Mamusie luty 2013 !

Gabilee no mam taką nadzieje

Jadzia Ty to masz ciągle jakieś akcje, ale lada chwila Hubuś wyjdzie

Madlen no skoro tak wyszło to ja sobie odpuszczę już nie będę chodziła i prosiła nauczycieli o lepsze oceny, bo i tak mam dobre

Alina no właśnie nie można mieć ani jednej 3... ;/ Ale super już tak blisko.. ale fajnie to czekamy na newsy z porodówki

Kurde no ale komedia już 5 dziewczyn u mnie w klasie w ciąży Nie wierzę.! Tamten rok był spokojny, tylko ja w maju zaszalałam ze swoim, tylko, że my to tak ze świadomością, jedna się hajtnęła nawet, wierzyć się nie chce hehe druga to ma 18 lat to z facetem 30-paro-letnim, który ma córkę 13-letnią, a w dodatku facet ma ksywę "sekator" to mnie rozbroiło najbardziej

Alina co za wiadomość!!! mnie też lekarz w czwartek uswiadomił, że w ciągu 2 tygodni mogę urodzic i mam sie trochę oszczędzać ale po 15 to już może pójść no jestem ciekawa, która pierwsza

Satine, Kasia, Princess cieszę się, że po wizytach ok

Gabilee może dla spokoju lepiej udac sie do lekarza?

Gabilee - ja mam wszystkie ząbki ale na studiach miałam problemy z ósemkami, skończyło się na nacinaniu dziąsła, antybiotyku i przeszło. Dobrze że ten upadek nie skończył się gorzej. Ja ostatnio ciągle mówie mojemu, że ma na siebie uważać bo w końcu ojcem będzie, a On się ze mnie śmieje, że jak się uderzy to się mi boi powiedzieć, bo jeszcze nakrzyczę na niego , zamiast pocieszyć
Alina - to super wieści, trzymam kciuki

Alinaaaa ale wiadomość

Martyna Ty też blisko

Co do tych wózeczków wszystkie piękne
I piękne dzidziusie w avatarkach. Mój ostatnio nie chciał się pokazać.

Domi odezwij się.

Hej dziewczyny.

Moje dziecko prawie zdrowe, za to ja jestem umierająca. Maaaaatko mam taki katar, że szkoda gadać.
Zero chęci do czegokolwiek.

Cieszę się, że macie dobre wieści z wizyt. Maluchy już spore.

Alina wow! Trzymam kciuki.

Kasia a nie wolisz cc? Skoro tak się boisz porodu sn i tego co było 6 lat temu... Ja teraz choćby nie wiem co nie urodziłabym sn. Powiedziałam na samym wstępie że jedno dziecko niepełnosprawne mam i mi wystarczy.

Jadzia widzę, że Ty już praktycznie na wylocie.

Gabille niech facet koniecznie idzie do lekarza. Upadek z takiej wysokości to nie żarty.

Chciałam Wam poodpisywać, ale już połowy nie pamiętam.

Paula kuruj się, bo chyba już niedługo cesarka? Masz wszystko przyszykowane?
Przypomnij termin?

Alina, wow, no to pięknie Skończone 37 tc to juz ciąża donoszona

gabilee, teraz nie można wyrwać Za duży zabieg, mógłby wywołać poród
Lepiej niech Twój n idzie się pokazać lekarzowi, będziecie spokojniejsi.

Ja też mam fotelik maxi cosi

Jadzia, może weź kapiel i łyknij sobie nospę, jak przejdzie to znaczy, że jeszcze nie poród, jak nie, jedź do szpitala. Trzymam kciuki kochana! Niestety czasem chyba tak bywa, że takie nieregularne skurcze męczą tygodniami zanim się na dobre zacznie

Ja rozmawiałam z moją położną prawie 3 godziny Widać, że ma doświadczenie, bardzo konkretna i pozytywna osoba, wzbudza moje zaufanie Bardzo sie cieszę, ze się poznałyśmy i pogadałyśmy Widziałam też na żywo ten Dom Narodzin i te pokoiki są boskie. Wstępnie nie ma przeciwskazań żebym tam rodziła Bardzo się cieszę i jestem teraz jeszcze spokojniejsza
Pytałam sie między innymi o ten żel ginekologiczny. Powiedziała mi, ze nigdy nie stosowała u swoich pacjentek i jakoś jej ten wynalazek nie przekonuje z racji ceny, bo zamiast niego świetnie sie sprawdza zwykła parafina, która kosztuje parę złotych i ją owszem bardzo często w szpitalu stosują

Paula ja sie zastanawiam.bylabym spokojniejsza o mala...ale hematolog ostatnio mowila ze nie...Ale jakby te plytki sie podniosly...ja na to licze caly czas ze sie dzwigna..u syna w 7,ies bylo 82tys a pod koniec ciazy mialam 97tys...wiec moze teraz tez podjada do gory..narazie jest 70tys...

Alinka ale wiesci..kurde az sie podenerwowalam...ja wedlug terminow pojde ostatnia...a WY juz wszystkie bedziecie po...

Alina Ale wieści !! Może podam Ci swój nr. telefonu i w razie co pisz żebyśmy na bieżąco były

pliszka to wyglada na to ze ty w jakiejs willi bedziesz rodzic heheh

ja postanowilam generalnie sie oszczedzac bardzo przez ten tydzien tak zeby nie bylo wiekszych niespodzianek... niech lepiej nataszka posiedzi tak jak lekarz mowi ten tydzien... a teraz jak mi emocje troszke opadly to tak mi sie spac zachcialo ze szok heeh chyba sobie zrobie drzemke mowie wam ze sama jestem w szoku hehe


jadzia czekamy na wiesci od ciebie no dziewczyny jakby nie patrzec ruszamy z kopyta

satine dawaj numer to klikne co i jak jekby sie zaczelo

Kasia ja mogę być ostatnia choć maraton przebiegnę by szybciej urodzic

Pliszka ciekawe z tym żelem. Myslałam, że położne będą namawiać. A do tej oliwy kilka kropli tej witaminy E tak?

Alina super wieści!!!
Trzymam kciuki i przekaz komuś z forum swój nr tel, co by kontakt z Tobą był...bo pazurki z palcami z nerwów objemy

Ja mimo, że pojutrze zaczynam 38 tydzień w ogóle nie czuję się na poród Ale może to i lepiej...dłużej na macierzyńskim będę...jakoś się muszę pocieszać

Alina, te pokoiki jak w miłym hoteliku Tutaj można zobaczyć krótki materiał o tym domu narodzin Mój wymarzony pokoik to Londyn. Tam jest taka śliczna tapeta w kwiatuszki
www.ipla.tv/2012-12-30-baby-boom/vod-5639474#page_container

Madlen, tak, gdzieś wyczytałam, że 3 kropelki

numer przekazany wiec dostaniecie info jakby sie zaczelo