Mamusie luty 2013 !

Tak sobie popoludniu gadalysmy o brzuchach a mnie od godziny zaczyna "brakowac skory" na brzuchu. Tak mi sie naciaga, ze szok.Niedawno smarowalam, chwila ulgi i teraz musze isc znow posmarowac bo ciągnie. Oj chyba zaczyna mi rosnac brzuch. Ostatnio tzn 1,5 tygodnia temu tez tka mialam i nagle mi wysadzilo brzusia. Potem przerwa i dzis znow mnie ciągnie.

Mrufka piekna coreczka

Powiem Wam ze tak jak boli kolka nerkowa to nikomu bolu nie zycze brzusie sie napinaja bo mamy biora sobie do glowy :*

Wiecie moze czemu Vini nie pisze ?

Oj Marysia już znowu nie taka największa Któryś tu maluch też ważył 700g Domina Twój chyba?

No moj bydlak hihi smieja sie ze jak bedzie mial ponad 4 kilo to dopiero bedzie ale mamusia konczy ze slodkim to mysle ze przystopuje bo ja go nie urodze

Dominia ty taka drobniutka i takie duże dzidzio? joj...moze byc ciezko
a mój nie wiem dokladnie ile wazy...mam 4 różne wagi podane w sumie średnia wychodzi ok. 900 g ale to juz 26 tydzien. Napisane jest,ze waga zgodna z wiekiem ciążowym...uff...
Madlen co to jest to przyciaganie? pierwszy raz slysze
Monia a ja wizyte w Klinice mam w poniedzialek i po stosowaniu tej diety cukry saa leganckie...tylko rano na czczo mam 91-95 i to mnie martwi bo powinno byc do 90. Wiem ,ze oni przesadzaja bo te cukry sa jak najbardziej normalne...ale tak obnizyli normy,ze boje sie ,ze mi insuline kaza brac a tego bym nie chciala bo boje sie spadków. Monia...ty masz jakies spadki cukru?

Najniższy cukier mam ok 80-95 na czczo. Po jedzeniu 91-130, ale dzis po obiedzie miałam 160, mimo insuliny :/

Mi lekarz też nie powiedział, że Maryś za duża Teraz dzieci rosną każde w swoim tempie tak mi się wydaje.

Monia to dobrze,ze nie masz spadków. One sa najbardziej chyba przykre ...przynajmniej tak slyszalam. To wysoki mialas cukier po insulinie...pewnie dawke bedziesz musiala zmienic....ja si eboje tej insuliny..ale jak trzeba bedzie to trudno...damy rade do konca juz niedaleko
Satine pewnie,ze tak. Kazdy dzidzius inny i wyjątkowy
Ide dziewczyny spac...padam ze zmeczenia...czuje sennosc nie do ogarniecia . Milej nocki. Do jutra.

Niech rosna wszystkie zdrowe i jak najszybciej niech maja conajmniej 1,5kg wtedy beda juz bezpieczniejsze.bylam siè szybko umyc,brzucha niedotykalam i leze.mloda czuje teraz tak bardzo nisko ze az przy kosci lonowej.ja nie wiem jak ona tan wlazla.az tak nisko.ale wyej tez czuje.chyba skorcze przeszly.chwilowo nieczuje spinania.
Oj zeby tak juz bylo choc kolo 30tyg.jakos mam wrazenie ze wasze suwaczki sie przesuwaja a moj to stoi w miejscu;)

Satine pewnie ze nie zaduza.kazdy dzidzus rodnie innym tempem.pamietam ze moj syn jak trafilam do szpitala w 28-29tyg mial 1240gram a jak nas wypuszczali w 30 to juz 1500kg.zreszta ta waga to tak mniej wiecej.

Mój mąż nawet po insulinie ma czasami 350 ;x ale to jak poje. Poza tym ona narazie na ślepo jemu dawki powiedziała jakie ma brać

Moja mała też nisko siedzi Teraz na wizycie lekarz nie mógł główki uchwycić za bardzo bo tak nisko miała...

Satine jeszcze moze byc tak, ze nasze sie urodza najmniejsze

Racja

jestem, jestem...ale z Wami to masakra normalnie...co usiade i zdarze przeczytac co naskrobalyscie, to juz trzeba leciec z powrotem szok, jaka produktywnosc
Princess, trzymam kciuki zeby sie wszystko wyciszylo
Dominia, i dla ciebie wszystkiego dobrego, juz wiesz co i jak i od czego - to najwazniejsze
Mrufka, no i ja tez zauwazylam wlasnie, ze jak za dlugo przerw nie robie czy to w sprzataniu, czy w innych czynnosciach, ktore duzo ruchu wymagaja, to brzuszek twardnieje. Kilka razy dziennie tak mam, ze "to" zauwaze, bo nieraz umyka gdzies po drodze "przy dzieciakach"

Michasia, hehehehehe sie nasmialam z twojego snu Milo mi A to ciacho to pewnie ten torcik urodzinowy byl, naprawde smaczny, duzo dokladek bylo
Ja tez jestem "pies" na slodycze teraz...masakra, nie moge sie powstrzymac nieraz, jakos tak sie nierozsadnie mysli
Ja przytylam juz 12 kg Zobaczymy do ilu dociagne narazie mi to "zwisa", wiadomo nieraz jakies chwilowe podlamanie, ale szybko przechodzi, no podlamanie to za duzo powiedziane, ale podobnie u mnie jak i u ciebie Jadzia, bo przed ciaza bieganie, silownia, kontrolowanie jedzenia itp, a potem nagle rach ciach z dnia na dzien calkowita zmiana trybu zycia. Z pierwsza ciaza tak mialam i przytylam 24 kg, z druga juz mniej przytylam, bo poprostu zaczynalam z wyzszej polki hehe ( ale dobilam do tej samej wagi co w pierwszej ) , bo nie zdazylam po pierwszej wszystkiego zrzucic ( 10 miesiecy ), ale tak samo jak i ty wiem, ze nie bedzie z tym problemu po porodzie, nooo nie tak od razu, ale znam swoje mozliwosci, swoja estetyke, nie moglabym _ tak mysle na dluzsza mete byc grubaskiem, nie czulabym sie dobrze w swojej skorze, wiec wiem na milion procent, ze zrobie wszystko by wrocic na czas do formy

i cały post poszedł w pizdu a tyle się opisałam

Niedobrze się dzieje z tymi waszymi brzuszkami oby się uspokoiło

Mrufka śliczna mała istotka a najważniejsze zdrowa

Domi Ja też żałuję tej niewiedzy z pierwszej ciąży... Widzę że jedne z naszych aniołków mają tak samo na imię - Adrianek...

Dziewczyny też tak macie że nagle uderza jakiś zapach a zaraz znów nic nie czuć?

Dziewczyny !!!
Dzisiaj chyba jest taki dzien do d.... Za przeproszeniem tez mi sie brzuszek stawia a cieszylam się że już leży poprawa po zaluzebia pessara. Magnez biorę 2x2 ale dziś faktycznie jakos nie pomogą , mała buszuje po brzuszku dosłownie caly dzień . Jeszcze tak nie miałam zeby tyle ruchów czuć dosłownie cały czas .