BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #508563 przez anoda89
Natalka bardzo ładny brzuszek :).
Jeszcze 3 miechy i mogę zacząć starania. Niech one lecą jak najszybciej bo zwariuję. Tak bardzo bym chciała być w ciąży żeby wszystko gładko szło i żebym mogła utulić swoje dzieciątko. Żyć długo i szczęśliwie.

Gdzie Jadzia? Która tak u niej jest godzina, orientuje się ktoś? Zawsze co wejdę na forum to sprawdzam czy Jadzia jest i czy przypadkiem nie rodzi. Nich się szybko melduję.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #508577 przez natalka
Dziękuje :)
Zlecą szybko zobaczysz a wiosna to najlepszy czas dla fasolki :)



*23.01.2012 ANIOŁEK

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #508636 przez kasia123m
Nie przepraszaj Anoda.ja nie mialam takich strasznych przejsc jak Ty a jak mi sasiadka powiedzila ze jest w ciazy to jej zazdroscilam...bo ja tez przeciez chcialam drugie dziecko a tu u nas wiecznie bylo jakies ale...Ale zobaczysz niedlugo juz znow bedziesz miala w brzuszku kochanego okroszka...i bedziesz jak my odliczac czas do wycalowania kochanych raczek i nozek.

Jadzia czekamy na wiesci z wizyty...chyba Hubi sie jeszcze nie wybiera na ten swiat.mam nadzieje ze jesli Cie skieruja do szpitala to Bartlomiej nam tu da znac:)

Kurde wszystkie kosci mnie bola,ale nie mam duzej temp.tylko 37 od kataru.na kolacje znow zjem czosnek....



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #508641 przez dominia
Anoda właśnie Jadzia powinna już być, też się o nią martwię jak nie przyjdzie o tej godzinie o której jest mniej więcej codziennie :) no i dzisiaj jej jeszcze nie ma a powinna być, kiedy miała mieć wizytę ? wczoraj czy dzisiaj ? bo coś mi świta, że miała mieć :)
Jeżeli masz Kochana jakiś problem albo chcesz się wyżalić to do nas wal śmiało z każdym tematem i z każdą rozterką a my postaramy się pomóc, 3 miesiące szybko miną i zobaczysz, że będziesz szczęśliwą i wspaniała mamą :)

Kasia już mi wychodzi bokiem to samo jedzenie w kółko :( masz jakieś pomysły ? :(

Mój M chyba chory :( głowa go boli jak nigdy i spał z 1,5 godziny :(
Jutro idę na badania, zaniosę mocz i morfologia do zbadania, ciekawe jaka masakra będzie z wynikami :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #508645 przez anoda89
Kasia dziękuje :kiss:. Zawsze mogę na was liczyć. Kuruj się. Paracetamol może weź na gorączkę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #508671 przez andzia_zg
Cześć dziewczyny.

Ja od Wigilii czuję się jak zombie. W nocy po Wigilii jak leżałam na lewym boku to było ok.Ale jak tylko próbowałam sie przewrócic na plecy to bolał mnie brzuch i mialam mega napięta skóre.Nie spałam prawie cała noc. Jak rano wstałam to mialam 1cm więcej w pasie. Pojechalam do rodzicow. Tam w dzien było ok ale w nocy ta sama sytuacja i rano kolejny 1cm dodatkowy... Wrocilam do domu i dzisiejszej nocy jak tylko zdrętwial mi lewy bok to zaczynaly sie wędrowki po domu żeby bok mi odpoczął i zebym mogla znow sie polozyc. A do tego pare razy zlapał mnie skurcz łydki :dry: Na plecach nie ma szans żebym lezała bo mocno ciągnie i kłuje, na prawym boku tez nie moge lezec bo Wojtuś uklada sie z prawej strony i jak sie poloze na tym boku to tak kopie ze az boli wiec w nocy co godz mam pobudke i wędrowke po domu :S Dziś pewnie bedzie to samo w nocy :huh: a to jeszcze 2 miesiące.
Wiec malo siedze na kompie żeby sie nie nadwyręzać. Posiedze chwile i znow spacerek po mieszkaniu... oj zaczał się najcięższy okres... ale pociesza mnie to że do porodu coraz bliżej...





[*] Aniołek 10.2014

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #508683 przez sylwia1986
Oj ja też nie mogę dziś znaleźć sobie wygodnej pozycji, co chwilę coś mi nie pasuje, a to pobolewa, a to cierpnie i do tego straszny ssacz mi się włączył, co chwilę ganiam do lodówki w poszukiwaniu smakołyków :blink:
A Jadzia miała mieć dziś wizytę, tylko nie wiem czy rano czy po południu.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #508699 przez dominia
u mnie jest różnie z tymi pozycjami, lepiej mi się leży niż siedzi :) chociaż też muszę zmieniać pozycję bo brzusio mnie ciągnie w pewnym momencie jak leże za długo na lewym boku :) i jak idę spać to ciężko o pozycję bo mam wielki naprężony brzusio a rano nawet mogę spać tak jak uwielbiam :lol: na boku z nogą podkurczoną :)

jutro jadę zobaczyć do typowego sklepu dziecięcego :) może kupię coś do porodu i zobaczę przy okazji co opłaca się kupić na allegro :) już nie mogę się doczekać :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #508703 przez Madlen
U mnie dokładnie to samo co u Ciebie Andzia. Ale nie mierze się ani nie ważę, by się nie dołować.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #508705 przez Satine0
Domina Jadzia miała mieć dziś wizytę :)

Ja wróciłam z biedronki...powiem wam, że nie nadaje się już na żadne zakupy. Ledwo chodzę.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #508714 przez Pliszka
Ja już po wizycie :) Szyjka się nie skróciła :lol: Ufff. Tylko łebek ma Olek już bardzo nisko i dlatego mogę czuć czasem to kłucie i ucisk. Mam dużo leżeć i nadal brać luteinę, ale bez paniki, bo nic się strasznego nie dzieje. Szyjka miękka, ale dzielnie trzyma :laugh:

Madlen, ja miałam ktg robione na IP, na zwykłych wizytach pani doktor zawsze słucha serduszka przez usg lub przy pomocy detektora.

natalka, satine, ładne brzuszki :)

Anoda, nie przepraszaj tylko pisz co Ci leży na sercu :kiss: Już niedługo, zobaczysz :)

Zaraz wpadną do nas znajomi, więc znikam :) Do jutra :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #508720 przez kasia123m
Domina ja wlasnie skonczylam salatke z pora...i chyba za kilka dni sama sobie musze zrobic...bo tej saatki jadlam duzo...do posilkow i poza...a teraz znow nie mam co jesc...tylko salata,ogorek i wedliny drobiowe...ja bialego sera zbytnio niemoge nawet popoludniu..odrobina topionego i marchewka..porazka...

pliszka super ze wszystko ok:)))



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #508734 przez michasia
Dominia ja kiedyś pisałam, że kuzynka moja urodziła we wrześniu i od października miała indywidualny tok. Tylko że na dziennych była. Musiała chodzić na jakieś tam zajęcia z grupą, ale to na jakieś ze 2-3 w tygodniu, a tak to sama się umawiała z wykładowcami co ma zrobić i w ogóle, by zaliczyć.

Madlen też nie zamierzam dodatkowo szczepić dziecka na jakieś rotawirusy, pneumokoki itp. ale zastanawiam się czy zamiast szczepionek refundowanych przez NFZ nie kupić tych szczepionek skojarzonych. Wtedy jak idziesz na pierwsze szczepienie to zamiast 3 wkłuć, to dziecko jest tylko raz kłute i te szczepionki mają lepszy skład, bo nie mają tyle rtęci, czy coś. Muszę się jeszcze dokładnie zagłębić w temat. Niewiem, czy to tu na forum, czy gdzieś indziej czytałam, że po tym pierwszym szczepieniu dziecko było 3 dni nie do życia, bo co ruszyło rączką lub nóżką w które było szczepione to płakało z bólu.

Natalka ładny brzusio, zgrabny.

Mrufka jak po wizycie.

Dominia mam nadzieję, że nic Cię nie dopadnie. Może prześpij się trochę, obejrzyj coś na spokojnie.

Anoda, wiadomo, że ciężko, że Twoje Maleństwo za szybko odeszło, ale świat idzie dalej, będą pojawiały się kolejne ciąże w otoczeniu i w końcu pojawi się Twoja. Bardzo wszystkie czekamy na zdjęcie Twojego testu z 2 kreskami. Zobacz, że czas leci, lada moment się nie obejrzysz i już będziesz narzekać na mdłości:)
A takiego łyka alkoholu to Ci bym Anoda zazdrościła, takie pół piwka, albo łyczek nawet takiego wytrawnego wykręcającego wina...Ale upicie się nie pomoże Ci na nic...
A zaczynasz już brać kwas foliowy?Jak za 3 m-ce możesz się zacząć starać, to poświęć ten czas na przygotowania.
U Jadzi jest różnica chyba 9 godz, kiedyś pisała. No i to chyba w tył. U nas popołudnie, a ona wstaje:)

Andzia współczuję. A próbowałaś jakoś się poduszkami poobkładać, tak jak dziewczyny pisały, takiego jakby tego rogala sobie zrobić? Może to by pomogło?

Dominia też tak lubię spać, brzuszek u mnie już jak dla mnie spory, ale czasem też się tak na boku-przodzie kładę z noga podwiniętą:)

Pliszka to super, że się nie skraca i w ogóle, że dobrze.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #508736 przez mrufka
Ja juz po wizycie i u mnie tak jak myslalam rozwarcie dostalam nowe tabsy na potrzymanie i dalej lezec z tylkiem na poduchach naszczescie Adula obrócila się główką w dol więc nie będzie cc wymierzona i co mnie pociesza wszystko na 36 tydzień oprócz głowy bo na 34 mam wytrzymać te dwa tygodnie i niech się dzieje co chce.

pliszka oszczędzaj się i lez super że z Olkiem wszystko dobrze

anoda pisz kochana trzymam za ciebie kciuki byś szybciutko ujzala wymarzone dwie kreseczki

kasia domina mnie też coś rozbiera bo czuje się tragicznie tak mnie bolą kości stawy rąk nie mogę podniesc do tego jak biorę oddech to mnie dusi :dry: ehh jeszcze tego brakuje żebym się rozchorowala

andzia jak masz taka dużą piłkę to pokolysaj się na niej na plecach rozluźnia ci się mięśnie też tak miałam i pomagało albo zrób sobie ciepła kąpiel polez trochę przed spaniem wodzie tylko nie za dlugo

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #508750 przez Madlen
Michasia w szkole położna mówiła, że te skojarzone szczepionki słabsze. Chcemy by dziecko miało mniej zastrzyków, ale osobne lepsze w działaniu. A te grupowe jakby za skomplikowane.
Nie zgłebiałam tematu. Wiem jedno- zastosujemy niezbędne minimum nakazane przez NFZ i chyba nie te zmutowane.

Co do tych poduszek- to ja mam je wokół siebie. Rogal z przodu, poducha pod nogi i z tyłu podparcie. Koleżanka wyprawia jutro urodziny wieczorem, ale nie dam rady wysiedzieć. Pojadę do niej w dzień dać prezent. Choć nawet spacer z psem mnie męczy. A ta koleżanka z tych ciężarnych szczęściar- 7 miesiąc, energia, malutki brzuszek.
Bardzo zaś czekam na basen. Ale to z M. muszę. Wtedy odżywam :)

Pliszka, Mrufka- dobre wieści od gina, to lubię :)

Mrufka a jakie te rozwarcie?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl