Mamusie luty 2013 !

Martyna no tak ciężko, ja też bym już chciała, a pomyśleć sobie, że kiedyś kobiety chodziły w ciąży i nie wiedziały co się z dzieciaczkami dzieje w brzuchu... a my tak panikujemy czasem nie wyobrażam sobie tego, dobrze, że technologia i medycyna postępują.. No ale niestety nam nic innego nie pozostało jak czekać cierpliwie na rozwój akcji U mnie na szczęście jak nie rozwinie się przez weekend to w poniedziałek coś zaczną działać, także mi zostało 4 dni tylko, które i tak się dłużą strasznie..

Dominia hehe dzisiaj pokorzystaj sobie a jutro leniuchuj

Monia dzięki za wyjaśnienie formalnosci..

Dominia ja to bym się cieszyła raczej..

Martyna co za plan

Dominia też dobry plan

Nie dziekuję
Dam znać
Trzymajcie sie

Dominia może już nie zdążysz sie pouczyć?

Pati odliczanie czas zacząć może ja tez zacznę, najpóźniej we wtorek będę przyjęta do szpitala

Madlen wymyslam juz jak sie da bo zaczynam panikować

Dzolka - trzymam mocno kciuki za Was
Kasiu - ja pamiętam datę poczęcia, bo my znowu dzień wcześniej poszliśmy w góry. Może górski klimat sprzyja dziewczynkom?
Mrufka - super że tym razem cesarka była lżejsza zdjęcia cudne
Dominia - ale zawsze to choć mały kroczek do przodu Oby z tym weekendem się sprawdziło też myślę że Igorek nie będzie miał 4kg
Satine, Madlen - chciałabym jakoś Was pocieszyć z tym KTG. Mnie gin nawet nie kierował, bo jak stwierdził tydzień temu nic się nie zapowiada wcześniej
Martyna - biedactwo, może za to czekanie chociaż poród będzie lekki. Ja podobno spóźniłam się prawie 2tyg, ale za to przyszłam na świat w niecałe 2h. Choć ja akurat miałam 4kg
Monia - właściwe podejście

Jednak ide z mezem i psem na spacer .. Bo w domu to mnie chyba trafi .. Na kolacje nie mozemy isc bo M by jadl a ja bym patrzyla a tak to mysle, ze milo spedzimy czas zrobie fotki to zobaczycie jakie mam ladne okolice mysle, ze dotocze sie na ta gore

Dzolka powodzenia szybkiego i w miarę bezbolesnego porodu

Mrufka cudne dzieciaczki

Dominia kurcze i właśnie dlatego z jednej strony cieszę się że nie mam już wizyt, żeby się nie nastawić zbytnio na jakiś termin a później się rozczarować. Oby tym razem się nie mylił pokorzystaj póki możesz i pupka do góry

Ola czasem mam moment że myślę że to stanie się na dniach a innego dnia że do marca nic się nie ruszy, ale jak już minie minie magiczna data 24 luty, to też pewnie będę sobie wkręcać myśli jak Martyna - zielone wody itp. i będę latała na ip pod byle pretekstem

Właśnie dostałam sms od dalszej koleżanki "Wyślij mi zdjęcie małego jak urodzisz,a jakie imię, jak się czujesz, myślisz że to już?" Jeszcze się nie denerwuję
I sms nr 2 od tej samej osoby : "A duży już brzuch masz? No to niedługo Ci sie zaczną noce nieprzespane.."

Sylwia - to prawda że po terminie to jest przerąbane. I najgorzej że nic nie można zrobić, ani przewidzieć, ani pocieszyć. Ja zawsze rano jak się budzę, a wszyscy śpią to mam takie głupie myśli. Ale staram się je przeganiać, na razie jakoś wychodzi, ale potem jest na pewno coraz trudniej.

Sylwia Mnie też się co chwile wszyscy wypytują...dzwonią, piszą. A czy boli czy nie boli... strasznie mnie to drażni. Ale to chyba normalne

pliszka jakie cudowne powitanie no szok tak milutko trzymaj sie kochana olus z pewnoscia bedzie szczesliwym i grzecznym dzieckiem nasza nataszka tez najczesciej smieje sie wlasnie przez sen najczesciej zaraz po tym jak usnie przy cycuchu...

aga wlasnie co dalej???

gabilee na pewno juz duzy z niego chlopak

pati dali mi taka biala wykrochmalona ale polozna byla tak mila i poszukala dluzzej i nie rozdartej na doopce

gabilee pomijajac fakt ze w koncu cos moze polecec

natalka dziekujemy i wzajemnie ja mam cos dolkowego walentego ale za to pracowitego zrobilam spaghetti dla misia i mamy bo dzis wraca z chemii i wlasnie pieke im babeczki czekoladowe ja sie tylko nawacham ale mis bardzo lubi

ach pochwale sie spalam na brzuszku o jejku jak milo tylko rece ulozylam tak zeby cycuchow nie ugniatac :P

aga ja tez mialam bole kregoslupa na wysokosci piersi i to dosc dlugo ale to przez zmiane srodka ciezkosci...

to macie ginowe walentynki :)

aniajulia pewnie juz duuuza dziewczynka

chomiczka jak milutko kochana to dopiero niespodziewajke ci zrobil z pierscionkiem poczekaj palce ci otechna po porodzie....

chomiczka zawsze jak sie wazysz codziennie to bedziesz widziala wzrost wazy sie raz na tydzien a tak czy inaczej wieczorami organizm nabiera wiecej wody...

satine takiego gladkiego ktg nie mialam nigdy w trakcie ciazy heheh

dzolka to sie zaczelo hihi w walentynki tylko nie czekajcie za dlugo w kocu fajna data

madlen czesciej wedlug om...

mrufka jakie piekne foto z braciszkiem normalnie szok w trampkach...

martyna ja juztro ide wniosek dostaniesz w pracy na podstawie zaswiadczenia co dostalas w szpitalu... jutro ide zarejestrowac mala bo moj m nie mogl bo nie jestesmy malzenstwem mowie wam i jeszcze musialam wyciagnac akt slubu z moim eks koszmar dobrze ze mama jechala do siebie to mi to zalatwila przynajmniej... i jutro jade zalatwiac wszystkie papiery...

satine a pamietasz ze mnie lekarz obiecal ze urodze wczesniej i tez urodzilam prawie w terminie....

dominia maz popchnie

sylwia tez uwielbiam teksty o nieprzespanych nocach i pieluchach my polacy mamy taka mentalnosc ze wszystko opowiadamy w czarnych barwach a pieluchy i kupki sa smieszne zawsze ciekawi mnie jaka tam bedzie niespodziewajka :P

Ola oby był lekki a synek wyszedł zdrowy i bezpieczny

Sylwia obyś nie musiała sie stresowac tak jak ja
Ja mam dosyć odbierania telefonów i smsów. Sąludzie zyczliwi i mili ale sa też tacy, którxzy podnosza cisnienie własnie takimi pytaniami: a brzuch duzo Ci urósł, a cięzko Ci, a mały daje Ci popalić, pewnie nie możesz spać w nocy, a ile juz waży itd

a najlepsze: daj znac jak zaczniesz rodzić -tak oczywiście jadąc na porodówke będe myslała o tym aby co niektórych informować

albo : gdzie rodzisz to przyjadę do szpitala Cie odwiedzic - jasne o niczym nie marzę tylko o pielgrzymkach mnie odwiedzających

no ale są ludzie i ludzie

Alina Ja mam takie ktg co 2 dni

Martyna Mi też każdy każe dać znać jak się zacznie hehe yh...będę leżała na porodówce i pisała smsy "rodzę" hehe

Dzolka powodzenia. Nie powiem zal dupsko sciska ale sie ciesze ze kolejna z nas bedzie miala dzidziusia trzymaj sie kochana
Mrufka sloska Twoja baletnica do schrupania super ze tak szybko doszlas do siebie
U mnie owulka byla 29.05 a poczecie 27.05
Ja zrobilam torcik i zapiekanke makaronowa i czekam na M. Zapowiada sie mily wieczor

My już po spacerku, fajnie było Miki się wybiegał, wyszalał myślę, że teraz będzie leżał zmęczony Tomek trochę rundek z nim porobił
Tutaj parę fotek, ja ciężarówka, mój piesio i widoczek z naszej dzisiejszej METY po 50 schodach

Najlepszy był przedtem mój M przyjechał z pracy i poszedł się przebrać na górę jak zawsze a czekoladki z serduszkiem 'Kocham Cię Żona' położyłam na łóżku po Jego stronie w łazience ściągnął robocze szmatki i poszedł do sypialni .. ja siedziałam na dole i stwierdziłam, że tego nie zauważył zszedł na dół wziął mnie na kolana i powiedział, że jestem głupia po czym oczywiście, że żartuje i że mu się zrobiło bardzo miło aż mi się płakać zachciało uwielbiam jak jest szczęśliwy całował mnie chyba z 10 minut przytulał i głaskał bez przerwy niby takie nic a tak cieszy

dominia Szacun za te schody

A tu my z dzisiaj