BezpiecznaCiaza112023

Mamusie luty 2013 !

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #540713 przez Madlen
Na razie spokój, zawsze jak do Was napiszę to przechodzi :)
Nospa zadziałała po 2 godzinach, albo ciepła kąpiel pomogła. Najdziwniejsze, że dziś brak apetytu.
Ciągle odkrywam nowe dolegliwości.
Podziwiam Was jak niektóre możecie funkcjonować poza domem, ja od dwóch dni osłabiona. Chodzę powolutku i jakbym wielkoluda nosiła. I zaraz parcie na siku. Śpię dużo. Zastanawiam się czy po porodzie też się tak bardzo chce spać. Obym miała siłę na zajmowanie się synkiem.
Jak pomyslę, ile Jadzia miała podejść do porodu, ale za to expresowo poszło. :)

Dominia to może teraz TY??? Mój mały dziś też spokojniutki, dopiero w kąpieli się trochę uaktywnił, jakoś to go rusza zawsze..

Michasia już się nie kłócę, no mam taki charakterek noo..Choć i tak złagodniałam w ciąży, ale taka jestem że nie odpuszczę jak mnie coś wk...

Kasia Ty się szybciej rozpakujesz..

Dominia zimny okład na czoło, ja też dziś miałam..

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #540719 przez dominia
Pati moze wrazenia hehe nie wiem :D

Madlen spokojnie ja napewno jeszcze nie :) kupa czasu do terminu :P
Uwazaj bo jeszcze urodzisz przed niejedna z nas :)

W niedziele jade po lozeczko :lol: nie moge sie doczekac :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #540737 przez DOMI
Jadzia gratulacje !

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #540741 przez anoda89
Jadzia GRATULUJĘ!!! :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #540748 przez jadziatopol
dzieki dziewczyny :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:
Tak sie ciesze,ze nawet sobie nie wyobrazacie :)
Cala noc budzily mnei skurcze...takie jak wczoraj i przedwczoraj...o 5 rano zaczelam je liczyc i wystepowaly co 5 lub 4 minuty....z parciem na odbyt. o 6 rano obudzilam Radka,ze chyba trzeba pojechac do szpitala bo cos sie chyba dzieje.....wzielam prysznic, Radek tez i ledwo juz moglam dojsc do samochodu....skurcze co 3 minuty rozpoczynajace sie od kosci ogonowej....punkt 7 weszlismy do sali porodowej gdzie mielismy sie rozgoscic....ja juz jak mialam skurcz to na czworaka chodzilam. Zapytali sie czy chce epidural...powiedzialam,ze nie....na razie i ze zobacze co bedzie pozniej. Polozna sprawdzila rozwarcie i wszoku stwierdzila ze juz jest 7-8 cm. Potem to szybko poszlo...zaczely wszystko przygotowywac do odbioru dziecka i widzialam,ze bardzo sie spiesza. Przyszlam moja dr Alla i ponownie sprawdzila rozwarcie ...wody chlusnely ...rozwarcie na 9-10 cm ale Hubus byl wysoko i powiedziala,ze musimy jeszcze poczekac az zejdzie w dol i ze to moze potrwac...troche sie przerazilam...nie uplynelo 5 minut jak powiedzialam,ze musze przec.....powiedziala,ze ok i wszyscy w szoku bo glowka Hubusia pojawila sie :) 4 razy parlam i wyskoczyl Hubus na swiat :lol: :kiss: od razu zaczal plakac ale kiedy go polozyly na mnie od razu sie uspokoil :kiss: Urodzil sie o 8.27 wiec caly porod trwal ok. 1,5 godziny i gdyby Radek dzisiaj pojechal do pracy to Hubus urodzilby sie w domu ;) Jest slodziutki. Wazy 2885g i ma 50 cm. Jest malenki ale bardzo silny i slicznie ssie piers :kiss: Ja mam pozakladane szwy ale mimo tego czuje sie fantastycznie...juz o 11-tej wzielam sobie prysznic...umylam sobie glowe...poczulam sie swiezutka :lol: opieka tu jest niesamowita..wszyscy sa bardzo mili ...pediatra juz byl i badal Hubka i wszystko jest ok. Dostal juz 2 szczepionki . Radek zostaje ze mna spac...a teraz siedzimy cala rodzinka Bartek r=trzyma na rekach Hubusia, Radek i ja :kiss: Kazdej z Was zycze takiego porodu dziewczyny z calego serca :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: zdjatka Hubusia zamieszcze jak tylko bede w domku. Maja nas wypuscic w niedziele :) Trzymajcie sie kochane i trzymam kciuki za wszyskie i caluje was mocno :kiss:

[/url]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #540749 przez Madlen
Jaaadzia... Piękny ten Twój poród, zasłużyłaś sobie na taki :) :kiss: Wzruszające to co piszesz..
Szybko poszło, ale wiele skurczy przeszłaś w domu, wiele z nas pewnie pojechałoby już wcześniej do szpitala. Też bym tak chciała, prawie na końcówkę na porodówkę :)
Jako pierwsza ze stałych bywalczyń forum wydałaś nowe życie na świat. :)
I czujesz się bardzo dobrze :ohmy: :) :)
Takie rzeczy tylko w Ameryce :P

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #540751 przez sylwia1986
Dzień dobry :)
Jadziu fantastycznie Ci poszło :) jeszcze raz ogromne gratulacje dla Was :kiss: :kiss: :kiss: Hubuś kruszynka, ale szybciutko nadrobi jak taki głodomorek :) Radek i Bartek pewnie są bardzo z Ciebie dumni :) to cierpliwie czekamy na zdjęcia :lol:

Ja już wstałam, bo ma dziś rano przyjechać brat. Miał być koło 8, ale pewnie tak rano nie chciało mu się wstać i będzie później.
Dominia a no w przyszłym tygodniu ma przyjść ocieplenie, odwilż i halny. Zobaczymy na ile słowa Twojej mamy się sprawdzą ;)
Madlen jak się dziś czujesz ?

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #540759 przez Madlen
Sylwia dziękuję, w porzadku aktualnie.
Synuś po mojej wyprawie o 5 rano do WC zrobił sobie dyskotekę w brzuchu, potem megaczkawka i już nie pospałam. Nadrobił wczorajszy leniwy dzień.
Ja też nadrabiam apetytem :)
Widać takie uroki ciąży, że twardnienie może trwać wiele godzin...
Albo mi się wydaję, albo niżej się usadowił.
Mam przeczucie, że jakby się już urodził to byłoby ok, ale jeszcze 2 tygodnie niech pomieszka, bo nie gotowa jestem :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #540761 przez vini-miki
Jadziu!!!!!!! Gratulacje!!!!!!!! Szczesliwa, ze tak pieknie podolalas zadaniu :)

Niewiem co pisac, hormony chyba zadzialaly, bo siedze i rycze. Ogromnie sie ciesze, ze tak sie wszystko potoczylo szybciutko i w dobrych okolicznosciach, ze wszyscy byli pod reka.

Ja teraz mam nadzieje, ze Zuzia tez wybierze odpowiedni dzien, kiedy Pawel bedzie w domu, teraz jeszcze ma czas do niedzieli, pozniej dopiero od czwartku :)
Moja matka wczoraj wieczorem wyjechala do swoich, nie wytrzymala zbyt dlugo na obczyznie he, ale tu juz sie wglebiac nie bede w rozwazania. Bezie dobrze :)
wczoraj w nocy to ja mialam skurcze co 5 minut hehe, chyba ci pomagalam Jadzia :D nieprzespalam nawet godziny jednym ciagiem, no ale te skurcze jakies dupne widac byly, nieregularne i nie nabieraly na sile, pozostaje czekac :)

Jadzia, duzo szczesia Wam wszystkim teraz zycze, nooo troszeczke zazdroszcze, ale to nie taka zlosliwa zazdrosc, ech trzebaby jakies inne slowko na zastepnik znalezc ;)

A co do porodu w domu, ja kilka razy w ostatnim czasie myslalam sobie, czy jakby mi sie jednak zaczela akcja jak Pawla nie bedzie, i jakby postepowalo to ekspresowo, czy nie zdecydowalabym sie urodzic w domu :) Pierwszy raz w mojej "karierze" porodowej takie mysli blakaja sie po glowie. Sama niewiem czemu

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #540772 przez sylwia1986
Madlen dobrze że dziś lepiej się czujesz, człowiek od razu spokojniejszy:) spokojnie Adaś jeszcze posiedzi u mamusi w brzuszku, gdzie mu będzie tak dobrze jak tam ;)

Vini z tymi myślami o porodzie domowym to zaszalałaś ;) ale w razie czego masz kogoś kto by Cie zawiózł do szpitala między niedzielą a czwartkiem jakby się rozkręciło? Chociaż trzymam kciuki żeby Zuzia była grzeczną córeczką tatusia i przyszła na świat w czasie jego obecności ;)

No to ja lecę po brata na dworzec, brrrr ale mróz :)

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #540779 przez kasia123m
Jadzia az sie popolakalam jak czytam...niesamowite jak szybko poszlo.patrz tak nas syatszyli wielkimi dziecmi bo cukrzyca a tu Hubus wyszedl nawet mniejszy niz przecietny dzidzius...i pewnie tak bedzie z cala nasxa trojka cukrzycowa...
A jak. Karmieniem?narazie w miare idzie?pokarm masz?ale bym juz chciala zobaczyc fotki malego przystojniaka.niesamowite to jest jak sie to czyta...aa tempo porodu mnie przeraza hehe...ja tlumaczylam ostatnio M ze spokojnie,ze to trwa godzinami...a tu poszlo tak szybciutko :P ;) ale super ze masz juz malego przy sobie :laugh:

Vini kurcze po przeczytaniu Jadzi to lepeij by bylo zebys nie zostawala na kilka dni sama.nie masz kogos kto w razie czego przyjedzie?a co z dziecmi jak Cie zalpaie?

Madlen dobrze ze juz lepiej.to moglo byc od nerwow.tak jak ja tydz temu w tym szpitalu zakaznym.4magnezy i nospa i dopiero poscilo.bo i bol brzucha mialam i parcie na odbyt i jeszcze klocie w szyjce...od tamtej pory nie dzieje mi sie nic...jestem zupelnie bez magnezu..

Nie dawalam nic mlodemu na goraczke bo 37,5 mial jak usypial.o 12 w nocy mial juz 36,2 i przepocony totalnie.wiec sam zwalcza.nie jest mi dane isc w tym roku zerknac na wyprzedaze do galerii...ponoc w h&m fajne tanie ciuszki niemowlece sa...no trudno.posiedze z nim w domu przez weekend i zobaczymy.dostaje niby ten lek na wirusa..



Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu - 12 lata 2 miesiąc temu #540784 przez Pliszka
Dzień dobry :)

Ale wieści od rana!!!!! :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Jadziu, Kochana, gratuluję!!!!!!! :lol: Uściski dla całej rodzinki!!! Niech Wam sie Hubi chowa zdrowo!!!! Ale się cieszę, że tak szybko poszło i że czujecie się dobrze :) Wspaniale! :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: Czekamy z niecierpliwością na zdjęcia Twojej kruszynki :)
:kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:


Katarinka, my już prawie 5 lat po ślubie :) a parą staliśmy się prawie 8 lat temu :) Znamy się od niemal 15 lat :ohmy: Chodziliśmy do tej samej klasy w liceum :laugh: ale coś zaiskrzyło dopiero jak podczas studiów się spotkaliśmy na jakiejś imprezie u wspólnej koleżanki :)

U nas chyba będzie Aleksander Kamil (drugie imię po Miśku :laugh: )

Madlen, jeśli tylko możesz to śpij :) Dobrze się porządnie zregenerować przed czekającymi na nas wyzwaniami :) Też bym się najchętniej wyspała na zapas, niestety ja kiepsko sypiam, dziś obudziłam się na siusiu ok. 3:30 i już nie usnęłam :(

Vini, trzymam kciuki żeby Zuzia grzecznie czekała na tatę. Szkoda, że Twoja mama wyjechała, ale jej strata :kiss:

Miłego dnia!!!! :laugh:

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #540795 przez Martyna
Jadziu jeszcze raz gratulacje

bardzo się wyruszyłam czytając Twoja relacje

Bardzo się cieszę ze z Hubusiem i z Tobą wszystko w porządku :)

Gratulacje dla Tatusia i Braciszka :)


Madlen mam nadzieję ze dobrze się czujesz. Pewnie to z nerwów i z przemęczenia. Odpocznij może trochę jak masz możliwość.

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #540810 przez dominia
Jadzia bylas bardzo dzielna :* jeszcze raz ogromne gratulacje ! :* teraz juz masz swoich chlopakow w komplecie :) nic tylko zyc dlugo i szczesliwie :)

Madlen dobrze, ze juz lepiej sie czujesz :) mnie dalej boli glowa ale jakos spalam w nocy ;) i mialam to samo co Ty ! wstalam siku o 6 a Igor zrobil sobie dyskoteke w brzuchu i do tego mial czkawke ;) moj M stwierdzil, ze bedzie ranny ptaszek :p wolalabym zeby nie bo lubie rano spac :D

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

12 lata 2 miesiąc temu #540815 przez xpatiiix3
Hej mamusie.! ;)

Jadzia normalnie szok jak szybko poszło, jeszcze raz gratuluje, no bez kitu łezka w oku się kręci jak się czyta jak szybko to poszło, jesteś taka dzielna, tyle czasu męczyłaś się z tymi skurczami, a tu nagle niespodziewanie i Hubuś jest już na świecie, czekamy na zdjątka Hubunia ;) :kiss: Jeszcze raz ogromne gratulacje dla całej rodzinki.! :kiss: :kiss: :kiss: :kiss: :kiss:

Vini to może i teraz Twoja kolej, przecież i Ty też dziewczynki oczekujesz :D

A ja dzisiaj coś słabo spałam... Jeszcze mnie po prostu jakaś złość ogarnia jak sobie pomyśle, że wrócił terrorysta na cały tydzień na przepustkę do domu... ;/ Znowu będzie non stopo napięta sytuacja... Jeszcze mówiłam mamuśce po co go bierze wczoraj wieczorem, ale nie przecież on do domu idzie, jej kochany synek, jak ja mogę być taka wredna i się nie cieszyć, a nie mówiłam, poszedł na popijawe jakąś i trzaskając drzwiami nad samym ranem wrócił... Ale mniejsza o to trudno muszę się dzisiaj czymś zająć, bo nie wyrobie z tym człowiekiem pod jednym dachem, przez tydzień... Kurde i coś mi kości łonowe bolą a wczoraj wieczorem miałam straszne parcie na szyjkę jakby mi rozrywało, ale od wewnątrz, mały tak odpychał się od żeber nóżkami, że naciskał główką chyba tak mocno i to co chwila, no tak mnie wymęczył, ale dobra niech sobie naciska powoli, niech się rozchodzi wszystko w swoim czasie, a nie od razu, może będzie wtedy szybciej po bólu, jak u Jadzi :)

Córcia Livia tp 20.04.2015 <3
Córcia Nela 03.10.2014 <3
Synek Marcel 19.02.2013 <3
...
Aniołek [*]

Prosimy zaloguj się lub zarejestruj się na forum się, aby dołączyć do rozmowy.

Moderatorzy: ilonaInsomnia
Reklama

Bestsellery

  • Koszulka Regularna mama

    Regularna mama

  • Koszulka Brioko baby

    Brioko Baby

  • Dzienniczek ciąży

    Dzienniczek ciąży

  • Dzienniczek żywienia dziecka

    Dzienniczek żywienia

  • Dzienniczek żywienia maluszka

    Dzienniczek żywienia

Reklama

Wszelkie prawa zastrzeżone © 2007-2025 ZapytajPolozna.pl