Mamusie czerwiec 2012

moja Ala przed chwilką usnęła...pobawiłyśmy się, a potem zaczęła ślinić moje ręce i w ogóle próbuje mnie gryźć, chyba ząbki idą...do tego jakaś nerwowa się robi

dziewczynki co podajecie przy ząbkowaniu? my mamy jedynie żel Calgel, paracetamol w czopkach, ale nigdy go nie używaliśmy bo Alicja nie miała gorączki...chyba jutro jej kupię camilia, roztwór homeopatyczny

teraz czytam jeszcze o preparacie Viburcol, może znacie?

Joanna my używamy dentinox

kasiulka pomaga, jest skuteczny?

Joanna my też mamy dentinox ale takie żele pomagają tylko na chwilkę


U nas znowu temperatura 37,5'C więc podałam Calpol (paracetamol w syropku) nawet mąż mi kazał bo widział że mały się męczy a mój mąż nie lubi jak coś mu podaję bo sam też nie bierze jak go coś boli Po Calpolu temperatura spadła do 37,3'C a teraz znowu mamy 37,5'C gdzieś czytałam że taka temperatura się utrzymuje przy ząbkowaniu Mam nadzieje że to to i że ząbek szybko się pojawi


Blue temperatura 37'C u noworodków jest normalna a 37,5'C to dopiero stan podgorączkowy Kacper odkąd się urodził ma 37,2'C


Czy któraś z mam podawała maleństwu jabłuszko przyrządzone przez siebie? Zastanawiam się jak mu takie zrobić

koni wiem, że te żele pomagają na jakiś czas...właśnie wysmarowałam Ali dziąsła, głównie te dolne, rozpulchnione...podobało jej się jak jej masowałam palcem...czuję, że to zęby, ponieważ zjadła tylko pół kolacji, deserek zjadła cały, ale z oporem podczas jedzenia wkłada łapkę do buźki i pogryzła dziś swojego misia, cały mokry
owszem, temperatura 37 stopni to norma u niemowlaków, w sumie 37,2 to górna granica
u nas odpukać nie ma temperatury

Koni ja przygotowywalam, obralam i starlam je na najmniejszych oczkach (takich jak trzesz na placki ziemniaczane). I z tym calym sokiem co jest z jabłka z ta papka mu podaje, no chyba, ze jest mocno kwasne to ciupek sypne cukrem

Joanna tak jak Koni napisała - tylko na chwilę

Koni ja podawałam Zuzi takie zwykłe jabłuszko -skrobałam łyżeczką plastikową żeby był sok i mus na niej smakowało jej dużo bardziej niż takie ze słoiczka

Kacperek prawie śpi tzn. widzę jak sobie cyca poduszkę bo jak pamiętacie moje dziecko jest bezsmoczkowe więc przytula sobie poduszkę i ją ssie
A co do usypiania to ja przed kąpielą się bawię z małym i potem jak już zje wkładam go do łóżeczka, gaszę światło i wychodzę ale ja mam ten komfort że widzę go na niani

Madeline , Kasiulka czyli surowe dajecie? właśnie nie byłam pewna czy można


Joanna Kacper je ale często się odrywa od cyca a przed spaniem nie zjadł prawie nic

Hej mamusie witam Was wieczorowa pora.
Filipek ciagle marudny. my mamy zel Calgel ale pomaga tylko na sekunde i zaraz od nowa to samo. kupilam raz te ampulki camilia tak na 50% pomagaly.
Joanna te czopki viburcol wprowadzili teraz chyba na recepte. ja nie jestem zwolenniczka podawania dziecku lekow bez powodow.

dzis rano bylismy na zakupach,kupilam malemu nowy smoczek Lovi bialy z pimgwimkiem:p ksiazeczke mieciutka z piszczalka i kubek niekapek ale maly na razie zabardzo niewie do czego on sluzy:)

U nas problemu ze snem niema,jedynie w nocy. Spi do okolo drugiej a pozniej budzi sie co chwile... Wczesniej usypialam go w wozku ale pare dni temu maz kupil Filipkowi hustawke i teraz tak sie zmadrzyl ze tylko w niej zasypia;)

ja chętnie podałabym Alicji domowe jabłuszko, ale nie mam zaufanego źródła...te sklepowe są nic niewarte, a jak kiedyś kupiłam z lidla 'bio' to były bez smaku także nie ryzykuję i kupuję słoiczki
koni także moje dziecko z powodu niedojedzonej kolacji na pewno obudzi się w nocy na mleko

nataleczka ja mam ten sam żel, poczytałam o tych specyfikach homeopatycznych i są różne opinie, wiadomo że bólu nic nie ukoi w 100% niestety póki Ala śpi wysmarowana żelem nic nie kupię

jutro jedziemy na zakupki, poszperałam w necie i wypisałam sobie na kartce dania/zupki które chciałabym Alicji kupić

dziewczynki jak wprowadzałyście dania mięsne, też najpierw kilka łyżeczek czy pół słoiczka dla przykładu?

Koni surowe, bo my mamy "zdrowe" z sadu rodzicow.

Joanna ja jeszcze nie podaje mieska

my właśnie powolutku mamy wprowadzać mięsko zaczęliśmy od glutenu

Joanna ja na poczatku podawalam po pol sloiczka ,teraz juz Filipek je caly sloiczek o 12 a o 16 je deserek

właśnie pediatra też kazał podawać na początku po pół słoiczka my jemy obiadek zwykle o 13.00 a deserek najpóźniej o 17.00 a co podajesz Filipkowi, jakie dania mu najbardziej smakują?
pisałaś kiedyś o biszkoptach, jak przygotowujesz je dla Filipka?