Mamusie czerwiec 2012

madeline ja nie sadze ze za szybko sami jutro po usg wybieramy sie ogladac mebelki i jesli cos nam sie spodoba to kupimy...ja jestem zdania ze malenstwo odrazu do wlasnego pokoiku i lozka ..jak bedzie w praktyce sie zobaczy..

gumiś ja bym tak nie mogła dziecka do własnego pokoiku dac, ja musiałąm ksawcia miecprzy sobie i czyc jego oddech

jak pisalam taki jest plan jak bedzie zobaczymy z pewnoscia nie bedzie spal z nami w lozku bo jestem temu przeciwna ale moze lozeczko bedzie przez jakis czas u nas w sypialni..zobaczymy

ja tez byłam przeciwna spaniu Ksawcia z nami a wyszło inaczej

Witajcie mamuśki

My przenosimy się do drugiej sypialni gdzie robimy pokój maluszka na jakieś pół roku bo oczywiście takie małe to nie ma sensu zostawiać samemu bo i tak co chwila w nocy woła jeść ale co do spania w łóżku z rodzicami jestem przeciwna choćby dlatego że można takie dziecko zadusić podczas snu więc łóżeczko zdecydowanie musi być. Co do zakupu ja kupuje na allegro w przyszłym tygodniu bo widziałam je na żywo i na allegro jest tańsze a rozłożyć mam je zamiar najpóźniej w kwietniu po pierwsze dlatego że dzidzia może urodzić się wcześniej po drugie z mojej siostry doświadczenia takie łóżeczka początkowo śmierdzą farbą więc nim się dzidzie w nim położy to trzeba je dobrze wywietrzyć także Madeline jak najbardziej jestem za kupnem już teraz

Ja już mam troszkę rzeczy dla dzidzi i teraz będę kupować jak będę w PL więc na później zostaną mi drobne rzeczy

koni ostatniom czytałam gdzies zalety spania z dziecmi. my z ksawciem spimy nadal i powiem ci ze maz spi bardzo czujnie

moje drogie z pewnoscia kazdy rodzic wie co dla jego dzieci jest najlepsze i co dla jednych jest nie do przyjecia u innych sie w pelni sprawdza...taka jest moja opinia..dlatego nie ma co podejmowac dyskusji..

chłopek ja wiem że u nas ani jedno ani drugie nie śpi czujnie a jestem pewna że jak będę padać z wyczerpania to coś złego może się stać Wiem jak mojego męża kuzyn kiedyś wziął ich córkę do łóżka bo była marudna i obudził się rano a ona pod nim na szczęście nic jej się nie stało ale ja bym się bała

koni mój mąż tez nie spał czujnie ale jak sie ksawcio urodził to sie zrobił wyczulony

jutro na badania mjusze sie wybrac tylko chyba autobusem bo nie wieadomo czy auto nam odpali
a i tak by musial nam ktos zKsawciem zostac ja nie mam prawka niestety i musi mąż ze mna jechac

Witajcie dziewczyny;)

Ja też dzisiaj lecę na kontrolę do lekarza a później wybieram się z mężem na weekend do brata w Olsztynie.

Co do spania to też nie jestem za spaniem z dzieckiem w łóżku ale na pewno jego łóżeczko musi stać w tym samym pokoju co śpią rodzice. Ja akurat dostane łóżeczko od siostry po je synku ale to dopiero gdzieś w maju gdy będziemy przeprowadzać się do naszego mieszkania.

Też was denerwuje już ten mróz? U mnie dziś -20 :/ Aż się nie chce nigdzie wychodzić tylko leżeć pod kocem...

Pozdrowionka;)

mój brzuszek

chłopek fajny brzusio Rośnie jak nie wiem


Ja już się nie mogę doczekać mojego USG i mam nadzieje że w końcu się dowiemy co tam w środku siedzi Dziewczyny czy wy też macie takiego stera jak dzidzia długo w brzuchu nie buszuje? Ja wiem że to początek odczuwania ruchów i są nie regularne ale jakoś mi wtedy tak dziwnie i się nakręca

koni ja tez sie straesuje jak dzidzia sie nie rusza, ale ostatnio czesto mnie kopie i ma czkawke

chłopek a u Ciebie jak często się dzidzia rusza?

U mnie się wczoraj w nocy ruszała ta do 1-2 a że poszłam późno spać bo byliśmy u znajomych to wstałam tak o 10 i dopiero kilka razy mnie kopnęła niedawno ale od wstania się na stresowałam jak nie wiem W pracy jak jestem to o tym nie myślę bo mam inne obowiązki ale w domu to już panikuje