Mamusie luty 2013 !

Dokladnie jadzia nigdy´nic nei wiadomo ..... jak to bedzie nic nie zostaje tylko czekac . Pewnie cie wypuscili bo miejsce bys zajmowala wedlug mnie powinnas zostac w tym szpitalu co to za opieka tam jest? takwi krwawienie powinnas byc pod kontrola ,mam nadzieje ze bedzie wszystko ok trzymam kciuki zeby to juz dlugo nei trwalo:szczeze muwiac to tez bylam zazskoczzona ze rodze ale w domu juz wiedzialam ze to jest to bo jak wlasnei weszlam pod prysznic to sie nasililo wszystko a aucie przez cala droge ani jednego skurczu och jakie to wszystko jest pokrecone

Jadzia najwidoczniej ta data nie podobała mu się Niech chłopak wybierze sobie swój dzień. Tak czy inaczej już bardzo niedługo. Trzymam kciuki

Jadzia ja jakoś też czułam, że u Ciebie to jednak jeszcze nie to Hubuś chce posiedzieć sobie w brzuszku, myślę, że to dobrze bo przecież lepiej jak dojrzeje sobie u mamusi tam w końcu najlepiej może przygotowuje siebie i Ciebie na ten moment i będzie za kilka dni to właśnie jest niewiadoma .. tylko cesarka wiadomo kiedy nastąpi ciesze się, że jesteś martwiłam się o Ciebie i Hubunia jak i wszystkie dziewczyny na forum
Powiem Ci, że mi się wydaje, że jednak Igor wyjdzie o czasie jako tako nic mnie nie boli prócz tych ostrych spięć brzucha i naporu na dół kanał mam zamknięty

A ja chciałam się spytać cy Wy też tak macie, że jak siedzicie to Wam brzuch na nogach leży.? No ja tak mam od paru dni już i niewygodnie tak...

Ja walczę ciągle z ogromnym przeziębieniem a tu takie rewelacje!!!!!

Jadzia trzymaj się!!

Alina daj znać co u Ciebie? jak się czujesz?

Pati i Dominia Wy też już na rozbiegu?

Ja mam jutro usg a we wtorek kontrolę u prowadzącego - jak dotrwam, bo skurcze coraz częstsze i bolesne i ciągle leżę bo jak siedzę lub chodzę to ból straszny, ale oby do wtorku wtedy Mały będzie miał skończone 37 tygodni.

Satine, Madlen jak remont?

dokladnie...ja sie ciesze,ze jeszcze chwilke posiedzi...ale tez troche sie bede obawiac,ze z Hubim cos nie ok jak bede dalej krwawic...na razie nic nie cieknie i mam nadzieje,ze nie pocieknie. Daly mi wkladki w szpitalu i kazaly dzwonic jak jedna wkladka sie zapelni krwia...ale na szczescie na razie nic...wczoraj mialy same porody az sie pielegniarka zaczela zastanawiac czy nie ma pelni . Moze dociagne do 28 stycznia...bo ta data mi sie podoba. Zobaczymy ktory dzien spodoba sie Hubisiowi
ciekawe jak tam Alina?
Teraz to ja sama zglupialam i nie wiem kiedy mam jechac do szpitala boje sie,ze bede siedziec cicho bo nie bede chciala za czesto tam jezdzic,zeby znowu mnie nie odeslali i urodze w domu
Mrufka ty tez tak krwawilas jak ci sprawdzala rozwarcie?
Martyna to trzymam kciuki...ty tez juz sie szykujesz? niezle kuruj sie kochana
Dominia masz racje...im dluzej tym lepiej
Patii ja siedze od kilku miesiecy w rozkroku....

Pati ja w sumie od zeszłego czwratku to leżę bo siedząc się męczę i boli mnie na dole!!

Martyna ale masz sliczne zdjecie maluszka
Madlen Adas tez spory

Martyna no zaczyna coś ruszać powoli, ale pewnie dociągniemy do końca Biedna też się męczysz, już niedługo skończy się to i będziesz tulić malucha no rozumiem, że ciężko Ty już dalej ode mnie, mi to się zrobiło tak jak brzuch zaczął opadać i niewygodnie mi nawet schylić się już nie dam rady, bo brzuch przeszkadza...

Jadzia Ty też biedna się męczysz, bo nic nie wiadomo.. Trzymam kciuki, żeby już niedługo było wiadomo co i jak

No i ciekawe jak tam Alina.? ;>

a gdzie Kasia ?

Dominia - super, że po wizycie ok.
Jadzia - jeszcze troszkę i naprawdę zaczniesz rodzić i Hubusia tulić w ramionach
Ja cały czas piszę pracę na zaliczenia i uczę się do egzaminów widać, że sesja nadchodzi wielkmi krokami, jeszcze trochę i padne pod nawałem pracy jakoś tego dużo w tym semsetrze
Miłego wieczorku życzę

Natalka jak ty dajesz rade jeszcze prace pisac? podziwiam i milego wieczorku

Jadzia dziękuję

Kasia może jest u teściowej

Natalka wytrwałości!!

xpatiiix3 napisał:

A ja chciałam się spytać cy Wy też tak macie, że jak siedzicie to Wam brzuch na nogach leży.? No ja tak mam od paru dni już i niewygodnie tak...

mam to samo..


Martyna kuruj się szybko i skutecznie

Remont w toku. Najgorsze zrobione- przygotowane ściany w kuchni i dużym. Jeszcze kafelki w kuchni, fugi na podłogę, malowanie, zakup mebli..

Przywieźli sprzęty: kuchnie, pralkę, zmywarkę, które stoją przedpokoju na razie. Polecam zakupy w sklepie internetowym ole ole. Wnoszą i rozpakowują gratis, a jak się nie podoba to zabierają..

www.oleole.pl/informacje_kot_w_worku.xml


Już 2 raz kupowałam u nich. A to ta sama firma co Euro Rtv Agd, a ceny dużo niższe.

Szukam dużej meblościanki do dużego pokoju i nie wiem gdzie to kupić w Bydgoszczy..
Chyba że przez internet, ale jest ryzyko..


Jadzia miej to gdzieś, jedź jak tylko cokolwik się będzie działo. Synek to skarb, a w szpitalu niech sobie myślą co chcą..

Jadzia nie przejmuj się, że jesteś w szpitalu częściej, jak tylko się coś dzieje to jedź i nie przejmuj się babami .. zdrowie Twoje i Huberta jest najważniejsze a reszta niech się pocałuje w 4 litery jak coś im nie będzie pasowało

Właśnie też przedtem zastanawiałam się gdzie Kasia .. mam nadzieję, że jest zajęta i dlatego się nie odzywa