Mamusie luty 2013 !

Marlena po kaszce mi lepiej śpi bo najedzony i śpi cala noc, ale przez te zęby nie śpi mi prawie cala noc budzi się z piskiem albo płaczem co godzinę w nocy biedulek, a no i juz dostal wczoraj marchewecZki bardzo fajnie jadł, smakowało mu

Niedługo lece na praktyki noc okropna z rana obudził kolega prosili o mleko dla syna 3tyg ma a rodzice splukani no bieda.. Ale ze ja mam za dobre serce szkoda dziecka mi :/ pozyczylam im puszkę maja oddać..

Masakra Marcelus nie może spac przez te zęby nie wiem jak mu pomoc tak wszystko gryzie a ślina litrami z buzi mu spływa... próbowałam żel itd ale nic tylko jak gryzie wszystko co mu pod rękę wejdzie to uspokaja się trochę

Chomiczka Dobrze jemu powiedziałaś. Dziwię się jemu bo gdybym to ja miała takie zwidy to sama dla siebie bym poszła się leczyć. Suzi ma rację...nie daj Boże weźnie małego za jakiegoś stwora i się narobi.

Jadzia dziękuję
Nagranie super

Michasia dobre


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Alinka ale masz sielankowo na tej działeczce. Krejzolka jesteś, już nie nadążam za Twoimi kolorami.

Aga mój się jeszcze nie przewrócił, ale próbuje.

Chomiczka ja też mam ciemne oczy, Adaś jasne ale i tak uważam że ma moje
Ale bosko Oluś wygląda.
Tej kołderki nie ubierasz w pościel?



Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.


Dominia ale z Was ładna rodzinka. Super oglądać takie zdjęcia.

Kasia może skok..

Chomiczka rozejrzyjcie się za jakąś poradnią zaburzeń snu.

Monia w słoneczny dzień pewnie Teraz pogoda do d.

Banana hehe to jechałaś mu równo Ważne, że skutecznie.

Sylwia dobrze, że już się lepiej. Wypoczywaj.

Byliśmy u pediatry. Morfologia ok. Tzn hemoglobina niższa ale niby dzieci tak mają. OB w normie. TSH też. Nie zaszczepiliśmy jednak, bo ma krostę znowu. Zlecił wymaz z ropnia. Bylismy w laboratorium. Zobaczymy czy wyhoduje się jakaś bakteria czy to tylko defekt kosmetyczny. Fajnie, że lekarz nie leczy w ciemno, tylko zleca badania.

Witajcie,
Co do tego obracania to zgadzam się z Wami, że dzieciaczki jeszcze mają na to czas. Moja bez trudu obraca się z plecków na boczek i z boczku na brzuszek. Czasem jak już jest bardzo senna i kładę ją na boczku do spania to ona fik na brzuszek Z brzuszka się na razie nie obraca. Widziałam że usilnie próbuje
Ja jeśli chcę namówić małą do wygibasów to zostawiam ją w samym body z krótkim rękawem, wtedy sama chętnie fika

Paula - powodzenia na szczepieniu i daj znać po
Chomiczka - zgadzam się z Satine, mnie też to przeraża
Dominia - straszne, ja omijam takie rzeczy, bo potem strasznie to przeżywam
Sylwia - dobrze że u Was lepiej Rodzice tez na pewno o Was zadbają
Madlen - dobrze że lekarz jest dokładny. Na szczepienie przyjdzie odpowiedni czas

Moja Liduś śpi bardzo ładnie. Już od dłuższego czasu zasypia regularnie między 22 a 22.30 sama w łóżeczku. Żeby nie było tak różowo to zwykle wstaje o 5, lub o 6.30 (ale wtedy mamy karmienie o 3 w nocy). Ja wczoraj znowu zasnęłam o 1 w nocy, o 3 pobudka na jedzenie, o 5 obudziła się chyba tak odruchowo na przytulenie, ale jeszcze jakoś dokimałyśmy do 6.30. Dzisiaj już zaliczyła jedną drzemkę między 10 a 11, a teraz nakarmiona gada sobie ze mną

Usypiająca marchewka

hej !
i znowu kiepska nocka..pobudka co 2 godz..niespokojny sen.. a jeszcze kawy nie piłam bo jakoś nie mialam jak taka senna pogoda...wczoraj po roku szczeliłam sobie redsa cranberry i powiem Wam że odżyłam cyce na szczęście przestają mnie boleć eh bo już 2 dni nie karmie.. dziś odkamieniałam czajnik elektr. i wlałam pół octu i reszta wody to jak się gotowała to jaką pienistą fontanne miałam masakra, pół podłogi w occie ale grunt ze ani sladu po kamieniu
wczoraj wieczorem tesciu przyniósł mi w koszu jeża do pokazania jakie to ładne stworzenie pierwszy raz widziałam go z bliska jakie igły brązowe a jaki śmieszny nochal hihihi
idę stawiać wodę na kawę

chomiczka też bym Ci radziła zaprowadzić go do poradni psych. choć z chłopami to ciężko w te klocki eh lekarzy unikają jak ognia.

maracana już dawno Cię nie było co słychać?

Satine jak słodziutko wygląda Marysia też mam taki śliniaczek

ale Fifi marudny..eh

Czesc dziewczyny.ja tylko na troche bo zaraz pewnie mała sie obudzi.Dletego ze jestem nowa, to mam tak duzo pytan napiszcie mi ile spia wasze dzieci, tak i w dzien i w nocy.I jeszcze jedno, ile jedza, i jak czesto. Moja Ewa to spi w dzien niewiele, 2-3 ok 20 min drzemki, spac idzie ok 19- 7.30.z tym ze budzi mi sie w nocy kilka razy, czasem wystarczy wsadzic smoczek, a tak to nakarmic, je mi 1 lub dwa razy, a w te noc masakra- Poplakiwala mi i jadla 3 razy( piersia).Krotko bo krotko, ale te czeste pobodki, to rano czlowiek na wpol zywy, zwlaszcza dzis bo pogoda u mnie pod psem, leje i leje.A co do jedzenia to u nas jest tak- karmienie mieszane, ok 3-4 razy na dobe- piers i 3 razy butla po 120.Na mleku napisane ze powinno dziecko jesc juz 150, ale doradzono mi zebym nie dawala tyle bo sie dziecko ciagle nauczy jesc coraz wiecej.Myslicie ze to sluszne??Dodam ze moja corcia ma prawidlowa wage,wlasciwie to przybiera w jej gornej lini.Po zaleceniu pediatry, ok 10 czerwca bede juz wprowadzac jablko i po dwoch tygodniach zupke, zamieniajac tym samym dwa mleczne posilki.

aga moja tez je jak twoja 120ml z butli czasem nawet mniej a pozniej cyc i tak na zmiane w dzien tez robi 2-3 drzemki takie nie dluzsze niz 30 min, wieczorem idzie spac ok 21 i budzi sie kolo 4 i znow spi do ok 7 przybiera prawidlowo
U nas tez dzis leje od rana pogoda pod psem ehhh a mloda tak marudna ze juz nie wiem czym ja zajac. aga a skad jestes?

Aga według mnie powinnaś dawać dziecku jeść tyle ile potrzebuje. No chyba żeby niewiadomo ile się najadała. Ale dziecko w tym wieku chyba nie może się przejeść, je tyle ile potrzebuje, zwłaszcza że piszesz że przybiera prawidłowo.
Mi pediatra powiedziała że dziecko w tym wieku zjada ok 110ml na raz. Mój je max 90 ml za to trochę częściej, średnio co 3h. Nie chce więcej, tyle mu starcza, pediatra powiedziała że jest ok bo dobrze przybiera.

Mój w dzień czasem nie śpi wcale a czasem śpi 1-2 godziny po dwa razy.
Jak mieliśmy kryzyz podobny do Twojego to w dzień nie spał wcale tylko wył.
Wieczorem zasypia 21-22 i śpi do 7, z jedną przerwą o 4 na karmienie.

Madlen dopiero dziś przyszły mi poszewki, dlatego na zdjęciach jest bez:) właśnie się wyprały i się suszą. Małemu tak się wczoraj podobało że pozwoliłam mu spać bez.


Część wiadomości jest ukryta dla gości. Proszę zaloguj się lub zarejestruj aby ją zobaczyć.

Aga Moja mała też w dzień nie śpi prawie wcale. Jak już przyśnie to max. pół godziny. Noc przesypia całą. Co do jedzenia to tak jak maluch chomiczki...je po 90 co ok. 3 h.Czasami jak mocno głodna to je po 120 Do tego raz dziennie dostaje pół małego sloiczka marchewki albo jabłka

Aga mój Syn w dzień ma jedną pewną dłuższą 2h drzemkę [usypiam Go po karmieniu bo inaczej by był cyrk cały dzień] czasem zdarzą się dwie, oczywiście drzemki pół godzinne są też koło 2 razy dziennie
Wiadomo, że są takie dni kiedy śpi godzinę za cały dzień a są takie kiedy śpi 5-6
Ja karmię cycem cały czas więc nie wiem ile zjada ale kiedy dają mu butle jak mnie nie ma to mojego mleka zje 80ml czasem 100 a ostatnio zjadł 30 i nie jadł 2,5h

chomiczko, żaden Egzorcysta nie podejmie swoich działań dopóki nie zasięgnie się porady psychologa lub psychiatry. Egzorcysci wręcz sami wysyłają najpierw do lekarza. Najpierw musi być wykluczony problem somatyczny, czyli choroba, dopiero się biorą za duszę

aga moja sie obkreca ale nieczesto...

chomiczka pogoda w sumie w kratke ale cos sie udalo zlapac dzis gorzej a wlosy no coz gdyby nie mialy takiego zoltawego pocienia byloby lepiej...

chomiczka ale cudowny ten twoj chlopak...

monia od teraz mow mi marwitko heheh a na dzialeczke zapraszam monia tez bym cos zmienila ale funduszy brak...

sylwia cale szczescie ze czujesz sie lepiej a co ci bylo wiadomo??? moj m jak uslyszal ze sa lutowki 2014 to mowi ze nie ma co ukrywac przechodzimy do lamusa...

dominia ale super spacerek... cieszyc sie ze sloneczka nie marudzic na glupie miny...

marlenka mysle ze to skok rozwojowy u was za to u nas luz blues bo mala na powietrzu spi jak aniolek prawie cale dnie bo ptaszki cwierkaja a w nocy tez spi wiec mamy dobrze

jadzia maeczyl mnie zolty pocien tamtego blondu wiec jak zolty to wolalam marchewke i siwetnie sie z nia czuje

maracana moja 6 kg

chomiczka rzeczywiscie kiepska noc...

madlen spokojnie chyba teraz chwile zostane z takimni

marlena tez uwielbiam jeze ale te dzikie maja pchly i kleszcze wiec uwazaj...

chomiczka mialam uczennice ktora lunatykowala tez byly z nia problemy szczegolnie w stresowych sytuacjach bo np na wycieczkach lunatykowala i musialam ja pilnowac...

aga moja teraz wiecej spi ale to na powietrzu i mysle ze odczuwa cisnienie...a karmie cycem i czasem daje marchewke :)ale to na sprobowanie tylko odrobine...

a mysmy sie dzis z m usmiali do lez bo nataszka odkryla nowa dziurke jak usypiala wsadzila palec do noska i niestety jej sie podobalo ale pozniej nie powtorzyla tego :P

Tosia je co 3 godz po 120-150.spi na spacerze 2,5godz i robi sobie drzemki 15min jeedna luib dwie.w nocy spi od 21 do 5-6rno.zje i czasami spi do 8-9.weiec prawie 12 godz ciagiem.
My juz po wizycie u lek.oprocz asymetrii ulozeniowej na prawa strone ona nic niepokojacego niewidzi.dala skierowanie na cwiczenia i jutro na 8 rano zaczynamy reh.jutro nie wiem czy to sie uda bo obydwoje z syenem maja na 8.ale juz w pon Tosia ma swoja godz,potem godz przerwy i syn.mam nadzieje ze sie uda zalatwic jedno po dugim bo tyle godz w szpitalu z nimi to padne.co ciekawe lek ja posadzila i siedziala sama ale mowila z jeszcze niewolno sadzac.lekko skrzywiona byla jak siedziala wlasnie na prawo.jak lezala przed lek to nwet jak glowe dala na lewo swoje to i tak cale cialo troszke wygiete...taki luk.mowila lekarka ze asymetria niewielka ale latwiej ja teraz raz dwa usunac niz potem.
Ide do dzieci...