Grudnióweczki 2013 :)

Co do włosków to ja czekałam do roku i pognamy do fryzjera bo moja ma taką grzywnę ze warkocze można robić: ) A po roku bo jest przesd ze jak zetnie się przed to dziecku mowę się ucina nie wierzę w zabobony ale w tym wypadku wolałam poczekać: )
Marti Iga też dostała sowe:)
Co do rzucania się podczas snu też to mamy teraz wystarczy ze koldre jej poprawie wzbudza się zaczyna płakać i też czasami odnoszę wrażenie że się boi i ja tak sobie myślę że może U nas jest to po parapetowie bo bylo bardzo głośno i mała spać nie mogła mam nadzieję że jej to przejdzie a jak nie to też chyba ten wosk będę lala: )

Hej
Na szybko wpadlam, pochwalić się, ze dzisiaj to my kończymy roczek ...

Brukselka 100 lat dla Oli !

Od tygodnia mam tatę w szpitalu i tak miedzy praca , szpitalem a domem jeszcze przygotowujemy się do sobotniej imprezy urodzinowej, chociaż szczerze bardzo mi się jej nie chce

Marti mamy taki niekapek allegro.pl/nuk-fc-disney-butelka-kubek-n...l-6-i4863777714.html . kupiłam go strasznie dawno, ale on go bardzo lubi i tylko z niego chce w ogóle pić mleko, chociaż i tak nie przepada za nim, sprawdziłam i t mleko hippa przepływa przez ten ustnik bez problemu, tylko ma małą pojemność, ale młody i tak mleka więcej nie wypija. Wodę pije z lovi 360
Agacior po prostu jak opisujesz swoje odczucia odnośnie zostawienia małej to jakbym czytała o sobie. Ja co prawda nie muszę wracać do pracy i w najbliższej przyszłości nie będę ale właśnie tak bym się czuła, gdybym wróciła. Na pocieszenie - moja siostra przy pierwszym też tak miała, płakała bardzo jak wróciła do pracy, a mały miał wtedy 6 miesięcy, ale przy drugim dziecku (niecałe 2 lata młodsze od pierwszego) to bardzo się cieszyła, że wraca, bo jednak dwójka takich maluchów dała jej popalić ( a młoda też miała 6 miesięcy wtedy), także nic tylko drugie robić

dziewczyny, ponieważ małemu jednak średnio ta wysypka przechodzi, pomimo stosowania diety i picia bebilon pepti dha, czasem jest mniejsza czasem większa ale buzia ciągle taka kaszkowata, nieswędząca, to jutro idziemy do lekarza i niech nam da jakieś skierowania na krew, może jakiś wymaz, nie wiem, może to jakaś bakteria, może złapal coś na basenie... i musi pójść do innego dermatologa jeszcze. W każdym razie wczoraj tak sobie pomyślałam, że może on ma wysypkę przez tę pastę do zębów ziajki, on jej tak dużo połyka podczas mycia i poszperałam trochę w necie, przerażona jestem co do tych past dodają, poczytajcie same: www.srokao.pl/2012/08/analiza-pasty-do-zebow-dla-dzieci.html
a ziajka i wiele innych ma propylene glycol, czyli ROZPUSZCZALNIK, a to co o nim znalazłam:
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.
[/i]

tak więc idę dzisiaj zakupić jakąś pastę eko, ziajka wylądowała w koszu i jestem przerażona, że tyle czasu go trułam, mam nadzieję, że ta wysypka to od tego wlaśnie, bo pokarmowej to ona zupełnie nie przypomina.

a to jeszcze link z substancjami szkodliwymi, które pewnie nie jedna z Was znajdzie w swoich pastach dla dzieci: luskiewnik.strefa.pl/acne/toksyny.htm

Nadrabiam wiadomości:
Gosica - ja mojemu też często zapowiadam rozwód w żartach, a dziś mu powiedziałam, że najgorsze jest to, że go tak kocham, bo gdyby było inaczej, tobym mu już dawno przetrąciła ten głupi łeb. No bo czasem takie głupoty gada, że głowa mała.
Nefri - zazdroszczę, że potrafisz się zebrać i wymyślać obiadki. Ja już dawno zarzuciłam zakwas, a był taki dojrzały! Obawiam się, że teraz już nie ruszy. Oli robię ostatnio jajeczne babeczki, są świetne, dodaję czasem mąki z amarantusa lub migdałów, a Oli się uszy trzęsą. Fotka poniżej.




Jeśli chodzi o kosmetyki, to znam twoją listę Jak na razie wygrywają kosmetyki rossmannowe i zwykły olejek ze słodkich migdałów.
marti1234 - a wiesz, że u nas z babciami jest podobnie? Ola uwielbia moją mamę, a od drugiej babci się odwraca.Ten tekst jest ukryty przed gośćmi
I nie dziwię się, bo babcia mówi do niej tak: Olu, proszę podać zabaweczkę... Czy siusiu już zrobione? Proszę nie bawić się jedzeniem... A to, co najbardziej działa mi na nerwy, to że mówi o Olci "dziecko" - Czy dziecko już śpi? Dziecko gotowe na spacer? Ja chyba mam jakiś problem, bo dla mnie to żadne bezosobowe dziecko, tylko najukochańsza córeczka Natomiast moja mama szaleje z Olą na podłodze, razem robią pierdzioszki buzią, a jak Ola się wysmarowała malinami, to moja mama nie mogła się napatrzyć: Jaka ona jest szczęśliwa!

Gratuluję pracy!!!
Kusisz tym przelewaniem wosku Ale jak? Roztopić i przelać z naczynia do naczynia? Moja mama jest mistrzynią w takich przesądach. Na każdą okazję ma jakiś.
Z włosami to chyba nie tylko zabobon, słyszałam, że po prostu się do roku nie obcina, bo coś tam się zaburza U nas i tak nie ma za bardzo co ciąć...
motylek270 - Ola je w nocy raz, potem budzi się ok. 6 na cyc i śpi do 8.30.

Natala - stówka dla Marysi!!! I zdrowia dla taty

U nas dziś ROCZEK! Ale to zleciało... Wczoraj w nocy było tak nostalgicznie Ola nie chciała spać, ale nic jej nie bolało, po prostu zebrało jej się na zabawę, więc uznałam, że nie będę jej na siłę usypiać, bo i tak mam parę rzeczy do zrobienia - zmęczę ją, niech się bawi. Zaczęłyśmy ok. północy - rok temu w tym czasie miałam pierwsze skurcze. Mój W. położył się spać - tak jak wtedy. A ja przed komputerem spokojnie się rozkręcałam. Różnica tylko taka, że rok temu ona była w brzuchu, a w tym roku bawiła się klockami przy moich nogach. Zobaczymy, jak będzie za rok
Zasnęła wtulona w męża ok. 3.

Dziś nie wyprawialiśmy urodzin, impreza zaplanowana na sobotę, więc jeszcze będzie się działo. Tymczasem rozglądamy się powoli za nowym fotelikiem. Napiszcie proszę tylko nazwy waszych, bo nie mam czasu szukać w dawnych wiadomościach

Jeśli chodzi o buciki, to odziedziczyliśmy zapas i te na razie nam służą, choć częściej zakładam Oli po prostu kilka par skarpetek i na to buciki od kombinezonu. Olcia jeszcze nie chodzi, więc na razie jeden problem nam odpada. Najlepsze opinie słyszałam o bucikach Emel, chociaż ceny - w doopach się przewraca normalnie.

A oto moja roczna Gugunia (sprzed paru dni):

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Brukselka super te babeczki, pięknie wyglądają, to takie małe omleciki można powiedzieć. Dzisiaj idę zakupić taką foremkę, tak mnie zainspirowałaś
co do włosków to słyszałam opinie pediatrów i nie ma przeciwwskazań do obcinania włosów wcześniej, przecież włosy nie są unerwione, raczej to jednak zabobon, ale ponieważ nasz mały też nie ma niewiadomo jak długich tych włosów, to też czekamy.
Z tego co widzę pasta z rossmana też ma propylene glycol. Ja wczoraj zamówiłam pastę do zębów Urtekram dla dzieci, jutro powinnam dostać, przez ten czas myjemy samą wodą, trudno. Swoją drogą zeszłam cały Pruszków w poszukiwaniu tej pasty, ale nie było ani w zielarskim ani w żadnej aptece, nawet sprawdzali farmaceuci w hurtowniach, ale też nie ma, tak więc zamówiłam w sklepie Cedrynek.pl

Z nowości, to młody zaczął chodzić. chyba dostanę zawału przez to, bo jednak na razie to takie nieporadne a ponieważ jest dość długi, to upadki będą chyba bardziej bolesne. ale teraz to nic innego nie chce robić, wygląda to po prostu bardzo dziwnie, jak jakaś sztuczka magiczna normalnie

Druga rzecz, to wczoraj odstawiłam małego definitywnie od piersi. Nie wiem jak to zrobiłam, ale obeszło się bez płaczu, w ogóle bez emocji ze strony małego. Może dlatego, że przygotowywałam go do tego od ok 4 tygodni, stopniowo odstawiając ilośc razy, najpierw w ciągu dnia, potem karmienie w nocy, potem karmienie poranne, na koniec zostawiłam sobie karmienie wieczorne, przy ktorym usypiał, ale ponieważ w ciągu dnia wypracowałam sobie usypianie bez cycka, to wieczorem jakoś poszło, błyskawicznie, w ciągu 10 minut zasnął. Także bałam się tego odstawienia bardzo, ale dzięki temu że to byl etap poszło łagodnie i ani ja ani on nie płakaliśmy

hej

widzę że nie tylko nas czeka imprezowa sobota Natala i Brukselka bawimy się prawie razem

co do obcinania włosów to ja dopiero zaliczam fazę radości że Zośce coś rośnie do obcinania jeszcze daleko ale już po myciu nie wystarczy przelecieć głowy ręcznikiem tylko trzeba chwilę powycierać - co za radość

mała Kristi chyba zakładała grupę na fb i tam jest nas parę, może do niej napisz. a ja Ci mogę podesłać namiar na mnie na priv.

Natala zdrowia dla taty!

Brukselka sama bym oszamała taką babeczkę my mamy fotelik romer trifix.

Nefri fajnie, że gładko poszło pożegnanie cycka

lecę sprzątać, dzisiaj przenosimy meble. potem znowu sprzątanie, gotowanie i bylebym przeżyła do soboty

Nefri Dzięki bardzo Na pewno będę miała jeszcze kilka pytań jak się za to zabiorę Chciałam już teraz ale jutro wyjeżdżamy na weekend do rodzinki znowu i muszę to przesunąć
Ja już przed porodem poprzerabiałam składy chemiczne produktów dla dzieci, linka od sroki też tu wklejałam ze 2-3 razy chyba Polecam pastę do zębów Lavera malina truskawka, mały ją uwielbia Np chusteczki nawilżane używamy różowe rossmannowskie, płyn do kąpieli Hippa, używamy też olejku migdałowego, a ze 2 razy jak mały miał bardziej suchą skórę na ciele to w ruch poszła oliwa z oliwek

monisia100100 wszystkiego najlepszego dla Lilki, my czekamy do Sylwestra na nasze święto

marti1234 u nas właśnie pluszakami za bardzo się nie bawi, jednego czy dwa bierze do ręki, a tak reszta leży i zbiera kurz. Nasz mały uwielbia ptaki, codziennie rano jak odsłonię roletę to leci na łóżku do okna i obserwuje mewy i gołębie Mały ornitolog nam rośnie
Filip też nie może załapać tego kubka Lovi, a już kilka prób mieliśmy i tylko go gryzie, więc dalej jesteśmy na NUK'u. Mamy ten sam co Nefri i jeszcze bidon z tej samej serii, ma pojemność większą.

Agacior wszystkiego najlepszego dla Igi Nasz mały jeszcze nie ogarnia jeszcze jedzenia łyżeczką samemu, dlatego spodziewam się, że cały się wysmaruje tortem
Mała na pewno świetnie się bawi z opiekunką Więc nie masz co mieć wyrzutów sumienia! Ale sama bym pewnie to nieźle przeżywała! Filipowi też aż uszy się trzęsą na kwaszone ogóraski

Co do włosków to u nas na razie za bardzo nie ma co obcinać

Natala wszystkiego najlepszego dla Marysi i zdrówka dla taty

Brukselka babeczki wygłądają pysznie Co tam do nich wkładasz? Zalewasz samym jajkiem czy coś dodajesz do niego? I ile min w piekarniku? Sama bym zjadła coś takiego
Też słyszałam, że rossmannowskie produkty są dobre, nawet miałam zamiar wprowadzić ich mleko małemu i gdyby nie cukier to tak bym zrobiła )
Chyba mamy dresik do kompletu do Waszego kombinezonika Sliczna mała Wszystkiego najlepszego z okazji roczku

Kiedyś był tu poruszany temat kontroli u dentysty. Pytałyście może o to swoich dentystów? Moja powiedziała, że zaprasza jak mały będzie miał jakieś 3 latka. Pytałam też o higienę jamy ustnej. Mówiła, że najgorsze jest dawanie w nocy czegoś słodkiego do picia maluchom, a jak już się to nam zdarzy to żeby przetrzeć ząbki zwilżoną gazą, żeby je oczyścić. O myciu ząbków w tym wieku mówiła, że można, ale nie jest to konieczne, bardziej chodzi o przyzwyczajenie do samej czynności.

Pisałam w tym samym czasie co Wy
Nefri ja też zamawiałam pastę przez neta bo nigdzie nie mogłam jej dostać. O tej co ty zamówiłaś tez czytałam dobre opinie, wybierałam pomiędzy nią a Lavera właśnie
Gratulacje! To teraz będziesz miała więcej pilnowania Jeszcze pamiętam jak to było jak mały robił pierwsze kroki i obijał się o wszystko
Czyli z odstawianiem od cycka poszło wszystko po Twojej myśli Super Fajnie, że udało Ci się karmić tak długo jak sobie założyłaś!
moofka zaraz skrobnę do Kristi, a w tym czasie możesz mi podesłać Twoje namiary

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



moofka ja mleko zmieniłam Jaśkowi tydzień przed roczkiem. Najpierw mieszałam 2 i 3 zwiększając 3 i teraz już piejmy 3.

Brukselka ależ cudowne babeczki. Zacznę i ja robić Jaśkowi.

My już po urodzinach. Było nas 12 osób, przez trzy dni przygotowywałam to i owo i wyrobiłam się. Oto foty z urodzin. Z tortu jestem strasznie dumna bo sama robiłam od A do Z. Od góry macie foty z urodzin synka.

Brukselka zakupiłam formę i już piekłam babeczki, młody zje dopiero jutro, bo za późno upiekłam.
Mała82 wal śmiało, jak będziesz miała pytania. Mi właśnie rośnie chlebek, jutro o 6 piekę widzisz jakoś nie dopatrzyłam, że już kiedyś wklejałaś ten link, jakbym dopatrzyła, to bym nie kupiła ten cholernej ziajki, no cóż, jutro już będe miała Urtekram. Też czytałam o tej paście co Ty masz, też jej szukałam, ale jakoś padło na tę Urtekram, obie są dobre.
Motylek piękny tort zrobiłaś, kochana z Ciebie mamusia, że zrobiłaś go sama. Ja do slodyczy nie mam talentu, dlatego piecze mi siostra. Będzie biszkopt orzechowy (zamiast mąki mielone orzechy) przekładany kremem z białej i ciemnej czekolady, na górze też masa lukrowa, prześlę zdjęcie, ale to za 9 dni widzę, że Twój Mały ma pchacz chyba? dostał na urodziny czy miał wcześniej? ja zamówiłam od chrzestnej pchacz chicco, będzie super teraz na te jego początki chodzenia.

Babeczki nie są moim wynalazkiem. Od pewnego czasu są hitem w grupie BLW - przepisy na Facebooku. Ja piekę ok. 15 min w 180'C, tak żeby na górze się ścięło, robię z brokułem i cheddarem.
Może rzeczywiście nieobcinanie włosów to przesąd, nie wnikałam w to, bo u Oli i tak nie ma co ciąć
Co do kosmetyków, to nic nie jest idealne, albo idzie się na jakieś ustępstwa (jak kosmetyki z Rossmanna), albo wszystko eko i pusto w portfelu. My to trochę wypośrodkowaliśmy: kremu do pupy używamy rzadko, twarz wystarczy przemyć wodą, chusteczki mamy, ale używamy od święta, pasta do zębów eko.
Nefri - cieszę się, że bez bólu zakończyłaś karmienie, to znaczy, że to był właściwy moment
mała82 - dół od dresiku też mamy, góra już dobra, a dół (86) chyba dopiero za pół roku
motylek270 - niezła impreza, chyba wpadam w kompleksy, my też robimy w domu, choć u rodziców, bo u nas ciasno, jadłospis opracowany, dziś ruszam z przygotowaniami. Będą przystawki, zupa i deser, specjalnie zrezygnowałam z pełnego obiadu, żeby nie było siedzenia przy stole, tylko głównie zabawa z Olcią

Chociaż nie wiem, jak to będzie z tą imprezą. Ola od wczoraj 37,9'C, na razie nie zbijamy, wygląda na zdrową, pojawiła się niespodziewanie dolna dwójka, a myśleliśmy, że teraz czas na górę. Na razie nie wiadomo, czy to od zębów, czy coś się rozwija. No i rozwolnienie. Czekamy...

Udanego weekendu dla wszystkich! Spadam do kuchni

Hej
Wszystkiego najlepszego dla Dzieciaczków które kończyły roczek
Nefri ja na pewno też sama nie będę obcinać bo jestem antytalent do takich rzeczy no i też chcę go jakoś fajnie obciąć,tylko że nie wiem jak to wyjdzie
Mała82 Ksiązki to najlepsze prezenty,u nas też Szymkowa biblioteczka się rozrasta,lubi się bardzo książkami zajmować,ma ich już kilk,ale ulubiona to ta którą dali nam w szpitalu jak się urodził Ja jeszcze u dentysty nie byłam z małym,moja się raczej do dzieci nie nadaję,muszę znaleźć takiego dziecięcego
Marti1234 Szymusia dalej męczy,katar już nie lejący i zalega mu mimo odciągania,spływa i przez to jest kaszel.Inhaluję,odciągam i myślę że damy radę
Agacior Ogórki kiszone są i Szymka przysmakiem,cytrynę też by wcinał.Gdzieś czytałam że dzieci lubią kwaśne smaki
Brukselka Ale robisz smaka Dziewczyny podziwiam że się Wam chce tak tworzyć
Motylek270 Super fotki,a tort świetny.My zamawiamy

A my powoli szykujemy się do świąt,tak że w domu sprzątanie,wczoraj mega duże zakupy,choinka zamówiona a i tak jeszcze tyyyyle do zrobienia i kupienia.Szymek nam się zrobił ostatnio maruda,ale to pewnie przez tą infekcję która go męczy, a i dolne dwójki już trąbią na zakręcie Ale ogólnie jest ok.
i oby tak dalej
Buziaki

No i impreza przełożona. Ola ma 39 stopni. Innych objawów brak. Może trzydniówka?

Brukselka zdrowia dla Oli.

Nefri Janek dostał tego pchacza na urodziny i już dawno tak nie zajęła go żadna zabawka. Tak więc prezent był jak najbardziej trafiony.

Motylek no to super, mam nadzieję, że mojemu też się spodoba. teraz ma taką zajawkę na chodzenie, że powinien być zajarany.
Brukselka jeśli to trzydniówka to współczuję. Przechodziliśmy nie tak dawno. Niby to nic groźnego i szybko mija ale ta wysoka temperatura jest dla dziecka straszna po prostu. Zbijajcie ile się da, niech dużo pije i będzie dobrze

Jednak trzydniówka, dziś pojawiła się wysypka. Dwie noce głaskania po główce. Jak na złość, w sobotę sama się rozchorowałam, więc impreza odwołana. Ostatecznie połączymy ją z obiadem w pierwszy dzień świąt. Trochę szkoda, ale i tak się cieszę, że nie rezerwowałam niczego na mieście.