Mamusie luty 2013 !

Sylwka, mam nadzieję że wszystko będzie dobrze:) Trzymam kciuki!
U mnie w 5tc widać było tylko pęcherzyk ciążowy. Dopiero w 8 tc widać było dzidziusia a serduszko biło jak zwariowane:) u Ciebie też pewnie tak jest


mrufka mi na wymioty pomagał parzony imbir - czysty nie w hebacie , zielona herbata i co dziwne cola -ale rozgazowana. No i biszkopty. A jak mdliło mnie rano to zanim wstałam z łóżka po nocy to jadłam biszkopty i było lepiej:)

Sylwia, ciesze sie bardzo, ze z dzidzka w porzadku, oby do przodu..a z tym ginem to naprawde feralnie trafilas, juz sobie wyobrazam takiego gbura z powolania :/ teraz tylko przyczyne bolu ustalic i bedzie z gorki

dziewczyny, jesli chodzi o stres przed wizyta, to chyba kazda tak ma. Ja, mimo, iz bylo ze mna w porzadku i narazie nadal ok to przed spotkaniem od rana juz rozwolnienie albo takie niepokoje, jak Princess pisala, nie uniknie sie czegos takiego. Za to po wizycie jak sie uslyszy, ze z dzidzka ok to jakbys w totka trafila Takie zycie, przez cale juz jakie by dlugie nie bylo...martwisz sie o dzieci, juz od samego zarodeczka.

Ja mam w przyszlym tygodniu we wtorek 24, tak teraz wychodzi, ze co 2 tygodnie cholipcia, ale ze wyjezdzamy do Polski i wrocimy dopiero poznym sierpniem ( a to juz za dlugi odstep by byl) dlatego taka wczesniejsza. Ciekawe czy mi usg zrobi, juz 2 razy mialam, czyli tyle ile przez cala ciaze, jesli prawidlowo sie rozwija tutaj, no w tej prakrtyce akurat 3 robia. Ale oni juz 3 moja ciaze prowadza, i babka sama chyba ciekawa, czy sie trafila coreczka tym razem czy znow pitag, bo ostatnim razem na odchodne mi rzucila, nooo moze nastepnym razem uda sie juz zobaczyc co to za niespodzianka. i teraz sie zastanawiam czy ja ja dobrze zrozumialam, ze mi zrobi znowu usg? ech fajnie by bylo, w sumie to juz bedzie 12 tyg i 4 dni, a w 13 tygodniu wlasnie ksztaltuje sie albo pracie alba "wargi , tak by bylo na granicy dojrzenia, ciekawosc mnie zezre. No i ogolnie, zeby zobaczyc ze wszystko w porzadku, ale jak nie bedzie usg to napewno serduszka posluchamy. Ide ogorka obierac, bo mlodszy sie dopomina....ogorkozerca maly

Ja też jestem ciekaw czy coś wyrośnie. Idę w sobotę do gina ale to będzie za wcześnie tak mi się wydaje. Wczoraj teściowa skarpetki mi przyniosła to kolorystyka bardziej dla chłopca bo niebieskie w paseczki, nawet fajne.

vini-miki my mamy mniej więcej ten sam termin porodu. U mnie z miesiączki na 30 stycznia a z USG się waha ostatnio wyszło 29.01.

anoda89 i vini-miki to tak jak i ja:)

Będziemy robić we trzy. Razniej będzie . Myślicie że jak pójdę w sobotę do gina to coś już wypatrzy?

Czesc dziewczyny chciałam zapytać czy to badanie prenatalne jest obowiązkowe dla wszystkich przyszłych mam

Obowiązkowe to chyba nie. Ja bym wolała zrobić i upewnić się że z dzidzia jest zdrowa.

Nie jest obowiązkowe I jest ryzyko poronienia... zdarza się 1 a 100 więc myślę, że dość często.

Naprawdę jest ryzyko poronienia . Nawet nie wiedziałam.

Już sobie poczytałam i jestem uświadomiona .

czyli po tym badaniu można poronić dziwczyny pytam sie bo nie wiem sama czy jej robić. Byłam w ciąży 12 lat temu i nie było takich badań przynajmniej ja nie musiałam robic

No tak gdzieś wyczytałam, że jest ryzyko i właśnie 1 na 100.

Wiec czeba sie dobrze zastanowić czy robić czy nie bo nigdy nic nie wiadomo znalazłam własnie ciekawą stronę www.ciazowy.pl/artykul,badania-prenataln...c-ryzyko,1329,1.html

witam dziewczyny
jak samopoczucie dzisiaj?
ja dopiero wróciłam od przyjaciółki a wy juz tyle naskrobałyście

wstawiam usg mojej kruszynki .

Śliczna kruszynka

Jaki śliczny maluszek a jak wyraznie widać . Mój okruszek nie chce tak do zdjęć pozować.