Mamusie luty 2013 !

Satine jaką Marysia ma świetną chawire no przyłapałaś mnie zachwycam się waszymi brzuszkami ale wsojego jeszcze nie ujawniłam a to dlatego że chata mojej córci nie została jeszcze uwieczniona a mówiłam sobie że co tydzień będę robić dla porównania ale dziś się zmobilizuję i zrobię

Princess no tak to jest właśnie z "przyjaciółkami" "moja najlepsza przyjaciółka i jej siostra też bardzo dobra moja koleżanka" odwiedziły tylko raz a leżałam bagatela 2 miesiące Kamila mimo iż zawsze mogła na mnie liczyć jak trzeba było ją podwieść do sklepu do teściowej czy pobawić jej dzieci zawsze po porodzie przyjeżdżałam do niej a pierwszej córce bardzo często kupowałam prezenty bezinteresownie a ona odwiedziła mnie w szpitalu tylko raz jak nie odbierałam od nikogo telefonów bo urodziłam i nie chciałam z nikim się widzieć i nikomu opowiadać i tylko dlatego przyjechała bo jej ciekawość nie dała czego ja nie odbireram . Takie właśnie są przyjaźnie jedynie jedna koleżanka często mnie odwiedzała i jestem jej bardzo wdzięczna za wszystko co wtedy dla mnie zrobiła. A tak poza tym to nie smutaj pisz do nas o wszelkich smutkach i wszystkiego najlepszego z okzaji urodzin i dużo dużo kopniaczków od Adasia

Princess100 lat!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Satine chyba mnie juz przeroslas....pokazny twoj brzusio ladniutka willa z duuuzym basenem. Marysia ma komfortowo
Monia ale masz cuuuudna diete...ja tez taka chce jogurt owocowy i tyle kanapek,...joj
Aniajulia wyniki glukozy extra
A ja bylam rano w przychodni i elegancko sobie weszlam do punktu pobran omijajac wszystkich...ale to dlatego tak mamy super bo jest wielka wywieszka na drzwiach, ze kobiety w ciazy sa obslugiwane poza kolejnoscia....ale w pozostalych miejscach (poczta,bank,komunikacja miejska) to mam podobnie...nikt nie ustapi miejsca i nie przepusci...a ja nie prosze bo nie lubie sie prosic o cokolwiek...Polska

Sylwka no to czekamy na brzusio

Princess wszystkiego najsłodszego Ci życzę

Monia, Satine śliczne brzuszki

Dziewczyny zalało mnie tak mi leci z prawej piersi że stanik, bluzka i sweterek mokre chyba muszę zainwestować we wkładki, któraś pisała że też jej już leci a czy przestało? Było to jednorazowe zdarzenie?

Satine willa Marysi piękna ! ma miejsce do robienia mamusi psikusów

Mrufka u mnie narazie suchutko

Igor tak kopie, ze brzuch mi lata

Oj Maryś lubi fikać

A co do cyców to mi tez nic nie leci

Satine ale masz duży basenik córunia ma gdzie szaleć

Dziewczyny fajne juz macie brzuszki.u mnie w sobote w swetrze w paski malo bylo widac hehe.przyszla paczka z wozkiem.pozapinalam wszystkie czesci i wszystko ok.sprawny nierozklekotany i co ciekaqwe jest jeszcze na gwarancji az do maja 2013.wozek ladny,choc dosc duzo fioletu w gondoli.szkoda ze to niepolaczenie szarosci z rozem.ale zamowilam rozowy kocyk.czytalalam o xlanderach ze gondola jest lekko pochylona do raczki i dziecko zjezdza.jaak tak teraz na niego patrze to chyba rzeczywiscie jest lekki pochyl.wozek plynie nie jedzie.kosz na zakupy jest przykryty i zamykany.jest folia przecideszczowa i moskiteira noi cieply spiwor do spacerowki.wozek rzeczywiscie wyglada jak nowy.wiec ogolnie ok.zaraz wlacze kompa to wrzuce fotki.
Princess wszystkiego najlepszego!

Ładne brzuszki Satine i Monika.
Princess wszystkiego najlepszego, dużo kopniaczków i uśmiechu na twarzy . To jesteśmy w tym samym wieku.
Mrufka ja wczoraj poczułam mokrą plamę na piersi, na koszuli nocnej, taką z 4 cm średnicy. I nie wiedziałam, czy to z włosów mokrych, czy się ochlapałam, czy jak. Ale zauważyłam też kilka takich malutkich plamek - 2 na wysokości drugiej piersi i jedną na tej co wczoraj miałam. Koszula nocna z bardzo cieniutkiej bawełny, to właściwie wcześniej musiało być po kropli a wczoraj to pewnie ze 3-4. Ale żadnej białej mazi czy czegoś nie miałam. Dziś będę obserwować.

Kasia pochwal się tym wózkiem Ja się nie mogę zdecydowć na żaden wiem że chcę w fiolecie

Michasia no u mnie to się leje zauważyłam że tylko z jednej i np jak leżę na boku albo jakoś naciskam na cycka to wtedy leci bezbarwna wydzielina a z drugiej tylko właśnie kropelki malutkie hmmm w I ciąży nic takiego nie miało miejsca a teraz tak jakbym karmiła

Mrufka ja mam już od dłuższego czasu jak przycisnę niechcący to kilka kropelek nie miałam drastycznych zalań ale od 2 dni zauważyłam że kranik zaczyna coraz bardziej przeciekać i są duże kropy nie cały czas ale kilka razy dziennie

CHolera jak na złośc jak chce dodać zdjęcie to mi kabelek szwankuje bo wyskoczyło mi że komp nie rozpoznaje urządzenia i że może być uszkodzone

Witajcie
My w weekend byliśmy u moich rodziców - wracam a tu tyle postów
Satine - śliczny brzuszek
Princess - Wszystkiego Najlepszego dla Ciebie i Adasia!
Dziewczyny coś pisałyście o tych leukocytach w moczu. Norma jest 2-5wpw, jak jest więcej to jest stan zapalny, ale nie ma się co martwić, tylko najlepiej powtórzyć badanie.
Domi - dali Ci po szpitalu fenoterol doustnie?
Trzymam kciuki za wszystkie dziewczyny, które idą w tym tyg na badania (szczególnie cukrzycowe)
Pozdrawiam

Princess wszystkiego najlepszego!! samych słonecznych dni!!

Niestety tak w życiu jest, że jak człowiek jest za dobry to później tak ma. Ja już się nauczyłam. Kiedyś byłam dla Wszystkich, zawsze i wszędzie. Zawsze pomocna, sprawy innych były dla mnie ważniejsze. Ja byłam daleko i sama o sobie nie myślałam. Ale przyszło kilka sytuacji i się zmieniłam. Teraz przynajmniej mnie szanują. I teraz wiem kto jest dla mnie najważniejszy i na kogo mogę liczyć. Wystarczy tylko ludzi nauczyć, że jak biorą to muszą też chociaż trochę od siebie dać.

Dominia tak też to lubię Ciąża to nie choroba, kiedyś kobiety tak się nie pieściły, nie chodziły na zwolnienia itd. jak ktoś mi tak mówi to odpowiadam, że kiedyś ludzie w jaskiniach mieszkali i temat zakończony

Ja też uwielbiam jak mi brzuch skacze i Robcio się wierci

Satine fajny ten domek Maryśki

Sylwka ja tez miałam co jakiś czas fotografować brzuszek w tej samej pozycji aby później te zdjęcia połączyć i zobaczyć jak rósł i na zamiarach się skończyło

Jadzia u mnie w przychodni niestety nie ma żadnej kartki na drzwiach. Jak byłam na glukozie i wchodziłam po 1 i po 2h przepraszając ludzi w kolejce i informując, że po prostu muszę teraz wejść narażałam się na oburzenie ludzi. Tak niestety jest. W środę byłam na pobraniu krwi i Pani która odhacza osoby przychodzące i rozdaje probówki, mówi do mnie " Pani bez kolejki, muszą Panią wpuścić" i co zabawne pierwsza i druga osoba w kolejce to kobiety i jedna, że nie ma problemu a druga oburzona. Tak niestety jest i podejrzewam, że długo się nie zmieni.

Satine, Monia, śliczne brzuszki Jak tylko dotrze do mnie ta sukienka, którą ostatnio kupiłam na Allegro to też sobie pstryknę fotkę i Wam wkleję

Princess, wszystkiego naj naj naj!!!! Uśmiechu, zdrówka, łagodnego porodu, wspaniałego synka i spełnienia najskrytszych marzeń!!! 100 lat!!!