Mamusie luty 2013 !

Sylwia Iga przybrała przez równe 2 miesiące 1500gram i jest w normie, a to niewiele więcej niż Bartuś. Nie denerwuj się

Madlen to ja poproszę o to nazwisko na priv, dziś tam jadę popołudniu bo w ciągu dnia nie ma szansy zaparkować...ale sama pewnie wiesz. Ja Kini na dziąsełka stosowałam sachol, ale to było 10 lat temu, nie wiem co teraz się stosuje...

A karmienie naturalne to jest wyrzeczenie i sporo pracy...ale jaka przyjemność i satysfakcja, że się udało

Ola dzięki wypróbuję ten omegan. Już rady nie daję z tymi kłakami...rano zamiatam, popołudniu zamiatam a i tak non stop wszędzie kudły...Biedna Lidusia. Mam nadzieję, że jej szybko przejdzie

Madlen na dłoni po wewnętrznej stronie ma takie coś jakby się poparzył, a i na brzusiu ma dwie plamki bezbarwne ale łuszczącej się skórki.

Monia w 6 tygodni 600 gram. Ale lekarka to przeliczyła do wyjściowej wagi urodzeniowej 4 kilo i pokiwała nosem że ciut mało.

Olu dzięki kochana , Wam też życzę zdrówka, bo pogoda psia... Aż mi się odechciało tego wyjazdu do pradziadków. Ale nie chcę robić przykrości M, bo widzę jak on na ten wyjazd się cieszy.

Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Drzyzgunia żal się, od tego nas masz Współczuję Ci tej samotności i braku pomocy. jedyne pocieszające, że kiedyś będziesz mogła powiedzieć, że poradziłaś sobie sama bez niczyjej pomocy...tylko wytrwac do tego kiedyś.

Madlen ja Ciebie bardzo podziwiam za ten zapał i wytrwałość w diecie i ćwiczeniach.

U mnie to wygląda mniej więcej tak:

Sylwia u nas było podobnie i jak zaczęłam dokarmiać mm to mały na zawsze pogniewał się już na cyca ale fanie, że masz tak dociekliwą lekarkę lepsza taka która dmucha na zimne niż typ w dupie mam wszystko
Monia dzięki a co do odchudzania u mnie wygląda to tak samo jak u ciebie zawsze jest jakiś DOBRY powód aby nie zacząć
Madlen ja właśnie powiedziałam S, żeby kupił mi jakąś maść..moja siostra tak jak Monia poleciła mi sachol nooo zobaczymy czy to już zęby czy tylko fałszywy alarm...
Alina najważniejsze, że psiurki mają się lepiej

Pospala moze pol godziny i teraz jeczy.M oczywiscie wpadl na obiad i na rekach nosi.potem wylezie i mysli ze ja bede nastepne 5 godz na rekach nosic.ech.t ryczy.ja chcialam wyjsc na moment na lumpa to nie bo jasnie Pan juz wyjsc musi.a rano jedne lozyska do praalki pol dnia robil a zawsze robi gora godz.u mamusi pewnie posiedzial no bo jak nieskorzystc.ale mam nerwy...

Madlen tak idzie do klasy integracyjnej.nalatalam sie za papierami,mam nadzieje ze mu to pomoze.jedyne co to niestety musielismy mu wpisac glupoty w papiery ale dwoch psychologow twierdzilo ze nie ma innego wyjscia.ze jest tak rozkojarzony ze musi byc w klasie gdzie jest drugi nauczyciel ktory go upomni jak nie bedzie robil tego co trzeba.

Ide podawac obiad bo jasniepan juz jeczy ze juz dawno mial wyjsc...wrr

ola zdrówka dla rodzinki!

monia aktualnie Fifi cały czas na cycu ale na wieczór muszę dawać mm

kasia myślę że fajnie że wybierzecie się do laryng. lepiej zbadać, a jak by coś wyszło faktycznie to teraz leczenie na poczatku ma większy sens i więcej można zdziałać. oby Tosieńka ładnie słuchała na dwa uszka, ale lepiej sprawdzić ja tez bym sprawdziła jakby mnie coś niepokoiło

Chomiczka Oluś boski! te oczętka ah!

dziewczyny ja miałam dzis nockę meeega Fifi spał bite 7 godzinnn! rewelacja
byliśmy dziś na spacerku, odwiedziła mnie szwagierka wypiłyśmy kawencje a teraz się szykuje bo jadę do miasta z Filipkiem, M tam będzie na nas czekał i może zaliczymy jakąś restaurację hehehehe

będę później
3majcie się pa

Gabryś pobił rekord,spał od 11-15 też pospałam 2 godz tylko cyce jak kamienie,nawet w nocy taka przerwa w karmieniu to rzadkość.

Czy waszym dzieciom jak się uleję to jedzą dalej? Gabryś potrafi ulać 2-3 razy i dalej piję

Ola dużo zdrówka

monia jutroo ma byc ladniejsza pogoda wiec pewnie zapomni o dzisiejszym deszczu a noc i tak bedzie najciekawsza...

madlen karmienie to naprawde wygoda wyciagasz i juz masz

ola a podajesz te witamine c???

drzyzgunia u mnie tez tu rodziny nie ma wiec jak chce gdzies isc to ide z mala czasem na moment kolezanka jedna zostanie ale pracuje wiec malo ma czasu....

monia monia oooo ja mam tak samo i z niejedzeniem slodyczy tez nie mam stopa

aga my bekamy w miedzyczasie i nie ulewa

Alina my też bekamy w trakcie karmienia,może za dużo zjada

Sylwia moim zdaniem dobrze waży Bartuś

Moje dzieciątko wczoraj prawie cały czas spała, za to dzisiaj nie śpi w ogóle. Zaliczyła dwie 0,5 godzinne drzemki i jedną 15 minutową i to na tyle za cały dzień. Kaszle - ale myślę że to katar spływający z noska no i kicha często i tak "mokro". temperatury nie ma
Do tego jest marudna i ciągle by jadła. W końcu nawet wsadziłam ją do nosidełka i nosiłam po domu i spodobało jej się to Bo na początku to był w nosidełku płacz

Zaraz dopiszę resztę tylko muszę wziąć małą do cyca

Drzyzgunia - każdy ma czasem takie dni że musi się wypłakać. Ja myślę że Bartuś będzie bardzo z Ciebie dumny że sobie z wszystkim sama poradziłaś
Monia - ale spodobał mi się Twój demont Ja tak mam ze sprzątaniem zawsze mi coś przeszkadza
Marlena - to u Was szykuje się miły wieczór
Aga - ja jak małej się uleje, to nie pozwalam jej dalej pić. Noszę, śpiewam, tańczę, robię to czego tylko dama sobie życzy byle dalej nie piła . Dla mnie ulewanie = pełny brzuszek. Wcześniej czasem się łamałam i dawałam po chwili cyca to później kolejne ulewanie. A jak mi chlusnęła to dopiero była masakra, potem bałam się do łazienki wyjść, żeby mi się nie zachłysnęła.
Alina - daję wit C
Sylwia - nie dziwię Ci się że nie chcę Ci się nigdzie jechać, ale może to dobrze że jedziecie. No bo jak byś była w domu to będziesz o tym myśleć i się martwić, a za 2 tyg może okazać się że Bartuś super przybierze

Dziewczyny dzięki za życzenia zdrówka dla małej Buziaki dla Was wszystkich

Tak długo piszę, bo jedna ręką i to jeszcze lewą
Mam takie głupie pytanie: Czy tez czasem wspominacie poród? Bo jak dla mnie to było to dość traumatyczne i jak mi się to przypomina to aż mnie ciarki przechodzą. Mówi się że się zapomina, a ja czasem myślę że jak Lidzia będzie rodzić to chyba umrę ze strachu. W życiu nie chcę by moje dziecko tak cierpiało, a z drugie strony wiem że macierzyństwo jest najcudowniejsze na świecie i pewnie też będzie chciała go kiedyś doświadczyć.
Takie jakieś głupie myśli mi chodzą po głowie

Ola mam tak samo,chciałabym zapomnieć ale chyba się nie da i jeśli zdecyduję się kiedyś na drugie dziecko to może cc,chociaż cc u mnie też koszmar

Olka ja myślę co jakiś czas o porodzie .. nie wspominam go źle mimo tego, że bolało zawsze siedzę i jak pomyślę to nie mogę się nadziwić kiedy Igor wyszedł na świat, tak wszystko szybko poszło

hej dziewczyny
dzisiaj troche lepiej ale nie doskonale Hubus raz sie obudzil w nocy na karmienie ale ze mna nie najlepiej nadal. Dzisiaj zapalilam papierosa ale sie nie zaciagnelam...balam sie. Tak na prawde to go tylko trzymalam i nie chce juz wiecej. Teraz mam wyrzuty sumienia. Jak skoncze karmic to wtedy sobie zapale. Chodze i rycze po katach nie wiem dlaczego to jakies dziwne....pod prysznicem ryczalam jak glupia az Hubus sie dziwnie na mnie patrzyl (myslalam,ze tego nie zobaczy przez szybke)...ech...ale widze,ze nie jestem osamotniona.
O porodzie mysle czesto i bardzo milo wspominam...lubie przypominac sobie kazdy moment z porodu...kazda sekunde. Staram sie czesto myslec,zeby nie zgubic zadnej chwilki
Drzyzgunia kiepska ze mnie teraz pocieszycielka bo mam to samo mam nadzieje,ze nam to minie szybko
Sylwia 600g w 6 tygodni to chyba rzeczywiscie troszke malo ale nie az tak...moze teraz Bartus nadrobi ...badz dobrej mysli kochana
Chomiczka ale numer...magicznie normalnie. Minely 3 miesiace i jak reka odjal. Jakby ci Olusia podmienili. Ciesze sie bardzo ucaluj go ode mnie
Dziewczyny, a gdzie Patii???