Karminie maluszków

basik jesteś silna i mądra, dasz radę, my wszystkie w Ciebie wierzymy; ja podawałam małej samą wodę bez cukru, jak była potrzeba, ale mój lekarz mówił że można dodać glukozy ale lepiej nie dodawać zwykłego cukru z cukiernicy, bo dzidzia może mieć gazy; a dziewczynki są prześliczne

Witam wszystkich,
od razu podkreślę, że jestem tutaj nowa i być może ten temat był już poruszany, ale bardzo proszę o podpowiedź. Jestem mama niespełna 2,5 miesięcznego chłopca i od kilku dni zauważyłam, że synek je coraz rzadziej tzn. co 4-6 godzin (jest karmiony piersi)wiem, że karmienia powinny z czasem być coraz rzadsze ale czy już w tym wieku? co powinnam zrobić, czy budzić go na karmienie, czy powinnam ściągać pokarm laktatorem? Karmienie trwa średnio 15-20 min. Z góry dziękuję za porady:)

aniulka, jeśli Twój synek, się najada, jest wesoły, nie marudzi, to znaczy że wystarcza mu tyle ile je.
Takie jest moje zdanie, skoro doi pierś to znaczy ze masz w niej pokarm, i nie wydaje mi się, że musisz pobudzać dodatkowo laktacje odciąganiem pokarmu.
Niektóre dzieciątka spędzają długi czas przy piersi, bo się nią bawią jedząc przy okazji, a Twój synek najwidoczniej ssie aktywnie i szybko się najada.
Takie jest moje zdanie, ja też karmiłam piersią.

witajcie mamusie..
Mam pytanie do doświadczonych mamuś... jestem na etapie kupna butelki dla dzidziusia i zastanawiam się czy mogę bez żadnych obaw kupic większą czyli 260 ml czy powinnam na razie mniejszą....

możesz kupić większą, ale na początku wygodniejsza jest mała. moje mają 150 ml a Tola na raz zjada póki co 90 ml mleka więc jeszcze na długo wystarczy. Poza tym będziesz mogła później podawać w niej picie, bo taka pojemność jest wystarczająca. My mamy 3 małe i jedną dużą.

makaja ja mam 2 duze butelki i 3 male. duzych uzywam sporadycznie bo wole wlac do pelna w mala butelke niz do polowy w duza. a druga sprawa latwiej dziecku nauczyc sie trzymac samemu mala butelke. ja jakbym miala teraz kupowac tez stawialabym na male. zwlaszcza ze dziecko na poczatku pije nie wiecej niz 100ml

dzięki dziewczyny... nie ma jak sprawdzone rady do świadczonych mamuś

Cześć dziewczyny,
mam do Was pytanko: kiedy zaczęłyście podawać swoim dzieciom inne pokarmy niż mleko matki. Mój synek skończył 5 miesięcy i daję mu obiadek z marchewki Gerbera. Chodzi mi o to co jeszcze mogę mu podać aby nie zaszkodziło no i żeby troszkę urozmaicić jego dietę Na kolejny posiłek zaplanowałam marchewkę z jabłuszkiem a co później... no i co z kleikami ryżowymi czy jeszcze z nimi poczekać, bo słyszałam że mogą powodować zaparcia? bardzo proszę o podpowiedź

to ja się dołączę do pytania i zapytam kiedy i jakie zaczęłyście podawać pokarmy (najlepiej przy mleku modyfikowanym). ile znalazłam źródeł, tyle szkół, więc najchętniej posłucham mamy, które już są z tym tematem obyte od strony praktycznej.

mysle ze mozesz sprobowac podaj marcheweczke z jablkiem i sprawdzic czy wszystko jest ok. mozesz sprobowac podac jakas zupke jarzynowa. ja podawalam malej w 5 miesiacu juz obiadki na zmiane z deserkami. jesli chcesz mozesz dac tez kaszki troszke po 4 miesiacu i zobaczysz jak maluszek zareaguje. co do kleiku to przyznam sie ze nigdy w zyciu nie dalam go malej, nawet nie kupowalam nawet nie wiem szczegolnie dlaczego poprostu wydawal mi sie zbedny, ale to moje zdanie

a myslicie że dziecko jest w stanie ssać cycka 5 min i sie najeść bo mój bubus tak właśnie robi.....

Jeżeli po tych 5 min nie płacze i się odsuwa od cyca to widocznie mu to wystarcza

dziękuję Wam za porady:)
P.S. mój synuś też czasami je po 5 min. ale chyba jest wszystko ok. bo przybiera na wadze:0

Ja Tomkowi jak miał niecałe 4 miesiące wprowadziłam kaszki do mleka modyfikowanego
Zalecają na 160 ml mleka dodać 4 miarki kaszki, ale ja na 120 ml dodaję dwie miarki i mały ma takie troszkę gęściejsze mleczko Bardzo to lubi

Poza tym wsuwa zupki łyżeczką (marchewka, seler, pietruszka, ziemniak. Od niedawna dodatkowo szpinak) i dostaje taką zupkę raz dziennie

Warzywa wprowadzałam pojedynczo, aż doszliśmy do tego miszmaszu

Jeśli chodzi o kaszki to kupuję z Bobo Vity: bananową i malinową
Zupki ze słoiczka też kilka razy dostał, ale teraz jakoś wolę sama mu ugotować
Deserki też dostaje, np Delikatny banan, pierwsze jabłko, banan z dynią.

Kaszki też kupuję z BoboVity najczęściej truskawkową bo mój maluszek ją uwielbia..zupki gotuję sama..słoiczki podałam może z 5 razy...nie za bardzo chciał jeść zresztą lubie wiedzieć co jest w tym co mu podaję. Deserki jedynie kupuję w słoiczkach:)