BezpiecznaCiaza112023

Grudnióweczki 2013 :)

10 lata 6 dni temu #950573 przez marti1234
cześć dziewczyny!

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 dni temu #950714 przez motylek270
Współczuję Ci bardzo marti. Ja nie przywiązuję takiej uwag do jedzenia syna. W nocy budzi się dwa razy na karmienie czasem raz. Śniadania rano nie chce tylko dopiero ok. 11. Szkoda mi że nie przesypia nocy. Jednak mama stosuje się do wszystkich moich zaleceń. Jan od września jest już z babcią i ona bardzo dba o niego. Wszelkie moje zalecenia wypełnia. Z jedzeniem uważa. To bardziej ja eksperymentuję daję mu różne pokarmy. Poszerzam jego dietę. Pogadaj z nią jeszcze raz. Wyjaśnij jakie to ważne w jego rozwoju zeby miał rytuały dnia. Wiedział co sie będzie działo w ciągu dnia. Mówisz że Adaś niespokojny pewnie dlatego, ze czuje Twoje podenerwowanie rozpoczęciem pracy spowodowane. Jan od kiedy wróciłam do pracy też śpi gorzej. Piękne noce za to mamy w weekendy jak jestem z nim w domu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 6 dni temu - 10 lata 6 dni temu #950724 przez Nefri
Marti niestety babciom bardzo trudno jest przeforsować swoje metody - moja siostra przechodziła to samo, chciała, żeby dzieci piły wodę, ale babcie, które się zajmowały dzieciakami, uważały, że woda jest dla zwierząt i dawały im soczki albo herbatki i tym sposobem dzieci teraz w ogóle nie chcą pić wody, nad czym siostra ubolewa bardzo. ze mną jest inaczej, bo sama zajmuję się dzieckiem, a moja mama nauczona na błędach, jest teraz bardzo dumna, że Tymonek pije wodę i nie je słodyczy, bo słodycze tez tym dzieciakom babcie wpychały. Druga sprawa, że mam wrażenie, że zwłaszcza teściowe robią na przekór wytycznym swoich synowych, taka chyba rywalizacja, w końcu tak super wychowały swojego synusia, a teraz jakaś panienka będzie im mówić jak wychowywać wnuka... współczuję, też mam swoje zasady i jakby mi je ktoś złamał to kosa normalnie ;) no ale dobrze, że wysypka zeszła, a podejrzewałaś, że pokarmowa? my ciągle walczymy i już nie wiem co to, ale chyba jednak jajka, mleko pije już nie hipoalergiczne i jest ok, ale wczoraj po jaju go wysypało, dzisiaj jest o niebo lepiej a jaja nie jadł. Wyprawiasz urodziny w sobotę? ja już nie moge się doczekać :cheer:
u nas mały w ogóle nie budzi się w nocy na jedzenie, od tygodnia jest odstawiony od cycka, usypiam go w 5 do 10 minut, nie wiem jak to się stało, po prostu luksus, zasypia o 19:30 i śpi do 6:30 - 7 a potem 2,5 -3 godzinna drzemka ok. 10:30-11
a teraz trochę prywaty - może znacie kogoś, kto by chciał kupić mieszkanie w wawie? cena do negocjacji:
otodom.pl/mieszkanie-ochota-47m2-3-pokoje-id33467919.html

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 dni temu #950919 przez mała82
Hej!
Byliśmy w weekend u rodzinki, a jakoś w tel pisać nie lubię na forum. Wczoraj wróciliśmy i teraz nadrabiam.
Dzisiaj wyszedł nam kolejny ząbek, mamy już okrągłą dziesiątkę :)

motylek270 torcik extra! zdolniacha z Ciebie :) Nigdy nie robiłam sama z tej masy dekoracji, ale może to i lepiej znając moje zdolności plastyczne :D Jasiek ale elegancik w tym stroju ;)

Nefri nakręciłam się na te chlebki na zakwasie, ale chyba się wezmę za nie po Sylwestrze dopiero. Teraz nas na weekend nie było i po świętach wyjeżdżamy tez na trochę więc nie miałby mi kto zakwasu pilnować. Ja też miałam w planie pchacza kupić, ale mały za szybko mi zaczął sam chodzić i już nie ma sensu. I jak? Ta alergia od jajka faktycznie? Kurde a przecież już mu długo podajesz jajka nie? Może to coś innego? Ale super i nocki przespane i w dzień aż tyle Ci mały pośpi? Nieźle. My w nocy z 5 pobudek na wodę albo przytulaska, no chyba, że zęby idą to wtedy tak dobrze nie ma! A w dzień ok 1h drzemki i tyle! Zdążę pranie wstawić, pozmywać i podszykować obiad :)
Szkoda, że to mieszkanie nie w Gdańsku ;) Bo właśnie przymierzamy się do kupna :) Dlatego też mam mniej czasu na forum przez ostatnie kilka dni :)

Brukselka
babeczki wypróbujemy na pewno :) U nas też nie ma co ciąć, więc nie zagłębiałam się w tematy fryzjerskie u małych dzieci :) Ale za to loczki zaczynają się małemu pojawiać na tyle! U nas też kosmetykowe minimum w kosmetyczce małego :) U nas odwrotnie z tym dresikiem dół już się robi za mały a góra na później :) I jak po trzydniówce? Szkoda, że akurat w urodzinki Wam to wypadło, co za pech!

Gosica chociaż próbowaliśmy małemu wcześniej zacząć czytać książki to dopiero od jakiegoś tygodnia zaczął się nimi interesować. Ma swoje dwie ulubione które co jakiś czas nam przynosi, wdrapuje się na kolana, otwiera i pokazuje obrazki a my mu czytamy. Mógłby polubić jeszcze inne bo te zaczynają nam się nudzić haha :)
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 dni temu #951092 przez marti1234
hej, hej
pierwszy dzień w pracy za mną
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Brukselka współczuje trzydniówki. Koleżanka mi powiedziała, że bardzo często trzydniówka występuje własnie w pierwszym roku życia...u nas jeszcze nie było. My też urodziny wyprawiamy w pierwszy dzień świąt :-) nie ma mnie na fb, szukałam tych przepisów na takie fajne babeczki w necie ale nic podobnego nie znalazłam. Co tam jest w tej masie jajecznej, oprócz jajek ;-P? Piszę może jak jakaś nieszczęśliwa, ale jak dokladnego przepisu nie zobaczę to sama się nie domyśle.
Nefri w sobotę będzie tylko ciasto i kawa, wpadną dziadkowie tylko, bo tylko oni są w pobliżu ;-) Generalna uroczystość w święta :-) o której urodził się Tymek? Adaś 23:40 :-) Przesłałaś link do mieszkania w Warszawie i od razu mi się wzięło na wspominki, jak mieszkałam w stolicy, zaczęłam nawet tłumaczyć o Ochocie swojemu T. ale on kompletnie niezorientowany nie podjął żadnego dialogu ;-P
mała82 Adaś też lubi ksiązeczki, przeważnie takie małe kwadratowe z 2, 3 wierszami ostatnio dominuje Małpa w kąpieli i Dwa koguty :-)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 5 dni temu #951112 przez moofka
hej dziewczyny :) od razu się usprawiedliwiam że cierpię na potężny niedoczas :pinch: remontu mam już po dziurki w nosie.... wszędzie jest rozpierdak :S

melduję że u nas urodziny się odbyły i było baaardzo fajnie :) Zośka była grzeczna, popisywała się i zjadła spory kawałek tortu :woohoo: udało nam się przenieść na czas salon i jadalnie na nowe piętro więc tam odbyła się impreza. nawet zdążyłam troszkę udekorować balonami i pomponami :)

byliśmy dzisiaj z Zośką na kontroli i kruszynka waży 9 kilo z malutkim haczykiem ;) zapisaliśmy się na szczepienie mmr. kiedy się wybieracie?

Brukselka beznadziejny termin wybrała sobie ta trzydniówka :pinch: ale nadrobicie podwójnie w święta :)

marti młody na foto przekazuje info że masz być spokojna bo on nad wszystkim panuje ;)

motylek podziwiam zdolności cukiernicze :cheer: u nas tort piekła moja sis, za co jestem jej bardzo wdzięczna bo ja to kulawa jestem w temacie :pinch:

no i nie wiem co jeszcze chciałam.... macie już choinki w domu? my jeszcze nie i zastanawiam się czy Zośka nie będzie się na niej uwieszać :huh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 dni temu #951139 przez motylek270
Moofka dawaj foty z imprezy. Faktycznie Zofia malenka. Jak Jana ważyłam pewnego wieczora ważył 11300, no na garderobe i pieluche ujęlam 300g, ale 11 kg to niezly wynik. Mamy od wczoraj żywą choinke, nawet wieczorem ubieralismy. Dla bezpieczeństw stoi na stole. Największym zainteresowaniem cieszyly się bombki. Rozrzucane były przez syna po całym pokoju. Na szczęście plastikowe więc zadna nie ucierpiala. Jedynie podłoga wyglądała jakby ją kto wymienił na brokatową.

Marti sporo czasu będziesz pracować. No i widzisz wszystko się ułoży.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 dni temu #951184 przez Nefri
Mała82 jak kupisz to mieszkanie to obiecuję, że będę pilnować Twojego zakwasu zawsze jak wyjedziesz :laugh:
Wydaje mi się, że jednak na jajko, wcześniej dostawał samo żółtko, białko dostaje od powrotu z Chorwacji, tj. jakieś niecałe 3 miesiące i właśnie niedługo po powrocie z Chorwacji zaczął mieć taką wysypkę, ale mieliśmy rózne tezy, że basen, że banan, że kaszki, różne po prostu. Zresztą jak zje trochę jajka, np, w tych babeczkach co Brukselka robiła, to go nie wysypuje, ale jak zje jajecznicę, to od razu czerwone plamy na polikach i krostki. Nie je jajka w ogóle od dwóch dni i jest naprawdę lepiej a mleko dostaje Hippa Bio Combiotik. No uśmiałam się z tej bluzki w spodnie, porządny chłopak musi mieć bluzkę w spodnie podciągnięte pod pachy, się wie ;) wlaśnie jak to jest tylko taka weekendowa akcja, to można zacisnąć zęby, dziecku się krzywda nie stanie, najgorzej to tak zostawiać babciom na całe dnie, no ale wiadomo, niektórzy nie mają wyjścia, moja siostra np. nie miała, więc musiała się pogodzić z tym, że dzieci nie piją wody i jedzą słodycze. Co do pchacza, to co prawda Tymuś też chodzi już coraz śmielej, ale taki pchacz to też dla dzieci chodzących przecież, to tak jak taczki czy wózek dla dziewczynek, poza tym z przodu ma jakieś bajery, więc mam nadzieję, że trochę jeszcze mu posłuży.
Marti my wyprawiamy w sobotę, młody urodził się o 17:20 w szpitalu na Żelaznej w Wawie, tam gdzie mój mąż, siostra, szwagierka, szwagier i dzieci mojej siostry :) chociaż akcja zaczęła się już 19 grudnia przed 24, trochę się namęczyłam :)
mieszkałam całe życie na Ochocie blisko parku szczęśliwickiego, fajne miejsce bardzo, ale w Pruszkowie podoba mi się bardzo, chyba potrzebowałam zmiany. To mieszkanie sprzedajemy, bo chcemy zacząć sobie dom budować, a do tego potrzebna kasa. Dużo bardzo będziesz pracować, rozumiem, że Adaś będzie cały tydzień u dziadków? dobrze, że z dziadkami wszystko wyjaśnione. Widzę, że u dziadków sa schody, Adaś sie po nich nie wspina?
Moofka chyba Ty wlaśnie napisalaś kiedyś, że szukasz dekoracji na urodziny, więc się zainspirowałam i tez kupiłam trochę takich bajerów jak korona, baloniki, girlanda itp, w sobotę wielki dzień :) muszę aż zważyć mojego bączka, waży na pewno ponad 11 kg, dzisiaj to sprawdzę. My jesteśmy zapisani chyba własnie na to szczepienie na 7 stycznia.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 dni temu #951185 przez Gosica
Hej
Brukselka- my na szczęście trzydniówkę przeszliśmy już dawno i łagodnie,fajnie że Wy to paskudztwo też macie za sobą.A impreza na pewno i tak się uda :)
Marti1234 dasz radę z tym wszystkim,najgorsze są początki.I tak jesteś mega dzielna,bo ja w takich sprawach zawodowych to dupa wołowa jestem i przeżywam zawsze wszystko niesamowicie,sama decyzja o podjęciu pracy to dla mnie szok ;) Potem to już leciało ale początki zawsze były mega stresujące,teraz jak bym coś znalazła to by dopiero były lamenty i stres ;) a teściową sobie urobisz na swoje,Ty jesteś matką i Ty decydujesz..Co do przepisó to ja tak samo hehe musze widzieć a i tak jak robię coś nowego,to po tysiąc razy sprawdzam :P Synek przystojniacha ;)
Mała82 Szymek nie tyle czytaniem jest zafascynowany ile oglądaniem obrazków.A jak mu zaczynam czytać to za chwilę mi bierze i przekręca strony.Jak na razie słuchacz i czytelnik z niego żaden,ale będę mu wpajała miłość do książek,bo ja sama je pochłaniam jak tylko mam wolny czas i uwielbiam czytanie
Moofka dawaj foty! ;) U nas choinka jest,ale jeszcze nie udekorowana,wczoraj dopiero kupowaliśmy ozdoby.Zdecydowaliśmy się na sztuczną bo ja wygodnicka jestem,co będę igiełki sprzątać ;) Zosia faktycznie kruszynka,u nas pewnie ok 11 kg będzie,ale nie wiem dokładnie bo szczepienie dopiero w lutym a czy mi go zważą wtedy to wątpię,musimy prywatnie jechać na taką kontrolę rozwoju bo nasz lekarz na nfz to tylko tak na sztukę wszystko robi

Muszę się Wam pochwalić iż moje dziecko ma pierwsze samodzielne kroki za sobą ;) Wprawdzie wychodzi mu to jeszcze nieporadnie ale potrafi spory kawałek przejść sam.Trzeba go asekurować bo nie potrafi spadać na pupę tylko leci jaki długi,podnieść się też nie umie,no i bardzo szybko śmiga ale myślę że wszystkiego się nauczy powoli.
Poza tym to dalsze przygotowania świąteczne,wczoraj znów zakupy,ubraniowe tym razem ale i reszta spożywki.Uszka ulepione,pierogi też,krokiety zrobione,część dań wigilijnych jest ;) Ale jak sobie pomyślę o tym całym pieczeniu i robieniu sałat to mnie słabi.A trzeba narobić dużo bo się gości ma zjechać dużo.Wigilię spędzamy w domu,zaprosiłam brata z rodziną ale oni jak zwykle nie mogą się do ostatniej chwili określić czy bedą czy nie,co mnie irytuje niesamowicie bo gdyby nie przyjechali to bym teściów zaprosiła a tak to nie wiem co robić.
I tak leci do przodu,niedługo też będziemy świętować roczek,tego sylwestra juz na szęście nie spędzę na porodówce tylko być może z przyjeciólmi;) A Wy wybieracie się na jakieś bale sylwestrowe ?
Pozdrawiamy

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 dni temu #951361 przez motylek270
Gosica mi się nie chce nigdzie iść. Marzę o siedzeniu w domu, tym bardziej że w święta kursujemy. Najpierw moi rodzice, a potem przerzucamy się 300 km do rodziców męża. Nie idę nawet na studniówkę, bo perspektywa zarwanej nocy jeszcze mi nie podoba się. Chyba dlatego ze człowiek zdyscyplinowany gdy chodzi do pracy a jak jest szansa to lenistwo przyjemne. Od dziś do 7 stycznia już świętuję. Błogie lenistwo mnie czeka, bo nic nie muszę robić z racji że święta u rodziców. Uff....w końcu odpocznę może. B)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 dni temu #951370 przez Nefri
Młody już śpi, po kąpieli go zważyłam i wyszło, że ma 11,5 kg.
U nas choinka już od zeszłej soboty. Zawsze mieliśmy żywą, ale tym razem kupiliśmy sztuczną, mąż nie bardzo był zadowolony, ale ja nie chciałam, żeby igły były wszędzie jak już się zacznie sypać, bo mały będzie sobie je wbijał w stopy i ręce.
Kurcze, kupiliśmy mu zajebiste sanki ze śpiworkiem na urodziny a tu dupa, śniegu nie ma i się nie zanosi...
Gosica my Sylwestra spędzamy w domu, nie chciałabym zostawiać małego z babcią albo kimś na pierwszego jego świadomego sylwestra, bo może się bać strzałów i będzie chciał do mamy :) za to w sobotę po imprezie urodzinowej małego, jak już pójdzie spać idziemy na imprezę do znajomego a czuwać nad nim będzie jego ciotka - mam nadzieję, że się nie obudzi przed naszym powrotem, bo nie wiem czy ona da sobie radę ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 4 dni temu #951435 przez moofka
motylek nie zgrałam jeszcze fotek ale może zaraz z telefonu uda mi się wrzucić, a jak nie to jutro coś zapodam na pewno :) właśnie też kminię żeby postawić choinkę na stole, zwłaszcza że u nas bombki nie są plastikowe :pinch:

Nefri ano ja pisałam o dekoracjach :) baloniki się bardzo Zośce podobały ale ja cały czas się bałam że zaraz któregoś przebije i będzie płacz, ale na szczęście nas to ominęło :) a korony też miałam ale Zośka nie lubi mieć nic na głowie (może dlatego tak marnie rosną jej włosy :side: ), więc nosili je wszyscy oprócz mej szanownej królewny ;) dokładnie w ten sam dzień mamy to szczepienie.

Gosica gratuluję pierwszych kroczków! filmik nakręcony na pamiątkę? my spędzamy sylwestra w domu w towarzystwie polsatu czy tam tvnu a najpewniej na zmianę ;) jakoś mnie nie ciągnie na żadne bale, może to już starość? :blink:

kurka to wszystkie nasze dzieciaki ważą po 11 kilo??? Natala weź mnie pociesz ile waży Marysia :cheer:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 dni temu #951471 przez moofka
Wczoraj ostatnia i dzisiaj pierwsza :blink:

Wrzucam fotki jak to u nas wyglądało na urodziny :)


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 dni temu #951581 przez motylek270
Zosia Twoja, moofka pała radością więc urodziny udane! Twoja córa bardziej łysa jest niż mój Jan...Świetne te pomponiki, na przyszłość będę ściągać:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

10 lata 3 dni temu #951620 przez mała82
marti1234
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
a jak długo nie będziesz się widziała z małym? Cały tydzień?
No to pracy masz sporo, ale dasz radę :)
U nas też trzydniówka jeszcze przed nami :(
Haha ja tak samo jak nie mam przepisu podanego od A do Z to coś najpewniej spierdziele, albo czegoś zapomnę dodać :D W czasie gotowania nos non stop w przepisie :D:D To z nas kucharki :D:D

moofka super, że urodzinki udane :) A to szczepienie to płatne? Czy tym razem bezpłatne? My jakoś w styczniu mamy się na nie zgłosić i wtedy też kontrola :)
Choinka będzie w weekend, mąż tak zamówił :) I będzie żywa, ale jeszcze się zastanawiam gdzie ją ulokować :D W ogóle nic na święta nie mamy przygotowane, nawet planów żadnych nie mamy na potrawy. Ja dopiero zdałam sobie sprawę, że wigilia już za tydzień w środę :D Jakoś takie odległe wydają mi się te święta.
Filip waży dyszkę :)

motylek270
ooo może i my na stole postawimy choinkę :) Choć jak byliśmy na weekend u znajomych ostatnio to mieli choinkę sztuczną i mały się nią w ogóle nie interesował.

Nefri kusząca propozycja :D Mówisz, że zawsze podczas naszej nieobecności dopilnowałabyś mi zakwasu? Haha :D :D W takim razie przemyślimy ten temat :)
A to od jakiegoś czasu sprawdzaliście już tą jego wysypkę, no to może faktycznie to białko jaja. Ciekawe kiedy mu minie?
Jak tam? Pasta dotarła? Przypasowała Tymkowi?
My też jutro szykujemy się na poszukiwanie balonów i innych dekoracji urodzinowych :)

Gosica my w ogóle nie planowaliśmy żadnej imprezy sylwestrowej. Mały urodził się w Sylwestra :D Więc nie wyobrażamy sobie bawić się w ten dzień bez niego. W dzień torcik z rodzinką, imprezkę wyprawiamy dopiero 4 stycznia. A potem z małym skoczymy do znajomych, ale spędzimy go w małym gronie i z dzieciakami znajomych.
NO to i za Wami pierwsze kroki : Super! Gratulujemy! A sam siada? Ciekawe kiedy sam się podniesie do chodzenia, pewnie tak mu się spodoba, że niedługo się pokusi :) Nasz to nawet za rączkę z nami nie chce chodzić taki samodzielny się robi
Jak go łapiemy to kuca i czeka w tej pozycji dopóki go nie puścimy, taki cwaniaczek się zrobił. Nie wiem skąd mu się to wzięło.
A jak go niosę i on tego nie chce to się podnosi ręce w górę i robi się taki "luźny" jakby chciał spaść, tak wymusza, żebym go puściła!
O jaa ty już tyle nagotowałaś a ja jeszcze nic, nawet listy zakupowej jeszcze nie mam, chyba muszę się dzisiaj za to wziąć, a tak mi się nie chce. Ale my Święta sami spędzamy, mąż będzie pod telefonem w pracy i nie możemy się stąd ruszać. W weekend po świętach jedziemy na objazd rodzinki i roczek małego i wracamy 7 stycznia.
A co maluchom przygotowujecie na święta do jedzenia?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilona
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl