Mamusie czerwiec 2012

Koni - o kurcze biedny Kacperek

blue - jakie rozkoszne zębulki ale super już się nie mogę doczekać aż Zuzi się przebiją !

Dziś na obiad Zuzia dostała mięso z królika. Bardzo jej smakowało! Bez zmuszania zjadła ponad pół słoiczka jestem z niej bardzo dumna

Kochane!

blue ale słodkie zębulki! I wszystkiego naj naj dla Natalki na pirwsze pół roczku :*

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


koni tak czytam Twojego posta i przypomniało mi się jak Kacperek na początku spacerków nie lubił i bałaś się z nim wychodzić bo płakał, a tu proszę. jak się te nasze maleństwa zmieniają

madeline
Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


kasiulka super, miesko z króliczka jest ponoc bardzo zdrowe.

Ja też dołączyłam, a w zasadzei to Michaś dołączył do sloiczkowych dzieciaczków. Robiłam mu badania i wyszło że ma dużo wapnia, więc lekarz kazała 1 porcje mleczka zastąpić zupką jarzynową. Wczoraj spróbowaliśmy i nawet dobrze Michasiowi szło. Jakos bardzo podoba mu się jedzenie łyżeczką, łapie za nią, gryzi, no przesłodki jest..hhe.
Też miał taki okres piszczenia ze 2 tyg temu, ale mu przeszło i teraz ciągle tylko gada i się smieje.
A co do spania to chodzi spać 22-23:00 a nawet pózniej :/ Ale poza tym to anioł po prostu!

Aha i dostaliśmy skierowanie na buciki ortopedyczne, więc w końcu się tych gipsów pozbędziemy. Wogóle to 1 bucik kosztuje 320zł, więc 2 640zł Na szczęscie mamy dofinansowanie z NFZu. Poszłam, przymierzyłam 1 bucik i wziełam pare, a w domu okazało się że Michaś prawą stopę ma 0,5cm większą. mam nadzieje ze mi wymienią tego 1 buckia na większy.

A tak wyciągam rączki po łyżeczkę z zupką


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

kasiulka o super! moja Ala też pewnie będzie się zjadać mięskiem

iwonka na pewno Ci wymienią, z resztą łaski nie robią dobrze, że chociaż będzie dofinansowanie z nfz-u, a powiedz w jakiej wysokości? my jutro jemy zupkę jarzynową, mamy z gerbera i bobovity i ta pierwsza składem jest w porządku, ale ta druga średnio no nic, Ala zje i więcej nie kupie z tej firmy

Joanna NFZ finansuj 200zł na każdy bucik, więc zamiast 640zł zapłaciłam 240zł. Jak na NFZ to nieźle.
My własnie kupiliśmy bobovita, gerber i hipp. Hipp ma najwięcej składników, ale co w składzie bobovity jest nie tak?

Iwonka-ja wciaz karmie piersia,wiecej jej jest niz innych produktow,poza tym po poprzednich porodach tez dostawalam okresu po pol roku,takze wiec u mnie jak najbardziej wszystko w porzadku a dzis mnie cos chyba bierze a i malutka ma temperature,wlasnie zasnela bo marne bylo dzisiejsze spanie

iwonka_wwa ja do teraz nie raz mężowi o tym wspominam zarówno jaki o tym że w foteliku samochodowym też krzyczał Pamiętam też dokładnie jak jednego dnia wisiałam z cyckiem 6h z 10 lub 5 minutowymi przerwami A i jeszcze jak go już w końcu ululałam do spania i szłam się kąpać to wychodząc z wanny słyszałam już jak mąż kursuje z nim na rękach bo krzyczy Dobrze że teraz idzie spać między 20 a 21 i śpi ładnie (no ostatnio się strasznie wierci ale po tym co widziałam dzisiaj jak się na gryzak rzucał chyba znam przyczynę)

A Michaś słodziak! Fajnie że tak ładnie je. Kacperek też mi buzie otwiera i jeszcze przy tym mówi ammmmaammmamam

Kasiulka a ty od razu jej dajesz większą porcję? Nie sprawdzasz czy nie ma reakcji alergicznej?


Joanna ja miałam z gerbera i Kacperkowi smakowało a co jest nie tak z bobovity?

My jarzynowa juz podajemy od jakiegos czasu i sie maly trzesie na jej widok tak mu smakuje a od wczoraj na sniadanko dostaje kaszke, potem o 14 zupke lub obiadek a tak resztę pije mleczko. Dostalam poradnik z BoboVity i tam pisalo, ze wprowadzac mam powoli sniadania a z czasem podawac mu 5 posilkow dziennie w tym 3 stale

iwonka koni skład wiadomo, ze jest dostosowany do potrzeb dziecka, ale chodzi mi o ilość najważniejszych składników tzn. zupka jarzynowa bobovity ma w sumie 50% warzyw, gdzie dla przykładu gerber 75%, hipp też jest spoko

madeline ja też mam ten poradnik z bobovity, wczoraj dostałam z zupką
u nas jest w sumie 5 posiłków ( w tym 4 stałe ) już od ponad 3 tygodni siłą rzeczy musiało tak się stać, ponieważ Ala nie chciała pić samego mleka...także w nocy lub nad ranem pije mleko z rozpędu, na drugie śniadanko kaszka bananowa, potem obiadek z połową łyżeczki kaszki manny, deserek do którego dosypuję jej mleczko/kaszki mlecznej i na kolację kleik ryżowy z odrobiną owoców, dziś dla przykładu spróbowałyśmy jabłuszka z jagodami

Madeline napisał:

Natalia a co musialabym zrobic by dostac ta kuruniowke? Nie moge zmniejszyc sobie tego etapu bo powiedza, ze kombinuje.

Dopiero doczytałam twojego posta bo pisałyśmy prawie w tym samym momencie
Co do kombinowania to powiem tak dziewczyno masz w domu malutkie dziecko które musi coś jeść i to teraz jest najważniejsze! Kuroniówka może poczekać na przyszły rok jak ci się ta 1/8 etatu skończy (nie wiem jak to wszystko działa w Polsce) a to czy ktoś powie że coś kombinuje miałabym w dupie Oni mają prawo przyjąć kogoś na zastępstwo za ciebie (protegowaną ordynatora) i zatrudnić a Ciebie zwolnić tylko dla tego że zostałaś matką Boż tęsknie za Polską i rodziną ale nie za tymi zasranymi zasadami! Moja koleżanka w pracy wróciła z macierzyńskiego już w drugiej ciąży i jakoś nikt jej nie zwolnił a właśnie 2 tygodnie temu wróciła do pracy.
Kochana korzystaj póki możesz i naprawdę lepiej stracić 200zł i mieć pewność że pracy przez rok nie stracisz a może w tym czasie mąż coś znajdzie a ty pójdziesz na zasiłek. Miej ich w dupie skoro i oni Cię mają

Sorry za wypowiedź ale poniosło mnie bo nie rozumiem jak tak można traktować bez ludzko młode matki

Koni moj Olus tez czesto sie rzuca na zabawki

Kacper też się rzucał na zabawki ale dzisiaj robił to bardzo nerwowo i rzucał się też na nas tzn. na nasze ręce, ramiona itp. czyli wszystko co mógł ugryźć do tego miał temperaturę 37,5 'C więc obstawiam że go ząbki męczą

Kacper się właśnie usypia no już praktycznie śpi ale od czasu do czasu jeszcze sobie mruczy

u mnie Natalka chwile sie zdrzemnela a teraz ani mysli o spaniu

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Przepraszam za brzydkie slowa, ale juz nie mam sil

niestety Madeline i ja mialam do czynienia z takimi ludzmi,ale postawilam sie,poszlam do szefowej i powiedzialam,ze albo cos z tym zrobi albo odchodze,no i zostalam:)

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.



Mierzyłam Kacperkowi temperaturę jak spał (przynajmniej mi się nie wiercił ) i dalej ma 37,5'C a żadnego kataru czy kaszlu brak więc nóż nam się jakieś zębicho pokaże