BezpiecznaCiaza112023

Karminie maluszków

14 lata 5 miesiąc temu #23916 przez jedynaczka
Manga no mój eM jest troche młodszy, ale on po prostu wyrywa łyżeczkę, czy też widelec i chce jeść sam i widać jaką mu to sprawia ogromną satysfakcje :)
więc mu pozwalam na zabawy, czasem coś uda mu sie nabrać i trafić do buzi a jak sie zdenerwuje to sobie rączkami pomaga :) a ja drugą łyżeczką normalnie go karmie między czasie...
Ale zgodnie z powiedzeniem 'trening czyni mistrza' Mikołaj ćwiczy dzień w dzień i mam nadzieje że w końcu opanuje ta trudną sztuke :D czego i Żółwikowi życze :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #23917 przez Mirella
a Klaudia ani ani.... Widocznie każde dziecko w swoim czasie, bo od Mikołaja to Klaudia starsza ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #23921 przez Manga
Jedynaczka, jestem pod wrażeniem umiejętności Em, ale przede wszystkim Twojej cierpliwości i umiejętności "przymykania oka" na to, że miejsce jedzenia nie wygląda wtedy idealnie! :)

I dzięki za wskazówki - od jutra jedna łyżka dla mnie, jedna dla Żółwika! No i muszę być wyrozumiała na wszystko to co spadnie/ wyleje się wokoło.

Mirella, dokładnie każde dziecko w swoim czasie - jeśli Klaudia jeszcze nie wyrywa łyżki, to pewnie znaczy, że jeszcze nie jest gotowa na takie eksperymenty. Zresztą jej się wcale nie dziwię - ile człowiek się musi namachać tą łyżką... a może to samo zrobić mama ;)

Buziaki dla Waszych Maluchów!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu - 14 lata 5 miesiąc temu #23937 przez _aga86_
Moja Julka stara sie zabrac mi lyzeczke, ale chyba tylko z ciekawosci. Raz pozwolilam Jej wziac to wyciagala i wkladala do buzki- z jedzeniem nie mialo to nic wspolnego. A i jest leniwa pod wzgledem trzymania sobie butelki z mlekiem. Wiem, ze potrafi trzymac, bo nie raz jak polozylam kolo niej butelke to sama wziela i wlozyla do buzki. A jak staram sie, zeby sama potrzymala podczas karmienia to rozklada raczki;)

Mirella moja niunia jeszcze niespelna miesiac temu tez nie potrafila przegryzac wiekszych kawalkow- wszystko polykala, a jak bylo cos wiekszego miala odruchy wymiotne. Wydaje mi sie, ze wlasnie biszkopciki pomogly w nauce gryzienia. I teraz przegryza dziaselkami wieksze kawalki pokarmu:)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #23941 przez sara125
nie bylo mnie znow troche i mojemu malemu pr\zez ten czas wyrosly 3 zeby. dwie gorne dwojki i jedna gorna jedynka

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu - 14 lata 5 miesiąc temu #24028 przez _aga86_
A moja niunia jeszcze nie ma zabkow:( Ciagle zagladam jej do buzki- dziaselka od jakiegos czasu spuchniete i nic... Ostatnio byla chora i jak bylismy u lekarza pytalam o te zabki- to sie zasmial i powiedzial "oh...te zamartwiajace sie wiecznie mamuski" he he... Dodal, ze wszystko ok i, ze mam dac niuni jeszcze troche czasu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #24059 przez Moniq
moja córa musi mieć swoją łyżkę, wkłada ją do buzi i wyjmuje, stuka nią w stół itp ale jak nie dostanie łyżki to wyrywa mi moją i strasznie się wierci :) na razie nie daję jej gmerać w misce, bo i tak nie wie za bardzo o co chodzi :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu - 14 lata 5 miesiąc temu #24064 przez jedynaczka
co do gmerania w miseczce to u nas każdy ma swoją :) ja mam swoją z jedzonkiem dla eM a mały ma swoją z mniejszą zawartością jedzenia :)
i fakt Manga później miejsce jedzenia czyli krzesełko, pół kuchni, płytki i czasami nawet Mikołaj są do mycia... ale widze jaki mały jest w tedy szczęśliwy i zauważyłam że zjada w tedy dużo więcej niż szybkie moje karmienie bez jego pomocy :)
Nie raz mały po jedzeniu lądował w łazience w zlewie żeby wziąść szybki 'prysznic' i zmyć z siebie mase jedzonka :D
ale czego nie robi sie dla uśmiechu dzieciątka :)

zresztą nie tak dawno temu zauważyłam że od kąd mały ma ząbki woli jeść kawałki warzyw czy też owoców niż wszystko zmiksowane.
dlatego teraz dla niego smakołykami jest kawałek ugotowanej marchewki czy też młody ziemniaczek :)

no i nie wiem jak wasze maleństwa ale mój uwielbia rosołek z ryżem :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #24083 przez Manga
Żółwik uwielbia w zasadzie wszystko - jest strasznym żarłoczkiem. I tak jak eM preferuje kawałki do gryzienia - od wielu miesięcy chrupie już np. paprykę, brokuły itp. Najmniej lubi kaszki, za to także przepada za rosołkiem i wszystkimi innymi zupami.

A propos zup - dziś poszłam za Twoim jedynaczka przykładem i dałam mu łyżkę. Hmmm... W promieniu dwóch metrów można było znaleźć kaszę (krupnik) ;) Ale masz rację - uśmiech dziecka bezcenny :)

Natomiast kolację jadł widelcem, z którym sobie całkiem nieźle już radzi (z niego przynajmniej nie spada). I z tego co widzę (bo jeszcze nie posprzątałam) to tylko kawałek ogórka na ziemi :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #24086 przez jedynaczka
i tu sie z Tobą Manga zgodze... ja też zdecydowanie wole jak mały je widelcem bo mu lepiej idzie :) przynajmniej nic mu sie nie ześlizguje :)
ale i tak zawsze ma założony mega śliniak który zasłania kolanka i całe rączki :)
no i z dnia na dzień będzie lepiej :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #24465 przez sloneczko
dziewczyny mam pytanie, pilyscie Karmi gdy karmilyscie?, podobno mozna je pic w czasie karmienia piersia i pomaga w laktacji.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #24473 przez Manga
Dla laktacji najważniejsze jest jak najczęstsze przystawianie dziecka ;)
Ale Karmi też pomaga na laktację, tak słyszałam.
Na pewno jest tez przyjemne przy tej pogodzie!
Poza tym nazywa się "karmi", a więc sama nazwa wskazuje, że trzeba go pić, jak się karmi... ;P

A tak na serio - sama nie piłam, ale koleżanka stosowała tę kurację i bardzo sobie chwaliła.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #24475 przez sloneczko
problemow z pokarmem nie mam, ale chce mi sie piwa ;(((( wiem ze to nie to samo co z pianka ale zawsze podobny smak ;) a zarazem wiecej mleczka nie zaszkodzi w cycuszkach.

no reklame nazwie zrobilas jak tra la la. ;)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #24497 przez Moniq
ja piłam karmi jak karmiłam :lol: lepsze takie piwko niż żadne :lol: :lol: a fakt mleczka dzięki temu więcej było :lol: :lol: a łyczek czy dwa piwka dla samego smaku, jak się baaaardzo baaardzo chciało, też mi się zdarzyło

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

14 lata 5 miesiąc temu #24514 przez Mirella
mnie się zdarzało i zwykłe piwko, bo w nocy Klaudia nie jadła, więc od północy do piątej rano spokojnie "trzeźwiałam" :P fakt, piersi napełniały się szybciej

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: kasiorailonanatmur11
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2024 ZapytajPolozna.pl