BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

12 lata 3 miesiąc temu #518818 przez michasia
Sylwia to następnym razem spróbuję z masłem. A kakao jakie dałaś? bo ja to takie zwykłe-decomoreno, a nie rozpuszczalne. U mnie jest dużo ciemniejszy ten blok niż na zdjęciu i widać takie jakby grudki od mleka w proszku. tzn. konsystencja nie jest idealnie gładka tylko taka grudkowata-jak z kaszki manny.

Jadzia to super, że wózeczek dotarł:) nareszcie, co? Fajnie, że tam nic nie trzeba brać do szpitala.

Alina kurcze...niefajnie z tymi teściami...ale dawanie pieniędzy to nie rozwiązanie, bo przecież już kiedyś dawaliście im na jedzenie...rzeczywiście trzeba sprawę jasno postawić, bo dawanie kasy czy też jedzenia nic nie załatwi, bo oni ciągle wiedzą, że jakby co to mogą się do Was zgłosić, a Wy pomożecie. To bardzo nieodpowiedzialne z ich strony, przecież mają własne dochody. Niech zapisują na co wydaja kasę, skoro im się tak szybko niewiadomo czemu kończy. Może Twój M zaproponowałby im, żeby po ich wypłacie czy czymś zabrał ich na zakupy, aby sobie nakupowali jedzenia na zapas...makaron, sos spagetii, jakieś mięso do zamrożenia, ziemniaki, mieszanki warzyw na zupę...rozdzielą sobie, pomrożą i tyle. Albo niech zawiezie im 3 pałki, koncentrat, paczkę makaronu, kilka marchewek, seler i pietruszkę. Nagotują pomidorówki na 2 dni i nie będą głodni chyba chodzić.
Twojemu M ciężko odmówić im, jak mówią, że głodni chodzą, ale ewidentnie was wykorzystują i pomagając im w sposób doraźny nic to nie zmieni. Oni muszą zmienić nastawienie!

My byliśmy w kościele a później na pizzy, bo nie miałam weny obiadu robić. Nie mieliśmy kuponu z groupona, więc poszliśmy do naszej ulubionej...mmm...uwielbiam pizzę...i sos czosnkowy:)
Dzisiaj taki miły dzień (nie licząc tego, że zalałam laptopa wodą, ale na szczęście nic się nie stało.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #518821 przez dominia
Vini one zawsze mnie bolą jak długo siedzę, wczoraj od rana do wieczora wcale się nie położyłam bo byłam w szkole .. i myślałam, że dzisiaj mi przejdzie a tu jednak jest masakra :( bolą mnie 'końcówki' żeber .. wychodzi, że to nogi małego robią robotę chociaż może to co Ty mówisz też prawda :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #518839 przez anoda89
Alina nie pamiętam dokładnie o co chodziło z tym bratem? Skleroza ze mnie :) Tak ja Michasia pisze musicie ukrócić, nie mogą ciągle na was żerować. Wiadomo pomóc trzeba jak jest taka sytuacja ale nie do przesady.

Jadzia fajny wózek :).

Dobrze że ja mam tylko tydzień celibatu ale chcice mam taką że ciężko będzie wytrzymać. Znając życie jak już zakaz się skończy to i ochota przejdzie :silly:. Po ciąży nadżerka to normalka, dużo kobiet podobno ma te dziadostwo. No ja wcześniej też nie miała, po ciąży mi się zrobiła.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #518842 przez katarinka1
Dzień dobrywieczór wszystkim.

Jadziu Piękny wózek :) A szpital z opisu i fotek, to jak nasze prywatne kliniki. Tyle, że nie jestem pewna, czy tak wszystko tu bym dostała w szpitalu

Honka Witaj :)

Dominia Twój wózeczek też piękna bryka dla maluszka :) No i chyba dobra okazja. Współczuję bólu...

Vini To nieciekawie, że akurat Twój M ma taką pracę w tym ważnym czasie. Ale dobrze, że na mamy można liczyć :) Przeważnie... Tobie też nie zazdroszczę takiego bólu żeber :(

Alinka Bardzo mi przykro, że przez to przechodzicie. Trochę Cię rozumiem, bo kilka lat temu mój tata przechodził to samo, co teraz Twój M. Też jego brat (już nie żyje) fundował takie życie rodzicom i przy okazji tacie no i pośrednio nam, bo ojciec potrzebował naszego wsparcia. To trudne sprawy i bardzo przykre. Człowiek sam nie wie co zrobić w takiej sytuacji - pomóc, czy kategorycznie "olać sprawę", by mieli nauczkę. Ale to niełatwe, bo nie wyłączy się pstryknięciem myślenia, troski, erwów i ciągłego myślenia. Tobie trudno, ale najbardziej współczuję Twojemu M.

Ja dziś mimo święta trochę poprasowałam i mała już ma z grubsza wszystko przygotowane. Został nam tylko wóżek, ale to dopiero w lutym. No i moja torba jakoś się nie może spakować ;)


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #518859 przez vini-miki
moj brzuchol w 3 ujeciach i box w salonie juz przygotowany :)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #518865 przez Marlena1888
Hej mamuśki :)
już mamy neta :D byliśmy dziś na obiadku u moich rodziców tradycynie;) tak się ojadłam, szarlotką jeszcze na deserek ;P i nie dawno wróciliśmy, dostaliśmy dżemy z papierówek i jutro robię naleśniki na obiadek:D
ale mnie mięśnie rąk bolą.. wczoraj pomyłam trochę okien i taka dziś słaba jestem :dry: mniej więcej spakowałam walizkę do szpitala, teraz w tym tyg. popiorę trochę ciuszków i kombinezoniki i śpiworek;) w końcu się za to wziełam.
a byłam w sklepie gdzie mieszkałam to znajomych zobaczyłam, ile komplementów nazbierałam :) zaraz wkleję Wam mój brzuszek :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #518866 przez katarinka1
Kolejna styczniówka się rozpakowała - Gosiunia 88 - zaglądała tu do nas czasem :)

Vini - piękna willa :)


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #518869 przez xpatiiix3
Vini jaki śliczny brzuszek ;) i jaki duuuży już :D

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #518871 przez princess
Gabilee a może te swędziawki masz przez wysuszenie skóry? Ja mam cerę tłustą a teraz moja skóra jest bardzo sucha. Może szampon i balsam do ciała zmień na bardziej nawilżające?
Salon wymalowany? :)

Sylwka727 chcę zobaczyć Twój brzuszek, czekam na fotkę :)

Madlen ja walczyłam kilka miesięcy ze szczawianami, brałam na to jakiś lek (w ciąży zabroniony) i piłam wodę mineralną "Jan" z apteki. Ważne, by dużo pić, by się kryształki wypłukiwały, żeby się czasem w kamień nie zbiły, bo wtedy ból jak przy porodzie :ohmy:

Andzia dzięki za odpowiedź w sprawie proszku. W sumie to ja też już mam 2,5 kg proszku i 1l płynu dzieciowego więc zużyję to a potem się zobaczy :)

Dominia fajny wózek, a jakiej jest firmy?

Do kąpieli maluszka koleżanka polecała mi Emolium.

Witam się z Wami. Dziś rano się troszkę zestresowałam bo w nocy ani razu nie wstałam na siku, mimo, że wieczorem sporo wypiłam, rano tylko trochę wysikałam... Do tego nie zeszły mi nocne obrzęki dłoni i stóp a doszedł jeszcze obrzęk twarzy. Zmierzyłam ciśnienie i było niskie. Bałam się, że może zaczyna mi się zatrucie ciążowe. Położyłam się, stopy M mi nasmarował końską maścią chłodzącą, zarzuciłam je wyżej i obrzęki dłoni i stóp się trochę zmniejszyły ale twarz nadal mam spuchniętą, wyglądam jak na kacu.
Dzwoniła mama... pytała czy przyjdziemy dziś na obiad. Nie byłam w stanie się już gniewać i powiedziałam, że przyjdziemy tylko proszę ją, żeby nie poruszała żadnych drażliwych tematów, powiedziała, że ok. Jak u niej byliśmy to zaczęła przeżywać siostrę, jak to jej źle w Anglii, że ma przechlapane z ojcem, że nie kupuje jej droższego jedzenia, ciuszków itp., że wygląda na niedożywioną. Tak na prawdę to ona pali fajki i pije alkohol, a ma dopiero 17 lat. Nic mamie nie mówiłam. Potem siostra zadzwoniła, mama gadała z nią pół godziny i potem znów się nad nią użalała. Ja w końcu nie wytrzymałam i powiedziałam, że siostra nie jest taka biedna, bo jak ja wyciągam do niej rękę, zagaduję, doradzam itp. to odrzuca moją troskę a ostatnio powiedziała na mojego Adasia "bachorek". Bardzo mnie to zabolało, bo nie dość, że wyszło to nie od żadnej dalszej znajomej tylko od rodzonej siostry, a poza tym chciałam ją wziąć na chrzestną... Na mamie nie zrobiło to żadnego wrażenia, jak chciałam jej opowiedzieć tą sytuację to nawet nie chciała mnie wysłuchać tylko broniła siostry a na mnie naskoczyła, że jestem przewrażliwiona i szybko wszystkich oceniam... Potem mama powiedziała, że siostra sie żaliła, że ja się do niej nie odzywam na FB, że zawsze ona pierwsza zagaduje, że teraz jak była w PL to ja jej wcale nie zaprosiłam do siebie i dlatego ona nie przychodziła. Wszystko to jest bzdurą, w historii naszych rozmów jest, że prawie wszystkie rozmowy inicjuję ja i pokażę mamie, że zapraszałam ją na sylwestra i do siebie w odwiedziny. Mimo wszystko mama trzyma jej stronę. Powiedziałam, że mam już dość nerwów i jeśli tylko zerwanie naszych kontaktów ma mi i dziecku zapewnić święty spokój do końca ciąży to niech tak będzie i wyszłam. Aha i jeszcze powiedziałam, że ja nie chcę od niej pieniędzy na wózek, że "bachorek" ma innych kochających bliskich, którzy nas przynajmniej nie upokarzają. Przepraszam, że Wam tu smęcę ale musiałam to wszystko z siebie wyrzucić.
Z tego wszystkiego prawie jednym łykiem wypiłam Bavarię. Tak mam ochotę wypić jakiegoś porządnego drina i zapalić papierocha...

Dziewczyny a jak to jest u Was z opuchlizną?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu - 12 lata 3 miesiąc temu #518873 przez dominia
Vini piękna willa Zuzi :) a łóżeczko profesjonalnie przygotowane :)

Princess to jest firma espiro :) a model GTX
Dobrze, że w końcu powiedziałaś mamie co o tym wszystkim myślisz, niech wie, że Ciebie to boli, może przemyśli sprawę i zmieni trochę nastawienie. Jestem z Ciebie dumna i wirtualnie przytulam :kiss: Co do opuchlizny to ja jej jeszcze u siebie nie zauważyłam, kiedy masz wizytę ? może lepiej skonsultować to z lekarzem ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #518881 przez katarinka1
Princess Toksyczny układ się wytworzył i to w najbliższej rodzinie. Może powinnaś zacisnąć zęby i trochę się odizolować? Tak by nabrać dystansu i nie denerwować się choćby dla synusia i siebe samej. Przykro mi :(
Pytałaś mnie chyba o fotelik, który dostaliśmy. Nawet nie wiem - firma neznana zupełnie. Wykorzystamy go prawdopodobnie tylko na pierwsze dni. Później kupimy wózek Jedo Fyn razem z fotelikiem Maxi cosi. Ale i tak cieszy, że coś dostaliśmy, bo poza tym nic. Wszystko musimy kupić malutkiej sami, niestety :(


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #518883 przez Satine0
Princess mi puchną palce u dłoni :) musiałam obrączkę ściągnąć. Najgorzej jest w nocy.

Vini super brzuś !! :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #518887 przez katarinka1
A z opuchlizną mam podobnie jak Satine - palce urąk, a właściwie całe dłonie. Raz więcej raz mniej. Ale u mnie to dodatkowo powoduje ten zespół nadgarstka cieśni :angry:


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #518889 przez Marlena1888
a to mój brzucholek :)

:)
Załączniki:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 3 miesiąc temu #518890 przez anoda89
śliczne te wasze brzuchale :kiss:

Vini że Cię brzuch nie przeciąża :woohoo:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl