu nie chce zacieśniać więzi z jakimiś tam poznanymi ludźmi, więc to z nim mam problem chyba ;-P Zresztą nie ma o czym gadać, bo wydaje mi się, że wszystko z czasem wróci do jakieś tam towarzyskiej normy.
U nas teraz jest moja mama więc cały czas się wścieka z Adasiem. Ten nasz chłopak już chyba całkowicie przestawił się na jedną drzemkę w ciągu dnia, później za cholerę nie da się go uśpić, wieczorem około 18 już jest na wykończeniu i o 19 już po kąpaniu przeważnie śpi. Czy Wasze dzieciaczki nadal tak niespokojnie śpią? U nas przez moment czyli jakiś tydzień było lepiej teraz znowu jest płacz w nocy, marudzenie, kręcenie, wstawanie na śpiocha i spanie w nogach...Adaś nadrabia rano bo jak tylko wstanie to się chichra więc i ja od razu mam lepszy humor mimo nieprzespanych nocy.
Gosica u mnie Adaś ruszył z dnia na dzien. Do tej pory przemieszczał się na tyłku, potem nagle sam usiadł i na następny dzień ruszył na czterech, także widzisz nie znasz dnia ani godziny ;-P Co do szefa jak zwykle kasa, kasa i jeszcze raz kasa się liczy...
Agacior trzymam za Ciebie kciuki w pracy :-) pewnie będzie ciężko ale byle do stycznia i znowu będziecie na co dzień razem :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu #943252 przez Nefri
Marti u nas też te noce takie średnie. W sumie to śpi od 20 do 7 rano, ale w między czasie najczęściej dwie pobudki i to do cycka oczywiście chociaż naprawdę nie powinien być głodny, według mnie to takie jego przyzwyczajenie. Naprawdę niedobrze mi, jak pomyślę co to będzie, jak będę go odstawić, a bardzo już bym chciała.
W ciągu dnia też tylko jedna drzemka, ale dla mnie to super, bo lepiej zasypia wieczorem dzięki temu, bez marudzenia, ale oczywiście z cyckiem tylko :(
od wczoraj zasypia w łóżeczku a nie w wózku w ciągu dnia, wczoraj się strasznie bronił, płakał, ale dzisiaj już na spokojnie usnął, tylko, że znowu wcześniej musiał cycka dostać, także u mnie wszystko wokół tych cycków się kręci, dlatego Agacior i wszystkie inne dziewczyny, które już odstawiły, czekam na pokrzepienie :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #943253 przez Nefri
Aha i jeszcze jedno - czy wy przemywacie jeszcze dzieciakom oczy jałowym gazikiem i solą fizjologiczną? Ja jeszcze to robię, ale nie wiem czy to konieczne, czy to raczej się robi u takich maluszków tylko.
Marti jutro nasze chłopaki kończą 11 miesięcy :cheer: nie wiem naprawdę, kiedy to zleciało. Jak teraz na niego patrzę to aż ciężko uwierzyć, że kiedyś był noworodkiem, teraz to już naprawdę duży chłopak jest

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 miesiąc temu - 10 lata 4 miesiąc temu #943278 przez moofka
dobry :)

Agacior tak nas mało tu zostało, że o każdej się pamięta nawet jak się odzywa raz na kilka dni ;) matkooo już do pracy?! ja idę miesiąc po Tobie i też mnie to przeraża :S no ale damy rade nie? :huh:

marti u nas było tylko kilka takich nocy z pobudkami jak zęby szły a tak Zośka jak zaśnie to śpi do rana.

Nefri ale młody cały czas się budzi 2 razy na cycka w nocy czy ostatnio ma taki okres? ja Cię chyba nie pokrzepię bo odstawiałam Zośkę jak miała 7,5 miesiąca i wtedy gładko poszło ale teraz dzieci już "dojrzalsze" i inna reakcja może być. w każdym razie jak podejmiesz decyzję to nie można się wycofać! a co do przemywania oczu wodą fizjologiczną to nie pamiętam kiedy ostatnio to robiłam :blink: teraz rano myje Zośce wacikiem kosmetycznym z przegotowaną wodą ale tylko po to żeby śpiochy wymyć :P

Zośka dalej ma 2 drzemki w ciągu dnia, jedną po 10 a drugą po 16. teraz poluję z kamerą żeby nakręcić jak tańczy ale oczywiście głupiego robota jak uruchomię sprzęt to ta kończy przedstawienie :silly: a tak się rozkosznie gibie i macha głową :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl