- Posty: 1726
- Otrzymane podziękowania: 0
- /
- /
- /
- /
- /
- Mamusie luty 2013 !
Mamusie luty 2013 !
- Madlen
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Mój promyczek słońca :-)

Nospa zadziałała po 2 godzinach, albo ciepła kąpiel pomogła. Najdziwniejsze, że dziś brak apetytu.
Ciągle odkrywam nowe dolegliwości.
Podziwiam Was jak niektóre możecie funkcjonować poza domem, ja od dwóch dni osłabiona. Chodzę powolutku i jakbym wielkoluda nosiła. I zaraz parcie na siku. Śpię dużo. Zastanawiam się czy po porodzie też się tak bardzo chce spać. Obym miała siłę na zajmowanie się synkiem.
Jak pomyslę, ile Jadzia miała podejść do porodu, ale za to expresowo poszło.

Dominia to może teraz TY??? Mój mały dziś też spokojniutki, dopiero w kąpieli się trochę uaktywnił, jakoś to go rusza zawsze..
Michasia już się nie kłócę, no mam taki charakterek noo..Choć i tak złagodniałam w ciąży, ale taka jestem że nie odpuszczę jak mnie coś wk...
Kasia Ty się szybciej rozpakujesz..
Dominia zimny okład na czoło, ja też dziś miałam..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dominia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 15.02.2013 Moje życie stało się piękniejsze <3
- Posty: 2731
- Otrzymane podziękowania: 0

Madlen spokojnie ja napewno jeszcze nie


Uwazaj bo jeszcze urodzisz przed niejedna z nas

W niedziele jade po lozeczko


Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- DOMI
-
- Wylogowany
- budujemy zdania
-
- Moje Aniołki - Fasolka*, Agatka*, Adrianek *
- Posty: 454
- Otrzymane podziękowania: 0
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- anoda89
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Moje Słoneczko 08.10.2012 [*]
- Posty: 3440
- Otrzymane podziękowania: 72
















Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- jadziatopol
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 2263
- Otrzymane podziękowania: 0






















Tak sie ciesze,ze nawet sobie nie wyobrazacie

Cala noc budzily mnei skurcze...takie jak wczoraj i przedwczoraj...o 5 rano zaczelam je liczyc i wystepowaly co 5 lub 4 minuty....z parciem na odbyt. o 6 rano obudzilam Radka,ze chyba trzeba pojechac do szpitala bo cos sie chyba dzieje.....wzielam prysznic, Radek tez i ledwo juz moglam dojsc do samochodu....skurcze co 3 minuty rozpoczynajace sie od kosci ogonowej....punkt 7 weszlismy do sali porodowej gdzie mielismy sie rozgoscic....ja juz jak mialam skurcz to na czworaka chodzilam. Zapytali sie czy chce epidural...powiedzialam,ze nie....na razie i ze zobacze co bedzie pozniej. Polozna sprawdzila rozwarcie i wszoku stwierdzila ze juz jest 7-8 cm. Potem to szybko poszlo...zaczely wszystko przygotowywac do odbioru dziecka i widzialam,ze bardzo sie spiesza. Przyszlam moja dr Alla i ponownie sprawdzila rozwarcie ...wody chlusnely ...rozwarcie na 9-10 cm ale Hubus byl wysoko i powiedziala,ze musimy jeszcze poczekac az zejdzie w dol i ze to moze potrwac...troche sie przerazilam...nie uplynelo 5 minut jak powiedzialam,ze musze przec.....powiedziala,ze ok i wszyscy w szoku bo glowka Hubusia pojawila sie
























Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madlen
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Mój promyczek słońca :-)
- Posty: 1726
- Otrzymane podziękowania: 0


Szybko poszło, ale wiele skurczy przeszłaś w domu, wiele z nas pewnie pojechałoby już wcześniej do szpitala. Też bym tak chciała, prawie na końcówkę na porodówkę

Jako pierwsza ze stałych bywalczyń forum wydałaś nowe życie na świat.

I czujesz się bardzo dobrze



Takie rzeczy tylko w Ameryce

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwia1986
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1002
- Otrzymane podziękowania: 0

Jadziu fantastycznie Ci poszło







Ja już wstałam, bo ma dziś rano przyjechać brat. Miał być koło 8, ale pewnie tak rano nie chciało mu się wstać i będzie później.
Dominia a no w przyszłym tygodniu ma przyjść ocieplenie, odwilż i halny. Zobaczymy na ile słowa Twojej mamy się sprawdzą

Madlen jak się dziś czujesz ?
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Madlen
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Mój promyczek słońca :-)
- Posty: 1726
- Otrzymane podziękowania: 0
Synuś po mojej wyprawie o 5 rano do WC zrobił sobie dyskotekę w brzuchu, potem megaczkawka i już nie pospałam. Nadrobił wczorajszy leniwy dzień.
Ja też nadrabiam apetytem

Widać takie uroki ciąży, że twardnienie może trwać wiele godzin...
Albo mi się wydaję, albo niżej się usadowił.
Mam przeczucie, że jakby się już urodził to byłoby ok, ale jeszcze 2 tygodnie niech pomieszka, bo nie gotowa jestem

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- vini-miki
-
- Wylogowany
- pierwsze słowa
-
- Posty: 201
- Otrzymane podziękowania: 0

Niewiem co pisac, hormony chyba zadzialaly, bo siedze i rycze. Ogromnie sie ciesze, ze tak sie wszystko potoczylo szybciutko i w dobrych okolicznosciach, ze wszyscy byli pod reka.
Ja teraz mam nadzieje, ze Zuzia tez wybierze odpowiedni dzien, kiedy Pawel bedzie w domu, teraz jeszcze ma czas do niedzieli, pozniej dopiero od czwartku

Moja matka wczoraj wieczorem wyjechala do swoich, nie wytrzymala zbyt dlugo na obczyznie he, ale tu juz sie wglebiac nie bede w rozwazania. Bezie dobrze

wczoraj w nocy to ja mialam skurcze co 5 minut hehe, chyba ci pomagalam Jadzia


Jadzia, duzo szczesia Wam wszystkim teraz zycze, nooo troszeczke zazdroszcze, ale to nie taka zlosliwa zazdrosc, ech trzebaby jakies inne slowko na zastepnik znalezc

A co do porodu w domu, ja kilka razy w ostatnim czasie myslalam sobie, czy jakby mi sie jednak zaczela akcja jak Pawla nie bedzie, i jakby postepowalo to ekspresowo, czy nie zdecydowalabym sie urodzic w domu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- sylwia1986
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1002
- Otrzymane podziękowania: 0

Vini z tymi myślami o porodzie domowym to zaszalałaś


No to ja lecę po brata na dworzec, brrrr ale mróz

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- kasia123m
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
A jak. Karmieniem?narazie w miare idzie?pokarm masz?ale bym juz chciala zobaczyc fotki malego przystojniaka.niesamowite to jest jak sie to czyta...aa tempo porodu mnie przeraza hehe...ja tlumaczylam ostatnio M ze spokojnie,ze to trwa godzinami...a tu poszlo tak szybciutko



Vini kurcze po przeczytaniu Jadzi to lepeij by bylo zebys nie zostawala na kilka dni sama.nie masz kogos kto w razie czego przyjedzie?a co z dziecmi jak Cie zalpaie?
Madlen dobrze ze juz lepiej.to moglo byc od nerwow.tak jak ja tydz temu w tym szpitalu zakaznym.4magnezy i nospa i dopiero poscilo.bo i bol brzucha mialam i parcie na odbyt i jeszcze klocie w szyjce...od tamtej pory nie dzieje mi sie nic...jestem zupelnie bez magnezu..
Nie dawalam nic mlodemu na goraczke bo 37,5 mial jak usypial.o 12 w nocy mial juz 36,2 i przepocony totalnie.wiec sam zwalcza.nie jest mi dane isc w tym roku zerknac na wyprzedaze do galerii...ponoc w h&m fajne tanie ciuszki niemowlece sa...no trudno.posiedze z nim w domu przez weekend i zobaczymy.dostaje niby ten lek na wirusa..
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Pliszka
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Posty: 1071
- Otrzymane podziękowania: 0

Ale wieści od rana!!!!!





Jadziu, Kochana, gratuluję!!!!!!!













Katarinka, my już prawie 5 lat po ślubie





U nas chyba będzie Aleksander Kamil (drugie imię po Miśku

Madlen, jeśli tylko możesz to śpij



Vini, trzymam kciuki żeby Zuzia grzecznie czekała na tatę. Szkoda, że Twoja mama wyjechała, ale jej strata

Miłego dnia!!!!

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- Martyna
-
- Wylogowany
- rozmowna
-
- Posty: 506
- Otrzymane podziękowania: 0
bardzo się wyruszyłam czytając Twoja relacje
Bardzo się cieszę ze z Hubusiem i z Tobą wszystko w porządku

Gratulacje dla Tatusia i Braciszka

Madlen mam nadzieję ze dobrze się czujesz. Pewnie to z nerwów i z przemęczenia. Odpocznij może trochę jak masz możliwość.
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- dominia
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- 15.02.2013 Moje życie stało się piękniejsze <3
- Posty: 2731
- Otrzymane podziękowania: 0


Madlen dobrze, ze juz lepiej sie czujesz





Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.
- xpatiiix3
-
- Wylogowany
- mistrzyni słowa
-
- Marcel 19.02.13 Nela 03.10.14 i Livia 20.04.2016
- Posty: 1736
- Otrzymane podziękowania: 0

Jadzia normalnie szok jak szybko poszło, jeszcze raz gratuluje, no bez kitu łezka w oku się kręci jak się czyta jak szybko to poszło, jesteś taka dzielna, tyle czasu męczyłaś się z tymi skurczami, a tu nagle niespodziewanie i Hubuś jest już na świecie, czekamy na zdjątka Hubunia







Vini to może i teraz Twoja kolej, przecież i Ty też dziewczynki oczekujesz

A ja dzisiaj coś słabo spałam... Jeszcze mnie po prostu jakaś złość ogarnia jak sobie pomyśle, że wrócił terrorysta na cały tydzień na przepustkę do domu... ;/ Znowu będzie non stopo napięta sytuacja... Jeszcze mówiłam mamuśce po co go bierze wczoraj wieczorem, ale nie przecież on do domu idzie, jej kochany synek, jak ja mogę być taka wredna i się nie cieszyć, a nie mówiłam, poszedł na popijawe jakąś i trzaskając drzwiami nad samym ranem wrócił... Ale mniejsza o to trudno muszę się dzisiaj czymś zająć, bo nie wyrobie z tym człowiekiem pod jednym dachem, przez tydzień... Kurde i coś mi kości łonowe bolą a wczoraj wieczorem miałam straszne parcie na szyjkę jakby mi rozrywało, ale od wewnątrz, mały tak odpychał się od żeber nóżkami, że naciskał główką chyba tak mocno i to co chwila, no tak mnie wymęczył, ale dobra niech sobie naciska powoli, niech się rozchodzi wszystko w swoim czasie, a nie od razu, może będzie wtedy szybciej po bólu, jak u Jadzi

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]
Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.